-
1. Data: 2005-04-09 03:06:59
Temat: Jan Paweł II
Od: "Adam" <a...@0...pl>
Serdecznie zapraszam wszystkich czujących w ostatnich dniach "Wicher Ducha
Świętego" do dzielenia się z innymi swoimi przeżyciami i refleksjami.
Właśnie ukończyłem w pełni niezależne i nie komercyjne forum dyskusyjne w
całości poświęcone tej Najwyższej Sprawie, której służył nasz Papież.
Kliknij w poniższy link i aktywnie włącz się w duchowy proces jaki w nas
rozpoczął Jan Paweł II.
www.papiez.04.pl
PS. Prześlij tą informację dalej do trzech osób. Niech nigdy nie zaśnie w
nas to co zostało w ostatnich dniach Obudzone.
-
2. Data: 2005-04-09 07:59:24
Temat: Re: Jan Paweł II [OT]
Od: Witiia <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-04-09 05:06, Użytkownik Adam napisał:
> PS. Prześlij tą informację dalej do trzech osób. Niech nigdy nie zaśnie w
> nas to co zostało w ostatnich dniach Obudzone.
Aby nigdy nie zgasło, to trzeba żyć tak jak mówił, a nie chodzić na
marsze i wpisywać się na fora.
--
Witiia
-
3. Data: 2005-04-09 08:41:41
Temat: Re: Jan Paweł II
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Adam napisał:
> PS. Prześlij tą informację dalej do trzech osób. Niech nigdy nie zaśnie w
> nas to co zostało w ostatnich dniach Obudzone.
Misiu, spierdalaj.
Bartol
-
4. Data: 2005-04-09 09:30:54
Temat: Re: Jan Paweł II
Od: Marcin Nowakowski <m...@U...net.pl>
Bartol Partol napisał(a):
> Misiu, spierdalaj.
Można było odrobinę łagodniej ;)
--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+
-
5. Data: 2005-04-09 09:32:25
Temat: [OT] agresja
Od: "Adam Bosiacki" <B...@w...pl>
>Misiu, spierdalaj.
>
>Bartol
>
Agresja bierze się z frustracji, a frustracja jest pochodną lęku.
Zamiast bluzgać, zastanów się, czego się tak bardzo boisz Bartolu.
Postaraj się nie odpowiadać na tego posta. Tak na początek...
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
6. Data: 2005-04-09 10:19:00
Temat: Re: [OT] agresja
Od: "trainer" <t...@p...org>
Adam Bosiacki wrote:
> Zamiast bluzgać, zastanów się, czego się tak bardzo boisz Bartolu.
przecież już pisał, że nagrodą za wszelkie działanie jest przyjemność.
każdy ma prawo widzieć ją inaczej, dla Bartka przyjemnie jest sobie
pobluzgać (niekoniecznie musi być sfrustrowany, może to być "tylko"
koprolalia)
trainer.
-
7. Data: 2005-04-09 14:41:32
Temat: Re: [OT] agresja
Od: "Zbigniew Demidowicz" <d...@g...pl>
Słownik języka polskiego PWN: koprolalia
"skłonność do używania nieprzyzwoitych, wulgarnych wyrazów; może być objawem
niektórych zaburzeń psychicznych", z gr.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2005-04-09 15:20:59
Temat: Re: [OT] agresja
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Adam Bosiacki napisał:
>>Misiu, spierdalaj.
>
> Agresja bierze się z frustracji, a frustracja jest pochodną lęku.
> Zamiast bluzgać, zastanów się, czego się tak bardzo boisz Bartolu.
> Postaraj się nie odpowiadać na tego posta. Tak na początek...
Bardzo fajna metoda: jestes glupi, a jak odpowiesz, to znaczy, ze jestes
jeszcze glupszy. OK, co kto lubi.
Nie unioslem sie, bo nie bylo nad czym. Za to wulgaryzmow uzywam gdy mam
na to ochote. Po tersci posta mojego przedpiszcy uznalem, ze do takiego
palanta inaczej sie nie trafi. I tyle.
Swoja droga, to juz dawno o tym zapomnialem, ale musials mi przypomniec.
Po jaka cholere? ;-)
Bartol
-
9. Data: 2005-04-09 18:33:43
Temat: Re: [OT] agresja
Od: "Krab" <_...@k...pl__>
Użytkownik "Bartol Partol" <bartolpartol@gazeta.> napisał w wiadomości
news:d38rsj$i78$1@inews.gazeta.pl...
> Swoja droga, to juz dawno o tym zapomnialem, ale musials mi przypomniec.
> Po jaka cholere? ;-)
hehe - i tak Cie podziwiam, ze chce Ci sie jeszcze odpowiadać na takie maile
dla mnie to już lokalny folklor i zaczymnam go nie widziec
-
10. Data: 2005-04-09 19:48:18
Temat: Re: [OT] agresja
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Krab napisał:
>>Swoja droga, to juz dawno o tym zapomnialem, ale musials mi przypomniec.
>>Po jaka cholere? ;-)
>
> hehe - i tak Cie podziwiam, ze chce Ci sie jeszcze odpowiadać na takie maile
> dla mnie to już lokalny folklor i zaczymnam go nie widziec
To z potrzeby czynienia dobra.
Bartol