eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiProwizje bankowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 21. Data: 2016-11-21 14:42:43
    Temat: Re: Prowizje bankowe
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    > Hm, skleroza moze mnie mylic, ale chyba nigdy nie bylo oplaty za
    > przelewy w mbanku.

    Była, przez pewien czas. NIe od początku. Jak tu chce przedpiśca. Ale
    była.
    KJ
    --
    http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html
    Do more than anyone expects, and pretty soon everyone will expect more.


  • 22. Data: 2016-11-21 15:16:03
    Temat: Re: Prowizje bankowe
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    Była być może nawet 4 lata, albo dłużej.
    eKonto mam otwarte 16 września 2003, pierwsza prowizja 50gr za pierwszy (w ogóle
    pierwszy) przelew wychodzący 13 maja 2004, ostatnia 8 stycznia 2008. Pierwszy przelew
    zewnętrzny bez prowizji 11 marca 2008.


  • 23. Data: 2016-11-21 16:38:48
    Temat: Re: Prowizje bankowe
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2016-11-20, Akarm <a...@w...pl> wrote:

    [...]

    > Nie widzę potrzeby rezygnowania z usług bankowych dokąd są darmowe
    > całkowicie i bezwarunkowo.

    Oczywiście znam takie osobistości co konta nie mają, bo bankom
    złamanego grosza nie chcą dać. Szanuję i rozumiem, zwłaszcza fakt,
    że stoi taki kilka godzin w miesiącu na poczcie i płaci ~50 zł
    lub więcej za przelewy.

    O rozkoszy wypełniania papierowych druczków nie wspomnę. :)
    No ale różne fetysze mają ludziska :P

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 24. Data: 2016-11-21 17:25:20
    Temat: Re: Prowizje bankowe
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2016-11-21 o 16:38, Wojciech Bancer pisze:
    > O rozkoszy wypełniania papierowych druczków nie wspomnę. :)
    > No ale różne fetysze mają ludziska :P


    Takie zachowanie jest w dzisiejszych czasach nierozsądne ale też
    nierozsądne jest posiadanie pierdyliona kont, kart, kredytów i
    marnowanie czasu na pilnowanie tego wszystkiego.
    Wszak wiadomo że specjaliści najwyższej klasy zadbali o to żeby coś w
    końcu jednak przeoczyć, zapomnieć i zabulić bo wszystkie przynęty i
    wisienki są dokładnie policzone. Zwykły Kowalski jest na straconej
    pozycji jak sobie nazakłada kont, i będzie się brandzlował kartami.
    Dlatego optymalizacja przez minimalizację kontaktów z bankami i
    maksymalne wykorzystanie usługi szytej na miarę:-)

    Śmieszą mnie a zarazem im współczuję ludzie którzy zadłużają się na
    krótkie terminy i są z tego dumni że "kredyt za darmo", "limit bez
    oprocentowania"...

    z


  • 25. Data: 2016-11-21 19:28:49
    Temat: Re: Prowizje bankowe
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 21.11.2016 o 16:38, Wojciech Bancer pisze:

    > Oczywiście znam takie osobistości co konta nie mają, bo bankom
    > złamanego grosza nie chcą dać.

    Ja też znam, ale tylko dwie staruszki, słuchające tylko jednej (i obie
    tej samej) radiostacji. ;)

    > Szanuję i rozumiem,

    A ja nie. Nigdy nie byłem w stanie tego zrozumieć.

    > zwłaszcza fakt,
    > że stoi taki kilka godzin w miesiącu na poczcie i płaci ~50 zł
    > lub więcej za przelewy.

    I nie wyobraża sobie, że może być inaczej. :D

    > O rozkoszy wypełniania papierowych druczków nie wspomnę. :)
    > No ale różne fetysze mają ludziska :P
    >
    Ci sami ludzie spędzają godziny w kolejce pod gabinetem lekarskim, mimo
    że są zapisani na konkretną godzinę. ;)

    --
    Akarm
    http://www.bykomstop.avx.pl
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 26. Data: 2016-11-22 05:06:31
    Temat: [OT] służba zdrowia
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2016-11-21 o 19:28, Akarm pisze:

    > Ci sami ludzie spędzają godziny w kolejce pod gabinetem lekarskim, mimo
    > że są zapisani na konkretną godzinę. ;)
    >
    Tu akurat są mniej winni niż stworzony system.

    Lekarka ma na pacjenta 10 minut a przeznacza 15-20 i po kilku godzinach
    robi si kilka godzin opóźnienia.

    Druga sprawa że do lekarza nie powinno się chodzić pogadać tylko się
    leczyć ale jak trzeba czkać w kolejce na comiesięczne wypisanie recepty...

    Generalnie to jakiś dramat jest ta cała służba zdrowia.

    z





  • 27. Data: 2016-11-22 12:28:20
    Temat: Re: [OT] służba zdrowia
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Tue, 22 Nov 2016 05:06:31 +0100, z napisał(a):

    > trzeba czkać w kolejce na comiesięczne wypisanie recepty...

    Zmieniłem nie tylko lekarza pierwszego konfliktu, ale przychodnię i teraz
    mam kartkę od lekarza zwaną "zleceniem stałym", którą zostawiam w
    rejestracji a na drugi dzień recepta jest do odbioru; też w rejestracji.
    Nie muszę niepokoić lekarza.
    Czyli jak się trochę chce, to się da.

    Nawiasem mówiąc, leki mogą wypisane na 4 miesiące.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości
    wykorzystania do prac domowych"
    św. Tomasz z Akwinu

    https://get.google.com/albumarchive/1156220875144747
    57554


  • 28. Data: 2016-11-22 12:56:28
    Temat: Re: [OT] służba zdrowia
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Olin" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1skcdgr0wq8lc$.ijmw6lhge15p.dlg@40tude.
    net...
    Dnia Tue, 22 Nov 2016 05:06:31 +0100, z napisał(a):
    >> trzeba czkać w kolejce na comiesięczne wypisanie recepty...

    >Zmieniłem nie tylko lekarza pierwszego konfliktu, ale przychodnię i
    >teraz
    >mam kartkę od lekarza zwaną "zleceniem stałym", którą zostawiam w
    >rejestracji a na drugi dzień recepta jest do odbioru; też w
    >rejestracji.
    >Nie muszę niepokoić lekarza.
    >Czyli jak się trochę chce, to się da.
    >Nawiasem mówiąc, leki mogą wypisane na 4 miesiące.

    No ale pomysl - to powinno od przychodni zalezec, czy byc wprowadzone
    odgornie przez NFZ 10 czy 15 lat lat temu?

    Nawiasem mowiac - ten lekarz i przychodnia to tak lege artis to robia,
    czy troche naciagaja, troche oszukuja ... ?

    J.


  • 29. Data: 2016-11-22 13:07:33
    Temat: Re: [OT] służba zdrowia
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Tue, 22 Nov 2016 12:56:28 +0100, J.F. napisał(a):

    > Nawiasem mowiac - ten lekarz i przychodnia to tak lege artis to robia,
    > czy troche naciagaja, troche oszukuja ... ?

    Nie mam pojęcia, ale apteka akceptuje recepty bez mrugnięcia okiem.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
    Niestety, jest to rząd."
    Woody Allen

    https://get.google.com/albumarchive/1156220875144747
    57554


  • 30. Data: 2016-11-22 13:13:06
    Temat: Re: [OT] służba zdrowia
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Olin" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:dx58cpjsdfbk.aaikxnhpvxi$....@4...ne
    t...
    Dnia Tue, 22 Nov 2016 12:56:28 +0100, J.F. napisał(a):
    >> Nawiasem mowiac - ten lekarz i przychodnia to tak lege artis to
    >> robia,
    >> czy troche naciagaja, troche oszukuja ... ?

    >Nie mam pojęcia, ale apteka akceptuje recepty bez mrugnięcia okiem.

    Co ma nie przyjmowac - swiezo wystawione, zapisane w systemie.

    NFZ chyba tez bardzo nie cierpi, bo wszak przychodnia/lekarz ma
    ryczalt od pacjenta i limit.
    Przyjdzie czy nie przyjdzie - placi tyle samo.

    No ale skoro wystawil recepte, to znaczy ze wizyta byla, i kiedys tam
    sie pochwala - srednio pacjent odwiedza mnie 6 razy w roku ... 10 zl
    to za malo.

    J.


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1