-
51. Data: 2023-05-21 12:34:43
Temat: Re: Obligacje skarbowe i oprocentowanie
Od: a <a...@w...pl>
W dniu 2023-05-21 o 11:19, cef pisze:
> No i ja właśnie to rozumiem, że w kwestii skali za tą niską ceną
> idzie też jakość, dlatego sam unikam produktów pakowanych
> specjalnie dla danej sieci marketów, bo z reguły cena tak uzyskana
> jest kosztem czegoś. Nie zawsze jest to jakaś dramatyczna różnica
> powalająca na kolana, ale biorąc pod uwagę właśnie skalę to
> producentom i sprzedawcom się opłaca. Mam w rodzinie
> takiego menagera produktu, więc wiem od podstaw jak się
> kombinuje na takich produktach.
>
To nie do końca jest zawsze tak... Butelka 1,75L robiona jest tylko dla
Biedronki (Coca-cola, Pepsi, Tymbark itd.). Nie chodzi o to, aby produkt
w środku był gorszy, ale aby ktoś nie wpadł na pomysł sprzedawania
takich butelek poza siecią. Nie jest tajemnicą, iż bywa, że właściciel
mięsnego kupuje w Biedrze np. filet z kurczaka, aby za chwilę go
wystawić u siebie w sklepie 2 razy drożej. Rzecz jasna, jako produkt z
Borów Tucholskich, od szczęśliwych kurczaków itd. Podobnie bywa w cukrem
czy innymi produktami. Tymczasem coca-coli z 1,75L do puszek nie
poprzelewasz. ;-)
-
52. Data: 2023-05-21 12:58:31
Temat: Re: Obligacje skarbowe i oprocentowanie
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
cef <c...@i...pl> writes:
> No i ja właśnie to rozumiem, że w kwestii skali za tą niską ceną
> idzie też jakość, dlatego sam unikam produktów pakowanych
> specjalnie dla danej sieci marketów, bo z reguły cena tak uzyskana
> jest kosztem czegoś.
Tu jest różnie:
- Biedronka jest generalnie nieco tańsza (w przypadku tych samych
produktów) - ze względu na obroty, warunki sprzedaży, możliwości
"negocjacji" z dostawcami itd.
- produkty "dla B" mogą być po prostu najtańszymi dostępnymi na rynku.
- (raczej mniejsi) producenci mogą zmniejszyć koszty produkcji (kosztem
jakości oczywiście), ponieważ odpowiedzialność spoczywa na sklepie,
nie na ich marce (np. nieznanej lub nieeksponowanej).
- w promocjach biorą udział także "normalne" produkty.
- asortyment produktów w B jest mniejszy, większa szansa że się sprzeda
itd. Wiele (droższych) produktów nie jest w ogóle sprzedawanych poza
promocją (finansowaną przez producenta).
Przyznaję, że nie jest to moja osobista analiza, ale źródło jest
wiarygodne.
Np. przykładem może być papier toaletowy - sprzedawano (znacznie tańszy)
papier nieznanej chyba poza B marki, o takiej samej deklarowanej liczbie
"listków", ale o znacznie mniejszej szerokości i długości w porównaniu
do innego papieru (rolki także na pierwszy rzut oka dużo mniejsze).
Z drugiej strony, sprzedawano także papier znanej marki, w normalnych
opakowaniach itd. Z tym, że tu różnica w cenie (w porównaniu do
pobliskiego K&M) była niewielka lub nawet żadna.
Jakby to powiedzieć, cudów (tego typu przynajmniej) nie ma.
Z drugiej strony, każdy sobie coś może (w tym lub w innym sklepie)
wybrać.
--
Krzysztof Hałasa
-
53. Data: 2023-05-21 13:06:16
Temat: Re: Obligacje skarbowe i oprocentowanie
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Tak sobie jeszcze pomyślałem - może to oczywiste, ale:
Zmniejszenie ceny detalicznej w sytuacji takiej, jak teraz, najbardziej
psuje jakość produktu, ponieważ odbija się głównie na kosztach
"surowców". Inne koszty są po prostu praktycznie stałe i tam się nie da
znaleźć oszczędności (te możliwości, jeśli były, zostały już dawno
wyczerpane).
Stąd też tak duża popularność "downsizingu".
--
Krzysztof Hałasa
-
54. Data: 2023-05-21 13:34:14
Temat: Re: Obligacje skarbowe i oprocentowanie
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2023-05-21 o 12:34, a pisze:
> W dniu 2023-05-21 o 11:19, cef pisze:
>
>> No i ja właśnie to rozumiem, że w kwestii skali za tą niską ceną
>> idzie też jakość, dlatego sam unikam produktów pakowanych
>> specjalnie dla danej sieci marketów, bo z reguły cena tak uzyskana
>> jest kosztem czegoś. Nie zawsze jest to jakaś dramatyczna różnica
>> powalająca na kolana, ale biorąc pod uwagę właśnie skalę to
>> producentom i sprzedawcom się opłaca. Mam w rodzinie
>> takiego menagera produktu, więc wiem od podstaw jak się
>> kombinuje na takich produktach.
>>
>
> To nie do końca jest zawsze tak... Butelka 1,75L robiona jest tylko dla
> Biedronki (Coca-cola, Pepsi, Tymbark itd.). Nie chodzi o to, aby produkt
> w środku był gorszy, ale aby ktoś nie wpadł na pomysł sprzedawania
> takich butelek poza siecią. Nie jest tajemnicą, iż bywa, że właściciel
> mięsnego kupuje w Biedrze np. filet z kurczaka, aby za chwilę go
> wystawić u siebie w sklepie 2 razy drożej. Rzecz jasna, jako produkt z
> Borów Tucholskich, od szczęśliwych kurczaków itd. Podobnie bywa w cukrem
> czy innymi produktami. Tymczasem coca-coli z 1,75L do puszek nie
> poprzelewasz. ;-)
Akurat w przypadku produktu składającego się głównie z wody
trudno szukać parametrów jakościowych ale też można coś zrobić taniej,
więc w grę wchodzą głównie względy logistyczne o których piszesz a nie
produkcyjne.
Produkcyjnie można oszczędzać nawet na wodzie mineralnej, ale
jak zagłębisz się w proces produkcji już takiego masła czy sera,
to dowiesz się ile jest możliwości zrobienia produktu,
który ma wg etykiety prawie to samo ale nie jest tym samym.
Liczba procesów wymaganych dla klasy produktu jest spora:
dezaktywacje, inaktywacje, uwalnianie sulfhydryli, krystalizacja lipidów,
odgazowanie, dojrzewanie, pasteryzacja...i na każdym etapie można oszczędzać
na temperaturze, chemii, kontroli jakości, czasie procesu.
A najlepiej weź i spróbuj rozpuścić w garnuszku jakieś masło
z opakowania marketowego z porównywalnym produktem
może nawet tego samego producenta ale w opakowaniu firmowanym nazwą
własną Spółdzielni Mleczarskiej w X czy Y.
-
55. Data: 2023-05-21 22:15:16
Temat: Re: Obligacje skarbowe i oprocentowanie
Od: a <a...@w...pl>
W dniu 2023-05-21 o 13:34, cef pisze:
> A najlepiej weź i spróbuj rozpuścić w garnuszku jakieś masło
> z opakowania marketowego z porównywalnym produktem
> może nawet tego samego producenta ale w opakowaniu firmowanym nazwą
> własną Spółdzielni Mleczarskiej w X czy Y.
>
No dobrze, ale właściwie... to co z tego?
Zgubiłem gdzieś przedmiot sporu... chodzi Ci o to, że pragniesz mieć
zawsze produkt najwyższej jakości? Czy też pragniesz definiować nazwy
produktów według własnej skali? Bo na obligacjach majowych mam 16,85%, a
na czerwcowych 15,45%. Lipcowe tylko 14,65%, ale to za poprzedni rok.
Wkrótce podadzą oprocentowanie na rok 07-23 do 07-24.
-
56. Data: 2023-05-21 22:40:45
Temat: Re: Obligacje skarbowe i oprocentowanie
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2023-05-21 o 22:15, a pisze:
> W dniu 2023-05-21 o 13:34, cef pisze:
>
>> A najlepiej weź i spróbuj rozpuścić w garnuszku jakieś masło
>> z opakowania marketowego z porównywalnym produktem
>> może nawet tego samego producenta ale w opakowaniu firmowanym nazwą
>> własną Spółdzielni Mleczarskiej w X czy Y.
>>
>
> No dobrze, ale właściwie... to co z tego?
> Zgubiłem gdzieś przedmiot sporu... chodzi Ci o to, że pragniesz mieć
> zawsze produkt najwyższej jakości? Czy też pragniesz definiować nazwy
> produktów według własnej skali? Bo na obligacjach majowych mam 16,85%, a
> na czerwcowych 15,45%. Lipcowe tylko 14,65%, ale to za poprzedni rok.
> Wkrótce podadzą oprocentowanie na rok 07-23 do 07-24.
Chodziło o masło dobrej jakości.
I takie masło ma 83% więc z tymi kilkunastoma
procentami obligacje słabo wyglądają :-)
-
57. Data: 2023-05-22 11:48:06
Temat: Re: Obligacje skarbowe i oprocentowanie
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Fri, 19 May 2023 16:11:27 +0200, a napisał(a):
>> Jak długo będzie państwo w stanie spłacać odsetki?
>
> To perspektywa wychodząca poza zakres mojego życia. Ale fakt - w
> przypadku narastającego globalnego ocieplenia już za kilkaset lat może
> być ciężko tutaj żyć. Kiedy prognozujesz koniec życia na Ziemi?
Podobno za miliard lat Słońce się wypali, a na Ziemi zabraknie tlenu.
Ciekawe w ile+ zamieni się wtedy przyszłoroczne 800+.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: gtracz64[NA]gmail.com
"Demokracja kończy się wtedy, kiedy rząd zauważy, że może przekupić ludzi
za ich własne pieniądze"
Alexis de Tocqueville
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
58. Data: 2023-05-22 13:44:38
Temat: Re: Obligacje skarbowe i oprocentowanie
Od: a <a...@w...pl>
W dniu 2023-05-21 o 22:40, cef pisze:
> Chodziło o masło dobrej jakości.
OK. "Dobra jakość" to kwestia mocno indywidualna.
> I takie masło ma 83% więc z tymi kilkunastoma
> procentami obligacje słabo wyglądają :-)
>
Mówisz? Ale obligacje mnożą kapitał. Myślisz, że jak zostawisz na X
czasu Twoje "masło dobrej jakości" to będzie go więcej niż było na początku?
Czas działa na korzyść posiadającego obligacje/lokaty. Dla konsumenta
masła też jest to czynnik korzystny? ;-)