-
31. Data: 2004-08-04 00:01:16
Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Jacek Osiecki <j...@c...pl> writes:
> A było tam o zabezpieczeniach opartych na identyfikacji siatkówki? Ponoć
> właśnie ten rodzaj jest najbardziej odporny na jakiekolwiek machlojki -
> włącznie z popularnym w filmach motywem wyrwania ofierze oka...
Bajki - wszystkie powszechnie uzywane metody biometryczne, wlacznie
z siatkowka oka, sa dosc latwe do oszukania, jesli ktos naprawde tego
potrzebuje (= jesli jest to wystarczajaco duzo warte).
To po prostu nie sa zabezpieczenia do takich zastosowan - one maja
byc uzywane wtedy, gdy szansa na prawidlowe korzystanie z normalnych
(pewniejszych) zabezpieczen jest mala - np. do identyfikacji
personelu innego niz "clearance level 0" takie rzeczy nadaja sie
bardzo dobrze, duzo lepiej niz hasla w stylu "zuzia1".
Ale z np. asymetryczna kryptografia albo przynajmniej z OTP to bym tego
raczej nie porownywal.
--
Krzysztof Halasa
-
32. Data: 2004-08-07 10:30:10
Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 02 Aug 2004 22:32:26 +0200, Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
wklepał(-a):
>No wlasnie tak. Nie mowie o samym PINie, tylko o metodach kombinowanych.
>Bandzior utnie Ci palucha (nie zycze Ci tego oczywiscie) i bedzie hulal
>do woli (az zastrzerzesz swoj odcisk palca, o czym o po jego utracie bez
>fachowego znieczulenia mozesz nie pamietac). Gdyby bandzior musial
>jeszcze poza machaniem paluchem po czytniku podac PIN, czy inne haslo,
>to by juz mu tak latwo nie bylo. I o to mi chodzi.
A co za problem sprawdzać temperaturę przykładanego palca (w pewnym zakresie
temperatur)? Science-fiction nie czytasz? :-P
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
-
33. Data: 2004-08-07 16:13:36
Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...pulapka-org.pl>
On Sat, 07 Aug 2004 12:30:10 +0200, Sławomir Szyszło
<s...@p...onet.pl> wrote:
>A co za problem sprawdzać temperaturę przykładanego palca (w pewnym zakresie
>temperatur)? Science-fiction nie czytasz? :-P
Limes Inferior się kłania :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356
-
34. Data: 2004-08-08 16:55:51
Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
Od: Piotr \"Kazimierz\" Kuźmiak <u...@u...net>
"Sławomir Szyszło" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:cf2i0j.1jg.1@slaszysz.poczta.onet.pl...
> A co za problem sprawdzać temperaturę przykładanego palca (w pewnym
zakresie
> temperatur)? Science-fiction nie czytasz? :-P
A co za problem podgrzac taki palec własną dłonią?
czytam s-f :))))))
--
Piotr "Kazimierz" Kuźmiak
GG 1213856
NoName - www.nnmag.net
-
35. Data: 2004-08-08 21:47:59
Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Sławomir Szyszło napisał:
> A co za problem sprawdzać temperaturę przykładanego palca (w pewnym zakresie
> temperatur)? Science-fiction nie czytasz? :-P
Wiesz, wychowalem sie na Lemie i gupot nie czytam. A wracajac do tematu.
Sciagasz umiejetnie skore z tego palca i przyklejasz do swojego. I
cieply, i nie trzeba zakrwawionym paluchem epatowac sprzedawcy.
Bartol
-
36. Data: 2004-08-09 04:58:41
Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
Od: Piotr \"Kazimierz\" Kuźmiak <u...@u...net>
"Bartol Partol" <bartolpartol@gazeta.> wrote in message
news:cf6721$5dk$1@inews.gazeta.pl...
> Wiesz, wychowalem sie na Lemie i gupot nie czytam. A wracajac do tematu.
> Sciagasz umiejetnie skore z tego palca i przyklejasz do swojego. I
> cieply, i nie trzeba zakrwawionym paluchem epatowac sprzedawcy.
Albo tak jak w Bondzie - zbierasz odciski palcow z kieliszka, robisz
"naklejki" i naklejasz na swoje palce.
--
Piotr "Kazimierz" Kuźmiak
GG 1213856
NoName - www.nnmag.net
-
37. Data: 2004-08-09 08:54:39
Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...pulapka-org.pl>
On Sun, 08 Aug 2004 23:47:59 +0200, Bartol Partol
<bartolpartol@gazeta.> wrote:
>> A co za problem sprawdzać temperaturę przykładanego palca (w pewnym zakresie
>> temperatur)? Science-fiction nie czytasz? :-P
>
>Wiesz, wychowalem sie na Lemie i gupot nie czytam. A wracajac do tematu.
>Sciagasz umiejetnie skore z tego palca i przyklejasz do swojego. I
>cieply, i nie trzeba zakrwawionym paluchem epatowac sprzedawcy.
Uważasz, że A. Zajdel pisał głupoty? Wiesz, on własnei taki przepis
podał :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356
-
38. Data: 2004-08-09 09:10:20
Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
Od: Kamil Paszkiewicz <k...@N...pl>
Dnia Mon, 9 Aug 2004 06:58:41 +0200, Piotr azimierz" napisał(a):
> Albo tak jak w Bondzie - zbierasz odciski palcow z kieliszka, robisz
> "naklejki" i naklejasz na swoje palce.
No właśnie... Jak Ci gwizdną kartę, to się zorientujesz (prędzej, czy
później). A odciski palców rozsiewasz w sposób niekontrolowany wszędzie :-)
--
Pozdrawiam
Kamil Paszkiewicz
"Jedzmy gówna! Przecież miliony much nie mogą nie mieć racji..."
W. Łysiak
-
39. Data: 2004-08-09 09:20:02
Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:
>>Wiesz, wychowalem sie na Lemie i gupot nie czytam. A wracajac do tematu.
>>Sciagasz umiejetnie skore z tego palca i przyklejasz do swojego. I
>>cieply, i nie trzeba zakrwawionym paluchem epatowac sprzedawcy.
>
> Uważasz, że A. Zajdel pisał głupoty? Wiesz, on własnei taki przepis
> podał :D
Pewnie czytalem co nieco Zajdla, ale jesli nie pamietam to znaczy, ze
nie zrobil na mnie takiego wrazenia jak np. Wisniewski-Snerg swoim
"Robotem" (mniam, takie rzeczy lubie). Albo mial pecha i trafil w moje
lapy gdy akurat tonalem w Wellsie, Huxleyu, Lemie (w tym to tone dosyc
regularnie).
Wracajac do tematu. Sciagniecie skory z palucha ofiary i przyklejenie
jej do swojego palucha to pomysl calkiem oczywisty i przychodzacy do
glowy samoistnie. ;-P
Bartol
-
40. Data: 2004-08-09 11:40:42
Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...pulapka-org.pl>
On Mon, 09 Aug 2004 11:20:02 +0200, Bartol Partol
<bartolpartol@gazeta.> wrote:
>
>Wracajac do tematu. Sciagniecie skory z palucha ofiary i przyklejenie
>jej do swojego palucha to pomysl calkiem oczywisty i przychodzacy do
>glowy samoistnie. ;-P
Metoda druga - zdjęcie odcisku i zrobienei cieńkiej rękawiczki. A
temperatura? Wystarczy trzymać łapę w ciepłej rękawiczce :D
POlecam "Limes Inferior" Zajdla
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356