-
51. Data: 2004-03-29 15:33:30
Temat: Re: Odmowa potwierdzenia zamknięcia konta
Od: "Bogdan B." <b...@h...pl>
janke wrote:
>
> "jakiś czas później" - poczta zastrzega sobie na przeprowadzenie
> reklamacji/dochodzenia bodaj 3 miesiące... może być szybciej, ale ja
> dwa razy reklamowałem listy polecone, i ani jednego terminu poczta nie
> dotrzymała.
Poczta ma termin 14 dni, a jeżeli postępowanie jest skomplikowane, to po
uprzedzeniu reklamującego 30 dni.
Sprawdzałem niedawno w rozporządzeniu ministra infrastuktury.
Inna rzecz że się tym nie przejmują i od dwóch miesięcy nie wiedzą co się
stało z moim poleconym.
Bogdan B.
-
52. Data: 2004-03-29 19:10:07
Temat: Re: Odmowa potwierdzenia zamknięcia konta
Od: <j...@p...onet.pl>
> Poczta ma termin 14 dni, a jeżeli postępowanie jest skomplikowane, to po
> uprzedzeniu reklamującego 30 dni.
> Sprawdzałem niedawno w rozporządzeniu ministra infrastuktury.
> Inna rzecz że się tym nie przejmują i od dwóch miesięcy nie wiedzą co się
> stało z moim poleconym.
cześć Bogdan
możesz mieć rację. ja napisałem o trzech m-cach na reklamację, bo tak mi
powiedziano w rozmowie telefonicznej. a że tego nigdzie nie sprawdzałem, to
mogli mi wcisnąć cokolwiek, co było dla nich wygodne. tym samym klinet (tu:
ja) nie awanturował się przez 90 dni i mieli spokój ;)))
pozdrowienia
zbyszko janke
-
53. Data: 2004-03-31 23:35:23
Temat: Re: Odmowa potwierdzenia zamknięcia konta
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
<j...@p...onet.pl> writes:
> ok, gdzieś odmawiają, nie ważne gdzie - to co ma klient zrobić - on nie
> chce za to płacić...
Mozna sprobowac powolac kilka przypadkowych osob na swiadkow.
Najlepiej w obecnosci notariusza.
--
Krzysztof Halasa, B*FH
-
54. Data: 2004-04-04 06:00:52
Temat: Re: Odmowa potwierdzenia zamknięcia konta
Od: "janke" <j...@p...onet.pl>
Krzysztof Halasa:
> > ok, gdzieś odmawiają, nie ważne gdzie - to co ma klient zrobić - on
nie chce za to płacić...
>
> Mozna sprobowac powolac kilka przypadkowych osob na swiadkow.
> Najlepiej w obecnosci notariusza.
ok. pomysł dobry, ale czy nie zmierzamy (podawano przykład Lukasa
odmawiającego zamnknięcia r-ku) do jakiegoś ogromnego, bezgranicznego
absurdu? bo jeśli teraz bank/naczelnik powie: "dla nas jest ważny aktywny
rachunek, a nie Pańska armia świadków i notariusz!"
i nie jest to wcale z mojej strony czcza akademicka dyskusja - taka
sytuacja już ma miejsce w Lukasie - ktoś nie chce, ale musi [płacić -
przyp. by moi ;) ]
i co teraz? zabrać ze sobą dwóch notariuszy, sędziego SN, posła z
immunitetem i czterech łysych?
a może butelke sarinu?
:)
kłaniam się
zbyszko janke
-
55. Data: 2004-04-04 09:36:38
Temat: Re: Odmowa potwierdzenia zamknięcia konta
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...pulapka-org.pl>
On Sun, 4 Apr 2004 08:00:52 +0200, "janke" <j...@p...onet.pl>
wrote:
>> > ok, gdzieś odmawiają, nie ważne gdzie - to co ma klient zrobić - on
>nie chce za to płacić...
>>
>> Mozna sprobowac powolac kilka przypadkowych osob na swiadkow.
>> Najlepiej w obecnosci notariusza.
>
>ok. pomysł dobry, ale czy nie zmierzamy (podawano przykład Lukasa
>odmawiającego zamnknięcia r-ku) do jakiegoś ogromnego, bezgranicznego
>absurdu? bo jeśli teraz bank/naczelnik powie: "dla nas jest ważny aktywny
>rachunek, a nie Pańska armia świadków i notariusz!"
To się im mówi, że dla nich może tak, natomiast dla sądu nie. A
prawnicy kosztują, oj kosztują.
>i nie jest to wcale z mojej strony czcza akademicka dyskusja - taka
>sytuacja już ma miejsce w Lukasie - ktoś nie chce, ale musi [płacić -
>przyp. by moi ;) ]
>i co teraz? zabrać ze sobą dwóch notariuszy, sędziego SN, posła z
>immunitetem i czterech łysych?
>a może butelke sarinu?
Nie, wysłać poleconym ZPO.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356