-
21. Data: 2009-06-01 18:48:13
Temat: Re: Odnośnie GUS-owskich
Od: Jerzy Olszewski <j...@i...com.pl>
GZ pisze:
> No więc. Zamiast komentarza podesle tylko linki (i tak nie znalazłem tego na
> ktorym mi zalezalo)
>
> http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news/p
rzeproscie-
> oszolomow,1255345
>
> http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news/n
ews/ziemkiewicz-liga-
> dluznikow,1263087,2789
>
>
> http://www.rp.pl/artykul/2,199883_Wielki__krzyk__pol
nych__konikow__.html
>
>
>
> To mi wystarcza by na wiedzę o finansach Ziemkiewicza przymknąć oko. A może
> nawet oba
>
Grzegorzu. Ja nie napisałem żadnej, najmniejszej nawet wzmianki , na
temat redaktora Ziemkiewicza, jako dziennikarza finansowego. W ogóle nie
o to w tym chodzi. Podobno studiowałeś filozofię, więc powinieneś
zrozumieć prosty artykuł na temat kondycji naszego społeczeństwa po 20
latach od uzyskania wolności, na jaki się powołałem. Możesz się z nim
nie zgadzać , ale świat nie składa się jedynie "z finansistów" i "nie
finansistów", lecz jest nieco bardziej złożony. Spójrz z szerszej
perspektywy.
Opisane w sobotnie Rzepie przez R.Ziemkiewicza zjawisko pewnego,
trudnego do zrozumienia, skundlenia naszego społeczeństwa, ma
bezpośredni wpływ np. na jakość regulacji prawnych dotyczących rynku
regulowanego w Polsce.
Trudno, w takich warunkach, oczekiwać np. wprowadzenie jakiejś sensownej
kwoty wolnej od podatku giełdowego, lub całkowitego zwolnienia pewnego
rodzaju inwestycji od tej daniny, lub też efektywnego ścigania nadużyć
na rynku, jeśli postrzega się rynek giełdowy w ten strywializowany i
prostacki sposób, o jakim pisałem, a jakiego Ty zdajesz się bronić.
Więc ma to istotne znaczenie dla naszego tematu niezależnie od wiedzy
Ziemkiewicza na temat finansów, bo nie o tym, na ogół ON pisze.
Zresztą też, jak z każdym , często się z jego tekstami także nie
zgadzam. Znacznie rzadziej jednak niż z tekstami Michnika (tymi po roku 90).
-
22. Data: 2009-06-01 19:25:54
Temat: Re: Odnośnie GUS-owskich
Od: " GZ" <g...@W...gazeta.pl>
Jerzy jesli chodzi o Ziemkiewicza jestem skrajnie nieobiektywny.
Bo o ile podobało mi sie Polactwo i dawne felietony, to niestety w pewnym
momencie, gdy kazdy tekst zaczal traktowac o Michniku poczulem sie zwolniony
z obowiązku ich czytania.
Do tego doszły jego wypowiedzi na temat spekulantow, finansow itp, by to
zwolnienie utrzymac w formie skrajnej
:)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2009-06-02 21:31:58
Temat: Re: Odnośnie GUS-owskich "plusów"....
Od: "Greg" <m...@g...pl>
Użytkownik "Endriu" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h000vl$rql$1@news.interia.pl...
> Na dodatnim zerze
> http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2009/05/31/na-dodatnim
-zerze/
>
> "[...] Nie do końca wiem, co artysta chciał przez to powiedzieć, ale
> pewnie
> chciał przypomnieć, że gdyby nie narodowa waluta i jej osłabienie, to
> nasze
> lekkie zero byłoby dziś zdecydowanie ujemne. [...]"
>
A może to jest ten plus ujemny, o którym wspominał onegdaj nasz jewropejski
mendrzec?