On 11 Lip, 21:15, Technolog <t...@g...kropka.com> wrote:

> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,97659,66658
38,Cena_repa.html

Nie ciekawe. Wynika z tego, że naciąga się biedaków na super drogie
kredyty dzieki którym są jeszcze biedniejsi
(albo których i tak nie spłacą) a całą brudną robotę wykonują inni
biedacy którym płaci się marne ochłapy.

do góry

> Od kilku lat jestem chronicznym klientem Providentu - co tydzień przychodził
do
> mnie inkasent - jak dotąd spłacałem pożyczkę regularnie (jakies tam
potknięcia
> sporadycznie się zdarzały).
> Miesiąc temu stwierdziłem jednak, że nie chcę spotykać się z inkasentem
> (mniejsza o powody) i postanowiłem spłacać pożyczkę przelewami (oczywiście
via
> internet).
> I tu zaczęło się dziać coś dziwnego.
>
> Provident absolutnie nie chce podać żadnego numeru konta (na swojej stronie
też
> nie ma) i twierdzi że muszę wpłacać do rąk inkasenta, bo... tak było ustalone
w
> umowie o pożyczkę.
> Faktycznie, może tak i było, ale co im szkodzi zmienić tryb spłacania? co się
> za tym kryje? (przecież ten ich upór wygląda na czysty idiotyzm). Może ktoś
> potrafi wyjaśnić tę zagadkę?
>
> K.S.
>
> Nie odmawiam spłacania - pieniądze dla Providentu od miesiąca czekają na moim
> koncie w banku. Odmawiam tylko spłacania poprzez spotkania z inkasentem. I
> proszę mnie do tego nie namawiać.
>
> 1)
> Tekst umowy oczywiście gdzieś zapodziałem. Może ktoś ma takowy pod ręką i
> sprawdzi jak tam jest napisane o trybie spłacania.
> 2)
> I jeszcze jeden dziwaczny idiotyzm Providentu. Inkasent oczywiście kwituje
> zawsze wpłacaną przeze mnie ratę, ale gdzieś od roku zacząl podsuwać
> pokwitowanie MNIE - tzn ja jemu płacę i ja mam podpisywać że zapłaciłem.
> Śmiałem się lecz podpisywałem (choć z pewnością nie było tego w umowie).
>
----------------------------------------------------
-----------------
Najpierw kilka zdań wyjaśnienia:
<Jak można wdepnąć w Provident więcej niż jeden raz?> - otóż można, i wcale nie
przez <burżujski kaprys?, lecz wręcz przeciwnie: biedakowi bank nie chciał
pożyczyć nawet 2000 zł, a jak zechciał to zażądał tylu zaświadczeń że można
było zwariować. A Provident pożyczył na słowo - raz, drugi, trzeci. Oczywiście
pożyczka była znacznie droższa; ale była.

Dopiero dzięki moim przedpiszcom zorientowałem się, że realny procent w
Providencie jest tak wysoki dzięki sprzedawaniu tzw <obsługi domowej>.
Przedstawiciele Providentu informują wprawdzie o możliwości spłacania
przelewami, ale - o ile dobrze pamiętam (a zdaje mi się że dobrze) - nie
informują, że wówczas koszt pożyczki będzie znacznie mniejszy. W tej sytuacji
pożyczkobiorca jest przekonany, że forma spłaty jest obojętna, a że pieniędzy
pilnie potrzebuje...

O tym wszystkim nie wiedziałem miesiąc temu, kiedy odmówiłem spłacania na ręce
inkasenta i zażądałem podania konta do przelewów. Wielce zdziwiłem się odmową
Providentu - przecież powinno być im obojętne jak wpłyną do nich pieniądze!
Rozumiem teraz że boją się, iż odmówię dalszego opłacania <obsługi domowej> -
mimo iż nic o tym nie napomknąłem (ba - nawet o tym nie wiedziałem) i miałem
zamiar spłacąc tyle ile było przewidziane w umowie.
I tak rzeczywiście zrobię!
Provident chwalił mnie jako dobrego klienta i przysyłał kolejne oferty
pożyczki - a mimo to nie chciał ustąpić mi w takim drobiazgu (mimo iż nie
występowałem o anulowanie dalszych opłat za <obsługę domową>. Więc i ja nie
ustąpię.
K.S.

A główną przyczyną mojego żądania numeru konta było dostateczne już oswojenie
się z bankowością internetową - przelew bankowy via internet zajmuje mi z 15
sekund, a spotkania z inkasentem są często kłopotliwe (no i podsuwa mi jakieś
idiotyczne papierki do podpisu, mimo że to ja przecież płacę).



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>
> A główną przyczyną mojego żądania numeru konta było dostateczne już oswojenie
> się z bankowością internetową - przelew bankowy via internet zajmuje mi z 15
> sekund, a spotkania z inkasentem są często kłopotliwe (no i podsuwa mi jakieś
> idiotyczne papierki do podpisu, mimo że to ja przecież płacę).
>
jestem dobrym klientem, nie mordujesz ani nie gwałcisz "repów" więc daj
im zarobić, za to
że ww. odbiera od Ciebie kasę ma jakieś pieniądze - nie zabieraj mu tego
skoro nie zależy CI na niższej racie, a jeżeli zdecdydujesz się na
kolejną taką pożyczkę to od razu domagaj się spłaty na rachunek bankowy
- będzie taniej, ale na pewno nie tanio (kiedyś zadzwoniłem tam i
poprosiłem o symulację takiej pożyczki)


--
pozdrawiam
RobertS

do góry

k...@p...onet.pl napisał(a):


> Najpierw kilka zdań wyjaśnienia:
> <Jak można wdepnąć w Provident więcej niż jeden raz?> - otóż można, i wcale nie
>
> przez <burżujski kaprys?, lecz wręcz przeciwnie: biedakowi bank nie chciał
> pożyczyć nawet 2000 zł, a jak zechciał to zażądał tylu zaświadczeń że można
> było zwariować. A Provident pożyczył na słowo - raz, drugi, trzeci. Oczywiście
> pożyczka była znacznie droższa; ale była.
>

Widac nie zalezalo Ci na tanszej pozyczce.
Banki customer finance, daja takie kwoty na dowod :))) Moze teraz troszke trudniej
jest dostac taka
pozyczke (choc nie jest to niemozliwe), ale jak piszesz brales pozyczke jakis czas
temu, a w czasie
"boom u pozyczkowego" banki dawaly pieniadze na prawo i lewo zaledwie na postawie
raportu z
BIKu i czasem tel. do procodawcy.



> Dopiero dzięki moim przedpiszcom zorientowałem się, że realny procent w
> Providencie jest tak wysoki dzięki sprzedawaniu tzw <obsługi domowej>.
> Przedstawiciele Providentu informują wprawdzie o możliwości spłacania
> przelewami, ale - o ile dobrze pamiętam (a zdaje mi się że dobrze) - nie
> informują, że wówczas koszt pożyczki będzie znacznie mniejszy. W tej sytuacji
> pożyczkobiorca jest przekonany, że forma spłaty jest obojętna, a że pieniędzy
> pilnie potrzebuje...
>

Zasady w Providencie sa proste i nie wiem jak ktos kogos moze oszukac :))) Nikt Ci
pistoletu do
glowy nie przykaladal, masz czarno na bialym napisane ile co kosztuje. Podpisales
teraz placz.

A tajemnica nie jest istnieje pozyczka domowa i na przelew

Chocby www.provident.pl czy infolinia 0801 ...
Wiadomo, ze rep bedzie chcial sprzedac pozyczke w domu, bo z tego ma kase. Tak samo
jest w
bankach, nie znasz oferty, bank da tobie wszystko co najdrozsze, obdarujac cie
tysiacami pakietami
ubezpieczen, oczywiscie nie potrzebnych, ale bankowiec ma wyzsza prowizje do wypalty
:)))


> O tym wszystkim nie wiedziałem miesiąc temu, kiedy odmówiłem spłacania na ręce
> inkasenta i zażądałem podania konta do przelewów. Wielce zdziwiłem się odmową
> Providentu - przecież powinno być im obojętne jak wpłyną do nich pieniądze!
> Rozumiem teraz że boją się, iż odmówię dalszego opłacania <obsługi domowej> -
> mimo iż nic o tym nie napomknąłem (ba - nawet o tym nie wiedziałem) i miałem
> zamiar spłacąc tyle ile było przewidziane w umowie.
> I tak rzeczywiście zrobię!

A w banku tez odmowisz splat ?

Od razu BIK (zerowe szanse na kredyt nastepnym razem) windykacja, BTE, komornik i te
sprawy :))

Podpisales umowe na pozyczke domowa !!!! Pozyczka na okreslony okres, splacisz,
nastepna
wezmiesz sobie z obsluga przez przelew :)))


> Provident chwalił mnie jako dobrego klienta i przysyłał kolejne oferty
> pożyczki - a mimo to nie chciał ustąpić mi w takim drobiazgu (mimo iż nie
> występowałem o anulowanie dalszych opłat za <obsługę domową>. Więc i ja nie
> ustąpię.
> K.S.
>

Podpisales co podpisales ......



> A główną przyczyną mojego żądania numeru konta było dostateczne już oswojenie
> się z bankowością internetową - przelew bankowy via internet zajmuje mi z 15
> sekund, a spotkania z inkasentem są często kłopotliwe (no i podsuwa mi jakieś
> idiotyczne papierki do podpisu, mimo że to ja przecież płacę).
>
>
>

Bez bankowosci internetowej tak samo moglbys splacac raty, idziesz do banku ustalasz
zlecenie
stale zlecenie co tydzien i po bolu, nie musisz juz o tym pamietac, bank sam swoje
zrobi co ma
zrobic :)))



A tak na koniec, nie jestem zadnym obronca providenta. Skoro taka firma istnieje, ma
klientow,
znaczy, ze jest zapotrzebowanie na takie uslugi i niech sobie dzialaja, a kazdy
czlowiek sam sobie
musi odpowiedziec, czy chce wziac tam pozyczke, czy udac sie do banku, a moze od
sasiada lub
rodziny pozyczyc.

PS Numer konta dostaniesz, jak nie bedziesz spalacal pozyczki, trafi to do windykacji
i sami przysla
w liscie numer konta na ktory trzeba wpalacic zalegla kwote. Minie okolo 6-12
miesiecy zamin to
przysla :)) Oczywiscie bez odsetek, wiec jak chcesz zrob sobie "wakacje kredytowe"

Pozdr,


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"zgred" <z...@n...com> wrote in message
news:h395l6$pek$1@nemesis.news.neostrada.pl...
k...@p...onet.pl pisze:


Wybrałem kwotę pożyczki 1500 zł. i roczny okres kredytowania. RRSO
wyszło 71%. MAM ICH. Niestety nie. Same odsetki wyniosły 185 zł czyli
roczne nominalne oprocentowanie to 12%.

Raczej ok 23%. Ok 12% to stosunek 'odsetek; do kapitalu.

MK

do góry

On 12 Lip, 18:32, k...@p...onet.pl wrote:

> Provident chwalił mnie jako dobrego klienta i przysyłał kolejne oferty
> pożyczki - a mimo to nie chciał ustąpić mi w takim drobiazgu (mimo iż nie
> występowałem o anulowanie dalszych opłat za <obsługę domową>. Więc i ja nie
> ustąpię.


Troche dziwne, bo kiedys czytalem wypowiedzi jakiegos chwalcy
Providentu, ktory zapewnial, ze jedynie przy pierwszej pozyczce jest
obowiazek splat domowych, a nastepne mozna bez problemow (po
zaplaceniu frycowego spalta pierwszej) zwierac z klauzula splaty na
konto bez kosztow "kasjera domowego".
Nawet doradzal, zeby wziasc najpierw nieduza pozyczke na krotki
termin, splacic kasjerowi w domu, a nastepnie dopiero wystepowac o ta
wlasciwa na tanszych juz warunkach.

do góry

"A tajemnica nie jest istnieje pozyczka domowa i na przelew"
bzudra, ja zamawialem przez net pozyczke na przelew, jak przyszla babka,
wyszlo na to ze za ierwszym razem
jest mozliwa TYLKO pozyczka z obsluga domowa (plus jakies 500 zl) , w ciagu
10 dni odeslalem im kase na konto odstepujac od umowy.



--
http://sklep.wielobranzowy.eu - sprawdź jak tanio!
http://dumpingowiec.pl - program do faktur/paragonów/rachunków za 29,99
brutto
http://oprogramowanie.dedykowane.szacuneczek.org.pl - aplikacje/www na
zamówienie

do góry

Cześć,
Ja jestem Pan Blair James, uzasadniony i akredytowanych pieniędzy
kredytodawcy. I mieszkają w Republice Wielka Brytania. I pożyczkę
pieniędzy do osób i firm potrzebujących pomocy finansowej.
Czy masz jakieś złe kredytu lub są w potrzebie pieniędzy zapłacić
rachunki lub rozpocząć działalność? Pozwól mi wziąć to średnio
poinformować Pana, że mogę pomóc beneficjentowi wiarygodnych I'll be
glad zaoferować kredyt na 3% stopy procentowej.
Każda zainteresowana osoba powinna Kindly wrócić do nas z informacjami
poniżej poprzez nasz e-mail: p...@l...com.

Imię i nazwisko:
Kraj:
Potrzebnej kwoty:
Miesięcznego dochodu:

Z pozdrowieniami,
James T. Blaira
C.E.O
Pożyczka prywatna spółka inwestycyjna.
Tel: +447045736666.

do góry

PRIVATELOANOFFER wrote:
> Cześć,
> Ja jestem Pan Blair James, uzasadniony i akredytowanych pieniędzy
> kredytodawcy. I mieszkają w Republice Wielka Brytania. I pożyczkę
> pieniędzy do osób i firm potrzebujących pomocy finansowej.
> Czy masz jakieś złe kredytu lub są w potrzebie pieniędzy zapłacić
> rachunki lub rozpocząć działalność? Pozwól mi wziąć to średnio
> poinformować Pana, że mogę pomóc beneficjentowi wiarygodnych I'll be
> glad zaoferować kredyt na 3% stopy procentowej.
> Każda zainteresowana osoba powinna Kindly wrócić do nas z informacjami
> poniżej poprzez nasz e-mail: p...@l...com.
>
> Imię i nazwisko:
> Kraj:
> Potrzebnej kwoty:
> Miesięcznego dochodu:
>
> Z pozdrowieniami,
> James T. Blaira
> C.E.O
> Pożyczka prywatna spółka inwestycyjna.
> Tel: +447045736666.



I o to doskonały przykład jak automatyczne słowniki są z dećka do dupy.

do góry

Po 2 miesiącach nadal jest impas - ja odmawiam spłacania inaczej jak przelewem
na konto, a Provident uparcie powtarza <Nie ma takiej możliwości> (tj aby mi
założono konto) i przypomina mi że do spłacania na ręce inkasenta zobowiązałem
się w umowie.

Umowę gdzieś zapodziałem. Zwróciłem się emailem do Providentu, aby przysłali mi
wzorcowy tekst umowy; oto odpowiedź:

W odpowiedzi na zapytanie informujemy , iż umowa pożyczki wraz z regulaminem
dostarczana jest potencjalnemu klientowi przez Przedstawiciela podczas wizyty
pożyczkowej. Każdy z klientów jest wtedy zobowiązany się z nią zapoznać.

HIPOTEZA:
Podejrzewam że Provident NIGDY nikomu nie udzielił pożyczki do spłacania
przelewami - udziela tylko pożyczek z obsługą domową (a na swojej stronie po
prostu kłamie).

Inaczej nie byłoby przecież problemu (ba - nawet jak twierdzą NIEMOŻNOŚCI)
otworzenia konta na które mógłbym wpłacać resztę pożyczki.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry