MK pisze:
> "krzysztofsf" <k...@w...pl> wrote in message
> news:gd5ee4$s08$4@news.wp.pl...
>>
>> Jak pisza, bank sam nie wie, na podstawie jakiego dokumentu wyplacil
>> pieniadze.
>> W dodatku (o zgrozo!!) klientka nie zastrzegla prawa jazdy, ktore
>> moglo wg banku zostac podrobione - tez jej wina.
>>
>
> Wg banku? W tekstu nie wyglada to na cytat pracownika banku ale na
> dywagacje dziennikarza. Cytat masz akapit wyzej i jest tak mowa o innym
> dokumencie.
>
> MK

Dalej nie widze informacji, zeby bank wiedzial na podstawie jakiego
dokumentu dokonal wyplaty. "Inny aktualny dokument" to troche
niekonkretne. W tekscie nie ma rozdzialu na cytat rzecznika i tekst
dziennikarza - obaj mozemy sie jedynie domyslac, w ktorym miejscu jest
inwencja dziennikarska a w ktorym cytowanie lub streszczanie stanowiska
banku.

Przypominam, ze rzecz sie dzieje w pekalo z ich kartami IKM, ktory maja
uniemozliwiac takie rzeczy - wyplata w oddziale macierzystym na
podstwaie samego dokumentu powinna byc wiec pod specjalnym nadzorem,
zwlaszcza, ze w bazie widnieje, ze klient zastrzegl dowod osobisty jako
ukradziony - powinno to automatycznie wywolac wieksza skrupulatnosc przy
kontroli.

do góry

scream pisze:
> Dnia Wed, 15 Oct 2008 20:08:20 +0200, MK napisał(a):
>
>> A przeczytales calosc?
>
> Zadziwiajace. Tyle lat co zalatwiam rozne sprawy w bankach, zwykle
> niechetnie lub w ogole nie chca ze mna gadac jak pokazuje PJ. Zawsze trzeba
> miec DO. Np. w WBK to w ogole nie chca rozmawiac jak mam samo PJ bez DO. A
> tu prosze, w tym post-komunistycznym molochu wystarczylby im nawet kawalek
> papieru toaletowego z fotką i nazwiskiem.
>

I to bez IKM i z adnotacja w bazie, ze dowod osobisty ukradziony.
Nie poprosili o drugi dokument ze zdjeciem, zaswiadczenie z UM o
wyrabianiu dowodu ani urzednika, k,tory moglby potwierdzic tozsamosc
klientki...

do góry

MK pisze:
> Pozostaje mu
> jeszcze tylko wiedziec jaki wzor podpisu zlozylem w banku. Jakie szanse
> sa, ze zgadnie jaki jest?
>

Powinien byc taki jak na kartach platniczych jaki ukradl - inaczej
mialbys problem z ewentualna reklamacja dokonanych nimi transakcji.

do góry

"krzysztofsf" <k...@w...pl> wrote in message
news:gd5f7i$s08$7@news.wp.pl...
>
> Dalej nie widze informacji, zeby bank wiedzial na podstawie jakiego
> dokumentu dokonal wyplaty. "Inny aktualny dokument" to troche
> niekonkretne. W tekscie nie ma rozdzialu na cytat rzecznika i tekst
> dziennikarza - obaj mozemy sie jedynie domyslac, w ktorym miejscu jest
> inwencja dziennikarska a w ktorym cytowanie lub streszczanie stanowiska
> banku.

A ja nie wiem dlaczego przypuszczasz, ze bank nie wie. Nie ma tego w
artykule, ze czy bank nie wie to chyba trudno osadzac. Pamietaj, ze to
rzecznik prasowy ostatnimi czasy ich glowy sa zaprzatniete nieco innymi
rzeczami...

>
> Przypominam, ze rzecz sie dzieje w pekalo z ich kartami IKM, ktory maja
> uniemozliwiac takie rzeczy - wyplata w oddziale macierzystym na podstwaie
> samego dokumentu powinna byc wiec pod specjalnym nadzorem, zwlaszcza, ze w
> bazie widnieje, ze klient zastrzegl dowod osobisty jako ukradziony -
> powinno to automatycznie wywolac wieksza skrupulatnosc przy kontroli.

A czy wszyscy klienci dawnego BPH dostali juz karty IKM? Czy w ogole wszyscy
klienci nawet dawnego Pekao je maja? W artykule w ogole o tym mowy nie ma.
Duzo za to pozostawiono mozliwosci dopisania sobie otoczki klientom. Taki
artykul dobrze sie sprzedaje.... a chyba o to chodzi...

MK

do góry

Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gd5f8o$ba$1@news.wp.pl...
> Na taka okolicznosc mam zapisane wazne dane w notesie w domu :).
> Oczywiscie dom moze w tym samym czasie splanac albo zostac okradziony...
> ;). Niemniej jednak ryzyko wystapienia takiego zbiegu okolicznosci jest
> niewielkie.


Informacje o numerach kart i dowodu osobistego i wiele innych ma mój bank
Telefon do banku i zablokowanie konta na kilka dni na jakiekolwiek operacje
wypłat w okienkach
powinien wystarczyć

> Dodatkowo zlodziej musialby jeszcze wiedziec gdzie mam konto, zalozmy ze
> moze sie tego domyslac po karcie platniczej jaka znajdzie. Pozostaje mu
> jeszcze tylko wiedziec jaki wzor podpisu zlozylem w banku. Jakie szanse
> sa, ze zgadnie jaki jest?

Powinien być identyczny jak na karcie. Jeśli między skradzionymi dokumentami
się różnią podpisy to jest jakiś kłopot z wyborem.

W omawianym przypadku kradzieży być może pomógłby monitoring
Czas transakcji odnotował komputer.
Wystarczy chcieć, ale czy dla "głupiego tysiaka" ktoś chce ?
Może klientka sama siebie "okradła" ?
Może pracownik bank pomógł niekoniecznie przypadkowo?

Poszkodowana nie zatrudni przecież detektywa ani adwokatów za koszmarne
pieniądze .

do góry

> A gdzie wyczytales, ze nie zerknal?

Rozumiem, ze "nie zauwazyl" wedlug Ciebie roznic w wygladzie.. Czy tez po
prostu to klon klientki wybieral?

> Moze w Lukasie kasjerzy sa lapani prosto z kasy marketu. W kazdym
> porzadnym banku pracownik przechodzi szkolenie z podstaw grafologii...

Z pewnoscia. I dlatego zapewne wyplacaja pieniadze osobie, ktora na pewno
nie podpisywala, a zatem na pewno jej podpis nie byl zgodny z karta wzorow
podpisow.

do góry

Od pewnego czasu nie korzystam juz z Pekao, ale pare lat temu mieli karty na
pin do wyplaty w kasie. Sprawa zalatwiona.

do góry

"krzysztofsf" <k...@w...pl> wrote in message
news:gd5fbe$s08$8@news.wp.pl...
>
> I to bez IKM i z adnotacja w bazie, ze dowod osobisty ukradziony.

A skad wiesz, ze w systemie Pekao wyswietla sie, ze dowod zastrzezony? Bo
jesli masz na mysli baze MIG-DZ to trzeba wpisac nimer dokumentu, a nie imie
i nazwisko klienta i otrzymasz cala historie zastrzezonych dokumentow.

> Nie poprosili o drugi dokument ze zdjeciem, zaswiadczenie z UM o
> wyrabianiu dowodu ani urzednika, k,tory moglby potwierdzic tozsamosc
> klientki...

A jak ktos nie ma innego dokumentu? Powinien o suchym pysku siedziec az nie
zdobedzie jakiegos dodatkowego papierka? No, a moze bank szuka pretekstu
zeby nie wyplacic, bo nie ma pieniedzy? ;)

MK

do góry

Zastanowilo mnie to, ze ktos, kto wszedl w posiadanie portfela wykazal sie
tak duzym znawstwem tematu, bo nie jest latwo przeciez wpuscic w maliny
bank. Z tym podrobieniem dokumentow to tez nie sa to dawne czasy, gdzie
mozna bylo odkleic fotke i wstawic swoja. Do tego zero problemow jesli
chodzi np. o kamery bankowe, a cale ryzyko to marny tysiac zlotych.
Ciekawe... tak zuchwali czy tak pewni swego?

do góry

MK pisze:
> "krzysztofsf" <k...@w...pl> wrote in message
> news:gd5f7i$s08$7@news.wp.pl...
>>
>> Dalej nie widze informacji, zeby bank wiedzial na podstawie jakiego
>> dokumentu dokonal wyplaty. "Inny aktualny dokument" to troche
>> niekonkretne. W tekscie nie ma rozdzialu na cytat rzecznika i tekst
>> dziennikarza - obaj mozemy sie jedynie domyslac, w ktorym miejscu jest
>> inwencja dziennikarska a w ktorym cytowanie lub streszczanie
>> stanowiska banku.
>
> A ja nie wiem dlaczego przypuszczasz, ze bank nie wie. Nie ma tego w
> artykule, ze czy bank nie wie to chyba trudno osadzac. Pamietaj, ze to
> rzecznik prasowy ostatnimi czasy ich glowy sa zaprzatniete nieco innymi
> rzeczami...


Jaka wypowiedz, takie komentarze. Do czasu az nie rozwina tematu mam
prao zakladac, ze nie wiedza jaki dokument zostal wykorzystany.


>>
>> Przypominam, ze rzecz sie dzieje w pekalo z ich kartami IKM, ktory
>> maja uniemozliwiac takie rzeczy - wyplata w oddziale macierzystym na
>> podstwaie samego dokumentu powinna byc wiec pod specjalnym nadzorem,
>> zwlaszcza, ze w bazie widnieje, ze klient zastrzegl dowod osobisty
>> jako ukradziony - powinno to automatycznie wywolac wieksza
>> skrupulatnosc przy kontroli.
>
> A czy wszyscy klienci dawnego BPH dostali juz karty IKM? Czy w ogole
> wszyscy klienci nawet dawnego Pekao je maja? W artykule w ogole o tym
> mowy nie ma. Duzo za to pozostawiono mozliwosci dopisania sobie otoczki
> klientom. Taki artykul dobrze sie sprzedaje.... a chyba o to chodzi...
>


I wlasnie to jest zastanawiajace, ze w artykule nie ma mowy o IKM -
rzecznik nie poruszyl tematu, a dziennikarz noze akurat nie znac tej ich
specyfiki.

IKM mieli wszyscy klienci dawnego pekalo (z automatu dostaje sie
zakladajac konto), sadze, ze obecnie rowniez wszyscy przejeci z BPH od
stycznia zdazyli dostac.

do góry