-
1. Data: 2010-12-28 13:41:28
Temat: Open jest do odlania - c.d.
Od: "wiatrak" <w...@y...pl>
Użytkownik "wiatrak" <w...@y...pl> napisał w wiadomości
news:ifaklq$pro$1@node1.news.atman.pl...
> Jedna z lokat w Openie kończyła się 27 grudnia, czyli dzisiaj.
> Oczywiście
> dziś rano zniknęła z systemu Opena. Czekałem do wieczora, ale nie pojawiła
> sie w banku docelowym. Mój bank stwierdził, ze zaksięgował juz wszystkie
> dzisiejsze sesje.
> Zadzwoniłem do Opena. Panienka ze stoickim spokojem stwierdziła, że
> pieniądze od nich nie wyszły bo mają na to 24 godziny, wyjdą jutro.
> A ja nie przedłużałem tej lokaty, bo była mi potrzebna kasa właśnie dziś,
> i
> do tego gotówka. Musiałem pożyczyć.
> Niech ich krew zaleje.
>
Ciąg dalszy jest następujący. Przed chwilą (wtorek) dzwoniła panienka (o
13.30) i stwierdziła, ze nie mogą mi przelać pieniędzy, bo nie wiedza na
jakie konto. Poważnie!!!!
Otóż pieniadze były przelane z banku A , a zażyczyłem sobie juz w
momencie wnioskowania przelanie po zakończeniu lokaty na konto w banku B.
Numer konta do banku B oczywiście potwierdzony kodem z smsa.
Numer konta do przelania kasy w banku B widnieje też na potwierdzeniu lokaty
w PDF-ie.
I panienka dzwoni, ze dziś nie dostane pieniedzy, bo nie wiedzą gdzie mi
przelać. Siedziałem w knajpie jak do mnie zadzwoniła i mówi mi, zeby podał
jej przez telefon 26 cyfrowy numer Iban to dopiero mi przeleją. Czy oni sa
jebnięci, myślą ze ja znam na pamięć wszystkie numery kont we wszystkich
bankach?
Czy nie mogli mi o tym powiedziec wczoraj wieczorem jak do nich dzwoniłem?
Przyszedłem do chałupy, włączyłem kompa i czytam PDfa potwierdzającego
załozenie lokaty gdzie jak BYK k..... jest napisany numer konta na jakie
maja przelać.
Siedzę jak kretyn i czekam na telefon (miała zadzwonić za pół godziny, zeby
im podać ten numer konta , który jak BYK widnieje w dokumentach z banku.
NO BURDEL MAJĄ TAM NIESAMOWITY!!!!!!
Lokata zakończona w poniedziałek, moze dostanę kasę we wtorek.
Czy ktoś jeszcze uważ że moje pretensje są nieuzasadnione???????
P.S przed chwilą dzwoniła panienka, która:
a. ma przed sobą potwierdzenie założenia lokaty, gdzie ma napisany nr konta
do przelania środków do banku B
b. Twierdzi, że księgowość nie ma pewności, czy tam ma przelać te pieniądze
(numer potwierdzony kodem sms)
c. Panienka twierdzi , że ja zaznaczyłem opcję "Zwróć środki na rachunek z
którego dokonano wpłaty ", a wpisałem
inny nr konta do przelania środków.
d. tłumaczę panience, ze w przypadku zaznaczenia opcji "Zwróć środki na
rachunek z którego dokonano wpłaty " nie ma mozliwości wpisania innego
numeru rachunku, taka opcja w ogóle sie nie rozwija. NIE MA TAKIEGO OKIENKA
do wpisania nr konta. NIE DOCIERA do niej
Moze jutro dostane kase, jak ich ksiegowość zatwierdzi nr Iban , który mam w
potwierdzeniu załozenia lokaty.
BUUUURDEEEL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wiatrak
-
2. Data: 2010-12-28 13:55:16
Temat: Re: Open jest do odlania - c.d.
Od: "Krzysztof" <o...@p...onet.pl>
Mnie po poludniu oddali srodki na konto wewnetrzne z zapadlej lokaty, ale
wczesniej starali sie wmowic na infolinii, ze lokata trwa jeden dzien
dluzej. Wysmarowalem potem maila i wyzwalem ich od zlodziei, nie wiem, czy
maja coraz wiecej sygnalow max wkurzonych ludzi, ale ja tej firmie dziekuje.
Za 2 mies. koncze reszte drobnych lokat w Openie i zamykam ich konto.
PS
GO na razie oddaje lokaty bez problemu na wewnetrzne konta i jestem
zadowolony, ale zobaczymy jak to bedzie w przyszlosci.
-
3. Data: 2010-12-28 14:12:48
Temat: Re: Open jest do odlania - c.d.
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Tue, 28 Dec 2010 14:41:28 +0100, wiatrak napisał(a):
> c. Panienka twierdzi , że ja zaznaczyłem opcję "Zwróć środki na
> rachunek z którego dokonano wpłaty ", a wpisałem
> inny nr konta do przelania środków.
No to w końcu ktoś przetestował i taki wariant zwrotu kasy z lokaty w
open he he. A były takie lamenta na Aliora albo Polbank a widzę, że Open
się rozkręca i chce przejąć koszulkę lidera, bo ostatnio jest strasznie
aktywne.
--
xbartx
-
4. Data: 2010-12-28 17:35:34
Temat: Re: Open jest do odlania - c.d.
Od: Rafał <a...@m...invalid>
W dniu 2010-12-28 14:55, Krzysztof pisze:
> Wysmarowalem potem maila i wyzwalem ich od zlodziei,
Jesteś pewnie z siebie bardzo dumny. Ciesz się, że nie kasują za przelew
zewnętrzny jak w Getinie oddziałowym, 5.60 od lokaty.
--
Raf
-
5. Data: 2010-12-28 18:02:30
Temat: Re: Open jest do odlania - c.d.
Od: "Krzysztof" <o...@p...onet.pl>
"Rafał" <a...@m...invalid> wrote in message
news:4d1a1fe3$0$2505$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-12-28 14:55, Krzysztof pisze:
>> Wysmarowalem potem maila i wyzwalem ich od zlodziei,
>
> Jesteś pewnie z siebie bardzo dumny. Ciesz się, że nie kasują za przelew
> zewnętrzny jak w Getinie oddziałowym, 5.60 od lokaty.
>
To nie zakladaj lokat w banku placowkowym, gdzie nie masz dostepu przez net
i darmowych przelewow. Jak robiles tam lokate, to wiedziales, ze bedziesz
placil za przelew w placowce.
Niech nie probuja oszukiwac klientow przez wydluzanie lokaty o jeden
nieoprocentowany dzien, takie zagrywki sa ponizej zachowania normalnego
banku. Jak ich nie stac na oferowanie okreslonych odsetek dla lokat, to
niech zmniejsza oprocentowanie. Zasady rozliczen musza byc jednakowe przez
caly czas i klarowne dla klienta.
-
6. Data: 2010-12-28 18:17:01
Temat: Re: Open jest do odlania - c.d.
Od: Rafał <a...@m...invalid>
W dniu 2010-12-28 19:02, Krzysztof pisze:
> To nie zakladaj lokat w banku placowkowym, gdzie nie masz dostepu przez
> net i darmowych przelewow. Jak robiles tam lokate, to wiedziales, ze
> bedziesz placil za przelew w placowce.
Primo: skąd w ogóle pomysł, że wiedziałem? Secundo: czytałeś regulamin
OF, jakoś będziesz musiał przeżyć bez tych dodatkowych 2.49 (w
najlepszym razie). Ja bym się pewnie upił z rozpaczy.
--
Raf
-
7. Data: 2010-12-28 18:31:36
Temat: Re: Open jest do odlania - c.d.
Od: g...@o...pl
> Primo: skąd w ogóle pomysł, że wiedziałem? Secundo: czytałeś regulamin
> OF, jakoś będziesz musiał przeżyć bez tych dodatkowych 2.49 (w
> najlepszym razie).
W OF można założyć dowolną liczbę lokat, niekoniecznie jedną :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2010-12-28 19:49:08
Temat: Re: Open jest do odlania - c.d.
Od: "Krzysztof" <o...@p...onet.pl>
"Rafał" <a...@m...invalid> wrote in message
news:4d1a299a$0$2494$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-12-28 19:02, Krzysztof pisze:
>> To nie zakladaj lokat w banku placowkowym, gdzie nie masz dostepu przez
>> net i darmowych przelewow. Jak robiles tam lokate, to wiedziales, ze
>> bedziesz placil za przelew w placowce.
>
> Primo: skąd w ogóle pomysł, że wiedziałem? Secundo: czytałeś regulamin OF,
> jakoś będziesz musiał przeżyć bez tych dodatkowych 2.49 (w najlepszym
> razie). Ja bym się pewnie upił z rozpaczy.
>
Tu nie chodzi o 1zl, ale o zasade, ze nie beda z kogos robic durnia; takie
banaly, ze lokata konczy sie dzien pozniej to moga sobie wmawiac emerytom z
zielonego Getina (ale zapewniam, ze tam jakos konczy sie wszystko na czas
zgodnie z regulami bankowosci). Nie wiem czy wiesz lokaty bywaja nawet
jednodniowe, ale nigoko nie upowaznia to do planowanych opoznien. Potrafie
zrozumiec problemy techniczne, ktore moga dopasc kazdy bank, natomiast nie
akceptuje przekretu robionego z rozmyslem, ktory jest celowy i zaplanowany.
Wiekszosc bankow ma podane godziny wysylki na okreslone sesje elixir i
jezeli jest brak przeszkod technicznych, to zlecane przelewy wykonuje
zgodnie z tymi regulami, ale kazdy bank ma tez w regulaminie wpisany termin
2-3 dniowy na realizacje takich przelewow. Zapis regulaminu jest na wypadek
nieprzewidywalnych okolicznosci a nie regula dla dokonywania rozliczen i
obslugi klientow.
-
9. Data: 2010-12-29 11:20:04
Temat: Re: Open jest do odlania - c.d.
Od: "wiatrak" <w...@y...pl>
Użytkownik "wiatrak" <w...@y...pl> napisał w wiadomości
news:ifcpe8$ndd$1@node1.news.atman.pl...
> Użytkownik "wiatrak" <w...@y...pl> napisał w wiadomości
> news:ifaklq$pro$1@node1.news.atman.pl...
>> Jedna z lokat w Openie kończyła się 27 grudnia, czyli dzisiaj.
>> Oczywiście
>> dziś rano zniknęła z systemu Opena. Czekałem do wieczora, ale nie
>> pojawiła
>> sie w banku docelowym. Mój bank stwierdził, ze zaksięgował juz wszystkie
>> dzisiejsze sesje.
>> Zadzwoniłem do Opena. Panienka ze stoickim spokojem stwierdziła, że
>> pieniądze od nich nie wyszły bo mają na to 24 godziny, wyjdą jutro.
>> A ja nie przedłużałem tej lokaty, bo była mi potrzebna kasa właśnie dziś,
>> i
>> do tego gotówka. Musiałem pożyczyć.
>> Niech ich krew zaleje.
>>
>
> Ciąg dalszy jest następujący. Przed chwilą (wtorek) dzwoniła panienka (o
> 13.30) i stwierdziła, ze nie mogą mi przelać pieniędzy, bo nie wiedza na
> jakie konto. Poważnie!!!!
Lokata zakończona w poniedziałek. Diś jest środa godz.12,15. Mój bank
zaksiegował już pierwsza sesję, a moich kilkunastu tałzenów z opena dalej
brak. Dzwoniłem do opena z zapytaniem czy wyszły, a jeżeli nie wyszły
poprosilem grzecznie panienkę o spowodowanie , zeby wyszły. Po
kilkunastominowej rozmowie jestem dalej "w lesie". Nikt nic nie wie. Maja
oddzwonić , bo nie wiadomo co sie stało z moja kasą.
Straty spowodowane późnym zwrotem pieniędzy są większe niz zysk z tej
lokaty. Na ch.. mi lokowac pieniadze w takim pseudobanku.
wiatrak
-
10. Data: 2010-12-29 12:00:14
Temat: Re: Open jest do odlania - c.d.
Od: Tomek z Wawy <t...@t...pl>
On 29 Gru, 12:20, "wiatrak" <w...@y...pl> wrote:
> Straty spowodowane p nym zwrotem pieni dzy s wi ksze niz zysk z tej
> lokaty. Na ch.. mi lokowac pieniadze w takim pseudobanku.
Jesteś ich wyjątkowym klientem, specjalnie przez Twoje posty zacząłem
ich ostro kontrolować i dodatkowo założyłem kilkanaście i
zlikwidowałem kilka lokat, zarówno w OF, jak i w GO. Efekt - wszystko
zadziało bez zająknięcia, nie mam problemów z przelewaniem między
kontami (poza standardowym 2-3 minutowym opóźnieniem), nie mam
problemów z przelewami na zewnątrz i z zewnątrz (drobne opóźnienia w
księgowaniach i to w GO - przelew doszedł o 14:20, lokata założona o
15:40), nie sprawdzałem tylko karty (poza zmianą limitów), bo jej w
ogóle nie używam.
Teorie są dwie:
- są jakieś różne grupy klientów ze względu na przynależność do
jakiegoś innego "podsystemu" - bo zauważyłem wielokrotnie, że jakaś
grupa często narzeka, że coś się pierdzieli, a inni zaprzeczają,
- mają jakąś grupę klientów na których testują jakieś koncepcje?!, a
wychodzi im z tego, że "tych klientów nie obsługujemy".
W każdym razie ciężko Ci nie wierzyć, że masz problemy i to jest
jeszcze gorsze, że jednym działa, a innym nie, bo to groźniejsze niż
jak nie działa wszystkim, bo wtedy jest szansa, że to nie jest błąd
losowy, więc ciężki do znalezienia i poprawienia.