> Mam jedno pytanie : ile Ci płacą za łapanie łosi ?
>
a czy ja kogoś łapię? ktoś zapytał na forum to odpowiedziałem, widzisz
tutaj jakiś spam, namawianie do zakupu itp.?

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

> - przeczytać CAŁĄ UMOWĘ , potem spamować

racja, ale czy ktoś umowę widział?

> - idę o zakład, że wcześniejsze wyjście to spore kary

no to się załóżmy ;-)

> - odsetki nie biorą się z braku ryzyka jak widać po forach

tutaj nie ma żadnych odsetek, to nie lokata bankowa

> - 200k do lodówki na 20 lat - dzięki. Mam inne plany.

twoje zdanie, możesz mieć inne plany

> - a kto jest "gwarantem" tych 10% zysku - i czy na pewno nie policzy sobie 10
rodzajów kosztów od obiektu ?
>
a jak kupujesz mieszkanie na wynajem to jaki masz gwarantowany zysk? to
jest tego rodzaju inwestycja

koszty oczywiście są! takie jak przy nabyciu i posiadaniu nieruchomości

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

W dniu 2012-10-19 23:43, RobertS pisze:
>> - a kto jest "gwarantem" tych 10% zysku - i czy na pewno nie policzy
>> sobie 10 rodzajów kosztów od obiektu ?
>>
> a jak kupujesz mieszkanie na wynajem to jaki masz gwarantowany zysk? to
> jest tego rodzaju inwestycja
>
> koszty oczywiście są! takie jak przy nabyciu i posiadaniu nieruchomości

Czyli idąc tym tokiem rozumowania OF mogło zaproponować i 20% zysku, co
się będzie miało do rzeczywistości równie bardzo jak te 10%?

Biorąc pod uwagę wahania na rynku mieszkań z tendencją od 4 lat
pikowania w dół, koszty posiadania tegoż (czynsz, podatki, opłaty) czy
nie uczciwiej by było, gdyby OF zaproponowało -10% w określonej
perspektywie czasowej? Szczególnie, że w ciągu tych wskazanych 20 lat
będzie trzeba pewnie zrzutę zrobić na niejeden remont po "gościach"
hotelowych ;-) Jak dla mnie - studnia bez dna, a nie inwestycja.

--
-----------
Pozdrawiam
Szymon

do góry

W dniu 2012-10-20 08:06, S pisze:

> Czyli idąc tym tokiem rozumowania OF mogło zaproponować i 20% zysku, co
> się będzie miało do rzeczywistości równie bardzo jak te 10%?
>
> Biorąc pod uwagę wahania na rynku mieszkań z tendencją od 4 lat
> pikowania w dół, koszty posiadania tegoż (czynsz, podatki, opłaty) czy
> nie uczciwiej by było, gdyby OF zaproponowało -10% w określonej
> perspektywie czasowej? Szczególnie, że w ciągu tych wskazanych 20 lat
> będzie trzeba pewnie zrzutę zrobić na niejeden remont po "gościach"
> hotelowych ;-) Jak dla mnie - studnia bez dna, a nie inwestycja.
>

Różnie na to można patrzeć. Ludzie jednak kupują (a firmy budują)
mieszkania na wynajem i wielu z nich z tego żyje i to nawet nieźle.
Nawet tutaj na grupie są tacy, którzy tak zeznają.
A niektórzy - np. Gołębiewski - zaczynali od jednego hotelu 20 lat temu,
a potem budowali następne. I coś nie widać, żeby plajtowali z powodu
"zasłanych łóżek" ;)

To się nazywa "ryzyko gospodarcze", a banki w tym od początku swojego
istnienia pośredniczą, w mniej-lub-bardziej wyraźny sposób.

Dawniej bank płacił np. 5% odsetek za depozyty, a udzielał kredytu na
20%. Z różnicy płacił sobie m.in. właśnie za ryzyko gospodarcze (tutaj:
finansowe), bo kredytobiorca mógł upaść tak, że nie było co zbierać.
Wszyscy byli zadowoleni.
Teraz bank zarabia na cudownym pomnażaniu wirtualnego pieniądza, a od
ryzyka ubezpiecza i zabezpiecza się na wszystkie możliwe strony, cała
zabawa przypomina mi pewną scenę ze starego filmu o obozie
koncentracyjnym, gdzie więźniowie stali w kółko i nawzajem przerzucali
sobie łopatami piasek "prawy do lewego".
Dlatego mamy kryzys. Tylko nieliczni podejmują ryzyko bez "ubezpieczania
i zabezpieczania" które przecież kosztuje.


--

Dziękuję i pozdrawiam. SQLwiel.

do góry

W dniu 2012-10-20 08:25, SQLwiel pisze:

> To się nazywa "ryzyko gospodarcze", a banki w tym od początku swojego
> istnienia pośredniczą, w mniej-lub-bardziej wyraźny sposób.

Sęk w tym, iż owo ryzyko nie powinno wiązać się z bankiem czy
instytucją, która się z tym kojarzy (bo jednak OF to przede wszystkim
lokaty Getin, chyba że zamierzają zmienić profil działalności).
Jeśli chcę inwestować, ponosić ryzyko, kupić nieruchomość to po co mi
zbędni pośrednicy typu OF, na dzień dobry z podejrzanymi ofertami?
Czyżby Amber Gold naprawdę niczego nie nauczył ludzi?

--
-----------
Pozdrawiam
Szymon

do góry

>
> Różnie na to można patrzeć. Ludzie jednak kupują (a firmy budują)
>
> mieszkania na wynajem i wielu z nich z tego żyje i to nawet nieźle.

Jest pewna różnica między zakupem mieszkania i samodzielnym wynajmem, a wyłożeniem
kasy na inwestycję - jak zrozumiałem bez oglądania jej - i dzierżawy w nadziei, że
firma X zrobi wszystko, a klient dostanie tylko pieniążki.

IMHO zarabianie na wynajmie wymaga pewnych umiejętności zarówno w podjęciu momentu
inwestycji jak i wyborze najemców, a także doglądu. To, że ktoś zarobił, jest mało
przekonujące, dopóki nie poda, ile wydał, a ile otrzymał, ile czasu poświęcił.
Są oczywiście gorący zwolennicy wynajmu, np. http://fridomia.pl/

do góry

>
> > - a kto jest "gwarantem" tych 10% zysku - i czy na pewno nie policzy sobie 10
rodzajów kosztów od obiektu ?
>
> >
>
> a jak kupujesz mieszkanie na wynajem to jaki masz gwarantowany zysk? to
>
> jest tego rodzaju inwestycja

cytuje pierwszy list: "otrzymywaniu z tytułu umowy dzierżawy stałego, Rocznego
Czynszu Dzierżawy, gwarantującego najwyższą na rynku rentowność w wysokości 10 % w
skali roku." Jest mowa o gwarantowanej rentowności.

RobertS - napisałeś , że sprzedałeś kilka mieszkań. W takim razie nie postrzegam
Twojej wypowiedzi jako obiektywnej, bo masz osobisty interes w tego typu
przedsięwzięciu.
Piszesz - bzdury - a tymczasem ludzie żalą się na 4Kolory na forach. "Klient
otrzymuje wypłaty" - a może nie otrzymuje?
http://www.4kolory.fora.pl/forum-ogolne,1/4-kolory,5
-15.html

Bank pozbył się wątpliwej inwestycji, przerzuca ją na klienta - jak myślisz, kto
lepiej sobie zdaje sprawę z możliwości zarobku, bank czy klient? Bo skoro jest tak
cudownie, to bank kupiłby całość, wynajął i już.

Bezpieczna inwestycja hahahaha - ceny spadają , podatki rosną, może wprowadzą
kataster - marketingowa ściema.


BTW, Ktoś ma linka do tej umowy ?

do góry

Użytkownik "RobertS" <b...@x...pl> napisał w wiadomości
news:k5scrt$5ci$1@news.icpnet.pl...
>W dniu 2012-10-19 20:11, ZbigN pisze:
>>
>>
>> co o tym myślę:
>> - przeczytać CAŁĄ UMOWĘ , potem spamować
>> - idę o zakład, że wcześniejsze wyjście to spore kary
>> - odsetki nie biorą się z braku ryzyka jak widać po forach
>> - 200k do lodówki na 20 lat - dzięki. Mam inne plany.
>> - a kto jest "gwarantem" tych 10% zysku - i czy na pewno nie policzy
>> sobie 10 rodzajów kosztów od obiektu ?
>>
> witam
>
> widzę, że niezłe bzdury tutaj wypisujecie, a teraz garść faktów:
> 1. przedmiotem umowy jest nabycie (na własność) apartamentu w hotelu,
> pełna własność, księga wieczysta, udział w gruncie (tak samo jak się
> kupuje mieszkanie od dewelopera)
> 2. wraz z umową kupna podpisuje się umowę dzierżawy ww. apartamentu, na 20
> lat

z kim sie podpisuje? i jaka gwarancja że na 20 lat?

> 3. przez 20 lat klient otrzymuje wypłaty dzierżawy w kwocie 10% wartości
> netto rocznie (wypłaty miesięczne lub kwartalne)

po 10 latach inwestycja splacona. czemu bank w to nie wejdzie jak jakie
pewne?

> 4. po 3 latach wartość wypłat zaczyna być indeksowana
> 5. tak samo jak mieszkanie, apartament W KAŻDEJ CHWILI MOŻNA SPRZEDAĆ,
> nowy właściciel wchodzi w prawa i obowiązki tego poprzedniego
> 6. każdy właściciel ma możliwość korzystania z apartamentu przez 21 dni w
> roku (oczywiście poza sezonem wakacyjnym)
>
> macie jakieś pytania? zapraszam na priva albo piszcie tutaj, sprzedałem
> kilka ww. apartamentów ;-)

wrzuc umowe, zobaczymy co tam jest

do góry

> RobertS - napisałeś , że sprzedałeś kilka mieszkań. W takim razie nie postrzegam
Twojej wypowiedzi jako obiektywnej, bo masz osobisty interes w tego typu
przedsięwzięciu.
> Piszesz - bzdury - a tymczasem ludzie żalą się na 4Kolory na forach. "Klient
otrzymuje wypłaty" - a może nie otrzymuje?
> http://www.4kolory.fora.pl/forum-ogolne,1/4-kolory,5
-15.html
>
zajmowałem się tym kiedyś (krótki epizod), aktualnie nie sprzedaję
nieruchomości tylko zajmuję się kredytami hipotecznymi, nie wiem jaki
miałbym mieć interes w tym, aby podawać jakieś nieprawdziwe dane na ten
temat?

poza tym akurat nie tej grupie wszelkie próby "wciskania" komukolwiek i
czegokolwiek są szybko demaskowane, więc po co?

oczywiście mogłem się nie wypowiadać, ale widząc jakie fantazje
wypisywaliście jednak dodałem coś od siebie, w każdym razie NIE BYŁO
moim celem, aby kogokolwiek namawiać do tego rodzaju inwestycji...
nie oferuję, nie sprzedaję, nie namawiam!


> Bank pozbył się wątpliwej inwestycji, przerzuca ją na klienta - jak myślisz, kto
lepiej sobie zdaje sprawę z możliwości zarobku, bank czy klient? Bo skoro jest tak
cudownie, to bank kupiłby całość, wynajął i już.
>
bank to finansuje (kredyt na całość), ale inwestorem jest inna firma, ma
taki pomysł na biznes jak za granicą czyli nie jest właścicielem
nieruchomości, a tylko zajmuje się jej obsługą; czy to dobry biznes czy
nie to czas pokaże, za granicą ponoć się to sprawdziło
4K to jedna z wielu tego rodzaju inwestycji w naszym kraju

> Bezpieczna inwestycja hahahaha - ceny spadają , podatki rosną, może wprowadzą
kataster - marketingowa ściema.

bezpieczna? to nie jest lokata bankowa, ryzyko występuje ZAWSZE, ale o
tym to już wszyscy wiemy
>
>
> BTW, Ktoś ma linka do tej umowy ?
>

nie ma jej w sieci, ale chcesz sobie poczytać?
mogę zorganizować jeżeli ktoś chce się z jej treścią zapoznać


--
pozdrawiam
RobertS

do góry

"RobertS" k5scrt$5ci$...@n...icpnet.pl

> 6. każdy właściciel ma możliwość korzystania z apartamentu przez 21 dni w roku
(oczywiście poza sezonem wakacyjnym)

Dobre! Jestem właścicielem, ale mogę tam być nie dłużej niż 21 dni
w roku, i na dodatek tylko poza sezonem. :) Ty tam możesz być przez
pozostałe dni, także w sezonie, a ja, właściciel, nie mogę. :)

-=-

Niby rozumiem ducha wypowiedzi, ale idąc za literą tejże...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry