Witam,
Mam pytanie co do słuszności naliczenia mi pewnych opłat za przelew kwoty
500$ na konto w USA przez Bank Pekao SA. Ale od początku:
- zależało mi aby powyższa kwota doszła na konto amerykańskie nienaruszona,
gdyż osoba w USA uprzedziła mnie, że jej bank bierze za przelew przychodzący
10$;
- na wniosku więc zaznaczyłem, że wszelkie opłaty powinny być potrącone z
mojego rachunku;
- w PekaoSA naliczono mi opłaty: za przelew + za komunikaty SWIFT + opłata
OUR (ryczałt - 80 zł !!!)jako pokrycie wszelakich innych kosztów.

W sumie dało to ok 140 zł opłaty.

Jakież było moje zdziwienie, gdy osoba z drugiej strony oceanu poinformowała
mnie, że kwotę dostała ale jej amerykański bank potrącił jednak 10$.

Reklamowałem sprawę (niewykonanie mojego zlecenia prawidłowo) ustnie w
PekaoSA, by po pewnym czasie dowiedzieć się, że bank amerykański standardowo
pobiera te 10$ za przelewy przychodzące i że nie zwrócą mi opłaty 80zł.
Bank tłumaczy się faktem, że nie jest w stanie określić, które banki
pobierają standardowo opłate za przelewy przychodzące.
Nie poinformowano mnie o takiej ewentualności, a wręcz przeciwnie, zapewniano
że opłata OUR załatwi uniknięcie obciążania jakimikolwiek kosztami drugiej
strony.

Wiem, powiecie, że było przelać 510$ i byłby spokój, ale skąd mogłem wiedzieć
że powyższa operacja tak przebiegnie.

Na moje stwierdzenie, że wniose pisemną reklamację, powiedziano mi, że mogę
być obciążony jakimiś jej kosztami (!!!).

Co Wy na to? Proszę o jakieś wskazówki jak postępować w tej sytuacji.

Pozdrawiam
TN

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Co Wy na to? Proszę o jakieś wskazówki jak postępować w tej sytuacji.
>
Jak ktoś do tej pory ma konto w PeKaO S.A lub PKO BP to powinni mu naliczyć
1400 a nie skromne 140.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt

do góry

Dnia 2006-12-22 19:38, TN stwierdził, że:
> Witam,
> Mam pytanie co do słuszności naliczenia mi pewnych opłat za przelew kwoty
> 500$ na konto w USA przez Bank Pekao SA. Ale od początku:
> - zależało mi aby powyższa kwota doszła na konto amerykańskie nienaruszona,
> gdyż osoba w USA uprzedziła mnie, że jej bank bierze za przelew przychodzący
> 10$;

No to jeśli bierze 10& za przyjęcie przelewu, to jak Ty chciałeś to ominąć?


--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

do góry

Fri, 22 Dec 2006 18:38:07 +0000 (UTC), w <emh8me$jn7$1@inews.gazeta.pl>, " TN"
<m...@N...gazeta.pl> napisał(-a):

> Co Wy na to? Proszę o jakieś wskazówki jak postępować w tej sytuacji.

Zmienić bank? No, ale o tym chyba trzeba było pomyśleć wcześniej.

do góry

Wieksze szanse na odzyskanie tych $10 bedzie mial Twoj odbiorca w USA jezeli
zadzwoni do swojego banku i poprosi o zwrot (bo teoretycznie koszty poniosl
juz nadawca) niz Ty skladajac pisemna reklamacje do Wielce Szanownego Pekao
SA. Jest pewna roznica miedzy customer service a "obslugom klejenta" w
wykonaniu Pekao.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Fri, 22 Dec 2006 18:38:07 +0000 (UTC), " TN"
<m...@N...gazeta.pl> wrote:

>Na moje stwierdzenie, że wniose pisemną reklamację, powiedziano mi, że mogę
>być obciążony jakimiś jej kosztami (!!!).

IMHO bzdura
--
Jarek Andrzejewski

do góry

Dnia 2006-12-23 14:15, r...@a...net.pl stwierdził, że:
> Fri, 22 Dec 2006 18:38:07 +0000 (UTC), w <emh8me$jn7$1@inews.gazeta.pl>, " TN"
> <m...@N...gazeta.pl> napisał(-a):
>
>> Co Wy na to? Proszę o jakieś wskazówki jak postępować w tej sytuacji.
>
> Zmienić bank? No, ale o tym chyba trzeba było pomyśleć wcześniej.

Znaczy się znajomy - odbiorca przelewu - ma zmienić bank? Bo nie
rozumiem co koszty przesłania przelewu mają do prowizji za jego
zaksięgowanie.

--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

do góry

begin --> Sat, 23 Dec 2006 17:12:12 +0100, w <emjkf3$qv8$1@news.dialog.net.pl>,
Marcin Nowakowski <m...@...sygnaturce.pl> napisał(-a):

> >> Co Wy na to? Proszę o jakieś wskazówki jak postępować w tej sytuacji.
> >
> > Zmienić bank? No, ale o tym chyba trzeba było pomyśleć wcześniej.
>
> Znaczy się znajomy - odbiorca przelewu - ma zmienić bank? Bo nie
> rozumiem co koszty przesłania przelewu mają do prowizji za jego
> zaksięgowanie.

Zmienić bank na taki, w którym udzielają rzetelnych informacji. I nie kroją za
przelew jak za zboże.

do góry

Dnia 2006-12-23 18:38, r...@a...net.pl stwierdził, że:
>>> Zmienić bank? No, ale o tym chyba trzeba było pomyśleć wcześniej.
>> Znaczy się znajomy - odbiorca przelewu - ma zmienić bank? Bo nie
>> rozumiem co koszty przesłania przelewu mają do prowizji za jego
>> zaksięgowanie.
>
> Zmienić bank na taki, w którym udzielają rzetelnych informacji. I nie kroją za
> przelew jak za zboże.

A, o to chodziło ;)

--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

do góry

Od 5 lat robie przelwy zagramaniczne i kosztuje to w ING 30zl+30zl czyli
60zl jesli ja biore na siebie koszta przelewow lub jesli stronami to ja
place 30zl i reszta mnie nie interesuje lub ONB ponosi koszt i reszta mnie
nie interesuje ale to w koncie firmowym,!

do góry