-
11. Data: 2008-11-25 22:53:10
Temat: Re: Opowiesci dziwnej tresci na temat podatku Belki od lokat - prosze o zweryfikowanie
Od: RobertS <b...@x...pl>
> rzekomo to NIE bank jako płatnik ale ja jako PODATNIK mam się rozliczać
> z podatku Belki na jakimś PIT-cie, a jak użyłem mechznizmu zaokrągleń (<=2,49)
> to musze dopłacić. A ponadto ma być wdrożony jakiś system inwigilacji przelewów
> który wyłapuje takich jak ja i generować raporty dla "izby skarbowej" (ROTFL)
bosze jaka piramidalna bzdura...przy odsetkach z lokat (os. fizyczne)
płatnikiem podatku jest BANK!!! ww. dochodów nie wykazuje się na żadnym
picie
poza tym (czysto teoretycznie) jeżeli US zorientowałby się (jak?), że
ktoś korzysta z mechanizmu zaokrągleń to mógłby to potraktować jako
działanie celowe (trudno to inaczej wyjaśnić) polegające na świadomym
unikaniu płacenia podatku dochodowego i mógłby naliczyć podatek we
właściwej wysokości - jednak to b.teoretyczne rozważanie...
--
pozdrawiam
RobertS
-
12. Data: 2008-11-26 07:48:28
Temat: Re: Opowiesci dziwnej tresci na temat podatku Belki od lokat - prosze o zweryfikowanie
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-11-25, RobertS <b...@x...pl> wrote:
[...]
> bosze jaka piramidalna bzdura...przy odsetkach z lokat (os. fizyczne)
> płatnikiem podatku jest BANK!!! ww. dochodów nie wykazuje się na żadnym
> picie
Tytułem wyjaśnienia: dopóki będzie cross z podatkami, to będzie
besztanie za użycie sformułowania "os. fizyczne" w połączeniu z
"płatnikiem podatku jest bank". Płatnikiem podatku jest bank
w przypadku osób nieprowadzących DG.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
13. Data: 2008-11-26 14:06:49
Temat: Re: Opowiesci dziwnej tresci na temat podatku Belki od lokat -prosze o zweryfikowanie
Od: k...@o...pl
> Tytułem wyjaśnienia: dopóki będzie cross z podatkami, to będzie
> besztanie za użycie sformułowania "os. fizyczne" w połączeniu z
> "płatnikiem podatku jest bank". Płatnikiem podatku jest bank
> w przypadku osób nieprowadzących DG.
a jeśli przedsiębiorca posiada konto osobiste to co wtedy?
jest prowadzącą DG osobą fizyczną nie prowadzącą działalności gosp.? :P
taki bogaty język a takie nieprecyzyjne prawo.
druga kwestia. Osoba fizyczna zakłada setki rachunków, przelewa
pieniądze, wylicza próg 2,49 dla każdego rachunku itd. itp. i załóżmy
osiąga w ten sposób np. 1100zł miesiecznie z samych odsetek i to bez
obelkowania. Czy powyższe działania (zorganizowane i ciągłe) są już
działalnością gospodarczą czy jeszcze nie są.
A jeśli są, to będzie to nielegalne pośrednictwo finansowe czy nielegalny bank?
a może nielegalne czortwieco?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2008-11-26 18:18:42
Temat: Re: Opowiesci dziwnej tresci na temat podatku Belki od lokat -prosze o zweryfikowanie
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-11-26, k...@o...pl <k...@o...pl> wrote:
[...]
>> Tytułem wyjaśnienia: dopóki będzie cross z podatkami, to będzie
>> besztanie za użycie sformułowania "os. fizyczne" w połączeniu z
>> "płatnikiem podatku jest bank". Płatnikiem podatku jest bank
>> w przypadku osób nieprowadzących DG.
>
> a jeśli przedsiębiorca posiada konto osobiste to co wtedy?
Jeżeli je wykorzystuje do DG, to może mieć problem.
Jak nie, to czemu miałby mieć jakieś problemy?
> jest prowadzącą DG osobą fizyczną nie prowadzącą działalności gosp.? :P
Nie.
> taki bogaty język a takie nieprecyzyjne prawo.
Ależ prawo jest precyzyjne w tej kwestii. Odsetki na koncie
_wykorzystywanym_ do działalności gospodarczej należy uznać
za przychód z tejże DG i stosownie opodatkować.
> druga kwestia. Osoba fizyczna zakłada setki rachunków, przelewa
> pieniądze, wylicza próg 2,49 dla każdego rachunku itd. itp. i załóżmy
> osiąga w ten sposób np. 1100zł miesiecznie z samych odsetek i to bez
> obelkowania. Czy powyższe działania (zorganizowane i ciągłe) są już
> działalnością gospodarczą czy jeszcze nie są.
Znaczy jakie on te działania niby prowadzi? Trzyma pieniądze na koncie?
I z której ustawy konkretnie wyciągasz definicję DG, bo jest ich kilka.
> A jeśli są, to będzie to nielegalne pośrednictwo finansowe czy nielegalny bank?
> a może nielegalne czortwieco?
Jak już to próba ominięcia płacenia podatków, co się może USowi nie
spodobać i może przywalić karę. O ile to wykryje.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
15. Data: 2008-11-27 00:12:12
Temat: Re: Opowiesci dziwnej tresci na temat podatku Belki od lokat - prosze o zweryfikowanie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 25 Nov 2008, Maverick wrote:
> Wojciech Bancer wrote:
>> On 2008-11-25, Maverick <k...@N...pl> wrote:
>>> Jesli jestes osoba fizyczna to placenie podatku jest obowiazkiem banku
[...]
>> Ja wKF: osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą nie jest osobą
>> fizyczną?
>>
> rzeczywiscie - nieprecyzyjnie sie wyrazilem. Chodzi o to, ze w przypadku firm
> bank nie rozlicza podatku Belki, juz nie mowiac o oddzieleniu dochodu
> prywatnego (np z odsetek) od dochodu firmy
Ale IMO dalej twardo brniesz w nieporozumienie terminologiczne: masz na
myśli róznicę między dochodem z konta *osobistego* (i wszelkimi innymi
przychodami uzyskiwanymi przy okazji czynności realizowanych w celach
osobistych, a nie gospodarczych).
Jak coś sprzedajesz w ramach firmy to sprzedajesz to (coś) prywatnie.
Jak sprzedajesz rzecz posiadaną w celach osobistych (a nie gospodarczych)
to ów przychód nie jest DG (a ściślej, to z przyczyn dot. np. kwalifikacji
np. obrotu konsumenckiego samo "nie DG" jeszcze nie oznacza "zawsze
osobisty", bo są jeszcze niegospodarcze cele zawodowe).
Tak czy siak, dopisuję się do czepiania o nie używaniu terminu
"prywatny" jako kwalifikatora odzielajacego rzeczy i sprawy prywatne
od rzeczy i spraw prywatnych ;)
Niezgodność dotyczy nomenklatury (nazewnictwa), nie meritum - tu się
wszystko zgadza :D
> osobistym(prywatnym)+firmowym
Właśnie o to idzie - "prywatny" nie jest synonimem "osobisty".
Równie dobrze możesz pisać "osobistym + prywatnym(firmowym)",
uzyskamy równie dobre pomieszanie śledzi z rybami ;)
pzdr, Gotfryd
-
16. Data: 2008-11-27 00:40:20
Temat: Re: To już chyba DG? [Było - Re: Opowiesci dziwnej tresci na temat podatku Belki od lokat - prosze o zweryfikowanie]
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 25 Nov 2008, Adam Płaszczyca wrote:
> On Tue, 25 Nov 2008 18:37:05 +0100, Tomek <t...@o...pl> wrote:
>> Do tego nagrywanie płyt CD-R które nabywasz we własnym zakresie
>> obliguje do kasy fiskalnej od pierwszego grosza sprzedaży.
>
> Aha. Też dobrze wiedzieć. A jak nagrywam na nie swoje sdjęcia, to
> także?
Nie. Od tego że nagrywasz nie.
Dla VAT liczy się fakt sprzedaży.
Jest niuans - inaczej jest zdefiniowana DG dla PIT (i fakt
prowadzenia produkcji *jest* "DG w rozumieniu PIT") a inaczej
dla VAT, gdzie terminy (daty zdarzeń, w tym podlegania) odnoszą
się do "czynności opodatkowanych" a nie czynności służych
czynnościom opodatkowanym - czyli dla VAT liczy się sprzedaż
(a nie produkcja).
Coś jeszcze: definicji DG jest coś 7 czy 8 w różnych ustawach.
I do "DG w rozumieniu VAT" zalicza się również czynności, które
wg innych ustaw DG nie stanowią - w tym mogą nie wymagać
rejestracji, nie być zaliczane do DG w PIT itp.
Takim przypadkiem jest najem - i co powoduje spore zaskoczenie,
to fakt że najem mieszkań jest zwolniony z VAT, przez co
wielu (mająych kontakt z takim najmem) myśli iż dotyczy to
najmu w ogóle, a to nieprawda (i np. wynajem garażu podpada
pod wszystko co poniżej).
Akurat interesujące nas w tej gałęzi "usługi artystyczne"
(zdjęcia i ich wykonywanie - acz klasyfikowalne do 2 zupełnie
różnych czynności prawnych, bo sprzedaż gotowego zdjęcia to
jeden rodzaj a wykonanie zdjęcia na zamówienie to zupełnie
inny) IMO dość umiarkowanie dają się podciągnąć pod ten
rodzaj "działalności wykonywanej osobiście" któr *nie*
podlega pod VAT.
Bo prawdą jest, że niektóre umowy "osobiste" pod VAT nie
podlegają. Ale niezjadliwy zapis z ustawy (o "odpowiedzialności
zlecającego wobec osób trzecich") wskazuje na konieczność
ich wykonywania za pośrednictwem firmy.
>> zaboli, ale od grudnia refundują zdaje się do 90% kosztu - no chyba że już
>> sprzedałeś jakigoś CD-R, wtedy masz pozamiatane od tej strony.
>
> Dobrze znac Twoją opinię :D
Akurat jak chodzi o egzekwowanie przepisów w "małych" przypadkach,
to USy działają dość losowo (jak mniemam istotna większość niezbyt
wychylajacych się prowadzących niezarejestrowana, czyli jak to czasem
niektorzy określają - "nielegalną" DG, unika wykrycia).
Ale jak już, to wychodzi ze (USy) atakują głównie ze strony VATu właśnie.
Prosty, szybki, przyjemny (dla atakującego) i skuteczny... (dla
nieświadomych o co chodzi).
Całkiem boleśnie uderzajacy jest zarzut nieprowadzenia uproszczonej
ewidencji VAT i za nim (dajace się obronić, jak wynika z archiwum grupy,
ale po 2 latach użerania z odwołaniami) "oszacowanie przychodów"
z propozycją zapłacenia VAT od tej kwoty.
Oprócz tego przepisu o kasie oczywiscie.
Nie tłumacz *nam* że to jest bzdura, iż sprzedanie nowo nagranej
("nie używane dłużej niż poł roku" to jest nowe w rozumieniu VAT!)
płytki z driverami powoduje obowiazek posiadania kasy.
Tak że dobrze gadasz - dobrze znać opinię Tomka :|
pzdr, Gotfryd
-
17. Data: 2008-12-08 14:57:35
Temat: Re: Opowiesci dziwnej tresci na temat podatku Belki od lokat - prosze o zweryfikowanie
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Tue, 25 Nov 2008 23:53:10 +0100, RobertS napisał(a):
[...]
> poza tym (czysto teoretycznie) jeżeli US zorientowałby się (jak?), że
> ktoś korzysta z mechanizmu zaokrągleń to mógłby to potraktować jako
> działanie celowe (trudno to inaczej wyjaśnić) polegające na świadomym
> unikaniu płacenia podatku dochodowego i mógłby naliczyć podatek we
> właściwej wysokości - jednak to b.teoretyczne rozważanie...
Musiałby udowodnić że podatnik rozbija kwotę na mniejsze lokaty tylko
i wyłącznie dlatego że chce uniknąć opodatkowania odsetek - a nie np. żeby
zdywersyfikować środki między kilkoma bankami albo mieć możliwość wypłaty
części zdeponowanych środków bez utraty całości odsetek. Generalnie sądy
podobno ostatnio bardzo chętnie rozstrzygają sprawy na korzyść osób nękanych
przez US, więc wątpię by jakikolwiek urząd próbował się kopać o takie
grosze... ;)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
-
18. Data: 2008-12-08 17:44:35
Temat: Re: Opowiesci dziwnej tresci na temat podatku Belki od lokat - prosze o zweryfikowanie
Od: "Krzysztof" <o...@p...onet.pl>
"Jacek Osiecki" <j...@c...pl> wrote in message
news:slrngjqdeu.h6a.joshua@tau.ceti.pl...
> Dnia Tue, 25 Nov 2008 23:53:10 +0100, RobertS napisał(a):
>
> [...]
>> poza tym (czysto teoretycznie) jeżeli US zorientowałby się (jak?), że
>> ktoś korzysta z mechanizmu zaokrągleń to mógłby to potraktować jako
>> działanie celowe (trudno to inaczej wyjaśnić) polegające na świadomym
>> unikaniu płacenia podatku dochodowego i mógłby naliczyć podatek we
>> właściwej wysokości - jednak to b.teoretyczne rozważanie...
>
> Musiałby udowodnić że podatnik rozbija kwotę na mniejsze lokaty tylko
> i wyłącznie dlatego że chce uniknąć opodatkowania odsetek - a nie np. żeby
> zdywersyfikować środki między kilkoma bankami albo mieć możliwość wypłaty
> części zdeponowanych środków bez utraty całości odsetek. Generalnie sądy
> podobno ostatnio bardzo chętnie rozstrzygają sprawy na korzyść osób
> nękanych
> przez US, więc wątpię by jakikolwiek urząd próbował się kopać o takie
> grosze... ;)
Jest to prawie niemozliwe do zbadania, gdyz odsetki placimy anonimowo, bank
liczy odsetki z ustawa i zbiorczo przekazuje je do US.
Jezeli ktos dzieli lokaty na mniejsze i ma np. 2,49zl odsetek i bank nie
nalicza podatku, to wszystko jest zgodne z prawem. jezeli odsetki wyniosa
2.5zl to bank naliczy 1zl podatku i tez wszystko jest ok (40% podatku). Taka
jest ustawa i przepisy.
-
19. Data: 2008-12-14 14:23:01
Temat: Re: Opowiesci dziwnej tresci na temat podatku Belki od lokat - prosze o zweryfikowanie
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Jacek Osiecki" s...@t...ceti.pl
> Musiałby udowodnić że podatnik rozbija kwotę na mniejsze lokaty tylko
> i wyłącznie dlatego że chce uniknąć opodatkowania odsetek - a nie np. żeby
> zdywersyfikować środki między kilkoma bankami albo mieć możliwość wypłaty
> części zdeponowanych środków bez utraty całości odsetek.
Dobrze, że nie dywersyfikuje, aby uniknąć upadłości banku, gdy korzysta tylko z
jednego banku. ;)
-- Wysoki Sądzie!!! Mój klient, aby nie płacić podatku, celowo:
-- kupił obligacje Skarby Państwa
(kiedyś takie obligacje zmniejszały podstawę opodatkowania)
-- kupił mieszkanie na rynku pierwotnym (zamiast używane, na wtórnym)
-- wliczył w tak zwane koszty uzyskania, cenę paliwa
-- jechał krótsza drogą
(w ten sposób zużył mniej paliwa, a to przecież poskutkowało zmniejszeniem
akcyzy)
-- wybrał korzystniejszy dla niego sposób naliczania podatku dochodowego...
Nie wówczas popełniamy przestępstwo, gdy zachowujemy się rozsądnie, ale wówczas,
gdy łamiemy prawo. Prawo nie zabrania gromadzenia oszczędności na wielu kontach.
Odwrotnie -- za naruszenie prawa należy uznać marnowanie zarabianych pieniędzy.
O ile prywatny Kowalski nie będzie nękany za marnowanie swoich oszczędności
(chyba, że przez żonę czy dzieci) , o tyle prezes Firmy SA, Zoo, spółki
skarbu państwa, charytatywnego towarzystwa wzajemnej adoracji itp. może
zostać postawiony w stan oskarżenia za defraudacje, za niegospodarność itp...
-=-
A teraz nauka jedynie słusznej religii:
-- Sługo zły i gnuśny!!!! Wiedziałeś o tym, że jestem surowy, że lubię
zbierać tam, gdzie nie posiałem... Dlaczego więc nie oddałeś moich
pieniędzy bankierom, abym mógł je odebrać z zyskiem!
Ta nauka surowo ukarała (najsurowiej -- nawet zabójcy nie muszą odebrać
tak surowej kary jak ci, którzy marnują dobra lub nie udzielają pomocy)
tego, kto nie pomnożył pieniędzy. No i ten, który uzyskał najwięcej dzięki
obracaniu, :) otrzymał (po powrocie swego pana) dobra skonfiskowane temu
słudze, który dóbr nie pomnożył, a nawet otrzymał w zarządzanie posiadłości...
Motyw rozrzutności jest podejmowany wielokrotnie w nauce Chrześcijańskiej.
(nie tylko przy okazji sług, którzy mieli obracać talentami swego pana)
-=-
Można wierzyć bankowi lub nie (gdy purpurowy przebieraniec wysiada
z niezłego ;) samochodu) ale naprawdę rozrzutność cnotą nie jest.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/...
rezygnuję powoli z kont @alpha.net.pl oraz @yahoo.pl
Obligatoryjny ;) żart:
-- Dlaczego bijesz/chłoszczesz tę wodę?
-- Bo wycieka z dziurawej beczki!
Niech Ustawodawca martwi się o to, aby prawo nie było dziurawe i niech
do wody nie zgłasza pretensji o to, że wycieka z dziurawej beczki. Może
należy także karać tych, którzy trzymają pieniądze w bankach dających
małe/niskie oprocentowanie, gdyż banki te mniej odprowadzają podatku?!
-
20. Data: 2016-01-03 19:27:00
Temat: Re: Opowiesci dziwnej tresci na temat podatku Belki od lokat - prosze o zweryfikowanie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik k...@o...pl ...
> Rozmawiałem wczoraj z dwoma agentami ING którzy agitowali mnie do
> zakupu polisy kapitałowej. Wyraziłem duży sceptycyzm co do sensowności
> takiego "oszczędzania" z uwagi na wysokie prowizje dla agentów.
>
> moje argumenty: wpłacam 100.000 prowizje i koszty obsługi np. 6.000zł
> a potem nawet jeśli nastąpi niby-wielki nieopodatkowany Belką "zysk",
> to ledwo ledwo odrobi różnicę kosztów obsługi przez firmę
> ubezpieczeniową
>
> mój wniosek: POLISA Z 6% KOSZTÓW I ZYSKIEM 11,70% DAJE TYLKO 5%
> KORZYŚCI CO ODPOWIADA LOKACIE 6,17% PO ODLICZENIU PODATKU BELKI albo
> 5% bez Belki.
>
> w odpowiedzi słyszę: ale podatek Belki. ja na to: mechanizm
> zaokrągleń, rozbijanie lokat na mniejsze, różne banki, lokaty nocne
> itd. itp.
>
> i tutaj w odpowiedzi prawdziwy HIT:
>
> rzekomo to NIE bank jako płatnik ale ja jako PODATNIK mam się
> rozliczać z podatku Belki na jakimś PIT-cie, a jak użyłem mechznizmu
> zaokrągleń (<=2,49) to musze dopłacić. A ponadto ma być wdrożony jakiś
> system inwigilacji przelewów który wyłapuje takich jak ja i generować
> raporty dla "izby skarbowej" (ROTFL)
>
> moim zdaniem, oba lwy coś bredzą. Mieszają mechanizm kontroli i
> ścigania dochodów z nieujawnionych źródeł ze sciąganiem Belki. Mylą
> komperencje policji skarbowej (UKS) z funkcjami Izby Skarbowej, itd.
>
> Interesuje mnie jednak, czy w tym steku bzdur nie ma jakiegoś echa
> informacji jakiś zmianach w sposobie poboru podatku Belki i korekcie
> mechanizmu zaokrągleń
>
W chwili obecnej chyba nie ma juz zysku na zaokrąglaniu - mozna tylko
stracic...
Reszta to oczywiście bzdura - rozlicza cię bank.