-
31. Data: 2015-08-13 13:57:53
Temat: Re: Oszczędności na rachunku firmowym
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2015-08-09 o 00:33, Marek pisze:
> On Sat, 8 Aug 2015 22:48:08 +0200, cef <c...@i...pl> wrote:
>> A skąd założenie o punkcie zerowym?
>
> Tak wynikało z kontekstu.
>
>
>> A nie wyobrażasz sobie sytuacji, że ktoś zainwestował w firmę tyle,
>> że ma amortyzajcę na poziomie miesięcznych przychodów albo
> przewyższającą?
>
> A czy on coś takiego wybraża? Bo to wymaga kombinacji (trzeba mieć co
> amortyzować i żeby to.jeszcze było na poziomie przychodów).
>
>> Miesięcznie ma stale jakieś pieniądze i jaką byś wtedy lokatę
> wybrał?
>
> Rozwijał bym biznes inwestując w niego te pieniądze a nie jakoś
> specjalnie myślał o (i tak mało atrakcyjnych) lokatach.
>
ja wziąłem jakiś duży kredyt. Biznesplan przewiduje zyski dopiero po
roku, do tego w pierwszym roku spłacam same odsetki, w drugim 25% raty
itd - dzięki temu mam stratę i nie wymaga to kombinowania. Równie dobrze
mógłbym nie zarabiać, ale ze względu na odroczone terminy płatności
miałbym środki do ulokowania. Zainwestowałbyś te środki?
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
32. Data: 2015-08-13 23:55:35
Temat: Re: Oszczędności na rachunku firmowym
Od: Marek <f...@f...com>
On Thu, 13 Aug 2015 13:57:53 +0200, dddddddd <f...@e...com> wrote:
> ja wziąłem jakiś duży kredyt. Biznesplan przewiduje zyski dopiero
po
> roku, do tego w pierwszym roku spłacam same odsetki, w drugim 25%
raty
> itd - dzięki temu mam stratę i nie wymaga to kombinowania. Równie
dobrze
> mógłbym nie zarabiać, ale ze względu na odroczone terminy płatności
> miałbym środki do ulokowania. Zainwestowałbyś te środki?
Nie mam zaufania do inwestycji z kredytów,
--
Marek
-
33. Data: 2015-08-14 12:28:48
Temat: Re: Oszczędności na rachunku firmowym
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2015-08-13 o 23:55, Marek pisze:
> On Thu, 13 Aug 2015 13:57:53 +0200, dddddddd <f...@e...com> wrote:
>> ja wziąłem jakiś duży kredyt. Biznesplan przewiduje zyski dopiero
> po
>> roku, do tego w pierwszym roku spłacam same odsetki, w drugim 25%
> raty
>> itd - dzięki temu mam stratę i nie wymaga to kombinowania. Równie
> dobrze
>> mógłbym nie zarabiać, ale ze względu na odroczone terminy płatności
>> miałbym środki do ulokowania. Zainwestowałbyś te środki?
>
> Nie mam zaufania do inwestycji z kredytów,
>
ja bardziej nie mam zaufania do złodziei :)
a "pierwszy milion" można:
a) dostać od ojca
b) ukraść
c) zarobić
przy czym często zarobić możesz nie zdążyć, a jak zaryzykujesz więcej i
się skredytujesz to może się udać. Oczywiście wtedy jest większa szansa
na nauczkę do końca życia. Ja zaryzykowałem, lubię robić rzeczy
niewykonalne.
Wielu obracających teraz milionami zastawiło cały swój majątek i wzięli
kredyt. Wielu nie obracających tymi milionami ten majątek straciło.
No i jest druga część mojej odpowiedzi: prowadzisz jakiś handel, rotację
towaru masz na poziomie 15 dni, terminy płatności 30 dni. Dwa tygodnie
leżą u ciebie pieniądze i np. jesteś w stanie w sposób ciągły trzymać na
lokacie 100.000zł. Jeśli wszystko dobrze idzie możesz je też
zainwestować, bo twój biznes nie zauważy braku tych pieniędzy - ale
pewnie te 100.000 to będzie mało i przydałby się kredyt kilka razy
większy. Niestety jeśli z kolejnej inwestycji zwrotu jeszcze nie będzie,
a ta zacznie potrzebować tych pieniędzy to możesz mieć kłopot. Dlatego
może się zdarzyć okres w którym jeszcze nie chcesz inwestować, jeszcze
nie zarabiasz bo nadrabiasz stratę związaną z dużą inwestycją, a masz
wolne środki
--
Pozdrawiam
Łukasz