-
21. Data: 2016-07-20 22:02:27
Temat: Re: Oszukani przez banki na polisolokatach - krótkie historie...
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-07-20 o 17:45, Akarm pisze:
> W dniu 2016-07-20 o 17:39, Kris pisze:
>> A "produktach" pisaliśmy, nie o przedmiotach.
>> Wijesz się.
>> A co z tym nieukiem i kretynem?
>
> Dobrze. Jeśli taki ktoś nie jest nieukiem lub kretynem, powinien wskazać
> choć jeden zakupiony produkt wyprodukowany przez bank.
Po prostu nie znasz znaczenia słowa produkt, utożsamiając go tylko z
czymś materialnym. Ale wystarczy jak doczytasz, i już nie będziesz siał
głupot, np. http://sjp.pwn.pl/sjp/produkt;2572518.html i
https://pl.wikipedia.org/wiki/Produkt_(marketing) i
https://pl.wikipedia.org/wiki/Produkt_bankowy
--
Liwiusz
-
22. Data: 2016-07-21 10:43:50
Temat: Re: Oszukani przez banki na polisolokatach - krótkie historie...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nmold1$alv$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2016-07-20 o 17:45, Akarm pisze:
>> Dobrze. Jeśli taki ktoś nie jest nieukiem lub kretynem, powinien
>> wskazać
>> choć jeden zakupiony produkt wyprodukowany przez bank.
>Po prostu nie znasz znaczenia słowa produkt, utożsamiając go tylko z
>czymś materialnym. Ale wystarczy jak doczytasz, i już nie będziesz
>siał głupot, np. http://sjp.pwn.pl/sjp/produkt;2572518.html i
>https://pl.wikipedia.org/wiki/Produkt_(marketing) i
>https://pl.wikipedia.org/wiki/Produkt_bankowy
No przeciez juz w pierwszym zdaniu napisane, ze ten rzekomy produkt,
to usluga :-)
Ale w kieszeni mam pare kart kredytowych/debetowych, co prawda ich
"produkcja" w banku jest dosc symboliczna czy wrecz zadna, ale jednak
rzecz materialna jest :-)
J.
-
23. Data: 2016-07-21 17:25:39
Temat: Re: Oszukani przez banki na polisolokatach - krótkie historie...
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 2016-07-21 o 10:43, J.F. pisze:
> No przeciez juz w pierwszym zdaniu napisane, ze ten rzekomy produkt, to
> usluga :-)
Otóż to! Banki nie sprzedają produktów, banki świadczą usługi. Tylko i
wyłącznie.
Ale żeby to wiedzieć, należałoby o własnych siłach przebrnąć
przynajmniej przez szkołę podstawową. Takie kwiatki są wytworem tępych z
przyrodzenia, którzy najczęściej nie splamili swego honoru czytaniem
książek w języku polskim. To i nie dziwota, że nasz język jest dla nich
językiem obcym. :/
--
Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelkiej maści
-
24. Data: 2016-07-21 17:30:53
Temat: Re: Oszukani przez banki na polisolokatach - krótkie historie...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Akarm" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5790e974$0$12555$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 2016-07-21 o 10:43, J.F. pisze:
>> No przeciez juz w pierwszym zdaniu napisane, ze ten rzekomy
>> produkt, to
>> usluga :-)
>Otóż to! Banki nie sprzedają produktów, banki świadczą usługi. Tylko
>i wyłącznie.
>Ale żeby to wiedzieć, należałoby o własnych siłach przebrnąć
>przynajmniej przez szkołę podstawową. Takie kwiatki są wytworem
>tępych z przyrodzenia, którzy najczęściej nie splamili swego honoru
>czytaniem książek w języku polskim. To i nie dziwota, że nasz język
>jest dla nich językiem obcym. :/
Bez przesady. Jezyk jest zywy i ewoluje, i czesto szara masa purystow
ma w ... no nie wypada napisac, co by sie chcialo :-)
Kalek i zapozyczen tez mnostwo, chocby "pl", "biznes", i "banki" :-)
J.
-
25. Data: 2016-07-21 23:55:13
Temat: Re: Oszukani przez banki na polisolokatach - krótkie historie...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Akarm" 5790e974$0$12555$6...@n...neostrada.pl
> Otóż to! Banki nie sprzedają produktów, banki świadczą usługi. Tylko i wyłącznie.
Banki po prostu świadczą usługi a zarabiają zazwyczaj na wypożyczaniu pieniędzy.
Jak z fryzjerstwem -- fryzjer świadczy usługi. Nie produkuje fryzur, ;) lecz po
prostu wykonuje pracę potrzebną ludziom, za co pobiera zapłatę. Lekarz też nie
produkuje zdrowia czy badań, lecz uzdrawia.
W pewnym sensie produktem banku jest pieniądz.
Jednak wg Wikipedii produktem bankowym jest usługa.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Produkt_bankowy
Produkt bankowy to każdy rodzaj usługi oferowanej klientowi przez bank.
> Ale żeby to wiedzieć, należałoby o własnych siłach przebrnąć przynajmniej przez
szkołę podstawową. Takie kwiatki są wytworem
> tępych z przyrodzenia, którzy najczęściej nie splamili swego honoru czytaniem
książek w języku polskim. To i nie dziwota, że nasz
> język jest dla nich językiem obcym. :/
W knajpie:
- Czy posiada pani piwo?
- Posiadamy bogaty asortyment piw.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......
-
26. Data: 2016-07-22 00:05:42
Temat: Re: Oszukani przez banki na polisolokatach - krótkie historie...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"J.F." 5790eab1$0$12554$6...@n...neostrada.pl
> Bez przesady. Jezyk jest zywy i ewoluje, i czesto szara masa purystow ma w ... no
nie wypada napisac, co by sie chcialo :-)
Język ma swoją funkcję -- komunikatywność.
komunikatywność ż V, DCMs. ~ści, blm
<<zdolność docierania do odbiorcy w procesie komunikacji,
porozumiewania się; jasność, wyrazistość>>
Komunikatywność języka, tekstu.
Komunikatywność sztuki.
Gdy ,,język'' traci tę funkcję -- przestaje być językiem.
- Słuchajcie, jak oni tego, to nie mówcie, że ja tego,
bo oni zechcą wiedzieć, gdzie ja tego, a ja nie chcę,
aby oni w ogóle wiedzieli, że ja tego, bo ja tego,
a oni tego i wy tego, że ja tego...
Takich (mniej więcej ;) takich -- po latach białkowa pamięć
zawodzi nieco, ;) więc być może ;) literalnie brzmiało to
trochę ;) inaczej) instrukcji udzielała ówczesna studentka
fizyki swoim znajomym, którzy tego... ;)
-=-
Chodzi mi o to, aby język giętki
Powiedział wszystko, co pomyśli głowa;
A czasem był jak piorun jasny prędki,
A czasem smutny jako pieśń stepowa,
A czasem jako skarga Nimfy miętki,
A czasem piękny jak Aniołów mowa...
Słowacki był z urodzenia Ukraińcem:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ikwa
Bo tam, gdzie Ikwy srebrne fale płyną,
Byłem ja niegdyś jak Zosia dzieciną.
-=-
Język ma swe reguły, prawidła, których nie można łamać bezkarnie.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......
-
27. Data: 2016-07-24 11:30:49
Temat: Re: Oszukani przez banki na polisolokatach - krótkie historie...
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21-07-16 o 17:25, Akarm pisze:
> W dniu 2016-07-21 o 10:43, J.F. pisze:
>> No przeciez juz w pierwszym zdaniu napisane, ze ten rzekomy produkt, to
>> usluga :-)
>
> Otóż to! Banki nie sprzedają produktów, banki świadczą usługi. Tylko i
> wyłącznie.
> Ale żeby to wiedzieć, należałoby o własnych siłach przebrnąć
> przynajmniej przez szkołę podstawową. Takie kwiatki są wytworem tępych z
> przyrodzenia, którzy najczęściej nie splamili swego honoru czytaniem
> książek w języku polskim. To i nie dziwota, że nasz język jest dla nich
> językiem obcym. :/
>
Wyzyskanie cudzej neiwiedy stanowi oszustwo - przestępstwo.
-
28. Data: 2016-07-24 17:21:02
Temat: Re: Oszukani przez banki na polisolokatach - krótkie historie...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Robert Tomasik" 57948ace$0$15194$6...@n...neostrada.pl
> Wyzyskanie cudzej neiwiedy stanowi oszustwo - przestępstwo.
Nieznajomość prawa nie chroni. ;)
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......