Witam,


Od listopada zeszłego roku, jak PKO BP przejęło inteligo, dość często
zaglądam do ichnich placówek w celu dokonywania wpłat gotówkowych.

I zauważyłem dość dziwną rzecz. Masowo kasjerki nie wpisują numeru lokalu
osoby wpłacającej / danych posiadacza rachunku. Imię, nazwisko, ulica, numer
domu, _czasami_ kod pocztowy i miasto. W 90% przypadków kasjerki nie wpisują
numeru mieszkania [mimo, że go podaję - jest zapisany na karteczce i w
dowodzie]. Tak
mnie tylko zastanawia, czy to bardziej powszechne
jest, czy tylko u mnie w Rudzie Śląskiej takie zwyczaje są? Dodam, że nie
chodzi mi o jeden oddział - różne oddziały, ekspozytury i agencje...
I ciekawią mnie powody takiego postępowania...

I sprawa druga - może troszkę bardziej poważna. Mówię o wpłacie na
dyspozycję ustną na rachunek w inteligo. Kasjerka po wpisaniu numeru dostaje
formatkę do wypełnienia - dane nadawcy i nazwę rachunku [czyli dane
odbiorcy]. O ile pole 'dane zleceniodawcy' zawsze musi wypełnić zgodnie z
tym co się jej poda [jest defaultowo puste], to pole 'nazwa rachunku' jest
wypełniona - o ile w danym odziale dokonywano już wpłaty na ten rachunek. Po
prostu dane zostają w systemie. Tam jest dokładnie to, co wpisano przy
ostatniej operacji. Przy czym dane te nie rozchodzą się pomiędzy oddziałami.

Ale do czego zmierzam. Sytuacja hipoteteczna. Osoba trzecia chce dokonać
wpłaty na mój rachnek. Podaje imię, nazwisko i numer rachunku. Podaje też
swoje dane - jako dane zleceniodawcy. Na wydruku dostaje jednak moje pełne
dane - o ile wcześniej podałem tam ulicę, numer domu [i czasami mieszkania
:)] i miasto.

Czy tak może się stać? Czy jeżeli na wydruku potwierdzenia istnieje więcej
danych niż osoba wpłacająca podała - nie jest to złamanie tajemnicy bankowej
?

Chodzi mi o to, czy kasjerka powinna w przypadku niepodania ulicy, miasta
usunąć te dane z formualrza przed wydrukiem potwierdzenia ?

--
Pozdrawiam,

Wojciech Nawara
w...@o...pl; 0501950782
[wyrażona opinia przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora]

do góry

Użytkownik Wojciech Nawara <n...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bhstsu$7fb$...@n...onet.pl...
>
> I zauważyłem dość dziwną rzecz. Masowo kasjerki nie wpisują numeru lokalu
> osoby wpłacającej / danych posiadacza rachunku. Imię, nazwisko, ulica,
numer
> domu, _czasami_ kod pocztowy i miasto. W 90% przypadków kasjerki nie
wpisują
> numeru mieszkania [mimo, że go podaję - jest zapisany na karteczce i w
> dowodzie].

Nie wiem jak to u Ciebie, ale ja w swoim mieście przeszłem w oddziale i
ekspozyturze pierwsze wpłaty, które polegały na przedyktowaniu wszystkich i
wszelkich danych. Teraz Pani (która zawsze pamięta, że ja to do Inteligo
;-)) wpisuje numer rachunku, nazwisko i pyta jaka ulica - ja jej odpowiadam
(w moim wypadku miejscowość) - ona wciska enter i gotowe.

>
> Chodzi mi o to, czy kasjerka powinna w przypadku niepodania ulicy, miasta
> usunąć te dane z formualrza przed wydrukiem potwierdzenia ?
>

Może jakbym jej nie podał ulicy, to by może wpłaty nie przyjęła...

do góry

Użytkownik "corner" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bhtv2u$nme$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Nie wiem jak to u Ciebie, ale ja w swoim mieście przeszłem w oddziale i
> ekspozyturze pierwsze wpłaty, które polegały na przedyktowaniu wszystkich
i
> wszelkich danych.

Tak. Bo defaultowo to oni nie mają danych rachunku. One zostają dopiero po
pierwszej operacji.
Zaznaczam - zostają dane rachunku - nie zleceniodawcy.

> Teraz Pani (która zawsze pamięta, że ja to do Inteligo
> ;-))

'Moje' kasjerki też powoli się uczą. :-)

Niektóre niestety ciągle nie wiedzą, że do inteligo wysyła się Elixirem.
Zwłaszcza w agencjach.

> wpisuje numer rachunku, nazwisko i pyta jaka ulica - ja jej odpowiadam
> (w moim wypadku miejscowość) - ona wciska enter i gotowe.

A, wypytuje jednak.

W jaki sposób podajesz jej dane? Na kartce? Jakie?

Najpierw kobitka wpisać musi numer - i otwiera jej się okno z m. in. dwoma
polami - danymi nadawcy i odbiorcy.

Nawisko - mniemam, że wpisuje to do danych zleceniodawcy i w historii
rachunku w inteligo masz tylko samo imię i nazwisko. Podobnie w polu
'zleceniodawca' nie będzie pewnie większej ilości danych - bo pole nadawcy
jest zawsze puste.

BTW w róznych placówkach dostaję różne wydruki potwierdzeń, więc generalnie
nie musi być wszędzie tak, jak opisuję - może są miejsca, gdzie dane
zleceniodawcy też zostają w pamięci - nie wiem - nie wszędzie niestety widać
monitor ;-(.

> > Chodzi mi o to, czy kasjerka powinna w przypadku niepodania ulicy,
miasta
> > usunąć te dane z formualrza przed wydrukiem potwierdzenia ?
>
> Może jakbym jej nie podał ulicy, to by może wpłaty nie przyjęła...

Jeśli podawałbyś się za posiadacza rachunku to coś by zaczęła węszyć pewnie
i poprosiłaby o dowód [ma prawo sprawdzić tożsamość zleceniodawcy].

Jeśli na Twoim miejscu byłaby osoba trzecia - moim zdaniem - powinna usunąć
dane, które nie zostały jej podane z pola nazwa rachunku.

PS Nieraz zdarzyło mi się też, że mimo poprawnie wpisanych danych
zleceniodawcy w historii rachunku mam tylko cyfrę '1'.

PS2 PKO BP się rozwija, ostatnio w jednej z ekspozytur do których nie
cierpiałem chodzić z racji panującej tam temperatury [praktyczny brak
wentylacji] zamontowano klimatyzację. :-)

PS3 Warto też korzystać z adresu s...@p...pl i walczyć o wszystko, co
nam nie pasuje. Ja już wywalczyłem szkolenie w jednym z oddziałów w
Gliwicach, potm oświetlenie 'mojego' bankomatu, a ostatnio to i daszek mi
zrobili. :-)

--
Pozdrawiam,

Wojciech Nawara
w...@o...pl; 0501950782
[wyrażona opinia przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora]

do góry

Użytkownik Wojciech Nawara <n...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bhtvu3$58e$...@n...onet.pl...
>
> A, wypytuje jednak.
>
> W jaki sposób podajesz jej dane? Na kartce? Jakie?

Na kartce mam numer i nazwisko (jakoś nie lubię przewrzaskiwać szyby, żeby
pani usłyszała). Po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że nie wiem, jak ona
wyszukuje te moje dane, bo zawsze w którymś momencie wklepuje numerek.

> Najpierw kobitka wpisać musi numer - i otwiera jej się okno z m. in. dwoma
> polami - danymi nadawcy i odbiorcy.
>
> Nawisko - mniemam, że wpisuje to do danych zleceniodawcy i w historii
> rachunku w inteligo masz tylko samo imię i nazwisko. Podobnie w polu
> 'zleceniodawca' nie będzie pewnie większej ilości danych - bo pole nadawcy
> jest zawsze puste.
>
> BTW w róznych placówkach dostaję różne wydruki potwierdzeń, więc
generalnie
> nie musi być wszędzie tak, jak opisuję - może są miejsca, gdzie dane
> zleceniodawcy też zostają w pamięci - nie wiem - nie wszędzie niestety
widać
> monitor ;-(.

Heh... Tak dokładnie, to nie wiem, ale dokładnie przyjrzę się za kilka dni.

>
> Jeśli podawałbyś się za posiadacza rachunku to coś by zaczęła węszyć
pewnie
> i poprosiłaby o dowód [ma prawo sprawdzić tożsamość zleceniodawcy].
>
> Jeśli na Twoim miejscu byłaby osoba trzecia - moim zdaniem - powinna
usunąć
> dane, które nie zostały jej podane z pola nazwa rachunku.

Powinna, ale czy tak zrobi - chyba od temperatury jej krwi zależy.

Chciałbym jeszcze wiedzieć, czy w innych oddziałach też tak bywa, jak u
mnie. Jest 5 okienek kasowych i max 3 otwarte, w każdym siedzi pani i
"obsługuje" klientów. Zawsze, gdy chce zrobić przelew, to musi przyjść druga
pani, zobaczyć, co jest na monitorze i wcisnąć kilka przycisków. I dopiero
wtedy jest zrobiony przelew. No a jeśli akurat wszystkie chcą zrobić taką
operację, to jeszcze bardziej się wydłuża... Ehhh... To tylko pko bp.

PS: I nadal nie rozumiem, dlaczego ten oddział wygląda jak marmurowy hangar,
jest tak obrzydliwie wielki, że po wejściu kręci się w głowie, na środku
stoi jakiś wypoczynkowy komplet, parę stanowisk (5 chyba + 5 kas) i tyle...

do góry

Użytkownik "Wojciech Nawara" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bhstsu$7fb$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
>
> Od listopada zeszłego roku, jak PKO BP przejęło inteligo, dość często
> zaglądam do ichnich placówek w celu dokonywania wpłat gotówkowych.
>
> I zauważyłem dość dziwną rzecz.

a ja mielem tak :

PKO SA
(akurat kupowalem dom) , wplacam gosciowi na jego konto pieniadze i dostaje
potwierdzenie wplaty
a na nim nie tylko jego dane (ktorych nie podawalem bo podawalem tylko nr.
konta), ale jeszcze saldo !!!
fajnie co ?? to jest dopiero tajemnica bankowa !! teraz wystatczy znac
kogos nr konta isc mu wplacic 1 zl i juz wiemy ile ma na koncie !!

a ostatnio w moim oddz. PKO SA pani wziela odemnie dyspozycje przelewu
wklepala i bez proszenia o dokument tozszmosci powiedziala "dziekuje to
wszsytko" , na co zapytalem czy przypadkiem nie znajakiegos nr konta z
wysokim saldem bo chcial bym wydac jeszcze jedna dyspozycje :-))))))

do góry

Użytkownik "Rafal" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bi2hka$5rs$1@nemesis.news.tpi.pl...

> PKO SA
> (akurat kupowalem dom) , wplacam gosciowi na jego konto pieniadze i
dostaje
> potwierdzenie wplaty

To wszystko bardzo ciekawe, ale doprecyzuj proszę, o którym banku piszesz...

--
Pozdrawiam,

Wojciech Nawara
w...@o...pl; 0501950782
[wyrażona opinia przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora]

do góry

Użytkownik "corner" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bi2gm9$26k$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Na kartce mam numer i nazwisko (jakoś nie lubię przewrzaskiwać szyby, żeby
> pani usłyszała). Po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że nie wiem, jak
ona
> wyszukuje te moje dane, bo zawsze w którymś momencie wklepuje numerek.

Się przyjrzyj. Ja uwielbiam zaglądać dyskretnie w komputerek w bankach i
innych miejscach, gdzie jestem obsługiwany. :-)

--
Pozdrawiam,

Wojciech Nawara
w...@o...pl; 0501950782
[wyrażona opinia przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora]

do góry

Użytkownik "Wojciech Nawara" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bi2iie$kgt$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Rafal" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:bi2hka$5rs$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > PKO SA
> > (akurat kupowalem dom) , wplacam gosciowi na jego konto pieniadze i
> dostaje
> > potwierdzenie wplaty
>
> To wszystko bardzo ciekawe, ale doprecyzuj proszę, o którym banku
piszesz...
>
chodzi ci o oddzial ??
pisze o PEKAO SA

do góry