-
1. Data: 2005-07-18 07:27:48
Temat: [PKOBP][PKOBP Inteligo] to chyba nieporozumienie [dlugie]
Od: "|nz_Mamon" <h...@s...poczta.one.pl>
Od dawien dawna wydawallo mi sie, ze system transakcyjny Inteligo, to
najlepsze co moglo sie trafic PKO BP.
Przyjazny interfejs, prosty... user friendly... etc., etc...
Zdarzenie 1
Piatek. Loguje sie. Splacam kredyt gotowkowy. Kilka ostatnich rat. Czynie to
za pomoca opcji "SPLAC" widocznej przy kredycie. System dziekuje i
potwierdza przyjecie do realizacji.
Sobota. Zachodze do oddzialu, aby dowiedziec sie o oferte kredytowa (pobrac
niezbedne druki, etc.). Zaczynam rozmowe od splaconego w piatek kredytu i...
jakiez jest zdziwienie Pani1: "Prosze Pana, ale jak Pan to splacil? To
niemozliwe jest!". Wg Pani kredyt nadal jest niesplacony... nic sie nie
zmienilo. W zaistnialej sytuacji zadam "odnalezienia" moich pieniedzy. Po
krotkich poszukiwaniach Pani1 stwierdza, ze:
- "troche mi bajki opowiada", bo rzeczywiscie pieniadze sa na koncie kredytu
- niewiele to zmienia, bo one tam sa, ale bez jej ingerencji nie zostana
uzyte wg mojego zyczenia, tylko beda tam lezec nieuzyteczne
Pani1 nie potrafila mi wyjasnic w przystepny sposob jaki jest w swietle jej
wywodow sens dostepnej w internecie opcji "SPLAC".
Zabieram dokumenty niezbedne do uzyskania kredytu i wychodze - mimo wszystko
jakos tam obsluzony...
Zdarzenie 2
Poniedzialek. Ide do oddzialu z wypelnionym wnioskiem kredytowym i
zaswiadczeniem o zarobkach. Skladm dokumenty. Pani2 mi dziekuje i zaprasza
na srode.
Czwartek. Dzien po terminie ide poslusznie po decyzje. Pani3 przedstawia mi
umowe kredytowa... czytam... czytam... czytam... w miedzyczasie przychodzi
Pani4. (chyba kierowniczka Pan1-3). Podpisuje umowe i zalaczniki. Pani3
przedklada mi moj wlasny wniosek kredytowy, ktory starannie, bez skreslen,
pismem drukowanym wypelnilem i podpisalem oraz objasnia, ze to jest
DOKLADNIE ten sam wniosek tylko przepisany i wydrukowany. OK... tak bylo
kiedys, dziwne to ale nie protestuje... czytam... czytam... (Pani3 i Pani4
wyraznie zniecierpliwione) no i sie doczytalem:
- nieaktualne numery telefonow
- adres do korespondencji (od lat go nie uzywam!)
- deklarowane kwoty wydatkow stalych odmienne (nizsze) niz na oryginalnym
wniosku
- dane o kredytach/kartach kredytowych nieaktualne (ja TAKICH nie podawalem
w swoim wniosku!)
Teraz komentarze Pan3-4 do niektorych moich uwag:
numery telefonow:
JA: Zmienialem kilka miesiecy temu w systemie PKOBP Inteligo, aktualny
podalem dodatkowo na swoim wniosku
Panie3-4: (mowiac slowami Staszka Barei) "moge tam sobie pisac co mi sie
podoba... to i tak nie ma dla nich wiekszego znaczenia"
adres do korespondencji:
JA: jestescie od 3 lat poinformowani, cala poczta od was przychodzi przeciez
prawidlowo
Panie3-4: to niemozliwe jest...
deklarowane kwoty wydatkow:
JA: Podawalem wyzsza... skad ta niska tutaj?
Pani3-4: Bo panu kredyt nie wychodzil, to obnizylismy...
JA: Panie zartuja prawda? Kwota kredytu jest smiesznie niska, a ja chyba
nienajgorzej zarabiam... (tu padaja kwoty).
Panie3-4: No mysmy Pana wniosku nie widzialy... (nie widzialy, ale wiedza!)
dane o kredytach:
JA: te karty kredytowe to chyba cos nie tak, o ta np. jest wydana przez was,
wiec chyba doskonale wiecie jak dawno ja przecielismy?... ten kredyt panstwu
w piatek/sobote splacilem (tu podsuwam stosowny papier otrzymany od Pani1).
Panie3-4: ................... (brak jakiejkolwiek teorii do tego)
PODSUMOWUJAC:
1. Czy jakiekolwiek opcje PKOBP Inteligo poza przelewami... Podkreslam
_PKOBP-Inteligo_, maja jakis zwiazek z rzeczywistoscia i systemem ktory jest
zainstalowany w "marmurku"?! Po cholere one tam sa, skoro wg obslugi i tak
musze sie fatygowac do banku, bo nie dzialaja tak jak KLIENT i zdrowy
rozsadek sabie zycza lub NIE dzialaja PODOBNO w ogole?! Efekt roll-out z
wirtualnego Inteligo i brak synchronizacji z systemem "marmurkowym"?
2. Pod koniec rozmowy postawilem teze, ze ten przedrukowany wniosek, to moj
wniosek kredytowy SPRZED 2-3 lat zlozony do INNEJ pozyczki - nie otrzymalem
odpowiedzi na ta teorie.
3. Generalnie wszystko zalatwilem, ale swad pozostal... a szkoda, bo bylo
przez lata "tak milo".
pozdrawiam
Inz_Mamon
-
2. Data: 2005-07-18 08:49:36
Temat: Re: [PKOBP][PKOBP Inteligo] to chyba nieporozumienie [dlugie]
Od: "Flashka" <n...@p...onet.pl>
Gratuluję podjęcia walki z kolosem.
Jesli to nie tajemnica to proszę sie podzielić informacjami na temat ich
aktualanej oferty kredytowej,
pozdr
-
3. Data: 2005-07-18 09:21:45
Temat: Re: [PKOBP][PKOBP Inteligo] to chyba nieporozumienie [dlugie] [OT]
Od: "|nz_Mamon" <h...@s...poczta.one.pl>
Użytkownik "Flashka" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dbfqel$1s$1@news.onet.pl...
> Gratuluję podjęcia walki z kolosem.
zadna walka... niesmak jakis ogolny... zupelnie nowe spojrzenie na adaptacje
systemu Inteligo do potrzeb PKOBP! ZGROZA!
> Jesli to nie tajemnica to proszę sie podzielić informacjami na temat ich
> aktualanej oferty kredytowej,
nie to jest meritum sprawy, ale...
"szybki serwis kredytowy" czy jakos tak... www.pkobp.pl - opisy na stronie
odpowiadaja rzeczywistosci, jakies preferencje dla posiadaczy ror.
Oprocentowanie w moim przypadku zmienne 7,9%, 12mies, raty malejace...
prowizje jak zwykle... drakonskie. koszt pozyczki w kwocie okolo 2000pln
wyniosl/wyniesie okolo 150pln, z czego prowizja (potracona z udzielonej
pozyczki) stanowi okolo polowe kosztow!
co do szybkosci obslugi, to generalnie (pomijajac sama dwudniowa decyzje)
szybko, bez zbednych pytan... "tylko ta moja upierdliwosc zawinila" lub
niechec do podpisywania wszystkiego jak malpa.
Dla porownania: jakis czas temu przecinalem karty kredytowe PKOBP i BPH... W
pierwszym przypadku trwalo 2-3min, zlozylem dwa podpisy, niczego nie
wypelnialem (obsluga zrobila to za mnie). W BPH okolo 20min, 3 telefony do
Centrum Kart Kredytowych (?), sam musialem wypelnic wszystkie kwity...
-
4. Data: 2005-07-18 10:39:18
Temat: Re: [PKOBP][PKOBP Inteligo] to chyba nieporozumienie [dlugie]
Od: Adam Stawiszyński <Adam_Stawiszynski@usun_to.poczta.fm>
> adres do korespondencji:
> JA: jestescie od 3 lat poinformowani, cala poczta od was przychodzi przeciez
> prawidlowo
Taaaaa... też zmieniłem adres do korespondencji przez WWW. Listy haseł
przychodzą w porządku, papiery od kredytu hipotecznego też przychodzą
ładnie na nowy adres, ale... wznowiona karta VE przyszła na KOMBINACJĘ
adresu zameldowania i adresu do korespondencji (ulica z adresu do
korespondencji, numery domu i mieszkania oraz kod z adresu
zameldowania), dzięki jakiemuś cudowi (serdeczne podziękowania dla
listonosza, któremu się chciało pomyśleć, chociaż z drugiej strony...
chyba nie powinien tak robić) w ogóle dotarła. Na razie mi się nie chce
od nich iść, mam dwa lata. ;)
Pozdrawiam
Adam.
-
5. Data: 2005-07-18 11:17:16
Temat: Re: [PKOBP][PKOBP Inteligo] to chyba nieporozumienie [dlugie][+moje 3 gr]
Od: scream <n...@p...pl>
|nz_Mamon napisał(a):
> 3. Generalnie wszystko zalatwilem, ale swad pozostal... a szkoda, bo bylo
> przez lata "tak milo".
rowniez mam zle doswiadczenia z Inteligo:
- zablokowali mi karte bez pytania, bez informowania mnie o tym
- o powyzszym fakcie dowiedzialem sie dopiero za kilka dni, jak ktos od
nich raczyl do mnie zadzwonic
- nowej karty nie moglem aktywowac bo "nie istniala" w ich systemie (?)
- nie przyslali mi nowej karty kodow, chociaz powinni ja przyslac +/-
rok temu
- nie przyslali mi druku do rezygnacji z konta (czekam juz 3 tygodnie)
.. i jeszcze dlugo by wymieniac.. :/
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
-
6. Data: 2005-07-18 12:00:58
Temat: Re: [PKOBP][PKOBP Inteligo] to chyba nieporozumienie [dlugie][+moje 3 gr]
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
scream <n...@p...pl> writes:
> - nie przyslali mi druku do rezygnacji z konta (czekam juz 3 tygodnie)
A po co ci do tego druk?
MJ
-
7. Data: 2005-07-18 14:48:08
Temat: Re: [PKOBP][PKOBP Inteligo] to chyba nieporozumienie [dlugie]
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
|nz_Mamon napisał(a):
> PODSUMOWUJAC:
Opisz to w formularzu skargi i uwagi na www.pkobp.pl -> o dziwo reakcja
jest i do dość skuteczna, sprawa jest przekazywana zwykle do dyrekcji
oddziałów regionalnych.
-
8. Data: 2005-07-18 14:49:12
Temat: Re: [PKOBP][PKOBP Inteligo] to chyba nieporozumienie [dlugie][+moje 3 gr]
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
scream napisał(a):
>> 3. Generalnie wszystko zalatwilem, ale swad pozostal... a szkoda, bo
> rowniez mam zle doswiadczenia z Inteligo:
co znaczy "również"?
kolega NIE pisał o "inteligo"
-
9. Data: 2005-07-18 14:49:59
Temat: Re: [PKOBP][PKOBP Inteligo] to chyba nieporozumienie [dlugie]
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
Adam Stawiszyński napisał(a):
> Taaaaa... też zmieniłem adres do korespondencji przez WWW. Listy haseł
> przychodzą w porządku, papiery od kredytu hipotecznego też przychodzą
> ładnie na nowy adres, ale... wznowiona karta VE przyszła na KOMBINACJĘ
> adresu zameldowania i adresu do korespondencji (ulica z adresu do
> korespondencji, numery domu i mieszkania oraz kod z adresu
> zameldowania), dzięki jakiemuś cudowi (serdeczne podziękowania dla
> listonosza, któremu się chciało pomyśleć, chociaż z drugiej strony...
> chyba nie powinien tak robić) w ogóle dotarła. Na razie mi się nie chce
> od nich iść, mam dwa lata. ;)
Również polecam formularz 'uwagi i skargi' na www.pkobp.pl
-
10. Data: 2005-07-18 17:39:49
Temat: Re: [PKOBP][PKOBP Inteligo] to chyba nieporozumienie [dlugie][+moje 3 gr]
Od: scream <n...@p...pl>
Michal Jankowski napisał(a):
> A po co ci do tego druk?
po to, ze na infolinii usilnie mi wmawiano, ze na innym druku rezygnacja
bedzie niewazna i musi byc ich firmowy formularz
w koncu sie wkurzylem i sam napisalem pismo
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu