Witam

Mam dosyc dziwna sytuacje zwiazana z bankiem PKO BP oraz zaciagnietym u
nich kredytem hipotecznym.
Kredyt byl wyplacany w dwoch transzach. Pierwsza poszla na konto
sprzedajacego mieszkanie natomiast druga na remont wyplacilem w okienku
banku i wzialem cala gotowke - 25 tysiecy zlotych.

I wszystko super, bylo to prawie dwa miesiace temu. Dzisiaj zadzwonila
do mnie kobieta z banku i powiedziala ze podczas wyplaty drugiej
transzy pojawil sie blad i wyplacili mi zbyt duzo pieniedzy. Podobno
chodzi o to, ze nie pobrali mi z konta prowizji (2000 zl) i kwota ktora
wyplacilem jest o 2000 zl za wysoka w porownaniu do tego co powinienem
dostac. Oczywiscie chca aby pieniadze oddac.

I teraz mam pytanie do Was. Czy zgodnie z przepisami moga zadac zwrotu
tych pieniedzy? Skad mam byc pewnien ze faktycznie nie pobrali tej
prowizji?

Nie pisze tutaj o czynniku ludzkim, ze tak wypada, ze komus sie za to
oberwie. Po prostu chce wiedziec. Najgorsze ze czlowiek mogl wydac te
pieniadze i z czego ma oddac...

Dzieki za odpowiedz

Pozdrawiam
Dawid

do góry

p...@g...com wrote:

> Witam
>
> Mam dosyc dziwna sytuacje zwiazana z bankiem PKO BP oraz zaciagnietym u
> nich kredytem hipotecznym.
> Kredyt byl wyplacany w dwoch transzach. Pierwsza poszla na konto
> sprzedajacego mieszkanie natomiast druga na remont wyplacilem w okienku
> banku i wzialem cala gotowke - 25 tysiecy zlotych.
>
> I wszystko super, bylo to prawie dwa miesiace temu. Dzisiaj zadzwonila
> do mnie kobieta z banku i powiedziala ze podczas wyplaty drugiej
> transzy pojawil sie blad i wyplacili mi zbyt duzo pieniedzy. Podobno
> chodzi o to, ze nie pobrali mi z konta prowizji (2000 zl) i kwota ktora
> wyplacilem jest o 2000 zl za wysoka w porownaniu do tego co powinienem
> dostac. Oczywiscie chca aby pieniadze oddac.
>
> I teraz mam pytanie do Was. Czy zgodnie z przepisami moga zadac zwrotu
> tych pieniedzy? Skad mam byc pewnien ze faktycznie nie pobrali tej
> prowizji?
>
> Nie pisze tutaj o czynniku ludzkim, ze tak wypada, ze komus sie za to
> oberwie. Po prostu chce wiedziec. Najgorsze ze czlowiek mogl wydac te
> pieniadze i z czego ma oddac...


Jak dla mnie to:
1. nie ma żadnych dowodów na to że wypłacili ci 2tys więcej, a nawet nie
wiadomo czy tak rzeczywiście było (chyba że rzeczywiście miałeś 27k zamiast
25k).
2. nawet jeżeli są takie dowody, to być może jest to wręcz modelowy
przykład bezpodstawnego wzbogacenia o którym mówi KC że "ten kto korzyść
uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób że nie jest już wzbogacony".

p. m.

do góry

Użytkownik <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:1164210646.256651.327630@j44g2000cwa.googlegrou
ps.com...
> Witam
>
> Mam dosyc dziwna sytuacje zwiazana z bankiem PKO BP oraz zaciagnietym u
> nich kredytem hipotecznym.
> Kredyt byl wyplacany w dwoch transzach. Pierwsza poszla na konto
> sprzedajacego mieszkanie natomiast druga na remont wyplacilem w okienku
> banku i wzialem cala gotowke - 25 tysiecy zlotych.
>
> I wszystko super, bylo to prawie dwa miesiace temu. Dzisiaj zadzwonila
> do mnie kobieta z banku i powiedziala ze podczas wyplaty drugiej
> transzy pojawil sie blad i wyplacili mi zbyt duzo pieniedzy. Podobno
> chodzi o to, ze nie pobrali mi z konta prowizji (2000 zl) i kwota ktora
> wyplacilem jest o 2000 zl za wysoka w porownaniu do tego co powinienem
> dostac. Oczywiscie chca aby pieniadze oddac.
>
> I teraz mam pytanie do Was. Czy zgodnie z przepisami moga zadac zwrotu
> tych pieniedzy? Skad mam byc pewnien ze faktycznie nie pobrali tej
> prowizji?
>
> Nie pisze tutaj o czynniku ludzkim, ze tak wypada, ze komus sie za to
> oberwie. Po prostu chce wiedziec. Najgorsze ze czlowiek mogl wydac te
> pieniadze i z czego ma oddac...
>
> Dzieki za odpowiedz
>
> Pozdrawiam
> Dawid
>

Poczytaj dokladnie umowe i sam dojdz do tego jak powinno byc.
A pozniej pozostaja negocjaje. Bank ma w nich duzo silniejsza
pozycje, bo moga uznac, ze straciles wiarygodnosc finansowa
i zazadac natychmiastowej splaty calego kredytu. Proponuj
zrobienie aneksu do umowu zwiekszajacego kwote kredytu
(o te 2 tys)

pozdr
vis

do góry

p...@g...com writes:

> I wszystko super, bylo to prawie dwa miesiace temu. Dzisiaj zadzwonila
> do mnie kobieta z banku i powiedziala ze podczas wyplaty drugiej
> transzy pojawil sie blad i wyplacili mi zbyt duzo pieniedzy. Podobno
> chodzi o to, ze nie pobrali mi z konta prowizji (2000 zl) i kwota ktora
> wyplacilem jest o 2000 zl za wysoka w porownaniu do tego co powinienem
> dostac. Oczywiscie chca aby pieniadze oddac.
>
> I teraz mam pytanie do Was. Czy zgodnie z przepisami moga zadac zwrotu
> tych pieniedzy? Skad mam byc pewnien ze faktycznie nie pobrali tej
> prowizji?

Rozumiem ze kwota na jakims tam kwicie wyplaty byla taka jak
w rzeczywistosci? Obawiam sie ze nie ma innego wyjscia niz oddac
pieniadze (lub miec niedozwolony debet).

Pewnosc poprawnosci rozliczen mozna uzyskac powtarzajac samemu
obliczenia.

> Nie pisze tutaj o czynniku ludzkim, ze tak wypada, ze komus sie za to
> oberwie.

Nie wiem. Inaczej byloby gdyby bank mial jakies klopoty z "odebraniem"
sobie owych pieniedzy (np. gdyby kasjerka sie pomylila przy wyplacie,
wtedy nie ma dowodu ze wyplacila wiecej). Tu to chyba bez znaczenia.

> Po prostu chce wiedziec. Najgorsze ze czlowiek mogl wydac te
> pieniadze i z czego ma oddac...

Do bankow trzeba miec ograniczone zaufanie.
--
Krzysztof Halasa

do góry

p...@g...com wrote:

> I teraz mam pytanie do Was. Czy zgodnie z przepisami moga zadac zwrotu
> tych pieniedzy?

Pewnie mogą. Jeżeli faktycznie za dużo ci wypłacili, to należy im się zwrot.

> Skad mam byc pewnien ze faktycznie nie pobrali tej prowizji?

Popatrz w papiery, poczytaj umowę i rachunki, i policz ile ci się
należało a ile dostałeś naprawdę.

> Najgorsze ze czlowiek mogl wydac te pieniadze i z czego ma oddac...

Na początku policz wszystko sam i upewnij się, czy faktycznie mają
rację. Jeżeli mają rację, a ty jeszcze nie wydałeś tych pieniędzy, to
najprościej i najuczciwiej będzie po prostu oddać. Jeżeli już wydałeś,
to negocjuj z bankiem sposób zwrotu. Niech go rozłożą na raty albo
doliczą do kapitału kredytu.

--
Pozdrawiam
Karol

do góry

Uzytkownik "Krzysztof Halasa"
>> transzy pojawil sie blad i wyplacili mi zbyt duzo pieniedzy.
>> Podobno
>> chodzi o to, ze nie pobrali mi z konta prowizji (2000 zl) i kwota
>> ktora
>> wyplacilem jest o 2000 zl za wysoka w porownaniu do tego co
>> powinienem
>> dostac. Oczywiscie chca aby pieniadze oddac.
>
> Rozumiem ze kwota na jakims tam kwicie wyplaty byla taka jak
> w rzeczywistosci? Obawiam sie ze nie ma innego wyjscia niz oddac
> pieniadze (lub miec niedozwolony debet).

jezeli pobral 25k i na kwicie jest 25k to co ma oddawac - wrecz nie
powinien
wg mnie vis ma racje - niech dadza dodatkowy kredyt na 2k
chyba bank potrafi rozliczyc sie z przyznanego i pobranego kredytu
udowadniajac,
ze zapomnieli potracic prowizji
*** blad ***

do góry

m...@g...com napisał(a):
> p...@g...com wrote:
>

> 2. nawet jeżeli są takie dowody, to być może jest to wręcz modelowy
> przykład bezpodstawnego wzbogacenia o którym mówi KC że "ten kto korzyść
> uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób że nie jest już wzbogacony".
>
> p. m.


To jest wzbogacony czy nie jest ? Bo jeśli jest to przykład bezp wzbogacenia
to jest wzbogacony ... i czy aby nie można się domagać bezpodstawnego
wzbogacenia ? czytanie kodeksów to nie wszystko

do góry