-
121. Data: 2019-08-13 18:44:46
Temat: Re: PSD2 mBank i pewnie nie tylko...
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2019-08-13, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
[...]
>> To może było praktyczne w latach 90, czy w pierwszej dekadzie 2000 roku.
>> Ja mam ponad 30 kont (niebankowych), które z różnych powodów są autoryzowane
>
> Gdyby byly bankowe ... bylbys troche nienormalny :-)
Bankowych miałem szczytowo chyba 8.
Inteligo, PKO, BZWBK, mBank, Alior, Citibank, IDEA Bank i PEKAO.
>> Sorry, ale trzymanie w domu, czy noszenie tych 30 urządzeń, czy
>> posiadanie 30 karteczek z kodami to dopiero byłaby parodia
>> i niewygoda.
>
> No przyznaje - troche niewygodne.
>
> Ale ... co - udalo sie to wszystko wtloczyc w jeden telefon ?
> Czy majac ich 10 przestales wdrazac/kupowac rozwiazania, ktore tego
> nie oferowaly ?
Większość 2FA działa albo ze standardem TOTP (Time Based One-time
Password), a do tego są aplikacje. Najpopularniejsza to Google
Authenticator. Pozostałe albo wysyłają coś na maila, albo SMS.
Banki niestety nie korzystają z tego i tworzą własne rozwiązania.
Zapewne jakieś wskazania do tego są.
Ale tak, można spokojnie to ogarnąć jednym telefonem.
[...]
>> Taki Revolut, czy N26 to są tego najlepszym dowodem, bo to są
>> platformy chyba wyłącznie mobilne.
>
> Ale to chyba efekt rozwoju technologii (NFC w smartfonach) i ciecia
> kosztow.
Ten sam argument jest prawidłowy dla tokenów sprzętowych :)
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
122. Data: 2019-08-13 19:05:10
Temat: Re: PSD2 mBank i pewnie nie tylko...
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2019-08-13, Szymon <...@w...pl> wrote:
[...]
>>> w CA do logowanie potrzebne było wskazanie tokena. Skoro trzymam token
>>> np. w domu, napaść na ulicy celem wymuszenia zalogowania nie ma sensu.
>>
>> To może było praktyczne w latach 90, czy w pierwszej dekadzie 2000 roku.
>
> A zauważyłeś, iż liczba banków komercyjnych drastycznie zmalała?
Drastycznie? Nie powiedziałbym.
Kilka banków się połączyło, kilka powstało. Kilkaset nadal w Polsce mamy
(licząc banki spółdzielcze). Licząc podmioty bez banków spółdzielczych,
to mamy chyba nieco ponad 30 banków.
>> Ja mam ponad 30 kont (niebankowych), które z różnych powodów są autoryzowane
>> za pomocą 2FA, a do których hacking mógłby się skończyć stratami o wiele
>> większymi niż wynikającymi z włamu na konto bankowe.
>
> Jeśli tak to niekoniecznie wydajesz się przeciętnym Kowalskim o
> przeciętnych potrzebach.
Ale nie masz problemu z uznaniem za przeciętne Kowalskiego:
- bez telefonu komórkowego
- mieszkającego w miejscu odciętym od sygnału GSM
? Oczywiście na potrzeby dyskusji :)
> Liczba kont maleje, bo liczba banków maleje. Do tego coraz trudniej o
> lokaty na wysoki procent, co zaprzecza mobilności w materii transferu
> środków.
Wypłaty by default na konto, emerytury by default na konto.
Liczba kont maleje? Od kiedy?
https://prnews.pl/raport-prnews-pl-rynek-kont-osobis
tych-iv-kw-2018-441689
----
Na koniec 2018 r. ankietowane banki uniwersalne prowadziły blisko 33 mln
rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych (ROR) - wynika z danych zebranych
przez PRNews.pl. To o 556 tys. więcej niż kwartał wcześniej i aż o 1,8 mln
więcej niż na koniec 2017 roku.
----
>> A kont bankowych też mam > 1 i w kilku bankach. I każdy przedsiębiorca pewnie
>> też jest w takiej sytuacji.
>
> Bardzo wątpliwe czy poważny przedsiębiorca nosi (nosiłby) narzędzie
> autoryzacyjne ze sobą.
Nosiłby i nosi, bo to zazwyczaj komórka.
> Podobnie jak podejrzewam, iż nie ma na wyciągnięcie ręki terminala,
> kasy fiskalnej czy możliwości wystawienia faktury.
Fakturę można spokojnie wystawić z komórki, bo systemy księgowe
są online. Część jeździ z terminalami, czy mobilnymi kasami, jeśli
to wynika z ich specyfiki zawodu (mi się taki ślusarz trafił).
W niektórych regionach np. odczyt licznika "przy właścicielu",
to często jest od razu fakturka / paragon drukowany na miejscu,
przy tymże właścicielu.
Oczywiście jak się myśli, że przedsiębiorca się zaczyna od 100+
pracowników, to pewnie masz rację. Wtedy płatnościami zajmuje
się pewnie konkretny dział, ale nadal telefony są najczęściej
używanym źródłem autoryzacji. A i czasami (spółki) taka autoryzacja
wymagana jest od dwóch osób, z których jedna np. jest na 3-tygodniowej
delegacji. Toż to dopiero po hardkorze byłoby tłumaczenie
"no wicie, rozumicie wypłaty będą 2 tygodnie po terminie bo
mój wspólnik na delegacji a token gdzieś w biurku w firmie
leży".
>> Sorry, ale trzymanie w domu, czy noszenie tych 30 urządzeń, czy
>> posiadanie 30 karteczek z kodami to dopiero byłaby parodia
>> i niewygoda.
>
> Dla Ciebie tak. Sądzę, że znakomita liczba klientów robi przelewy w domu
> i naprawdę umie sobie zaplanować wydatki tak, aby nie musieć mieć
> konieczności przelewania (w szczególności na nie-zaufane konta) np. na
> basenie, siłowni, podczas jazdy motocyklem itd.
No popatrz. A w dyskusji to albo drama że ktoś za granicą nie może się
zautoryzować, albo że mieszka w camym centrum kopalni węgla kamiennego
1000 metrów pod ziemią i ni chu zasięgu.
>> A co do karteczek, to w wielu miejscach czytałem, że ludzie sobie
>> robili skany, czy wręcz wrzucali "na komórkę" te karteczki, właśnie
>> żeby były pod ręką, a idea "zawsze loguj się tylko w domu" jak widać
>> nie jest ideą powszechnie oczekiwaną.
>
> Naprawdę? Pozostaje mi jedynie współczuć takim ludziom.
> Zwróć uwagę, że w obecnej sytuacji do zalogowanie nie potrzeba komórki.
> Nawet nie do przelewów zdefiniowanych i zaufanych. Jedynie te pozostałe
> wymagają autoryzacji.
Tak, w kontach osobistych. W firmowych często jest wymagane podpisywanie
i autoryzacja osób władnych.
>> Taki Revolut, czy N26 to są tego najlepszym dowodem, bo to są
>> platformy chyba wyłącznie mobilne.
>
> No właśnie. Mimo rewelacyjnych kursów przebijających wszystkie
> e-kantory, fantastycznej karty itp. itd. liczba korzystających z
> Revoluta dramatycznie niska.
https://businessinsider.com.pl/technologie/nowe-tech
nologie/revolut-liczba-klientow-w-polsce/phd1kpc
Pół miliona kont w Polsce.
To wg tego lepiej od Citi Handlowego, T-Mobile, Plus Banku i BOŚ:
https://prnews.pl/raport-prnews-pl-rynek-kont-osobis
tych-kw-2018-435119
i lepiej od wszystkich 500+ banków spółdzielczych.
No faktycznie dramat. :)
A mówimy o aplikacji/usługach w sumie ograniczonych do wyjazdów turystycznych
i na to się targetujących, a nie pełnoprawnym kocie osobistym.
> N26 to już w ogóle przeciętnemu Kowalskiemu nie jest znane.
W Polsce pewnie nie. Ale też się specjalnie nie starają.
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
123. Data: 2019-08-13 19:16:05
Temat: Re: PSD2 mBank i pewnie nie tylko...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnql5re6.1d9e.wojciech.bancer@pl-test
.org...
On 2019-08-13, Szymon <...@w...pl> wrote:
>>> Ja mam ponad 30 kont (niebankowych), które z różnych powodów są
>>> autoryzowane
>>> za pomocą 2FA, a do których hacking mógłby się skończyć stratami o
>>> wiele
>>> większymi niż wynikającymi z włamu na konto bankowe.
>
>> Jeśli tak to niekoniecznie wydajesz się przeciętnym Kowalskim o
>> przeciętnych potrzebach.
>Ale nie masz problemu z uznaniem za przeciętne Kowalskiego:
> - bez telefonu komórkowego
ale niekoniecznie "smartfon"
> - mieszkającego w miejscu odciętym od sygnału GSM
>? Oczywiście na potrzeby dyskusji :)
Ostatnio bylem w takim miejscu.
Faktycznie przechlapane :-)
>> Liczba kont maleje, bo liczba banków maleje. Do tego coraz trudniej
>> o
>> lokaty na wysoki procent, co zaprzecza mobilności w materii
>> transferu
>> środków.
>Wypłaty by default na konto, emerytury by default na konto.
>Liczba kont maleje? Od kiedy?
>https://prnews.pl/raport-prnews-pl-rynek-kont-osobi
stych-iv-kw-2018-441689
>----
>Na koniec 2018 r. ankietowane banki uniwersalne prowadziły blisko 33
>mln
>rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych (ROR) - wynika z danych
>zebranych
>przez PRNews.pl. To o 556 tys. więcej niż kwartał wcześniej i aż o
>1,8 mln
>więcej niż na koniec 2017 roku.
Phi to ciagle nie jest 1 obywatela, a ty masz kilka :-)
>> Bardzo wątpliwe czy poważny przedsiębiorca nosi (nosiłby) narzędzie
>> autoryzacyjne ze sobą.
>Nosiłby i nosi, bo to zazwyczaj komórka.
Powazny ma tokena :-P
>> Podobnie jak podejrzewam, iż nie ma na wyciągnięcie ręki terminala,
>> kasy fiskalnej czy możliwości wystawienia faktury.
>Fakturę można spokojnie wystawić z komórki, bo systemy księgowe
>są online. Część jeździ z terminalami, czy mobilnymi kasami, jeśli
>to wynika z ich specyfiki zawodu (mi się taki ślusarz trafił).
Ale to taki niekoniecznie "powazny".
>W niektórych regionach np. odczyt licznika "przy właścicielu",
>to często jest od razu fakturka / paragon drukowany na miejscu,
>przy tymże właścicielu.
A owszem.
>Oczywiście jak się myśli, że przedsiębiorca się zaczyna od 100+
>pracowników, to pewnie masz rację. Wtedy płatnościami zajmuje
>się pewnie konkretny dział, ale nadal telefony są najczęściej
>używanym źródłem autoryzacji. A i czasami (spółki) taka autoryzacja
>wymagana jest od dwóch osób, z których jedna np. jest na
>3-tygodniowej
>delegacji. Toż to dopiero po hardkorze byłoby tłumaczenie
>"no wicie, rozumicie wypłaty będą 2 tygodnie po terminie bo
>mój wspólnik na delegacji a token gdzieś w biurku w firmie
>leży".
A jak lezy w szpitalu bez przytomnosci ?
To sie inaczej robi - np dwa podpisy z 3 uprawnionych osob ... ale
owszem, przydaje sie, ze moze autoryzowac zdalnie ...
J.
-
124. Data: 2019-08-13 19:25:45
Temat: Re: PSD2 mBank i pewnie nie tylko...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnql5q7u.1d9e.wojciech.bancer@pl-test
.org...
On 2019-08-13, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
[...]
>>> To może było praktyczne w latach 90, czy w pierwszej dekadzie 2000
>>> roku.
>>> Ja mam ponad 30 kont (niebankowych), które z różnych powodów są
>>> autoryzowane
>
>> Gdyby byly bankowe ... bylbys troche nienormalny :-)
>Bankowych miałem szczytowo chyba 8.
>Inteligo, PKO, BZWBK, mBank, Alior, Citibank, IDEA Bank i PEKAO.
Tez mi sie troche uzbieralo, ale ... 30 to byloby przegiecie :-)
>>> Sorry, ale trzymanie w domu, czy noszenie tych 30 urządzeń, czy
>>> posiadanie 30 karteczek z kodami to dopiero byłaby parodia
>>> i niewygoda.
>
>> No przyznaje - troche niewygodne.
>
>> Ale ... co - udalo sie to wszystko wtloczyc w jeden telefon ?
>> Czy majac ich 10 przestales wdrazac/kupowac rozwiazania, ktore tego
>> nie oferowaly ?
>Większość 2FA działa albo ze standardem TOTP (Time Based One-time
>Password), a do tego są aplikacje. Najpopularniejsza to Google
>Authenticator. Pozostałe albo wysyłają coś na maila, albo SMS.
Ale konta byly niebankowe, to tam bywaly rozne sposoby
uwierzytelniania, zreszta w bankach tez.
System np w routerach oferuje np uwierzytelnianie przez token ... i
jak producenta/dostawce przekonac, ze przez SMS bedzie lepsze ?
Szczegolnie, jak np jestes administratorem od systemu wysylajaccego te
SMS i on akurat nie dziala :-)
>>> Taki Revolut, czy N26 to są tego najlepszym dowodem, bo to są
>>> platformy chyba wyłącznie mobilne.
>
>> Ale to chyba efekt rozwoju technologii (NFC w smartfonach) i ciecia
>> kosztow.
>Ten sam argument jest prawidłowy dla tokenów sprzętowych :)
Jak najbardziej, co bylo zreszta widac - za drogie i pierwsze poszly
do ciecia ... tym niemniej stawianie Revoluta za wzor to niekoniecznie
jest dobry argument.
To juz chyba Blik lepszym przykladem ... ale na razie tylko w Polsce,
i nie wiadomo jak dlugo :-)
J.
-
125. Data: 2019-08-13 21:59:31
Temat: Re: PSD2 mBank i pewnie nie tylko...
Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>
Szymon pisze:
> W dniu 2019-08-13 o 10:19, Kris pisze:
>> Tak samo można to zorganizować przy potwierdzaniu hasłami sms czy w aplikacjach
telefonicznych.
>> Telefon służący do potwierdzeń trzymasz w domu i tyle
>
> ...i kosztuje mnie to kilkaset złotych, bo tyle kosztuje telefon. Do
> tego karta, która musi być aktywna - jakiś abonament lub przynajmniej
> doładowanie raz na jakiś czas celem utrzymania numeru. Drogo.
Telefon do sms-ów? 60 zł. Nówka, nie śmigana. A ile za używany? Orange
na kartę przedłużasz ważność na rok darmowym sms-em o treści START. Co
rok. Na rok.
-
126. Data: 2019-08-14 09:58:49
Temat: Re: PSD2 mBank i pewnie nie tylko...
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-13 o 16:01, J.F. pisze:
> Ale dziala tez w druga strone - Revolut zwykle karty tez ma.
Z dzisiejszego Bankiera:
,,Revolut posiada upoważnienie Urzędu ds. Postępowania Finansowego na
mocy ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych z 2011 roku (FCA
nr: 900562) do emisji pieniądza elektronicznego" - taki fragment
znajdziemy w stopce strony internetowej firmy.
Dla klientów korzystających z Revoluta ma to dwie najważniejsze
konsekwencje:
Środków nie chroni FSCS (Financial Services Compensation Scheme) -
brytyjski odpowiednik Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Przypomnijmy, że
w razie upadłości banku, depozyty gwarantowane są do kwoty min. 100 tys.
euro na jednego deponenta.
Fintech w zeszłym roku uzyskał licencję bankową, ale na razie z niej nie
korzysta. Wiadomość, która odbiła się szerokim echem w mediach, nie ma
zatem wpływu na status prawny naszych pieniędzy w ,,portfelach" Revoluta.
--------------------
To tyle jeśli chodzi o bezpieczeństwo środków w tego typu firmach.
-
127. Data: 2019-08-14 10:14:00
Temat: Re: PSD2 mBank i pewnie nie tylko...
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-13 o 18:44, Wojciech Bancer pisze:
>> Ale to chyba efekt rozwoju technologii (NFC w smartfonach) i ciecia
>> kosztow.
>
> Ten sam argument jest prawidłowy dla tokenów sprzętowych :)
A masz jakieś dane nt. kosztów po stronie banku tokena sprzętowego vs. SMS?
Pewnie dużo zależy od ilości SMS wysyłanych klientowi, w szczególności,
gdy są darmowe, niemniej chętnie zapoznałbym się z danymi na ten temat.
Jakoś nie mam przekonania, iż token sprzętowy jest droższy.
-
128. Data: 2019-08-14 10:50:47
Temat: Re: PSD2 mBank i pewnie nie tylko...
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-13 o 19:05, Wojciech Bancer pisze:
>> A zauważyłeś, iż liczba banków komercyjnych drastycznie zmalała?
>
> Drastycznie? Nie powiedziałbym.
> Kilka banków się połączyło, kilka powstało. Kilkaset nadal w Polsce mamy
> (licząc banki spółdzielcze). Licząc podmioty bez banków spółdzielczych,
> to mamy chyba nieco ponad 30 banków.
Na stronie BFG naliczyłem 26 podmiotów. Oczywiście wkrótce będą zmiany -
od listopada Millenium i Eurobank to jedno. Dziś osobno. Pewnie
Idea/Getin albo się połączy, albo Idea zniknie. Wątpliwa jest przyszłość
Mercedes-Benz Bank, kłopoty ma Plus Bank, a Santander występuje jako
Santander Bank Polska SA (d. Bank Zachodni WBK SA) oraz Santander
Consumer Bank SA. Innymi słowy - widzę raczej szanse na zmniejszenie tej
liczby 26 niż zwiększenie. Pamiętam, iż kilka lat temu naliczyłem w
gwarancjach BFG ponad 70 podmiotów komercyjnych. I tak: dla mnie zejście
z 70 do 26 to jest drastyczna zmiana. Blisko 2/3 wyparowało.
>> Jeśli tak to niekoniecznie wydajesz się przeciętnym Kowalskim o
>> przeciętnych potrzebach.
>
> Ale nie masz problemu z uznaniem za przeciętne Kowalskiego:
> - bez telefonu komórkowego
Kowalski telefon ma. Ale czy potrzebuje używać go w roli narzędzia
autoryzacyjnego! Tu jest problem. Kowalski ma ok. 25.000 zł
oszczędności. Czy cały czas ma je przy sobie, bo a nuż się przydadzą?
Wątpię.
> - mieszkającego w miejscu odciętym od sygnału GSM
> ? Oczywiście na potrzeby dyskusji :)
Niedawno byłem kilka dni w miejscu, gdzie GSM jest, ale Internet bardzo
słaby. Praktycznie nie do pracy. To może być szokiem, ale... przeżyłem!
I bardziej brakowało mi wiadomości z portali niż możliwości logowania do
banku, a już na pewno nie możliwości dokonywania przelewów na obce
konta. I teraz wytłumacz mi, po co narzędzie autoryzacyjne miałem stale
przy sobie?
>> Liczba kont maleje, bo liczba banków maleje. Do tego coraz trudniej o
>> lokaty na wysoki procent, co zaprzecza mobilności w materii transferu
>> środków.
>
> Wypłaty by default na konto, emerytury by default na konto.
> Liczba kont maleje? Od kiedy?
Nie zrozumieliśmy się. Zastosowałem skrót myślowy. Poprawnie: liczba
kont w różnych bankach maleje w przypadku Kowalskiego.
> https://prnews.pl/raport-prnews-pl-rynek-kont-osobis
tych-iv-kw-2018-441689
> ----
> Na koniec 2018 r. ankietowane banki uniwersalne prowadziły blisko 33 mln
> rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych (ROR) - wynika z danych zebranych
> przez PRNews.pl. To o 556 tys. więcej niż kwartał wcześniej i aż o 1,8 mln
> więcej niż na koniec 2017 roku.
> ----
Sztucznie mnożone twory. Oczywiście mogę założyć 10 lokat, a każde na
osobnym subkoncie. Firmy coraz częściej tworzą osobne konta do rozliczeń
dla każdego klienta.
"Każdy podatnik oraz płatnik będzie posiadał indywidualny mikrorachunek
podatkowy. Na ten nowy rachunek będą trafiały wpłaty z podatków CIT, PIT
i VAT. Mikrorachunki, które będą aktywne już od 1 stycznia 2020, pozwolą
na szybsze rozliczenia wpłat."
Nie wiem czy takie sztuczne pompowanie liczby rachunków ma coś wspólnego
z metodą autoryzacji dla klienta indywidualnego.
>> Bardzo wątpliwe czy poważny przedsiębiorca nosi (nosiłby) narzędzie
>> autoryzacyjne ze sobą.
>
> Nosiłby i nosi, bo to zazwyczaj komórka.
Tak, dziś jest zmuszony.
>> Podobnie jak podejrzewam, iż nie ma na wyciągnięcie ręki terminala,
>> kasy fiskalnej czy możliwości wystawienia faktury.
>
> Fakturę można spokojnie wystawić z komórki, bo systemy księgowe
> są online. Część jeździ z terminalami, czy mobilnymi kasami, jeśli
> to wynika z ich specyfiki zawodu (mi się taki ślusarz trafił).
I znów na podstawie indywidualnego przypadku chcesz wprowadzać masowe
zmiany?
> Oczywiście jak się myśli, że przedsiębiorca się zaczyna od 100+
> pracowników, to pewnie masz rację. Wtedy płatnościami zajmuje
> się pewnie konkretny dział, ale nadal telefony są najczęściej
> używanym źródłem autoryzacji. A i czasami (spółki) taka autoryzacja
> wymagana jest od dwóch osób, z których jedna np. jest na 3-tygodniowej
> delegacji. Toż to dopiero po hardkorze byłoby tłumaczenie
> "no wicie, rozumicie wypłaty będą 2 tygodnie po terminie bo
> mój wspólnik na delegacji a token gdzieś w biurku w firmie
> leży".
Po hardkorze to byłoby tłumaczenie w dużej firmie, że u nas każdy ma
dostęp do konta firmowego. Ot, tam gdzie komórka tam dostęp. ;-) OK -
poważnie - dostęp do konta, podobnie jak do szeregu innych dokumentów,
jest (powinien być) stricte regulowany. Ty myślisz o przedsiębiorcy od
100+ pracowników, a ja sądzę, że już dużo mniejszy posiadają w pracy
sejf. I nie do trzymania gotówki, ale dokumentów strategicznych dla
firmy. Wydaje mi się naturalne, iż w takim miejscu mógłby znaleźć się token.
>> Dla Ciebie tak. Sądzę, że znakomita liczba klientów robi przelewy w domu
>> i naprawdę umie sobie zaplanować wydatki tak, aby nie musieć mieć
>> konieczności przelewania (w szczególności na nie-zaufane konta) np. na
>> basenie, siłowni, podczas jazdy motocyklem itd.
>
> No popatrz. A w dyskusji to albo drama że ktoś za granicą nie może się
> zautoryzować, albo że mieszka w camym centrum kopalni węgla kamiennego
> 1000 metrów pod ziemią i ni chu zasięgu.
Tak jak kiedyś ludzie onanizowali się kolorem karty czy AmEx-em. Cóż
zrobić - przeciętny Kowalski dostaje raz w miesiącu przelew na konto od
pracodawcy, dokonuje opłat, a potem płaci kartą. Ew. korzysta z
bankomatu jeśli lubi gotówkę. Nie, nie potrzebuje robić przelewów w
aquaparku (choć taszczy tam telefon-narzędzie autoryzacji), jadąc
rowerem (choć taszczy tam telefon-narzędzie autoryzacji), oglądając
koncert/przedstawienie w teatrze (choć taszczy tam telefon-narzędzie
autoryzacji), podczas joggingu (choć taszczy tam telefon-narzędzie
autoryzacji) i w tysiącu innych "niezbędnych" jak 15 kart w portfelu
sytuacji.
>> Naprawdę? Pozostaje mi jedynie współczuć takim ludziom.
>> Zwróć uwagę, że w obecnej sytuacji do zalogowanie nie potrzeba komórki.
>> Nawet nie do przelewów zdefiniowanych i zaufanych. Jedynie te pozostałe
>> wymagają autoryzacji.
>
> Tak, w kontach osobistych. W firmowych często jest wymagane podpisywanie
> i autoryzacja osób władnych.
Jeśli ci przedsiębiorcy tacy nieporadni to może rozdzielić rachunki
osobiste i firmowe?
> https://businessinsider.com.pl/technologie/nowe-tech
nologie/revolut-liczba-klientow-w-polsce/phd1kpc
> Pół miliona kont w Polsce.
Wątpliwe dane. Szczególnie, iż nie wiadomo ile jest martwych, w trakcie
weryfikacji itd.
> To wg tego lepiej od Citi Handlowego, T-Mobile, Plus Banku i BOŚ:
> https://prnews.pl/raport-prnews-pl-rynek-kont-osobis
tych-kw-2018-435119
> i lepiej od wszystkich 500+ banków spółdzielczych.
>
> No faktycznie dramat. :)
To inaczej zapytam... Naprawdę wierzysz w to, że marka T-Mobile lub Citi
jest mniej rozpoznawalna niż Revolut? Wyobraź sobie, że zapytałeś 1000
osób w różnych częściach Polski o N26, Revolut i Citi. Naprawdę
wierzysz, że Revolut będzie bardziej znany od Citi?
> A mówimy o aplikacji/usługach w sumie ograniczonych do wyjazdów turystycznych
> i na to się targetujących, a nie pełnoprawnym kocie osobistym.
I mówimy o wątpliwej jakości start-upie, który może sobie podawać, co
chce w ramach PR-u. Np. spotkałem się z opiniami, iż do 100.000 euro w
Revolucie rachunki są objęte ochroną. Wiki podaje: "13 grudnia 2018 roku
Revolut uzyskał europejską licencję bankową, dającą zezwolenie na
działalność na terenie Unii Europejskiej[6][7][8][9][10]. Tę licencję
start-up otrzymał od Banku Litwy, gdzie ma 150 tys. klientów[11]. Dzięki
licencji fintech został pełnoprawnym bankiem z gwarancjami środków (do
kwoty 100 000 EUR w ramach europejskiego systemu gwarancji depozytów)
oraz możliwością oferowania pożyczek konsumenckich i dla biznesu. "
Dziś Bankier prostuje:
,,Revolut posiada upoważnienie Urzędu ds. Postępowania Finansowego na
mocy ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych z 2011 roku (FCA
nr: 900562) do emisji pieniądza elektronicznego"Dla klientów
korzystających z Revoluta ma to dwie najważniejsze konsekwencje:
Środków nie chroni FSCS (Financial Services Compensation Scheme) -
brytyjski odpowiednik Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Przypomnijmy, że
w razie upadłości banku, depozyty gwarantowane są do kwoty min. 100 tys.
euro na jednego deponenta.
Fintech w zeszłym roku uzyskał licencję bankową, ale na razie z niej nie
korzysta. Wiadomość, która odbiła się szerokim echem w mediach, nie ma
zatem wpływu na status prawny naszych pieniędzy w ,,portfelach" Revoluta.
>> N26 to już w ogóle przeciętnemu Kowalskiemu nie jest znane.
>
> W Polsce pewnie nie. Ale też się specjalnie nie starają.
Czyli sam widzisz, że to bez czego eksperci z p.b.b. nie mogą się
obejść, Kowalskiemu w zasadzie zwisa.
-
129. Data: 2019-08-14 10:51:26
Temat: Re: PSD2 mBank i pewnie nie tylko...
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2019-08-14, Szymon <...@w...pl> wrote:
>>> Ale to chyba efekt rozwoju technologii (NFC w smartfonach) i ciecia
>>> kosztow.
>> Ten sam argument jest prawidłowy dla tokenów sprzętowych :)
>
> A masz jakieś dane nt. kosztów po stronie banku tokena sprzętowego vs. SMS?
> Pewnie dużo zależy od ilości SMS wysyłanych klientowi, w szczególności,
> gdy są darmowe, niemniej chętnie zapoznałbym się z danymi na ten temat.
> Jakoś nie mam przekonania, iż token sprzętowy jest droższy.
Danych nie mam, bo to zazwyczaj są indywidualne ustalenia komercyjne,
ale na bazie własnych umów, to myślę, że albo dogadali się na ryczałt,
albo wręcz mają darmowe w ramach większego pakietu usług.
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
130. Data: 2019-08-14 10:55:46
Temat: Re: PSD2 mBank i pewnie nie tylko...
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-13 o 21:59, Andrzej Kłos pisze:
> Telefon do sms-ów? 60 zł. Nówka, nie śmigana. A ile za używany? Orange
> na kartę przedłużasz ważność na rok darmowym sms-em o treści START. Co
> rok. Na rok.
Sęk w tym, iż coraz częściej banki forsują aplikacje. I wtedy potrzeba
już smartfona. Cena skacze do kilkuset złotych.
Z tym starym/używanym może być różnie. Stary android może mieć kłopoty z
aktualizacjami i korzystaniem ze sklepu.