sobota, 2 października 2021 o 19:04:36 UTC+2 _Master_ napisał(a):
> W dniu piątek-01-października-2021 o 22:30, Dawid Rutkowski pisze:
> > Weź dzieciakowi załóż konto i przestańcie się bałwanić.
> Po co?
>
> Pytam się co się stało z tymi doładowaniami?
> Zdarzało się że służyły jako prezent.

No popatrz, "kto daje i zabiera, ten się w piekle poniewiera".
Nie można dać w prezencie banknotu?
Niedługo prezenty będą szły przelewem nanumer telefonu ;>
A to dobre jest - taką metodę płatności miał, oprócz gotówki - koleś, co łaził po
plaży i krzyczał "kawa mrożona, brać póki mrożona" ;>

> Chcą weryfikacji numeru telefonu i meila i podaniu adresu
>
> Takie dane KOSZTUJĄ

Adres możesz zmyślić, nie zweryfikują.
Mail zakładasz trzema kliknięciami.
Telefon gorzej - choć są chyba startery za 0zł.

do góry

W dniu sobota-02-października-2021 o 21:31, Dawid Rutkowski pisze:
> Nie można dać w prezencie banknotu?
> Niedługo prezenty będą szły przelewem nanumer telefonu ;>

Na nerdowatość mnie nie przebijesz. Nie wysilaj się ;-)

pay się przydawał jak trzeba było w stimie doładować.
Młody leciał do kiosku przynosił świstek i miałem go z głowy ;-)
Dostawał właśnie BANKNOT.
Nie nie był rozwydrzony musiał na niego zasłużyć.

I tu takie spostrzeżenie. Chyba gdzieś od roku już nie doładowuje
Zmądrzał i woli wydawać na sprzęt (15 lat)


> Telefon gorzej - choć są chyba startery za 0zł.

Startery są ale trzeba rejestrować.

Mój czas jest cenny a na takie pierdoły szkoda życia ;-)

Coś się pozmieniało w przepisach?



PS. Podobno PiS ma wprowadzić limit płtności gotówką do 20 tysi.

Nawet sobie samochodu u handlarza teraz nie kupię ;-)

do góry

sobota, 2 października 2021 o 22:06:57 UTC+2 _Master_ napisał(a):
> W dniu sobota-02-października-2021 o 21:31, Dawid Rutkowski pisze:
> > Nie można dać w prezencie banknotu?
> > Niedługo prezenty będą szły przelewem nanumer telefonu ;>
> Na nerdowatość mnie nie przebijesz. Nie wysilaj się ;-)
>
> pay się przydawał jak trzeba było w stimie doładować.
> Młody leciał do kiosku przynosił świstek i miałem go z głowy ;-)
> Dostawał właśnie BANKNOT.
> Nie nie był rozwydrzony musiał na niego zasłużyć.
>
> I tu takie spostrzeżenie. Chyba gdzieś od roku już nie doładowuje
> Zmądrzał i woli wydawać na sprzęt (15 lat)

To jak ma tyle to może mieć już konto i kartę w milku.
I jeszcze dostanie 50zł.
Zamiast banknotu będziesz mu robić przelew - czy to wewnętrzny czy na numer telefonu.

> Coś się pozmieniało w przepisach?

Nie wiem.
Może paysafe postanowił dorobić?
Cholera bierze z tym sprzedawaniem numerów.
Mam telefon alarmowy, jakaś głupia baba podała go gdzieś w przychodni, może się
pomyliła. Przychodnia się odczepiła, ale teraz dzwonią jakieś garnki i inne
wyłudzacze - dziś o 8 rano.

> PS. Podobno PiS ma wprowadzić limit płtności gotówką do 20 tysi.
>
> Nawet sobie samochodu u handlarza teraz nie kupię ;-)

Będą mieć terminale albo blik zwiększy limit przelewów.
U handlarza kupisz, u złodzieja nie.
Koło mnie jest fajny sklep z używanymi rowerami z Holandii, jak spytałem gościa, skąd
je bierze (bez żadnych złych intencji) to od razu zaczął, że nie są kradzione...

do góry

sobota, 2 października 2021 o 18:09:03 UTC+2 Kamil Jońca napisał(a):

> > Inna sprawa - wiem, że pytam o skarbonkę, ale czy oni nie mają komputerów, żeby
zliczyć, czy w danym miesiącu nie przekroczyło się już "zwykłego zarządu"?
> > To przecież jest dokładnie określone w stosunku bodajże do średniej płacy, a nie
inne dla każdego (np. wg stopnia bogactwa).
> >
> Nie wiem. Na pewno robiłem przelewy większe. Mam wrażenie, ze to
> tzw. dupokrytka dla banku.

Albo kręcą bat na klienta.
Być może bank nie ma nic do tego, by pilnować "zwykłego zarządu" (to ok. 5k wypłat na
miesiąc, co ciekawe, chyba niezależnie od wpłat) - a przestępstwo ew. popełnia
klient.
Bank mu ew. łaskawie przypomina, by nie przestępczył ;>

> [...]
> > Tylko nie ma tam nic, co by mi wyjaśniło możliwość wydania dziecku karty.
> Tak,, to jest ciekawe.

Cały internet nie potrafi tego wytłumaczyć.
A to jest podobno prawdziwa debetówka, personalizowana na dziecko - więc tak, jakby
było prawie pełnomocnikiem szczególnym (prawie, bo dostępu do ST nie ma, więc nie
może samo karty aktywować czy ustawić/zmienić PIN - hmm, ciekawe jak z bankomatem?).
A jeszcze ciekawsze jest to, że do tego rachunku nie można ustanowić pełnomocnika...

Wyczytać można tyle, że do tej pory banki dawały "dzieciom" pre-paidy.
Np. skarbonka/igo - ten pre-paid był do jeszcze osobnego konta.
Więc pewnie niespersonalizowany - szczególnie żyrafka-breloczek.
Ciekawe, na kogo ten pre-paid był rejestrowany?

> > W inteligo dają karty dla dzieci poniżej 13 lat?
> Nie wiem. NIe chciało mi sie sprawdzać.

To zamów, chyba darmowa, sprawdzimy - np. personalizację.

Taka karta w mBaku ma zaletę - bezpłatna i wszystkie bankomaty darmowe (ale max.
500zł dziennie), więc może (choć mu nie wolno) używać i rodzic.

A szczególnie podoba mi się zamawianie karty niemowlakowi na akt urodzenia. Niektóre
banki ustaliły minimalny wiek, np. 6 lat.

do góry

> Taka karta w mBaku ma zaletę - bezpłatna i wszystkie bankomaty darmowe (ale max.
500zł dziennie), więc może (choć mu nie wolno) używać i rodzic.

Wygląda na to, że jest nawet lepiej - co prawda nie da się ustawić limitu większego
niż 500zł, ale można w ogóle wyłączyć limit - przynajmniej tak rozumiem ustawienie go
na nieaktywny (a nie, że wtedy limit wynosi 0 - bo jak limit ma być 0, to się ustawia
aktywny limit 0 - analogicznie jak w tych mBąkowych "limitach tymczasowych", które
też są "nieaktywne").
Więc wystarczy mieć dziecko żeby móc w mBąku mieć debetówkę ze wszystkimi darmowymi
bankomatami i to bez tych durnych szykan, że darmowe jak wypłacisz ponad 100zł, a jak
mniej to płacisz 1,30zł ;>
A dla 100% pewności należy nazwać dziecko własnym imieniem ;>

do góry

W dniu sobota-02-października-2021 o 22:16, Dawid Rutkowski pisze:

> To jak ma tyle to może mieć już konto i kartę w milku.
> I jeszcze dostanie 50zł.
> Zamiast banknotu będziesz mu robić przelew - czy to wewnętrzny czy na numer
telefonu.

ALE PO CO? Żeby więcej wydawał? Żeby od małego ;-) nie miał szacunku do
ciężko zarobionych... ;-)
Pejsofkarda właśnie po to wymyślono żeby nie mieć konta a zapłacić w
komputerze.

> U handlarza kupisz, u złodzieja nie.

Ubawiłem się. Ty to masz chyba za wysokie zaufanie do tych co Cię
okradają ;-)

50 zł mówisz? Raz na ile? 10? 20? lat taki bonus?

Żałość.pl

do góry

poniedziałek, 4 października 2021 o 17:42:54 UTC+2 _Master_ napisał(a):
> W dniu sobota-02-października-2021 o 22:16, Dawid Rutkowski pisze:
> > To jak ma tyle to może mieć już konto i kartę w milku.
> > I jeszcze dostanie 50zł.
> > Zamiast banknotu będziesz mu robić przelew - czy to wewnętrzny czy na numer
telefonu.
> ALE PO CO? Żeby więcej wydawał? Żeby od małego ;-) nie miał szacunku do
> ciężko zarobionych... ;-)
> Pejsofkarda właśnie po to wymyślono żeby nie mieć konta a zapłacić w
> komputerze.
> > U handlarza kupisz, u złodzieja nie.
> Ubawiłem się. Ty to masz chyba za wysokie zaufanie do tych co Cię
> okradają ;-)
>
> 50 zł mówisz? Raz na ile? 10? 20? lat taki bonus?
>
> Żałość.pl

BiedneDziecko.pl raczej niestety.
Całe szczęście jeszcze tylko 3 lata i nie będzie musiał nikogo o zgodę prosić - ani o
50zł.
A jak tam świstek - znalazłeś już słupa czy jednak się przemogłeś i zarejestrowałeś?
Czy też twardo bronisz poglądów i poszedł do kosza - więc do kosza poszło 50zł, i to
nawet nie takie otrzymane od banku?

A jaka jest właściwie niementalna różnica przy kupieniu samochodu za siatkę gotówki
(zapewne wypłaconej uprzednio z bankomatu lub z kasy banku, bo raczej nie upychanej
do słoika, jak Ruth-Ann w "przystanku alaska") od zapłaty przelewem, skoro tak czy
siak musi być spisana umowa i zapłacony podatek?
Oczywiście auto ma być zarejestrowane w PL - wykluczamy więc sytuację, że jest
kradzione i idzie do ruskich.

Co właściwie legalnego - więc narkotyki odpadają - można kupić za taką sumę bez
istniejącej już rejestracji w innej postaci, np. obowiązkowej pisemnej umowy?
Mnóstwo wódy, żeby nie było śladu w banku? Ale to można kupować po trochu.
Drogi komputer? Też w sumie można kupować po kawałku.

do góry

W dniu wtorek-05-października-2021 o 13:59, Dawid Rutkowski pisze:
> A jaka jest właściwie niementalna różnica przy kupieniu samochodu za siatkę gotówki

Zejdź na ziemię

Jak pracodawca przez lata wypłaca pod stołem połowę wypłaty to będzie
problem. Cały czas coraz większy bo śruba jest cały czas przykręcana

do góry

czwartek, 7 października 2021 o 09:14:46 UTC+2 _Master_ napisał(a):
> W dniu wtorek-05-października-2021 o 13:59, Dawid Rutkowski pisze:
> > A jaka jest właściwie niementalna różnica przy kupieniu samochodu za siatkę
gotówki
> Zejdź na ziemię
>
> Jak pracodawca przez lata wypłaca pod stołem połowę wypłaty to będzie
> problem. Cały czas coraz większy bo śruba jest cały czas przykręcana

Jak połowę to żaden problem - za tą połowę kupujesz żarcie i płacisz za mieszkanie w
kasie spółdzielni - a drugą legalną połowę trzymasz w banku - bo przecież z czegoś
trzeba na ten samochód zaoszczędzić.

A do tego czytaj to, co się pisze - pytanie było o to, co można kupić za DUŻĄ
gotówkę, co i tak nie będzie musiało być zarejestrowane w inny sposób - samochód
odpada, bo i tak musisz mieć umowę sprzedaży, żeby go zarejestrować - inaczej możesz
sobie najwyżej po swojej działce jeździć.

Więc może się przyjrzyj, czy śrubę przykręcają - czy może jednak już jest
przykręcona?

do góry

Przykręcają. To że się z tym pogodziłeś nie znaczy że prawo do gotówki
jest mniej warte co "prawo do aborcji" ;-)
A protestów na ulicach nie widać.

do góry