-
41. Data: 2007-03-09 21:28:44
Temat: Re: PeKaO SA -dziadowski bank!;-(
Od: "lwh" <...@v...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:esq6qm$q13$1@news.interia.pl...
Masz rację, nazywało się to Telepekao24
> Hmm, interesujące. A w jaki sposób zmierzyłes to powoli?
Nie o transfer internetowy mi chodzi. Operacje na tym koncie rozliczały się
raz dziennie, w nocy.
W mbanku jakoś tak częściej. Dziś już szczegółów nie pamiętam i polemizował
dalej nie będę.
Może i powstało wcześniej niż mbank, jak mnie skorygowano, ale w mojej
"wiosce" mogłem sobie je założyć później. Miłe Panie nie ułatwiały założenia
internetowego dostępu (niegramotne, zmierzłe baby w lokalnym Pekao nie miały
pojęcia jak to zrobić
i odsyłały do centrali w województwie). Jako długoletni posiadacz konta
dolarowego w PKO S.A. (kiedyś tylko tam można było mieć) spokojnie
obserwowałem rozwój tego banku, aż mi się znudził, bo inne konta, które
później można było "kolekcjonować" okazały się dla mnie bardziej
funkcjonalne.
Dziś ku mojemu zaskoczeniu w mojej "wiosce" są oddziały większości znanych w
Polsce banków. Na głównej ulicy są prawie same banki zamiast różnorakich
sklepów.
Kiedyś były dwa: Powszechna Kasa Oszczędności ("dla ludu") i Polska Kasa
Opieki S.A. (zakaz wstępu dla ludu). Żaden nie był na głównej ulicy.
Zrezygnowałem nie tylko z Pekao, ale i z wielu innych kont w różnych
bankach. Co za dużo to niezdrowo (wystarczy raz , dwa, trzy,...
mnóstwo-zbędne)
-
42. Data: 2007-03-09 21:46:05
Temat: Re: PeKaO SA -dziadowski bank!;-(
Od: "lwh" <...@v...pl>
Użytkownik "p47" <p...@b...list.ru> napisał w wiadomości
news:esruoq$spr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tak przynajmniej uważa centrum rozliczeniowe PeKaO SA i taka jest praktyka
> w
> tym banku!
Niektórzy mówią: "Uni Bandito Kredito Italiano". Co mają na myśli ?
:-)
-
43. Data: 2007-03-09 23:09:59
Temat: Re: PeKaO SA -dziadowski bank!;-(
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Mirek Ptak" <n...@n...pl> wrote in message
news:esrekj$qp5$2@news.onet.pl...
> Dnia 2007-03-08 12:17, witek napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
>
>>> No i było to zrobione jako odrębny oddział, więc do normalnego eurokonta
>>> raczej dostępu przez internet nie dało się zrobić.
>>
>> Ale bez problemu można było tam eurokonto przenieść.
>
> Nie prawda w ogólności - może gdzieś jakaś miła pani to ułatwiała, ale
> generalnie to była droga przez mękę, na którą się nie zdecydowałem :)
A w czym był problem, żeby przez internet założyc nowe konto, a do oddziału
wysłać pismo o zamknieciu rachunku?
-
44. Data: 2007-03-09 23:12:36
Temat: Re: PeKaO SA -dziadowski bank!;-(
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"p47" <p...@b...list.ru> wrote in message
news:esruoq$spr$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Witek zupełnie nie ma racji (oprócz tego, ze jest źle
> ychowany)!! -Oczywiście wszelkie sprawy sporne z bankami trzeba załatwiac
> najpierw przez reklamacje, a potem ewentualnie na drodze sądowej czy
> arbitrazowej. Nikt (przynajmniej rozsądny) nie oczekuje , że grupa
> dyskusyjna załatwi za niego jakąs sporną sprawę, a juz napewno tego ja nie
> oczekiwałem, zreszta nie wyrażałem takich życzeń.
> Czy to ma znaczyć, ze bezsensowne jest opisywanie tutaj złych praktyk
> bankowych??!
To nie jest opisywanie złych praktyk bankowych.
To co napisałeś to był po prostu bulgot jaki to bank jest be, a jaki ty
jesteś cacy i biedny niewinny oszukany przez bank.
Az mi sie łezka w oku nad twoją niedolą zakręciła.
-
45. Data: 2007-03-10 01:25:05
Temat: Re: PeKaO SA -dziadowski bank!;-(
Od: "p47" <p...@b...list.ru>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:esspg0$ovj$1@news.interia.pl...
>
> "p47" <p...@b...list.ru> wrote in message
> news:esruoq$spr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Witek zupełnie nie ma racji (oprócz tego, ze jest źle
> > ychowany)!! -Oczywiście wszelkie sprawy sporne z bankami trzeba
załatwiac
> > najpierw przez reklamacje, a potem ewentualnie na drodze sądowej czy
> > arbitrazowej. Nikt (przynajmniej rozsądny) nie oczekuje , że grupa
> > dyskusyjna załatwi za niego jakąs sporną sprawę, a juz napewno tego ja
nie
> > oczekiwałem, zreszta nie wyrażałem takich życzeń.
> > Czy to ma znaczyć, ze bezsensowne jest opisywanie tutaj złych praktyk
> > bankowych??!
>
> To nie jest opisywanie złych praktyk bankowych.
> To co napisałeś to był po prostu bulgot jaki to bank jest be, a jaki ty
> jesteś cacy i biedny niewinny oszukany przez bank.
> Az mi sie łezka w oku nad twoją niedolą zakręciła.
>
Dlaczego niewiasta w wieku klimakteryjnym najwyraźniej mająca z tym problemy
używa męskiego nicku "witek"??
:-))
p47
-
46. Data: 2007-03-10 02:49:37
Temat: Re: PeKaO SA -dziadowski bank!;-(
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"p47" <p...@b...list.ru> wrote in message
news:est1l5$272$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> To nie jest opisywanie złych praktyk bankowych.
>> To co napisałeś to był po prostu bulgot jaki to bank jest be, a jaki ty
>> jesteś cacy i biedny niewinny oszukany przez bank.
>> Az mi sie łezka w oku nad twoją niedolą zakręciła.
>>
>
>
> Dlaczego niewiasta w wieku klimakteryjnym najwyraźniej mająca z tym
> problemy
> używa męskiego nicku "witek"??
> :-))
>
Dla kamuflarzu.
-
47. Data: 2007-03-10 20:43:04
Temat: Re: PeKaO SA -dziadowski bank!;-(
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Wed, 7 Mar 2007 16:47:50 -0600, "witek"
<w...@g...pl.invalid> wrote:
>> przez www a u nich jeszcze nie było.
>
>Czego nie było?
>Pekao chyba było pierwsze, które oferowało dostep do konta przez interent.
>O Centrum bankowości elektronicznej i telepekao słyszałeś kiedykolwiek?
Pudło. Pierwszy był Powszechny Bank Gospodarczy S.A. w Łodzi. I
nazywało się to wtedy (październik 1998) Oddział Elektroniczny PBG
S.A.
Nie pamiętam tylko czy Pekao przejęło PBG zanim powstał mBank czy
potem.
--
Jarek Andrzejewski
-
48. Data: 2007-03-10 23:19:11
Temat: Re: PeKaO SA -dziadowski bank!;-(
Od: "p47" <p...@b...list.ru>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:est66u$81m$1@news.interia.pl...
>
> "p47" <p...@b...list.ru> wrote in message
> news:est1l5$272$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >>
> >> To nie jest opisywanie złych praktyk bankowych.
> >> To co napisałeś to był po prostu bulgot jaki to bank jest be, a jaki ty
> >> jesteś cacy i biedny niewinny oszukany przez bank.
> >> Az mi sie łezka w oku nad twoją niedolą zakręciła.
> >>
> >
> >
> > Dlaczego niewiasta w wieku klimakteryjnym najwyraźniej mająca z tym
> > problemy
> > używa męskiego nicku "witek"??
> > :-))
> >
> Dla kamuflarzu.
>
>
A co to takiego ten "kamuflarz"; -ja tylko o kamuflażu słyszałem..;-)
p47
-
49. Data: 2007-03-10 23:27:52
Temat: Re: PeKaO SA -dziadowski bank!;-(
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Jarek Andrzejewski" <j...@d...com.pl> wrote in message
news:a066v2106ug973n33v93q5k3mdduqm95k9@4ax.com...
> On Wed, 7 Mar 2007 16:47:50 -0600, "witek"
> <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
>>> przez www a u nich jeszcze nie było.
>>
>>Czego nie było?
>>Pekao chyba było pierwsze, które oferowało dostep do konta przez interent.
>>O Centrum bankowości elektronicznej i telepekao słyszałeś kiedykolwiek?
>
> Pudło. Pierwszy był Powszechny Bank Gospodarczy S.A. w Łodzi. I
> nazywało się to wtedy (październik 1998) Oddział Elektroniczny PBG
> S.A.
>
> Nie pamiętam tylko czy Pekao przejęło PBG zanim powstał mBank czy
> potem.
zanim. Miesiąc później bo w listopadzie nazywało się toto już telepekao.
-
50. Data: 2007-03-10 23:28:22
Temat: Re: PeKaO SA -dziadowski bank!;-(
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"p47" <p...@b...list.ru> wrote in message
news:esveev$2qt$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:est66u$81m$1@news.interia.pl...
>>
>> "p47" <p...@b...list.ru> wrote in message
>> news:est1l5$272$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> >>
>> >> To nie jest opisywanie złych praktyk bankowych.
>> >> To co napisałeś to był po prostu bulgot jaki to bank jest be, a jaki
>> >> ty
>> >> jesteś cacy i biedny niewinny oszukany przez bank.
>> >> Az mi sie łezka w oku nad twoją niedolą zakręciła.
>> >>
>> >
>> >
>> > Dlaczego niewiasta w wieku klimakteryjnym najwyraźniej mająca z tym
>> > problemy
>> > używa męskiego nicku "witek"??
>> > :-))
>> >
>> Dla kamuflarzu.
>>
>>
>
> A co to takiego ten "kamuflarz"; -ja tylko o kamuflażu słyszałem..;-)
>
1:0 dla ciebie.