-
11. Data: 2002-09-30 06:59:31
Temat: Re: PeKaO SA - moje pierwsze mile wrazenie
Od: "Dracor" <d...@p...onet.pl>
"Arti" <a...@p...pl> wrote in message news:3d96c919@news.home.net.pl...
> Pekao wzielo sobie wreszczie do serca, cale rzesze wscieklych i
> niezadowolonych klientow i chyba nareszcie zdano sobie sprawe jak powazne
> zagrozenia takie postepowanie lekcewazace w stosunku do klientow moze niesc
> konsekwencje. Obecnie bank wprowadza w zycie swoja nowa polityke odnosnie
> klientow i sa juz zauwazalne pierwsze efekty, na razie sa to drobne rzeczy,
Tja, np. opinia o rachunku to 2 tygodnie !!!! Idzie lepsze.
> ale dajace cien nadzieji ze ten bank odzyska dobre imie i moze....moze
> odzyska kiedys utraconych klientow.
Nigdy, nie odzyska, bo ludzie nie zmieniaja bankow co roku, w wiekszosci
przypadkow sa to "romanse" na lata, ktorych Pekao moze braknac. Poza tym
jak to mozliwe, ze tak duzy bank nawe nie dorobil sie kraty kredytowej z
prawdziwego zdarzenia ?
> Kwestia jest taka ze bank umoczyl tylek
> w kilku wiekszych przedsiewzieciach i obecnie trwa naprawa pewnych rzeczy
> ktore w banku po porsatu szlag trafil. Obserwujac polityke banku, wniosek
> nasowa sie jeden, ze jesli centrala bedzie juz roztropniej postepowac to
> bank ma szanse stac sie bankiem dla bogatszych klientow ,
Nie bo bedzie musial ich przekonac, ze jest lepszy, a zrobienie tego "na slowo"
Pani dysponentki, nic nie pomoze.
--
-------------------------------
Pozdrawiam Dracor (w trakcie rozwodu Pekao SA :-))).
-
12. Data: 2002-09-30 07:06:18
Temat: Re: PeKaO SA - moje pierwsze mile wrazenie
Od: q...@p...onet.pl
> Oczywiscie ze nie jest to tani
> bank, a i oprocentowanie tez moglby miec wyzsze, ale......ale.....zobaczymy
> jak to bedzie wygladalo w odniesieniu do ofert innych bankow po nowym roku i
> do konca pierwszego kwartalu 2003.
Niestety musze Cię zmartwić. Musi minąć przynajmniej jedno pokolenie, zanim
rozczarowani klienci zapomną co przeszli w tym banku (II w światowa była ponad
50 lat temu a wszyscy o niej jednak pamiętamy) oraz obecni pracownicy przejdą
na zasłużoną emeryturę. Piszę "zasłużoną" bo więcej dobrego zrobią dla swego
pracodawcy trzymając się z daleka od jego placówek, niż robiąc krecią robotę w
postaci odstraszania klientów. Ktoś, kto przez lata miał klienta w d.... nie
zmieni sie z dnia na dzień. Nawet po najlepszych ukazach centrali.
W obecnych czasach nie wystarczy zapowiedzieć, że wreszceie w naszym banku
będzie podobnie jak w innych bankach. Po co ludzie mają przychodzić z powrotem
do pekao, kiedy gdzie indziej mają to wszystko (i więcej) już dziś.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2002-09-30 07:52:36
Temat: Re: PeKaO SA - moje pierwsze mile wrazenie
Od: s...@i...pl
Nikt nie ma pretensji do Pekao za prowizje czy oprocentowanie - koszty
funkcjonowania marmurkow sa jakie sa i szybko to sie nie zmieni. To, w czym
Pekao nie daje sobie rady jest obsluga klienta. Bank, ktory poza Warszawa
nie jest w stanie obsluzyc porzadnie nawet swoich VIP-ow jest skazany na
wegetacje na rynku detalicznym. Jak ktos napisal w innym watku potrzebna jest
tu zmiana pokoleniowa i zadne szkolenia czy systemy motywacyjne nic tu nie
zmienia. A ja nie wyrazalbym sie pogardliwie o tych co lataja po ulicy z
20 zl w kieszeni - jutro do tej kwoty moze dojsc pare zer i banda naganiaczy
z Pekao bedzie usilnie starac sie o ich wzgledy. A ludzie sa pamietliwi -
wiedza gdzie jak ich potraktowano i niepredko tam wroca. Zawsze w Pekao
dziwil mnie brak reakcji na gigantyczne kolejki oraz idiotyczny sposob
skladania wszelkich wnioskow ("a teraz wezmie pan dlugopis i niech pan pisze"),
ale moze stali klienci sie juz przyzwyczaili. Wiekszosc najwyrazniej nie,
a Pekao systematycznie traci swoje owieczki. A recepta na sukces jest prosta:
wymienic wszystkich pracownikow, zmienic calkowicie zarzad, zubra zmienic
na krolika i wymyslec nazwe ani troche nie kojarzaca sie z obecna. Wtedy
(moze) bedzie lepiej.
-
14. Data: 2002-09-30 09:18:51
Temat: Re: PeKaO SA - moje pierwsze mile wrazenie
Od: "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___wytnijto___bankier.pl>
<s...@i...pl> wrote in message news:an8vs4$dar$1@news.tpi.pl...
> zubra zmienic na krolika
ROTFL :-))) dobre, dobre :-)
K. Kowalski
-
15. Data: 2002-09-30 09:34:19
Temat: Re: PeKaO SA - moje pierwsze mile wrazenie
Od: No Name <v...@w...pl>
> <s...@i...pl> wrote in message news:an8vs4$dar$1@news.tpi.pl...
>> zubra zmienic na krolika
>
> ROTFL :-))) dobre, dobre :-)
Starsze kasjerki nie będą chyba zadowolone, że doczepi im się uszka i
pomponik z tyłu. Playboyowski króliczek na KK? To może być niezłe.
Ciekawe gdzie będą rabaty przy płaceniu taką kartą? Pewnie nie w sklepie
sportowym?
Pzdr:Dogbert
-
16. Data: 2002-10-01 10:53:13
Temat: Re: PeKaO SA - moje pierwsze mile wrazenie
Od: Jaroslaw Andrzejewski <j...@d...com.pl>
Mon, 30 Sep 2002 07:52:36 +0000 (UTC), s...@i...pl napisał(-a):
>Nikt nie ma pretensji do Pekao za prowizje czy oprocentowanie - koszty
ma, ma. Ja zlikwidowałem Eurokonto WWW gdy wprowadzili obowiązkowe
opłaty za usługi, których nie chciałem: ubezpieczenie i teleserwis.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Łódź
-
17. Data: 2002-10-02 18:54:02
Temat: Re: PeKaO SA - moje pierwsze mile wrazenie
Od: "Janek" <j...@w...pl>
Użytkownik <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:an8vs4$dar$1@news.tpi.pl...
> na krolika i wymyslec nazwe ani troche nie kojarzaca sie z obecna. Wtedy
> (moze) bedzie lepiej.
A po co?. Właściciel wydoi co się da i zwinie żagle.
Potem masa posiadaczy banknotów o niskim nominale zapłaci za
restrukturyzacje
Oczywiście pracownicy będą lamentować jaka spotkała ich krzywda
To jest po polsku ???? :-(
-
18. Data: 2002-10-03 15:01:49
Temat: Re: PeKaO SA - moje pierwsze mile wrazenie
Od: "Luke M. Pychynski" <l...@N...plusnet.pl>
Użytkownik "Jaroslaw Andrzejewski" <j...@d...com.pl> napisał :
> ma, ma. Ja zlikwidowałem Eurokonto WWW gdy wprowadzili obowiązkowe
> opłaty za usługi, których nie chciałem: ubezpieczenie i teleserwis.
Zaraz, zaraz, kiedy to wprowadzili i kiedy wycofali? Ja mam bezplatne w
chwili obecnej, fakt, wczesniej mialem E-Akademickie.
Co do teleserwisu, to prym wiedzie Citi. Tam to wylaczyc to jest cos :) Jako
byly juz klient (no, za kilka dni) ciesze sie, ze nikt nie wpadl na pomysl,
aby darmowe Citiphone dla erowcow zamienic na obowiazkowe 0700 :))
Pozdrawiam,
Lukasz M. Pychynski