-
1. Data: 2006-09-25 20:23:50
Temat: PeKaO SA - telefon o 20:00
Od: Gregory <g...@a...invalid>
Czy to normalne, że ktoś z banku dzwoni o tak późnej porze ( nienormalna
godzina dla pracy banku) w jakiejś sprawie?
Pani przedstawiła się, że dzwoni z banku Pekao SA i chciała porozmawiac z
właścicielem konta. Ok, tO ja. W celu weryfikacji mam podać datę urodzenia.
Ok. Podałem. To pani nie wystarczyło i poprosiła o dalsze dane teleadresowe.
Wspomniała, że rozmowa jest nagrywana, ale za Chiny Ludowe nie chciała
powiedzieć w jakiej konkretnej sprawie dzwoni, czy coś z kontem czy jakąś
nową usługą. :( Troche to dziwne, że o tej porze i nie chciała nic
konkretnego powiedzieć dopóki nie podam dalszych danych.
Skoro dzwoni na telefon domowy... To przecież podanie dalszych danych nie
uwiarygodni mnie _jeszcze_ _bardziej_! A zabrzmiało to tak jakby koniecznie
chciała miec nagrane jak się przedstawiam. Jakieś zawarcie umowy na
odległość??
Poprosiłem o telefon na który mogę odzwonić w celu potwierdzenia
wiarygodności pani, nie podała :(
--
_/_/_/ Gregory - Poznaniak
_/ _/ -------------------
_/_/_/
http://www.icpnet.pl/~gregory/melakreska/index.htm
-
2. Data: 2006-09-25 20:27:04
Temat: Re: PeKaO SA - telefon o 20:00
Od: RobertS <r...@x...pl>
Gregory napisał(a):
> Czy to normalne, że ktoś z banku dzwoni o tak późnej porze ( nienormalna
> godzina dla pracy banku) w jakiejś sprawie?
>
>
Podałeś jej te wszystkie dane?
-
3. Data: 2006-09-25 20:30:21
Temat: Re: PeKaO SA - telefon o 20:00
Od: Gregory <g...@a...invalid>
Trochę wody w Warcie upłynęło, gdy RobertS napisał/a w news:ef9e2t$qnj$1
@node4.news.atman.pl:
>> Czy to normalne, ze ktos z banku dzwoni o tak p˘znej porze ( nienormalna
>> godzina dla pracy banku) w jakiejs sprawie?
>>
>>
> Podales jej te wszystkie dane?
Nieee, jak zaczęła prosić o dalsze dane, poprosiłem o jej telefon w celu
oddzwonienia. Nie podała i poprosiła o skontaktowanie się jutro z siedzibą
banku.
Poprosiłem by powiedział chociaż czy coś się stało z kontem, czy też jakaś
nowa usługa? Nie chciała powiedzieć
--
_/_/_/ Gregory - Poznaniak
_/ _/ -------------------
_/_/_/
http://www.icpnet.pl/~gregory/melakreska/index.htm
-
4. Data: 2006-09-25 20:45:35
Temat: Re: PeKaO SA - telefon o 20:00
Od: RobertS <r...@x...pl>
>
> Nieee, jak zaczęła prosić o dalsze dane, poprosiłem o jej telefon w celu
> oddzwonienia. Nie podała i poprosiła o skontaktowanie się jutro z siedzibą
> banku.
>
Jeżeli masz jej dane (musiala sie przeciez przedstawic) to zadzwon
jutro do banku i zapytaj sie co to byla za wieczorna akcja!
Ciekawe co powiedza w banku, prawdopodobnie, ze pani X u nich nie
pracuje i nikt z banku nie dzwonil... ;-(
-
5. Data: 2006-09-25 22:15:46
Temat: Re: PeKaO SA - telefon o 20:00
Od: "Artur Orlowski" <l...@t...the.signature.pl>
Gregory wrote:
> konkretnej sprawie dzwoni, czy coś z kontem czy jakąś nową usługą. :(
> Troche to dziwne, że o tej porze i nie chciała nic konkretnego
> powiedzieć dopóki nie podam dalszych danych.
Prawdopodobnie jakiś problem z kredytem lub inną przykrą rzeczą. A
powiedzieć o co chodzi nie mogą przed sprawdzeniem tożsamości, bo np.
pod telefonem domowym może odebrać współdomownik, którego nie chciałeś
informować, że masz kredyt.
--
ArturO (małpa) edu (kropka) com (dot) pl
-
6. Data: 2006-09-26 09:11:36
Temat: Re: PeKaO SA - telefon o 20:00
Od: Gregory <g...@a...invalid>
Trochę wody w Warcie upłynęło, gdy Artur Orlowski napisał/a w
news:xn0ernylx6bqwy000@news.atman.pl:
> Prawdopodobnie jakis problem z kredytem lub inna przykra rzecza. A
> powiedziec o co chodzi nie moga przed sprawdzeniem tozsamosci, bo np.
> pod telefonem domowym moze odebrac wsp˘ldomownik, kt˘rego nie chciales
> informowac, ze masz kredyt.
Z kontem jest ok, kredytu nie mam.
Bez sensu jest taka weryfikacja bo równie dobrze domownik może powiedzieć jak
mam na imię, nazwisko itp i pani zostanie usatysfakcjonowana bo bedzie w
rozumieniu przepisów weryfikacyjnych rozmawiała z osobą, której dane ma w
papierach.
--
_/_/_/ Gregory - Poznaniak
_/ _/ -------------------
_/_/_/
http://www.icpnet.pl/~gregory/melakreska/index.htm
-
7. Data: 2006-09-26 09:33:55
Temat: Re: PeKaO SA - telefon o 20:00
Od: "Tomasz Wrzodak" <t...@g...com>
Gregory napisał(a):
> Czy to normalne, że ktoś z banku dzwoni o tak późnej porze ( nienormalna
> godzina dla pracy banku) w jakiejś sprawie?
>
> Pani przedstawiła się, że dzwoni z banku Pekao SA i chciała porozmawiac z
> właścicielem konta. Ok, tO ja. W celu weryfikacji mam podać datę urodzenia.
> Ok. Podałem. To pani nie wystarczyło i poprosiła o dalsze dane teleadresowe.
> Wspomniała, że rozmowa jest nagrywana, ale za Chiny Ludowe nie chciała
> powiedzieć w jakiej konkretnej sprawie dzwoni, czy coś z kontem czy jakąś
> nową usługą. :( Troche to dziwne, że o tej porze i nie chciała nic
> konkretnego powiedzieć dopóki nie podam dalszych danych.
>
> Skoro dzwoni na telefon domowy... To przecież podanie dalszych danych nie
> uwiarygodni mnie _jeszcze_ _bardziej_! A zabrzmiało to tak jakby koniecznie
> chciała miec nagrane jak się przedstawiam. Jakieś zawarcie umowy na
> odległość??
>
> Poprosiłem o telefon na który mogę odzwonić w celu potwierdzenia
> wiarygodności pani, nie podała :(
>
> --
Podobnie robi PKO BP w przypadku, gdy chcą potwierdzić, czy
transakcja była rzeczywiście przeprowadzona przez właściciela
rachunku. Odbierałem takie telefony i też nie chcieli zupełnie nic
powiedzieć, w jakim celu dzwonią, tylko potwierdzić tożsamość. W
tym przypadku nie byłem właścicielem rachunku. Mieli jednak kilka
numerów telefonów do właściciela, i w końcu się dodzwonili.
Okazało się, że chodzi o potwierdzenie sporego przelewu :)
-
8. Data: 2006-09-27 16:07:21
Temat: Re: PeKaO SA - telefon o 20:00
Od: "Michał" <n...@p...onet.pl>
Podobnie robi PKO BP w przypadku, gdy chcą potwierdzić, czy
transakcja była rzeczywiście przeprowadzona przez właściciela
rachunku. Odbierałem takie telefony i też nie chcieli zupełnie nic
powiedzieć, w jakim celu dzwonią, tylko potwierdzić tożsamość. W
tym przypadku nie byłem właścicielem rachunku. Mieli jednak kilka
numerów telefonów do właściciela, i w końcu się dodzwonili.
Okazało się, że chodzi o potwierdzenie sporego przelewu :)
Zgadza się w taki sposób postępuje wiele instytucji finansowych, wszelkie
informację można przekaząć tylko osobie uprawnionej,przyjetę jest z góry że
chodzi o szeroko pojęte dobro własciciela środków i jego interesu.Czasami
sie zdaża, że np.mąż w tajemnicy przed żoną ma gdzieś odłożone kilka
złotych - jakby się żona dowiedziala to by nie była z tego zadowolona(to juz
tak humorystycznie podchodząc do wątku).Ale tak się postępuje.Najlepiej
poprosic o nr tel pod którym się można skontktować i wszystko wyjasnic.
Pozdrawiam
M