eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Pekao i hodowanie długu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2010-05-13 09:52:20
    Temat: Pekao i hodowanie długu
    Od: ~|_ukasz <l...@a...pl>

    Dawno, dawno temu miałem, kiedy banki w PL były bardzo "socjalistyczne"
    miałem kilka rachunków w Pekao SA. Gdy pojawiły się nowe banki wyniosłem
    się czym prędzej, zostawiając sobie *bezpłatny* ROR a'vista z saldem 0
    zł...
    Od tamtej pory była cisza... aż w zeszłym miesiącu otrzymałem pocztą
    info o zmianie regulaminów! OK, udałem się więc do odpowiedniego
    oddziału w celu zamknięcia rachunku, a tu niespodzianka -- wyhodowali
    kilkadziesiąt zeta debetu, bo "zmieniły się opłaty parę lat temu", i
    "niemożliwe, że nic pan nie dostał pocztą".
    Oczywiście nic nie wysłali, 100% pewności; również nic w sprawie
    rosnącego zadłużenia.

    Z jednej strony - nie chce mi się kopać z koniem, z drugiej - nie
    powinno się pozwalać na takie akcje (coś czuję, że jak by się uzbierało
    to wyskoczyli by z windykacją, BIK i etc.)
    Co radzicie? Był ktoś w podobnej sytuacji?

    Aha, wątek "O hodowcach długów w Pekao SA i bazie śmieci BIK" z
    listopada ub.r. znam :| To on mnie natchnął do wizyty w celu
    uregulowania spraw.


  • 2. Data: 2010-05-13 10:04:04
    Temat: Re: Pekao i hodowanie długu
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On 13 Maj, 11:52, ~|_ukasz <l...@a...pl> wrote:
    > oddziału w celu zamknięcia rachunku, a tu niespodzianka -- wyhodowali
    > kilkadziesiąt zeta debetu, bo "zmieniły się opłaty parę lat temu", i

    zobowiązania okresowe przedawniają sie po dwóch latach.

    Poproś o konkretne zestawienie opłat i podnieś zarzut przedawnienia w
    stosunku do tych, które są sprzed dwóch lat.
    To na początek; potem zdecyduj czy "się kopać z koniem" czy olać.

    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski


  • 3. Data: 2010-05-13 10:07:01
    Temat: Re: Pekao i hodowanie długu
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Jarek Andrzejewski <p...@g...com> writes:

    > On 13 Maj, 11:52, ~|_ukasz <l...@a...pl> wrote:
    >> oddziału w celu zamknięcia rachunku, a tu niespodzianka -- wyhodowali
    >> kilkadziesiąt zeta debetu, bo "zmieniły się opłaty parę lat temu", i
    >
    > zobowiązania okresowe przedawniają sie po dwóch latach.

    Trzech. W pewnych sytuacjach mogą po 2.

    KJ


    --
    http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
    "Uchodzic za idiote w oczach kretyna - to rozkosz dla smakosza"
    [Georges Courteline]


  • 4. Data: 2010-05-13 10:44:24
    Temat: Re: Pekao i hodowanie długu
    Od: ~|_ukasz <l...@a...pl>

    W dniu 2010-05-13 12:04, Jarek Andrzejewski pisze:
    > On 13 Maj, 11:52, ~|_ukasz <l...@a...pl> wrote:
    >> oddziału w celu zamknięcia rachunku, a tu niespodzianka -- wyhodowali
    >> kilkadziesiąt zeta debetu, bo "zmieniły się opłaty parę lat temu", i
    >
    > zobowiązania okresowe przedawniają sie po dwóch latach.
    >
    > Poproś o konkretne zestawienie opłat i podnieś zarzut przedawnienia w
    > stosunku do tych, które są sprzed dwóch lat.
    > To na początek; potem zdecyduj czy "się kopać z koniem" czy olać.

    Pomysł dobry, ale nie zadziała, bo opłaty naliczone są od mniej niż
    dwóch lat do teraz (nie mam wykazu - obliczyłem na podstawie salda i
    opłaty).


  • 5. Data: 2010-05-13 11:48:04
    Temat: Re: Pekao i hodowanie długu
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On 13 Maj, 12:07, k...@p...onet.pl (Kamil Jońca) wrote:
    > Jarek Andrzejewski <p...@g...com> writes:
    > > On 13 Maj, 11:52, ~|_ukasz <l...@a...pl> wrote:
    > >> oddziału w celu zamknięcia rachunku, a tu niespodzianka -- wyhodowali
    > >> kilkadziesiąt zeta debetu, bo "zmieniły się opłaty parę lat temu", i
    >
    > > zobowiązania okresowe przedawniają sie po dwóch latach.
    >
    > Trzech. W pewnych sytuacjach mogą po 2.

    Słusznie, 3 lata (art. 117 KC).

    --
    Jarek


  • 6. Data: 2010-05-13 13:46:15
    Temat: Re: Pekao i hodowanie długu
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    ~|_ukasz <l...@a...pl> writes:

    > Od tamtej pory była cisza... aż w zeszłym miesiącu otrzymałem pocztą
    > info o zmianie regulaminów! OK, udałem się więc do odpowiedniego
    > oddziału w celu zamknięcia rachunku, a tu niespodzianka -- wyhodowali
    > kilkadziesiąt zeta debetu, bo "zmieniły się opłaty parę lat temu", i
    > "niemożliwe, że nic pan nie dostał pocztą".

    A musieli wyslac? Jesli musieli, to niech pokaza dowod nadania, bedzie
    mozna w ogole zaczac myslec czy dowod nadania = dowod dostarczenia.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 7. Data: 2010-05-13 13:50:41
    Temat: Re: Pekao i hodowanie długu
    Od: Pyrtek <u...@n...com>

    Krzysztof Halasa pisze:
    > ~|_ukasz <l...@a...pl> writes:

    >> kilkadziesiąt zeta debetu, bo "zmieniły się opłaty parę lat temu", i
    >> "niemożliwe, że nic pan nie dostał pocztą".
    >
    > A musieli wyslac? Jesli musieli, to niech pokaza dowod nadania, bedzie
    > mozna w ogole zaczac myslec czy dowod nadania = dowod dostarczenia.

    Już się wycwanili. Gdzieś-mi-mignęło (w jakimś regulaminie), że
    przesyłkę wysłaną listem poleconym uważa się za dostarczoną.

    --

    Tnx. Pzdr. Pyrtek


  • 8. Data: 2010-05-13 13:55:05
    Temat: Re: Pekao i hodowanie długu
    Od: lleeoo <l...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-05-13 15:50, Pyrtek pisze:

    >
    > Już się wycwanili. Gdzieś-mi-mignęło (w jakimś regulaminie), że
    > przesyłkę wysłaną listem poleconym uważa się za dostarczoną.
    >

    A mi się wydaję że ten zapis został uznany za niedozwolony. I jest w
    ogólnym wykazie takich bubli.


  • 9. Data: 2010-05-13 14:02:26
    Temat: Re: Pekao i hodowanie długu
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    lleeoo <l...@p...onet.pl> writes:

    >> Już się wycwanili. Gdzieś-mi-mignęło (w jakimś regulaminie), że
    >> przesyłkę wysłaną listem poleconym uważa się za dostarczoną.
    >>
    >
    > A mi się wydaję że ten zapis został uznany za niedozwolony. I jest w
    > ogólnym wykazie takich bubli.

    Tak czy owak, najpierw trzeba dysponowac dowodem nadania zeby w ogole
    mozna bylo myslec o czyms dalej.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 10. Data: 2010-05-13 14:27:17
    Temat: Re: Pekao i hodowanie długu
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Pyrtek <u...@n...com> writes:

    > Krzysztof Halasa pisze:
    >> ~|_ukasz <l...@a...pl> writes:
    >
    >>> kilkadziesiąt zeta debetu, bo "zmieniły się opłaty parę lat temu", i
    >>> "niemożliwe, że nic pan nie dostał pocztą".
    >>
    >> A musieli wyslac? Jesli musieli, to niech pokaza dowod nadania, bedzie
    >> mozna w ogole zaczac myslec czy dowod nadania = dowod dostarczenia.
    >
    > Już się wycwanili. Gdzieś-mi-mignęło (w jakimś regulaminie), że
    > przesyłkę wysłaną listem poleconym uważa się za dostarczoną.

    To niech pokażą, że owym poleconym wysłali ...
    KJ

    --
    http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiary
    godny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/
    "We all know Linux is great...it does infinite loop
    in 5 seconds." (Linus Torvalds)

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1