Witajcie
prosze Was o opinie, przejrzalem rozne oferty, archiwum i coraz glupszy
jestem :(, moze Wasze opinie mnie oswieca :)

Chce wnukom przekazac kwote 10000, ale tak, zeby jeszcze przez kilka lat nie
mogli jej zdefraudowac. Jeden ma 13 lat, drugi 16.
Chcialbym te sprawe zalatwic bez pomocy ich ojca i upowaznic zaufanego do
podejmowania decyzji w czasie zablokowania
pieniedzy. Chcialbym tez zeby te pieniadze te nie musialy przechodzic
procedury spadkowej.

Wiem ze moge im otworzyc rachunki (ale tutaj potrzeba zgody ojca), no i z
rachunku moga wyplacac pieniadze - a chcialbym zeby te pieniadze polezaly
tak z 3-5 lat zanim beda mogli zdecydowac co z nimi zrobic.
Czytalem o funduszach, ale albo jest w nich jakies ubezpieczenie, albo nie
moga byc na dzieci i wogole mam do nich opory - dziwne umowy i oplaty...

Z gory wielkie dzieki za pomoc
Alwik

do góry

Alwik wrote:
> Witajcie
> prosze Was o opinie, przejrzalem rozne oferty, archiwum i coraz glupszy
> jestem :(, moze Wasze opinie mnie oswieca :)
>
> Chce wnukom przekazac kwote 10000, ale tak, zeby jeszcze przez kilka lat nie
> mogli jej zdefraudowac. Jeden ma 13 lat, drugi 16.
> Chcialbym te sprawe zalatwic bez pomocy ich ojca i upowaznic zaufanego do
> podejmowania decyzji w czasie zablokowania
> pieniedzy. Chcialbym tez zeby te pieniadze te nie musialy przechodzic
> procedury spadkowej.
>
> Wiem ze moge im otworzyc rachunki (ale tutaj potrzeba zgody ojca), no i z
> rachunku moga wyplacac pieniadze - a chcialbym zeby te pieniadze polezaly
> tak z 3-5 lat zanim beda mogli zdecydowac co z nimi zrobic.
> Czytalem o funduszach, ale albo jest w nich jakies ubezpieczenie, albo nie
> moga byc na dzieci i wogole mam do nich opory - dziwne umowy i oplaty...
>
> Z gory wielkie dzieki za pomoc
> Alwik
>
>
chyba można zrobić depozyt dowolnego przedmiotu (np woreczka z pieniędzmi) u
notariusza ? a jeśli nie to wynająć skrytkę w banku a do niej pieniądze a
kluczyk dać jako depozyt u notariusza, notariusz nie musi znać nazwy banku, może
ona być znana tylko tym osobom

do góry

> >
> chyba można zrobić depozyt dowolnego przedmiotu (np woreczka z
pieniędzmi) u
> notariusza ? a jeśli nie to wynająć skrytkę w banku a do niej
pieniądze a
> kluczyk dać jako depozyt u notariusza, notariusz nie musi znać nazwy
banku, moĹźe
> ona być znana tylko tym osobom

Hej
dzieki!
Zapomnialem dodac jeszcze jeden warunek - wolalbym zeby te srodki byly jakos
oprocentowane - tak zeby po 5 latach nie okazalo sie ze polowe zjadla
inflacja.

Alwik

do góry

Alwik wrote:

> Hej
> dzieki!
> Zapomnialem dodac jeszcze jeden warunek - wolalbym zeby te srodki byly
> jakos
> oprocentowane - tak zeby po 5 latach nie okazalo sie ze polowe zjadla
> inflacja.

to może obligacje 5-letnie, i zdeponować np. w banku

trainer

do góry

Alwik napisał:
> Chce wnukom przekazac kwote 10000, ale tak, zeby jeszcze przez kilka lat
> nie mogli jej zdefraudowac. Jeden ma 13 lat, drugi 16. Chcialbym te sprawe
> zalatwic bez pomocy ich ojca i upowaznic zaufanego do podejmowania decyzji
> w czasie zablokowania pieniedzy. Chcialbym tez zeby te pieniadze te nie
> musialy przechodzic procedury spadkowej.

Tak jak zasugerował Ci trainer: albo lokata, albo obligacje skarbowe - 3
lub 5-letnie. Zależy jak chcesz podzielić te pieniądze.

K.

do góry

> Chce wnukom przekazac kwote 10000, ale tak, zeby jeszcze przez kilka lat
> nie
> mogli jej zdefraudowac. Jeden ma 13 lat, drugi 16.
> Chcialbym te sprawe zalatwic bez pomocy ich ojca i upowaznic zaufanego do
> podejmowania decyzji w czasie zablokowania
> pieniedzy. Chcialbym tez zeby te pieniadze te nie musialy przechodzic
> procedury spadkowej.
>
> Wiem ze moge im otworzyc rachunki (ale tutaj potrzeba zgody ojca), no i z
> rachunku moga wyplacac pieniadze - a chcialbym zeby te pieniadze polezaly
> tak z 3-5 lat zanim beda mogli zdecydowac co z nimi zrobic.
> Czytalem o funduszach, ale albo jest w nich jakies ubezpieczenie, albo nie
> moga byc na dzieci i wogole mam do nich opory - dziwne umowy i oplaty...
>

Zawsze możesz na siebie zrobić 2 lokaty i jednoczesnie dokonać zapisu na
wypadek śmierci, gdzie uposażysz każdego z wnuków do jednej lokaty. Ktoś
powinien wiedzieć o tym fakcie (mogą to być wnuki)
Dopóki żyjesz możesz robić co chcesz z tymi pieniędzmi.
Po śmierci środki wypłacane są wskazanej osobie. Postępowanie spadkowe nie
obejmuje zapisu na wypadk śmierci.

Darek

do góry

Alwik wrote:
> Witajcie
> prosze Was o opinie, przejrzalem rozne oferty, archiwum i coraz glupszy
> jestem :(, moze Wasze opinie mnie oswieca :)
>
> Chce wnukom przekazac kwote 10000, ale tak, zeby jeszcze przez kilka lat nie
> mogli jej zdefraudowac. Jeden ma 13 lat, drugi 16.
> Chcialbym te sprawe zalatwic bez pomocy ich ojca i upowaznic zaufanego do
> podejmowania decyzji w czasie zablokowania
> pieniedzy. Chcialbym tez zeby te pieniadze te nie musialy przechodzic
> procedury spadkowej.
>
> Wiem ze moge im otworzyc rachunki (ale tutaj potrzeba zgody ojca), no i z
> rachunku moga wyplacac pieniadze - a chcialbym zeby te pieniadze polezaly
> tak z 3-5 lat zanim beda mogli zdecydowac co z nimi zrobic.
> Czytalem o funduszach, ale albo jest w nich jakies ubezpieczenie, albo nie
> moga byc na dzieci i wogole mam do nich opory - dziwne umowy i oplaty...
>
> Z gory wielkie dzieki za pomoc
> Alwik
>
>
To coś to ubezpieczenie.
Sa specjalne produkty, dzięki którym masz: oprocentownie,
zabezpieczenie, możliwość zerwania w dowolnej chwili i brak dostępu sób
3-cich do kasy.
Jako uposażeni w razie śmierci są owi młodzieńcy.

Mogą być to TEŻ ubezpieczenia zwane posagowymi.
Wtedy warunek wieku etc można zawierać w treści umowy.

MZ

do góry

Dzieki wszystkim za odpowiedzi!

Chyba wybiore zakup obligacji i ich darowizne.

Pozdrowionka
Alwik

do góry