eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Pieniądze wyciekły ludziom z konta.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 129

  • 41. Data: 2015-03-17 19:43:31
    Temat: Re: Pieniądze wyciekły ludziom z konta.
    Od: S <a...@w...pl>

    W dniu 2015-03-17 o 19:30, Liwiusz pisze:
    >> Znowu nie chwyciłeś. Mowa tu była nie o Internecie, ale łatwości wejścia
    >> do budynku, gdy się podrobiło dokumenty. Rzekomo odpowiedzialność
    >> spoczywa na pokrzywdzonym, co miało być normą nie tylko w bankach ;-)
    >
    > Bo spoczywa, tylko wymyślasz jakieś pseudoanalogie "z dupy".

    Analogia do administratora budynku nie należała do mnie ;-)

    Nie, nie spoczywa. Nawet jeśli zostawię otwarte auto, a Ty je ukradniesz
    to nadal jesteś złodziejem i to Ty odpowiadasz karnie, a nie ja.
    Podobnie jak podrobisz papiery do tego auta, kluczyki, wreszcie sprzedaż
    paserowi/bankowi to nadal jako poszkodowany właściciel nie odpowiadasz
    karnie. Natomiast jeśli kupisz "w dobrej wierze" samochód za 1/4 ceny w
    podejrzanych okolicznościach to będziesz musiał go oddać (Ty będziesz
    winny, a nie właściciel auta-poszkodowany) i módl się, by na tym się
    skończyło, bowiem zachodzą okoliczności wskazujące, iż mogłeś się
    domyślać, że to przekręt. Oczywiście bank, który o 18:00 odnotowuje
    logowanie klienta w PL, a o 18:03 w Moskwie "nie zauważył" nic
    podejrzanego ;-)

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon


  • 42. Data: 2015-03-17 19:59:07
    Temat: Re: Pieniądze wyciekły ludziom z konta.
    Od: S <a...@w...pl>

    W dniu 2015-03-17 o 19:33, J.F. pisze:
    > Sobie moze rozwiazales, ale wielu innych nie ma stalego IP. Podziekuj TP.

    Nadal twierdzę, iż nie jest problemem ograniczenie dostępu do providera,
    Polski itd.

    > Wielu wychodzi przez proxy. Klient tez chce miec dostep z domu, z pracy.

    Ale nie z Peru, Argentyny, byłego ZSRR, Bułgarii, Rumunii, Alaski itd.
    "W domu i z pracy" eliminuje 95% fraudów. Całkiem niezły wynik.
    Uszczelnić jeszcze przelewy, wzmocnić bezpieczeństwo kart i ograniczyć
    łatwość zakładania lewych kont i dojdziemy do 99%. Nadal powstaje
    pytanie dlaczego jest coraz gorzej z bezpieczeństwem?

    > Mozna by sie spytac czemu zaden bank tego nie oferuje ...

    Proste: kasa. Bank pobiera opłaty za przelewy międzynarodowe,
    przewalutowanie itd. Źródło dochodu i tyle.

    moze zbyt
    > minimalny, a moze nie maja ochoty miec infolinii zajetej zmienianiem IP
    > klientom.

    Znowu przesada. Numer telefonu też się podaje i jakoś nie ma z tym problemu.

    > No i ... jak masz odpowiedniego wirusa na komputerze, to czemu nie
    > mialby i pakietow do banku przetunelowac ?

    Bo to bajka dla naiwniaków. Na poziomie tej, iż Eurobank wskazał na
    bliżej nieokreślonego wirusa nie widząc nawet komputera, z którego się
    logowano. Kaszpirowski normalnie ;-) Skan na odległość.

    >> Pewnie jakieś 10 lat temu pojawiły się chipy w kartach. Niekopiowalne.
    >> Banki uznały, że rok, może dwa i po dostosowaniu czytników karty nie
    >> będą miały pasków, co wyeliminuje skimmerów. Tylko chip i PIN. Minęła
    >> kupa czasu, a nadal nie umiem wskazać banku, w którym karta płatnicza
    >> byłaby tylko na chip.
    >
    > Silna opozycja w USA. Tam paski sie sprawdzaja, a sa tanie.

    A u nas się nie sprawdzają i co? Nadal nie mam wyboru.

    > Francuskie trzeba by sprawdzic - oni mogli byc przodujacy i chip only
    > wprowadzic.

    Chip jest od wielu lat. Tymczasem łatwiej o naklejkę zbliżeniową tudzież
    jakiś breloczek niż kartę z samym chipem. Jak widać po tym niebezpieczne
    rozwiązania są o wiele chętniej stosowane niż bezpieczne.

    > Ale wiesz - wnioski sa tez takie, ze na swiecie na tych przekretach
    > kartowych to wlasnie banki traca.
    > Czyzby tracili mniej niz zarabiali ?

    A kiedy tracą? Jak się konkretnym przypadkiem media zainteresują ;-)
    Zwróć uwagę, iż banki umywają ręce. W piśmie Eurobanku było
    stwierdzenie, iż "nie są stroną sporu". Ta sama retoryka przy foreksie,
    polisolokatach, ubezpieczeniach itp. produktach oferowanych przez bank,
    na których klient nie ma szans zarobić.

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon


  • 43. Data: 2015-03-17 19:59:43
    Temat: Re: Pieniądze wyciekły ludziom z konta.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-03-17 o 19:43, S pisze:
    > W dniu 2015-03-17 o 19:30, Liwiusz pisze:
    >>> Znowu nie chwyciłeś. Mowa tu była nie o Internecie, ale łatwości wejścia
    >>> do budynku, gdy się podrobiło dokumenty. Rzekomo odpowiedzialność
    >>> spoczywa na pokrzywdzonym, co miało być normą nie tylko w bankach ;-)
    >>
    >> Bo spoczywa, tylko wymyślasz jakieś pseudoanalogie "z dupy".
    >
    > Analogia do administratora budynku nie należała do mnie ;-)

    Analogia była dobra - kradzież klucza jest analogią do kradzieży haseł.
    Tylko ty wyjechałeś z jakimś głupim argumentem że klucz to za mało, by
    się do mieszkania dostać.



    > Nie, nie spoczywa. Nawet jeśli zostawię otwarte auto, a Ty je ukradniesz
    > to nadal jesteś złodziejem i to Ty odpowiadasz karnie, a nie ja.

    Identycznie jak w przekręcie z bankiem - złodziej odpowiada za to, co
    ukradł.

    --
    Liwiusz


  • 44. Data: 2015-03-17 20:05:02
    Temat: Re: Pieniądze wyciekły ludziom z konta.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "S" napisał
    W dniu 2015-03-17 o 18:19, Liwiusz pisze:
    >> No i przychodzi ktoś wyglądający jak mieszkaniec, podaje kody
    >> mieszkańca, a potem wchodzi do domu, otwierając swoim kluczem.
    >> Przeprowadzenie testów DNA czy wchodzący jest rzeczywiście
    >> mieszkańcem
    >> odpada.

    >Buhaha... Czyli wystarczy podrobić dokument by sobie wejść do
    >jednostki wojskowej, Białego Domu czy Pentagonu, wreszcie skarbca
    >banku, tak? ;-)

    Do jednostki ? Jak najbardziej tak, choc tam raczej zwyczaj ze obcych
    cywili nie wpuszcza sie samopas.
    Ale jak pokazesz legitymacje oficerska i powiesz "sluzbowo do
    kwestury", czy jak to sie tam nazywa, to pewnie spisza i wpuszcza

    http://www.tvp.info/18812578/falszywy-major-niczym-d
    yzma-brylowal-na-uroczystosciach-dostal-nawet-medal-
    z-rak-posla-wpadl-przez-czapke
    http://www.tvn24.pl/krakow,50/falszywy-major-zalatwi
    al-sprzet-i-prace-z-rak-posla-odebral-medal-wpadl-z-
    powodu-rogatywki,514315.html

    Po Bialym Domu wycieczki chodzily.
    Nadal chodza, choc juz nie tak latwo
    https://www.whitehouse.gov/about/tours-and-events

    W banku do skarbca nie wpuszcza sie kazdego ... ale co za problem sie
    w banku zatrudnic ?
    Dowod osobisty potrzebny :-)
    Sprzatac tam tez chyba ktos czasem musi :-)

    WH tez przewiduje rozne formy wspol/pracy, ale tu jest szansa ze
    SS/FBI przeswietli przed zatrudnieniem.

    J.


  • 45. Data: 2015-03-17 20:10:35
    Temat: Re: Pieniądze wyciekły ludziom z konta.
    Od: S <a...@w...pl>

    W dniu 2015-03-17 o 19:59, Liwiusz pisze:
    > Analogia była dobra - kradzież klucza jest analogią do kradzieży haseł.

    Od kradzieży można mieszkanie ubezpieczyć. Jeśli ubezpieczyciel nie
    udowodni RAŻĄCEGO zaniedbania - wypłaci ubezpieczenie.

    > Tylko ty wyjechałeś z jakimś głupim argumentem że klucz to za mało, by
    > się do mieszkania dostać.

    Owszem, bo by obrobić konto trzeba trochę więcej niż kradzież hasła.

    >> Nie, nie spoczywa. Nawet jeśli zostawię otwarte auto, a Ty je ukradniesz
    >> to nadal jesteś złodziejem i to Ty odpowiadasz karnie, a nie ja.
    >
    > Identycznie jak w przekręcie z bankiem - złodziej odpowiada za to, co
    > ukradł.

    A osoba, która umożliwiła kradzież czy ze złodziejem współpracowała
    także ponosi odpowiedzialność karną. Szczególnie, gdy jeszcze czerpała
    korzyści majątkowe z tego.

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon


  • 46. Data: 2015-03-17 20:16:38
    Temat: Re: Pieniądze wyciekły ludziom z konta.
    Od: S <a...@w...pl>

    W dniu 2015-03-17 o 20:05, J.F. pisze:
    > Do jednostki ? Jak najbardziej tak, choc tam raczej zwyczaj ze obcych
    > cywili nie wpuszcza sie samopas.
    > Ale jak pokazesz legitymacje oficerska i powiesz "sluzbowo do kwestury",
    > czy jak to sie tam nazywa, to pewnie spisza i wpuszcza

    Na podstawie jednego patologicznego przypadku nie wnioskuj o całości.

    > W banku do skarbca nie wpuszcza sie kazdego ... ale co za problem sie w
    > banku zatrudnic ?
    > Dowod osobisty potrzebny :-)
    > Sprzatac tam tez chyba ktos czasem musi :-)

    No właśnie... i tylko DO potrzeby, czy jeszcze "ciut" więcej? ;-)
    Ostatnio wyprosili mnie i innych klientów na kilka chwil z oddziału
    Aliora, bo pieniądze z sejfu do kasy transportowali. O swoje dbają...

    > WH tez przewiduje rozne formy wspol/pracy, ale tu jest szansa ze SS/FBI
    > przeswietli przed zatrudnieniem.

    W PL pewnie jeszcze trzeba zaświadczenia o niekaralności, stosownego
    wykształcenia i wbrew pozorom określonych uprawnień. To nie jest tak, że
    zaczynasz pracę i od ręki masz dostęp do wszystkiego jako człowiek z
    ulicy. To tylko gdy chodzi o dorobek życia Klienta wystarczy hasło czy
    dwa... A jak już w grę wchodzi majątek banku to będziesz mocno
    prześwietlany czy np. nie wynosisz służbowego papieru toaletowego czy
    czegoś tam równie cennego.

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon


  • 47. Data: 2015-03-17 21:16:25
    Temat: Re: Pieniądze wyciekły ludziom z konta.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-03-17 o 20:10, S pisze:
    > W dniu 2015-03-17 o 19:59, Liwiusz pisze:
    >> Analogia była dobra - kradzież klucza jest analogią do kradzieży haseł.
    >
    > Od kradzieży można mieszkanie ubezpieczyć. Jeśli ubezpieczyciel nie
    > udowodni RAŻĄCEGO zaniedbania - wypłaci ubezpieczenie.

    1. Jaki to ma związek z tematem?
    2. Ubezpieczenie wymaga śladów włamania (więc znów nie wiesz o czym
    piszesz).


    >> Tylko ty wyjechałeś z jakimś głupim argumentem że klucz to za mało, by
    >> się do mieszkania dostać.
    >
    > Owszem, bo by obrobić konto trzeba trochę więcej niż kradzież hasła.


    I to jest dowodem na...?




    >
    >>> Nie, nie spoczywa. Nawet jeśli zostawię otwarte auto, a Ty je ukradniesz
    >>> to nadal jesteś złodziejem i to Ty odpowiadasz karnie, a nie ja.
    >>
    >> Identycznie jak w przekręcie z bankiem - złodziej odpowiada za to, co
    >> ukradł.
    >
    > A osoba, która umożliwiła kradzież czy ze złodziejem współpracowała
    > także ponosi odpowiedzialność karną. Szczególnie, gdy jeszcze czerpała
    > korzyści majątkowe z tego.

    Tak tak, kierowca autobusu za podwiezienie złodzieja też idzie do paki.

    --
    Liwiusz


  • 48. Data: 2015-03-17 21:36:17
    Temat: Re: Pieniądze wyciekły ludziom z konta.
    Od: jj <p...@w...pl>

    > >> W pracy tak, w domu nie. Ale w praktyce w sieciach kablowych rzadko
    > >> zmieniają IP.
    > >
    > > Czyli w praktyce twój pomysł jest do bani.
    >
    > Czego w nim nie zrozumiałeś?

    Zrozumiałem wszystko - skoro rzadko zmieniają to jednak czasem zmieniają. Ergo -
    pomysł by na tej podstawie kogoś uwierzytelniać jest do dupy.

    > Tak Ci się wydaje.

    Kolejny rzeczowy argument.

    > Przyznam, że kopiuj-wklej w pismach do różnych klientów to jednak
    > przegięcie... dla mnie.

    Zachowanie banku to jest inny temat (który mnie nie interesuje i o którym nie mam
    ochoty dyskutować).


  • 49. Data: 2015-03-17 21:53:35
    Temat: Re: Pieniądze wyciekły ludziom z konta.
    Od: MarcinF <m...@i...pl>

    W dniu 2015-03-17 o 12:06, Liwiusz pisze:

    > Czyli jak komuś skopiują klucz do mieszkania, a potem okradną, to winny
    > jest... hm... administrator budynku? (w sumie dlaczego nie, tak samo
    > absurdalne jak to, że ktoś, komu ukradli hasła jednorazowe ma mieć
    > roszczenie do banku).

    Część winy ponosi ten który zdecydował, że jedynym zabezpieczeniem
    tego mieszkania jest łatwy do skopiowania klucz.

    Po stronie banku jest do dyspozycji sporo mechanizmów zabezpieczających,
    więc jeśli narzuca hasła jednorazowe jako jedyne zabezpieczenie to na
    pewno nie robi wszystkiego co by mógł by chronić klientów.

    Rozumiem jeśli bank nie wydaje na zabezpieczenia bo taniej mu wychodzi
    oddawanie skradzionej kasy klientom, ale opisanym przypadku kasy nie
    oddał. Z oświadczenia nie wynika też, że bank dokłada wszelkich starań
    by do takich sytuacji unikać przez używanie dodatkowych zabezpieczeń.
    Może ich nie posiada wcale, albo się nie przyznaje do nich skoro w tym
    przypadku zawiodły, za to wyraźnie i całkowicie odciął się problemu.


  • 50. Data: 2015-03-17 21:54:17
    Temat: Re: Pieniądze wyciekły ludziom z konta.
    Od: S <a...@w...pl>

    W dniu 2015-03-17 o 21:16, Liwiusz pisze:
    >> Od kradzieży można mieszkanie ubezpieczyć. Jeśli ubezpieczyciel nie
    >> udowodni RAŻĄCEGO zaniedbania - wypłaci ubezpieczenie.
    >
    > 1. Jaki to ma związek z tematem?

    Porównanie do administratora budynku.

    > 2. Ubezpieczenie wymaga śladów włamania (więc znów nie wiesz o czym
    > piszesz).

    Oczywiście. Elektroniczne ślady po włamaniu na konto w banku też są.

    >> Owszem, bo by obrobić konto trzeba trochę więcej niż kradzież hasła.
    >
    > I to jest dowodem na...?

    ułatwianie życia złodziejom.

    > Tak tak, kierowca autobusu za podwiezienie złodzieja też idzie do paki.

    Owszem, jeśli mu pomaga świadomie. Art. 239. § 1. kk.

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1