> Miałem przez rok czasu konto w AIB więc coś na ten temat mogę napisać :-)
> Prowadzenie konta: 4,5 Eur/kwartał (studenckie - darmowe)

Tak, zgadza się - mój błąd.

> > Bezpłatne są podobno rachunki internetowe.
>
> Tzn?
> W AIB dostęp do rachunku przez internet i telefon jest darmowy,
> ale za konto się płaci (parz wyżej).

Co to znaczy "darmowy"? :) Nikt nie daje darmowego internetu i telefonu,
chyba że mówisz o dostępie w banku? :) Rozumiem, że mówisz o sytuacji, kiedy
z telefonu stacjonarnego możesz obsługiwać rachunek, dzwoniąc na bezpłatny
numer dostępowy. Ale w Irlandii obcokrajowiec może mieć często problem z
dostępem do telefonu stacjonarnego, nie mówiąc już o Internecie. Na
szczęście dosyć tanio wychodzi korzystanie z komórek, ale dostęp do rachunku
przez komórkę nie jest darmowy.
Co do opłat za rachunek internetowy nie jestem pewny na 100%, ale słyszałem,
że nie są pobierane opłaty za prowadzenie takiego rachunku.

Pozdrawiam,
Kazimierz

do góry

Prof_Ex napisał(a) w wiadomości: >

>[...]
>Karta bankomatowa ("Banklink" - Visa Plus) darmowa ale... w Irlandii
>jest podatek od kart płatniczych. Debetowe i bankomatowe - 10 Eur/rok
>(płacą wszyscy nawet studenci).

[...]

>Karta kredytowa (Visa lub MasterCard) - darmowa ale trzeba zapłacić
> podatek - 40 lub 50 Eur/rok (nie pamiętam...).

Prima aprilis dopiero dziś...
Podatek od posiadania kart płatniczych? Do budżetu państwa czy
lokalny? Ciekawe jak ich fiskus to uzasadnia?
To kurczę obcokrajowców chyba też powinni łupić na granicy jak
przy nim jakąś visę znajdą :)
I to w Irlandii chwalonej przez niektórych za w miarę sensowny system
podatkowy takie coś... W jakich jeszcze krajach ten podatek jest?

do góry

Użytkownik Arek napisał:

> Prima aprilis dopiero dziś...

To nie jest żart.

> Podatek od posiadania kart płatniczych?

Konkretnie od ich wydania.

> Do budżetu państwa czy lokalny?

Do budżetu państwa.

> Ciekawe jak ich fiskus to uzasadnia?

Nie interesowało mnie to.

> To kurczę obcokrajowców chyba też powinni łupić na granicy jak
> przy nim jakąś visę znajdą :)

Wiesz o czym piszesz?

> I to w Irlandii chwalonej przez niektórych za w miarę
> sensowny system podatkowy takie coś...

Tak. Żeby było ciekawiej to powiem Tobie jeszcze,
że rząd zastanawiał się nad... opodatkowaniem
kwitków od bankomatu ponieważ ludzie często je
drukują i wyrzucają zaśmiecając środowisko.
Czy to przeszło, czy nie tego nie wiem...

> W jakich jeszcze krajach ten podatek jest?

Chyba tylko w Irlandii.


Pozdrawiam!
Prof_Ex

do góry

Prof_Ex napisał(a) w wiadomości: ...
>Użytkownik Arek napisał:
>
>> Podatek od posiadania kart płatniczych?
>
>Konkretnie od ich wydania.

>[...]
>> Ciekawe jak ich fiskus to uzasadnia?
>
>Nie interesowało mnie to.


Czasem uzasadnienia są bardziej kuriozalne niż sam fakt istnienia
jakiegoś podatku.
Ochrona interesów lokalnej mennicy? Albo podatek na ich
utylizację (plastik).

>> To kurczę obcokrajowców chyba też powinni łupić na granicy jak
>> przy nim jakąś visę znajdą :)
>
>Wiesz o czym piszesz?


Wiem, kiepski żart. Łupienia nie ma, ceł nie ma. A jeżeli od
wydania a nie posiadania to tym bardziej nie ma o czym mówić.
Chociaż Irlandczyk może założyć konto w innym państwie, dostać
kartę... Irlandzki fiskus "straci".

>Tak. Żeby było ciekawiej to powiem Tobie jeszcze,
>że rząd zastanawiał się nad... opodatkowaniem
>kwitków od bankomatu ponieważ ludzie często je
>drukują i wyrzucają zaśmiecając środowisko.
>Czy to przeszło, czy nie tego nie wiem...


W Szwecji na razie upadła propozycja podatku od "bycia mężczyzną"
(nie mylić z tzw. "bykowym"). Uzasadnienie: podatek "karny" za
potencjalnie większą agresywność mężczyzn niż kobiet.

do góry

On Mon, 4 Apr 2005 01:38:05 +0200, "Arek" <a...@p...onet.pl> wrote:

>W Szwecji na razie upadła propozycja podatku od "bycia mężczyzną"
>(nie mylić z tzw. "bykowym"). Uzasadnienie: podatek "karny" za
>potencjalnie większą agresywność mężczyzn niż kobiet.

Chyba pani premier Jarugi-Nowackiej nie mają u siebie :-)
--
Jarek Andrzejewski

do góry