-
11. Data: 2004-05-12 11:50:39
Temat: Re: Pilna ppomoc- co rozumieice przez pojecie...
Od: Krystek <k...@p...space.mailbox>
Jocker Clio 1,4 napisał:
> Analizujac moje zapytanie wzialbys pod uwage ew zmeczenie ( swiadczyc
> moze o ty mgodzina ) oraz fakt (jezeli jestes mgr) ze bardza czesto jest
> wrecz niemozliwym zrozumienie promotora, zwlaszcza kiedy na dzien przed
> oddaniem pracy zmienia Ci caly rozdzial. Pewnie zaraz odpiszesz ze
> takiego sobie wybralem, ale skad mialem wiedziec ze jat taki a nie inny?
Cóż, mogłeś zmienić promotora - ja zmieniłem na takiego, z którym mogę
się dogadać i który poświęca czas studentom oraz objaśnia i konsultuje.
Zadajesz na grupie pytanie: co mój promotor miał na myśli? Naprawdę,
lepiej spytać jego samego, bo ja np. ni w ząb nie wiem o co mogło mu
chodzić...
K.
-
12. Data: 2004-05-12 19:20:40
Temat: Re: Pilna ppomoc- co rozumieice przez pojecie...
Od: "corner" <c...@i...pl>
Użytkownik "Damian Kuczera" <d...@g...pl> napisał w
wiadomości news:c7soa9$7dp$1@inews.gazeta.pl...
> Wiesz, ja nawet nie studiuję tylko jestem tegorocznym maturzystą, ale
lepiej
> od ciebie wiedzialbym co napisac....
To dlaczego mu nie odpowiesz? Parafrazując: jeśli maturzyści wypowiadają się
na takim poziomie, to potem mamy pełno snobów i zarozumialców, a fachowców
zanikomą ilość. (Wiem, że to nie bardzo gramatycznie).
-
13. Data: 2004-05-13 05:31:18
Temat: Re: Pilna ppomoc- co rozumieice przez pojecie...
Od: "Damian Kuczera" <d...@g...pl>
Nie odpowiem mu bo to jego praca magisterska, i powinien posłużyć się swoimi
przemyśleniami i spostrzeżeniami. A poza tym, jak już ktoś wcześniej
wspomniał, jak nie wie o co chodzi, to niech spyta promotora...
Pozdro,
Damian
> To dlaczego mu nie odpowiesz?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2004-05-13 13:33:18
Temat: Re: Pilna ppomoc- co rozumieice przez pojecie...
Od: "axell" <a...@w...op.pl>
> > chciałem dac ROTFL ale daję tylko LOL - w koncu może promotor
> > czyta tę grupę i Ci odpowie ;)
>
>
> co w tym takiego smiesznego?
> Jestes Alfa i Omega w kazdej dziedzinie??
Sorka nie chciałem Cie urazić ale mi raczej do głowy by nie przyszło spytać
na grupie co promotor mógł miec na mysli. Nikt wróżką nie jest spytaj
promotora każdy ma trochę inne zdanie na wybrany temat a magisterkę pisze
się pod promotora. Jak coś głupiego każe ci policzyć, albo statystyki bez
większego sensu to już nie Twój problem i tak nikt poza promotorem tego
nie czyta.
Piszę to tylko z doświadczenia mojego i kilku znajomych - dopytaj dokładnie
jaki ma być zakres i na ile wyczerpująco temat ma być opacowany (najlepiej
niech określi w stronach każdy podtemat) bo jak juz napiszesz to zawsze
okaże się: " że to nie to nie o to chodziło, ale niech juz zostanie... i
jeszcze
napisz ..." i tak w kółko az do ostatecznego terminu oddania pracy.
--
axell
-
15. Data: 2004-05-13 23:11:45
Temat: Re: Pilna ppomoc- co rozumieice przez pojecie...
Od: vpw <v...@p...onet.pl>
On Thu, 13 May 2004 05:31:18 +0000 (UTC), Damian Kuczera wrote:
> Nie odpowiem mu bo to jego praca magisterska, i powinien posłużyć się swoimi
> przemyśleniami i spostrzeżeniami. A poza tym, jak już ktoś wcześniej
> wspomniał, jak nie wie o co chodzi, to niech spyta promotora...
O ile Jocker mnie rozbawil, to ty mnie rozczulasz. Na szczescie jako
maturzysta (moze) masz jeszcze czas na studiowanie, wiec zorientujesz sie,
ze studia to nie przemyslenia i spostrzezenia. Jesli na tym by oparl swoja
prace to nawet taki promotor, ktory nie interesuje sie tematem ani
studentami zostawil by mu tylko okladke.
--
vpw (2004-05-14 01:09:39)