> Nie, nie zapomniała - byłam 2 lata temu w banku chcąc otrzymać wyciągi, bo
> księgowa się o nie umpominała - NIE BYŁO ! z okresu 3-ch miesięcy. Wtedy
> pomyślałam, ze nie ma żadnych obciążeń.
widocznie nie prosilas o ich generowanie; to ze nie ma wyciagów nie
oznacza, ze na rachunku nie ma żadnego salda


> Mam również Inteligo, ale tam nie ma
> podobnych historii - nie ma "ruchu" na koncie, nie ma opłat. Rok czasu
> miałam uspione konto i - żadnych opłat !

w Inteligo jezeli masz na koncie 100zl to oplata nie jest pobierana,
jezeli mniej to placisz 4,99 zl
widocznie spelnialas ten warunek

natomiast, konto Inteligo dla MSP kosztuje miesiecznie 3,99zl - nie ma
zwolnien


--
pozdrawiam
RobertS

do góry

In news:epmpk0$eqn$1@nemesis.news.tpi.pl, *ianus* wrote:

> Widać zaliczasz się do tej "większości". PKO to PKO - tak trudno
> odróżnić od Pekao? A jeszcze trudniej przyznać się do pomyłki? Zaraz
> trzeba się większością podpierać...

Uprzejmie cie informuje ze do zadnej pomylki nie zamierzam sie przyznawac. Z
pelna premedytacja napisalem Pekao bo w mojej ocenie to miala na mysli
autorka watki. Sprawa wiekszosci to chociazby obserwacja tej grupy i tego co
pisza "nowi" na niej.
To ty sie przyczepiles do nazwy jakby to akurat mialo jakiekolwiek znaczenie
dla tej sprawy.
Gdy zejdziemy na poziom szczegolow i wczytywania sie w regulaminy danego
banku, to wtedy rzeczywiscie twoja uwaga bylaby merytoryczna.

--
darnok
"A ja TRUskawki cukrem..."

do góry

In news:epnj3u$n1v$7@node4.news.atman.pl, *RobertS* wrote:

>> Mam również Inteligo, ale tam nie ma
>> podobnych historii - nie ma "ruchu" na koncie, nie ma opłat. Rok
>> czasu miałam uspione konto i - żadnych opłat !
>
> w Inteligo jezeli masz na koncie 100zl to oplata nie jest pobierana,
> jezeli mniej to placisz 4,99 zl
> widocznie spelnialas ten warunek

Niekoniecznie.
W koncie prywatnym jak masz zero na rachunku to oplaty cie kosztuja
dokladnie 0zl i nawet oplaty za aktywna karte VISA (te 99gr) nie pobieraja
(nie mozesz tylko miec przyznanego debetu).

--
darnok
"A ja TRUskawki cukrem..."

do góry

>
> Niekoniecznie.
> W koncie prywatnym jak masz zero na rachunku to oplaty cie kosztuja
> dokladnie 0zl i nawet oplaty za aktywna karte VISA (te 99gr) nie
> pobieraja (nie mozesz tylko miec przyznanego debetu).
>
od lat nie mam tam konta, a czy te zalegle oplaty nie sa gdzies
ksiegowane i np. jak wplacisz na konto 100 zl to kilkadziesiat
"pochlonie" prowizja?

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

In news:epnltr$n1v$8@node4.news.atman.pl, *RobertS* wrote:
>> Niekoniecznie.
>> W koncie prywatnym jak masz zero na rachunku to oplaty cie kosztuja
>> dokladnie 0zl i nawet oplaty za aktywna karte VISA (te 99gr) nie
>> pobieraja (nie mozesz tylko miec przyznanego debetu).
>>
> od lat nie mam tam konta, a czy te zalegle oplaty nie sa gdzies
> ksiegowane i np. jak wplacisz na konto 100 zl to kilkadziesiat
> "pochlonie" prowizja?

Nie :)
sprawdzone. To o zerowej oplacie jest zawarte w TOiP.

--
darnok
"A ja TRUskawki cukrem..."

do góry

> Zwracam uwagę, że już od jakiegoś czasu brak odpowiedzi na reklamację w
> przeciągu 30 dni, jest w świetle prawa traktowany jako pozytywne
> rozpatrzenie tej reklamacji.

Bardzo proszęo wskazanie tego światła (ustawa, artykuł),
też chcę znać swoje prawa :)

> Jeśli abonent nie zapłaci kilku rachunków, to operator przysyła
> upomnienie, potem wyłącza telefon i przestaje naliczać abonament.

Przy umowie terminowej bardzo wątpię,
a bank nawet jeśli zablokowałby rachunek,
to klientka i tak by tego nie zauważyła bo 'schowała telefon w szafie' ;-)

Jeśli napisała pismo i ma na to potwierdzenie,
to przynajmniej ma jakiś punkt zaczepienia w rozmowach z bankiem,
ale jeśli ona nawet macha ręką na jakieś zajęcia konta przez US,
to albo ma tyle kasy, że nie wie co z nią robić,
albo rostropność to cecha, której najwyraźniej dla niej zabrakło
w przydziale na życie doczesne ;-)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> albo rostropność

ups, to nie byk, to literówka ...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

S.T. <n...@p...onet.pl> napisał(a):
telefon i przestaje naliczać abonament.
>
> Przy umowie terminowej bardzo wątpię,
> a bank nawet jeśli zablokowałby rachunek,
> to klientka i tak by tego nie zauważyła bo 'schowała telefon w szafie' ;-)
....................................................
.......................

Tiaaa...akurat. Ciekawe tłumaczenie. Nie odpowiadanie przez bank na listy
polecone też jest pewnie tłumaczeniem...
Umowa z bankiem nie była terminowa i ciekawe, że po 2-ch latach akurat bank
sobie przypomniał mój adres...a wcześniej "zapomniał" Moim zdaniem jest to
celowe działanie na szkodę klienta - gdybym wiedziała o opłatach
na "martwym" koncie, szybko bym je zamknęła. Wszystkie inne banki wcześniej
wysyłały informację o stanie konta , zwłaszcza jeśli były jakieś wątpliwości.
> ....................................................
.......................

do góry

> W koncie prywatnym jak masz zero na rachunku ...

Ale na firmowych takie 'cuda' się nie zdarzają.
A naiwnych jak widać nie sieją ...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia Tue, 30 Jan 2007 12:45:11 +0100, Michal Jankowski napisał(a):

> Nawiasem mówiąc, za czasów PRL-u ten bank od książeczek
> osczędnościowych nazywał się Powszechna Kasa Oszczędności (w skrócie
> "PKO"), a ten od bonów dolarowych Polska Kasa Opieki S.A. i co prawda
> miał logo "Pekao" (z globusem w środku P), ale jako skrótu używał
> "PKO S.A.".
>
> http://www.polskaludowa.com/pieniadze/pewex/jpg/bon7
9-01ca.jpg

Nie da sie ukryć, na bonie towarowym jak byk stoi "PKO SA"!
Ciekawe, co 'ianus' na to odpowie ;)

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

do góry