Sun, 26 May 2002 21:43:57 +0200, w
<d...@4...com>, Tristan Alder
<s...@p...onet.pl> napisał(-a):

[...]

Tristan, ja nie ma do Ciebie siły. Kol. Kubik już Ci wszystko napisał,
a ja kontynuuję wcześniejsze życzenia.

do góry

Dnia pewnego pięknego (26 May 2002 22:04:06 GMT), Roman Kubik
<r...@p...com.pl> był(a) napisał(a):


>> a) dlaczego mam pobierać w pkobpsa? Od czego ,,własny'' bezpłatny
>> bankomat?
>bo w hipotetycznej sytuacji jest to jedyny dostepny bankomat.
>znam pare miast w Polsce, gdzie nie ma Euroneta w promieniu 50 km.
>:-)

Niby tak, ale wtedy zastanowiłbym się nad innym rozwiązaniem, a nie
nad Inteligo...

--
Jego Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Dnia pewnego pięknego (26 May 2002 22:15:37 GMT), Roman Kubik
<r...@p...com.pl> był(a) napisał(a):


>dla mieszkancow __kilku__ duzych miast (gdzie mieszka wiekszosc mieszkancow
>PL) mBank jest zdecydowanie tanszy.
>dla mieszkancow __setek__ malych miast / miasteczek gdzie jest jeden bankomat
>(PKO / PeKaO zwykle) Inteligo _moze_ okazac sie _znacznie_ tansze.

Znacznie jak znacznie. Przy większych kwotach... Bo przy mniejszych
mBank nadal taniej wychodzi. Dopiero jak wybierasz powyżej 100zł to
się robi drożej.

Słowem -- dla profilu gościa, co wybiera raz a dużo to może i tak. Dla
normlanego profilu częstego wybierania małcych kwot to bym wolał
założyc dla tych celów konto w takim banku, jaki bankomat akurat jest
w tym rejonie...

>tyle, ze dochody sa wieksza w miastach duzych, wiec przy podobnej liczbie
>klientow mBank bije wartoscia depozytow Inteligo.
>mBank wybral sobie lepsza nisze i do niej dostosowal oferte.
>kolejna sprawa do dostepnosc bankomatow na wyjazdach - pod domem wiem
>gdzie sa Euronety, jak jestem gdzies w Polsce - ciesze sie jak znajde
>jakikolwiek bankomat.

oj, to od tego jest spis na WWW mBanku, żebyś sobie go druknął i nosił
z kartą...



--
Jego Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Użytkownik "Roman Kubik" <r...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:acrm4m$ech$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...

> bo w hipotetycznej sytuacji jest to jedyny dostepny bankomat.
> znam pare miast w Polsce, gdzie nie ma Euroneta w promieniu 50 km.

Dodatkowo powiem, że Euronet chyba zamiast się rozwijać, to cofa się w
rozwoju.

Kiedyś w Rudzie Śląskiej był bankomat na stacji BP Poland. Już dawno go
wywalili... Dawał jeszcze 20 PLN...
Był też chyba na Bielszowicach w budynku Kopalni Zabrze-Bielszowice...

A centrum Katowic? Kiedyś było pięknie - Rynek pod Zenitem, potem koło
delikatesów [tam, gdzie kiedyś był salon Ery a dziś jest BZWBK]. W miarę
normalne miejsca. Teraz tam bankomatów niet...

Stricte w centrum, to pozostał na dworcu PKP, a tam, to portfela na pewno
nie wyciągnę na widok tylu lumpów...
I na ścianie Empiku, ale tam też nieciekawe miejsce...

W Chorzowie są aż trzy na Wolności... Nie mam pojęcia po co tyle w
niedalekiej odległości...

W Bytomiu to w centrum vhyba tylko jeden - przy Lukasie...

No nie wiem, ale mnie Euronety jako podstawowa sieć raczej nie odpowiada -
to sprawdza się raczej, jak w przypadku Millennium - "własne" + euronet...

W Rudzie Śląskiej to nawet w Plaza Center nie mogą postawić... Ech... :(

--
Pozdrawiam,

Wojciech Nawara
w...@p...onet.pl
0501950782

do góry

Mon, 27 May 2002 20:00:50 +0200, w
<p...@4...com>, Tristan Alder
<s...@p...onet.pl> napisał(-a):

> Słowem -- dla profilu gościa, co wybiera raz a dużo to może i tak. Dla
> normlanego profilu częstego wybierania małcych kwot to bym wolał
> założyc dla tych celów konto w takim banku, jaki bankomat akurat jest
> w tym rejonie...

Chyba w Spółdzielczym. Na pewno taniej wyniesie jazda 30km do
najbliższego bankomatu takiego banku (i w ogóle najbliższego
bankomatu) niż dostęp via inet (do dow. banku). :>

do góry

>>dla mieszkancow __setek__ malych miast / miasteczek gdzie jest jeden bankomat
>>(PKO / PeKaO zwykle) Inteligo _moze_ okazac sie _znacznie_ tansze.

> Znacznie jak znacznie. Przy większych kwotach... Bo przy mniejszych
> mBank nadal taniej wychodzi. Dopiero jak wybierasz powyżej 100zł to
> się robi drożej.
a po co wybierac mniej niz 100 PLN ?
tyle mozna (a imho nawet nalezy) miec w portfelu.
przy obrocie miesiacznym np. 1000 PLN wyplacane co tydzien po 250
wyniki sa nastepujace: Inteligo: 18 (sporo), mBank: 34.
16 PLN roznicy - starczy na oplate za karte w Inteligo i pare przelewow.

a czy lepiej w okolicznym PKO BP zalozyc konto?
co kto woli. czasem na pewno lepiej, ale jesli nie lubisz kolejek a masz
5 przelewow miesiecznie, to Inteligo jest swietnym wyborem.

> oj, to od tego jest spis na WWW mBanku, żebyś sobie go druknął i nosił
> z kartą...
byles kiedys w obcym miescie?
a co jesli w tym miescie nie ma Euroneta?

pozdrawiam

romekk

do góry

Roman Kubik <r...@p...com.pl> napisał(a):
>>>dla mieszkancow __setek__ malych miast / miasteczek gdzie jest jeden bankomat
>>>(PKO / PeKaO zwykle) Inteligo _moze_ okazac sie _znacznie_ tansze.

>> Znacznie jak znacznie. Przy większych kwotach... Bo przy mniejszych
>> mBank nadal taniej wychodzi. Dopiero jak wybierasz powyżej 100zł to
>> się robi drożej.
> a po co wybierac mniej niz 100 PLN ?
> tyle mozna (a imho nawet nalezy) miec w portfelu.
> przy obrocie miesiacznym np. 1000 PLN wyplacane co tydzien po 250
> wyniki sa nastepujace: Inteligo: 18 (sporo), mBank: 34.
> 16 PLN roznicy - starczy na oplate za karte w Inteligo i pare przelewow.

A czy spojrzales, Romku, na ta sprawe z punktu widzenia studenta albo osoby
nie majacej stalego zatrudnienia? 100 zl to dla wielu duza kwota, tak jak i
obrot miesieczny 1000 zl.

A co do "mania" w portfelu 100 zl - odkad mam bezprowizyjna karte (Fortis)
rzadko mam przy sobie wiecej niz 30-40 zlotych. W razie potrzeby dowolna
"sciana" wyda mi kolejne 30 zl. Wszelkie transakcje przekreaczajace takie
kwoty robie "plastikiem".

> a czy lepiej w okolicznym PKO BP zalozyc konto?
> co kto woli. czasem na pewno lepiej, ale jesli nie lubisz kolejek a masz
> 5 przelewow miesiecznie, to Inteligo jest swietnym wyborem.

Z pewnoscia nie najtanszym. Chyba wolalbym Telepekao24 - tansze w utrzymaniu
konta, tansze w wyplatach z bankomatow (ponad 1000 wlasnych), szersza oferta
kart.
Uff, ale sie nachwalilem Pekao ;-) Az chyba zaloze sobie takie konto :-D

Wojtek
--
|___ Wojciech "Gooch" Kus ______ email: w...@c...waw.pl ___|
|__ Nieustraszony Lowca Dzwiekow (w stanie chwilowego spoczynku ;-> ) __|
|_____________ Odpowadajac, usun -SPAMAWAY z mojego adresu! _____________|

do góry

Dnia pewnego pięknego (Mon, 27 May 2002 20:10:48 +0000 (UTC)),
Wojciech Kus <w...@c...waw.pl> był(a) napisał(a):


>> a czy lepiej w okolicznym PKO BP zalozyc konto?
>> co kto woli. czasem na pewno lepiej, ale jesli nie lubisz kolejek a masz
>> 5 przelewow miesiecznie, to Inteligo jest swietnym wyborem.
>Z pewnoscia nie najtanszym. Chyba wolalbym Telepekao24 - tansze w utrzymaniu
>konta, tansze w wyplatach z bankomatow (ponad 1000 wlasnych), szersza oferta
>kart.

No dokładnie... A jak jeszcze wprowadzą dostęp do konta nie tylko w
Telepekao, ale z dowolnego oddziału, to wogóle będzie odlot. Ja bardzo
lubię PeKaO... To mój pierwszy bank, który mnie nie zawiódł, służył
fachową pomocą, zatrudnia miłe i uczynne panie (przynajmniej oddziały
w Zabrzu) i dał mi 1100zł debetu po trzech miesiącach, gdzie
Handlobank z o wiele większymi wpływami wymyślił 100zł po pół roku...

--
Jego Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

> A czy spojrzales, Romku, na ta sprawe z punktu widzenia studenta albo osoby
> nie majacej stalego zatrudnienia? 100 zl to dla wielu duza kwota, tak jak i
> obrot miesieczny 1000 zl.
w miejscowosiach o ktorych mysle (tych setkach miejscowosci) nie ma studentow
a jesli juz, to tylko bywaja po walowke (sam do takich dawno temu nalezalem).
bezrobotni sa w duzych ilosciach, ale im konto nie jest potrzebne.
"nie majacy stalego zatrudnienia" to nie sa tam free lancerzy, tylko
probujacy zwiazac koniec z koncem bezrobotni lapiacy sie kazdej roboty.
Im tez nie jest potrzebne konto czy to za 5 czy za 50 PLN / miesiecznie,
bo jedyna akceptowalna oplata to 0. tyle bierze skarpeta.
karta nie zaplacisz tam praktycznie w ZADNYM sklepie, wiec konto jest
po to zeby:
- nie okradli Cie tak latwo
- placic przelewami za np. prad i gaz zamiast stac w kolejkach
na wszystkie codzienne wydatki potrzebna jest gotowka.
wyplacajac ja po 30-40 PLN czy to mBankiem czy Inteligiem dostaje
sie mocno w skore, chyba ze ktos umie przezyc caly miesiac za te 40 PLN ;-)

trudno w to uwierzyc, jak sie zyje z dala od prowincji i wszedzie
placi 'plastykiem' ;-), ale takie naprawde sa tam realia.
Ja sie wywodze z dawnego bialskopodlaskiego. Tam w calym bylym woj.
nie ma ani jednego Euroneta... Karta zaplacic mozna w kilkunastu miejscach
(no moze teraz nawet w kiludziesieciu, ale to niewiele zmienia),
ale w zadnym sklepie sporzywczym...

> A co do "mania" w portfelu 100 zl - odkad mam bezprowizyjna karte (Fortis)
> rzadko mam przy sobie wiecej niz 30-40 zlotych. W razie potrzeby dowolna
> "sciana" wyda mi kolejne 30 zl. Wszelkie transakcje przekreaczajace takie
> kwoty robie "plastikiem".

i wlasnie chodzi o to, zeby spojrzec na swiat oczami mieszkanca malej
miejscowosci (nie bedacej satelita Warszawy, Gdanska, Wroclawia, Krakowa,
Katowic czy Poznania). Trzeba zapomniec o hipermarketach, platnosciach
karta itd. btw. ja tez mam miesieczny obrot gotowkowy na poziomie 100-200 PLN,
ale wole ta stowe wziac raz na dwa tygodnie niz latac co pare dni po 20...

zreszta ja nie chce tu dowodzic, ze w takim wypadku Inteligo jest super.
ani ze bank wirtulany to najlepsze rozwiazanie dla mieszkanca
Radzynia Podlaskiego (bylem nim przez 16 lat ;-)).
Niemniej i tam ludzie maja prawo miec konto w banku (w pelni) wirtualnym.
I mysle, ze przecietny (pracujacy) mieszkaniec RP wybierze _ze wzledu
na koszty_ Inteligo.

pozdrawiam

romekk

do góry

> No dokładnie... A jak jeszcze wprowadzą dostęp do konta nie tylko w
> Telepekao, ale z dowolnego oddziału, to wogóle będzie odlot. Ja bardzo
> lubię PeKaO... To mój pierwszy bank, który mnie nie zawiódł, służył
> fachową pomocą, zatrudnia miłe i uczynne panie (przynajmniej oddziały
> w Zabrzu) i dał mi 1100zł debetu po trzech miesiącach, gdzie

LOL :-)) To juz chyba uczucie :-))

> Handlobank z o wiele większymi wpływami wymyślił 100zł po pół roku...

A SP. Handlo juz zostaw w spokoju... Ale z tego co pamietam, to wspomniane
100zl to dawali przy zakladaniu konta :-) Mnie dali od razu 300zl + MC, a
pozniej sami z siebie (tylko na podstawie wplywow, chyba po 6 miesiacach)
dali 1200zl debetu + 4500zl kredytu i KK.
pzd

do góry