-
41. Data: 2010-12-17 11:08:10
Temat: Re: Platnosc kradziona KK
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Uzytkownik "MarekZ" <b...@a...w.pl> napisal w wiadomosci
news:ief5ld$18s$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Uzytkownik "grin" <s...@a...er> napisal w wiadomosci grup
> Litosci, chcesz weryfikowac (do tego w watpliwy co do skutecznosci
> sposób) transakcje na kilka czy kilkadziesiat zlotych? Platnosc karta
> ma sluzyc wygodzie a nie utrudnieniom.
Ale odrózniasz zakupy w "spozywczaku" na 50 zl, od naprawy samochodu o
wartosci kilkuset zlotych, czy tez kilku
tysiecy?
-
42. Data: 2010-12-17 11:19:24
Temat: Re: Platnosc kradziona KK
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Uzytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> napisal w
wiadomosci grup dyskusyjnych:iefgdq$kne$...@n...task.gda.pl...
> Ale odrózniasz zakupy w "spozywczaku" na 50 zl, od naprawy samochodu o
> wartosci kilkuset zlotych, czy tez kilku
> tysiecy?
A odrózniasz mango od arbuza?
W tym podwatku rozmowa toczy sie o platnosci za herbate czy cos podobnego -
pod ten podwatek podpial sie grin.
Co nie zmienia faktu, ze 'legitymowaniu' jako metodzie skutecznego
zwiekszania bezpieczenstwa transakcji kartowych jestem w ogóle przeciwny.
-
43. Data: 2010-12-17 11:40:44
Temat: Re: Platnosc kradziona KK
Od: "grin" <s...@a...er>
Użytkownik "xbartx" <b...@h...net> napisał w wiadomości
news:iefe4m$a1a$1@inews.gazeta.pl...
> W której kurierce jest taki haj lajf, że kurier ma czas dokumenty
> sprawdzać? Daj znać to przekaże kolegą, bo na razie to oni się nawet za
W każdej , która mi ostatnio takie towary przywoziła. (DHL, DPD, EuroRTV,
siódemka)
Żonie, dziecku nie chcieli zostawić.
Musiałem zapierdalać osobiście, i nie mam o to do nich pretensji.
-
44. Data: 2010-12-17 11:40:53
Temat: Re: Płatność kradzioną KK
Od: mvoicem <m...@g...com>
(17.12.2010 11:06), MK wrote:
> On 17 Gru, 10:55, Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> wrote:
>>
>> Gdzie jest powiedziane, e 'ustalenie to samo ci' nie mo e by
>> nazywane legitymowaniem?
>>
>
> Jakkolwiek by tego nie nazywac, przekaz jest jeden. "Dla mnie jestes
> zlodziejem. Udowodnij, ze nim nie jestes."
Czyli jak "baba na poczcie" chce ode mnie dokumentu tożsamości przy
wydawaniu przesyłki to mi przekazuje "dla mnie jesteś osobą próbującą
ukraść paczkę, udowodnij że nią nie jesteś" ?
p. m.
-
45. Data: 2010-12-17 11:51:26
Temat: Re: Płatność kradzioną KK
Od: "grin" <s...@a...er>
Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:4d0b4c45$0$22803$65785112@news.neostrada.pl...
> Czyli jak "baba na poczcie" chce ode mnie dokumentu tożsamości przy
> wydawaniu przesyłki to mi przekazuje "dla mnie jesteś osobą próbującą
> ukraść paczkę, udowodnij że nią nie jesteś" ?
W rzeczy samej.:-)
Kup sobie coś drogiego przez internet, każ wysłać paczką, i napisz na grupie
gdzie i kiedy odebrać
Ktoś się zgłosi i odbierze, nie legitymując się, wyzywając babę od
najgorszych zdzir.
Może nawet będzie to mieszkający z tobą wkład do łóżka.
Po ci ta paczka? Zgłosisz się z reklamacją do banku
:-)
-
46. Data: 2010-12-17 12:01:23
Temat: Re: Płatność kradzioną KK
Od: "Michał K." <n...@n...org>
W dniu 2010-12-17 08:03, MK pisze:
> On 17 Gru, 07:20, witek<w...@g...pl.invalid> wrote:
>
> A co za glupi pomysl, ze tozsamosc ma byc weryfikowana. Pieniadze tez
> moga byc skradzione, czy przy zaplacie gotowka tez chcialbys
> weryfikowac tozsamosc?
Pieniądze- te prawdziwe- działają na zasadzie "na okaziciela",
przynajmniej przy płatnościach gotówkowych. Karta- zazwyczaj nie (karty
"na okaziciela" to promil rynku, np. przedpłacona z ING). Dlatego przy
karcie sprawdzenie tożsamości ma jak najbardziej sens. A przy gotówce nie.
Poza tym między innymi z tego powodu uznaje się, że karty są dużo
bezpieczniejsze od gotówki.
> W ogole weryfikacja tozsamosci nic nie wnosi,
> bo nie ma nigdzie jej odnotowanej i sprzedawca zawsze moze twierdzic,
> ze dokonywal dodatkowej czynnosci. Dodatkowo ja np. ostatnio dostalem
> od banku karte bez nadrukowanego imienia i nazwiska, bank w ciagu
> kilku dni dosyla karte w pelni spersonalizowana, ale ja nie mam
> najmniejszego zamiaru jej aktywowac i bede korzystal z tej bez
> nadrukowanych danych, co da w takim przypadku ogladanie mojego dowodu?
Karta niespersonalizowana to co innego i jest rozwiązaniem niszowym-
właśnie po to masz imię i nazwisko na karcie, żeby była jakoś do Ciebie
przypisana.
> Z podpisam jest ten problem, ze trzeba dokonac oceny/porownania i
> podjac decyzje, to duze pole do interpretacji. Przy pinie masz
> jednoznaczna informacje prawidlowy lub bledny - zero dyskusji.
Zgadza się, ale PIN poprawny jeszcze nie oznacza, że karta jest
prawdziwa (póki co w standardzie EMV de facto to oznacza, dlatego się go
wprowadzani)- może być kopiowana. Porównaj to więc do zapłaty fałszywą
gotówką. W takiej sytuacji też z pewnością ktoś Cię "uprzejmie" poprosi
o dowód :)
> A tak w ogole to warto zachowac zdrowy rozsadek przy zabezpieczeniach
> i dostosowac je do kwoty transakcji.
Zgadza się, ale chyba każdy regulamin zarówno dla posiadaczy jak i
merchantów dopuszcza możliwość tego, że sprzedawca prosi o okazanie
dokumentu tożsamości przy zapłacie kartą- w razie wątpliwości. Mnie to
nie przeszkadza, oczywiście popieram własnie taki kształt a nie
hiszpańską czy grecką paranoję, gdize przy co drugiej transakcji
(zwłaszcza jak jesteś cudzoziemcem) ktoś chce widzieć Twój paszport :)
Dziwisz się sprzedawcy, który chce obejrzeć dowód osoby płacącej duuużo
kartą, zwłaszcza na podpis?
> Dlatego tak bardzo lubie moje
> paypassy, a zwlaszcza tego chodzacego w trybie offline :).
Każdy paypass po przekroczeniu kwoty progowej i tak spyta o PIN...
Michał
-
47. Data: 2010-12-17 12:14:22
Temat: Re: Płatność kradzioną KK
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-12-17 13:01, "Michał K." pisze:
> W dniu 2010-12-17 08:03, MK pisze:
>> On 17 Gru, 07:20, witek<w...@g...pl.invalid> wrote:
>>
>> A co za glupi pomysl, ze tozsamosc ma byc weryfikowana. Pieniadze tez
>> moga byc skradzione, czy przy zaplacie gotowka tez chcialbys
>> weryfikowac tozsamosc?
>
> Pieniądze- te prawdziwe- działają na zasadzie "na okaziciela",
> przynajmniej przy płatnościach gotówkowych. Karta- zazwyczaj nie (karty
> "na okaziciela" to promil rynku, np. przedpłacona z ING). Dlatego przy
> karcie sprawdzenie tożsamości ma jak najbardziej sens. A przy gotówce nie.
> Poza tym między innymi z tego powodu uznaje się, że karty są dużo
> bezpieczniejsze od gotówki.
>
>> W ogole weryfikacja tozsamosci nic nie wnosi,
>> bo nie ma nigdzie jej odnotowanej i sprzedawca zawsze moze twierdzic,
>> ze dokonywal dodatkowej czynnosci. Dodatkowo ja np. ostatnio dostalem
>> od banku karte bez nadrukowanego imienia i nazwiska, bank w ciagu
>> kilku dni dosyla karte w pelni spersonalizowana, ale ja nie mam
>> najmniejszego zamiaru jej aktywowac i bede korzystal z tej bez
>> nadrukowanych danych, co da w takim przypadku ogladanie mojego dowodu?
>
> Karta niespersonalizowana to co innego i jest rozwiązaniem niszowym-
> właśnie po to masz imię i nazwisko na karcie, żeby była jakoś do Ciebie
> przypisana.
>
>> Z podpisam jest ten problem, ze trzeba dokonac oceny/porownania i
>> podjac decyzje, to duze pole do interpretacji. Przy pinie masz
>> jednoznaczna informacje prawidlowy lub bledny - zero dyskusji.
>
> Zgadza się, ale PIN poprawny jeszcze nie oznacza, że karta jest
> prawdziwa (póki co w standardzie EMV de facto to oznacza, dlatego się go
> wprowadzani)- może być kopiowana. Porównaj to więc do zapłaty fałszywą
> gotówką. W takiej sytuacji też z pewnością ktoś Cię "uprzejmie" poprosi
> o dowód :)
>
>> A tak w ogole to warto zachowac zdrowy rozsadek przy zabezpieczeniach
>> i dostosowac je do kwoty transakcji.
>
> Zgadza się, ale chyba każdy regulamin zarówno dla posiadaczy jak i
> merchantów dopuszcza możliwość tego, że sprzedawca prosi o okazanie
> dokumentu tożsamości przy zapłacie kartą- w razie wątpliwości. Mnie to
> nie przeszkadza, oczywiście popieram własnie taki kształt a nie
> hiszpańską czy grecką paranoję, gdize przy co drugiej transakcji
> (zwłaszcza jak jesteś cudzoziemcem) ktoś chce widzieć Twój paszport :)
W przypadku karty taką identyfikacją jest podpis lub PIN, przecież jak
idziesz do bankomatu, to nie żąda on od ciebie dowodu osobistego.
> Dziwisz się sprzedawcy, który chce obejrzeć dowód osoby płacącej duuużo
> kartą, zwłaszcza na podpis?
Tutaj był na PIN.
--
Liwiusz
-
48. Data: 2010-12-17 12:16:36
Temat: Re: Płatność kradzioną KK
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-12-15 23:21, Marcin Wasilewski pisze:
> Użytkownik "Marek" <z...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:iebch9$m06$1@mx1.internetia.pl...
>
>> Być może to jest NTG ale na grupie jest kilka osób "z banków" i zapewne
>> wiedzą jakie jest w tym zakresie prawo praktyka banków.
>
> Na przyszłość pamiętaj, że zawsze masz prawo wylegitymować klienta
> płacącego kartą.
> Jak widzisz przy większych kwotach to się opłaca.
Dziwię się, że tyle osób kategorycznie stoi po stronie banku. Skoro
karta była skradziona i nie była zastrzeżona, to odpowiedzialność ponosi
właściciel karty do limitu określonego w ustawie, i bank powyżej.
Nie widzę podstaw, aby nie wypłacić pieniędzy warsztatowi.
--
Liwiusz
-
49. Data: 2010-12-17 12:30:45
Temat: Re: Płatność kradzioną KK
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Fri, 17 Dec 2010 12:40:53 +0100, mvoicem napisał(a):
>> Jakkolwiek by tego nie nazywac, przekaz jest jeden. "Dla mnie jestes
>> zlodziejem. Udowodnij, ze nim nie jestes."
>
> Czyli jak "baba na poczcie" chce ode mnie dokumentu tożsamości przy
> wydawaniu przesyłki to mi przekazuje "dla mnie jesteś osobą próbującą
> ukraść paczkę, udowodnij że nią nie jesteś"
No troszkę nie, ponieważ jednak normalnie okazujesz kartę.
Ogólnie dlatego są fajne (ale chyba coraz mniej popularne) karty ze
zdjęciem.
--
:-) Olgierd
http://olgierd.rudak.org
-
50. Data: 2010-12-17 12:32:49
Temat: Re: Płatność kradzioną KK
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Fri, 17 Dec 2010 13:16:36 +0100, Liwiusz napisał(a):
> Dziwię się, że tyle osób kategorycznie stoi po stronie banku. Skoro
> karta była skradziona i nie była zastrzeżona, to odpowiedzialność ponosi
> właściciel karty do limitu określonego w ustawie, i bank powyżej.
To by było takie proste, gdyby to była polska karta.
--
:-) Olgierd
http://olgierd.rudak.org