TEMAT: człowiek płaci z kantoru (nie z banku) przelewem sepa za zakupiony za granicą
towar w ojro.
Towar się nie podoba i człowiek odsyła towar spodziewając się zwrotu zapłaconej ceny.
PROBLEM: rachunek, z którego wyszedł sepa nie jest spersonalizowany lecz jakiś ogólny
kantorowy, więc nawet jak sprzedawca zwróci
kwotę przelewem zwrotnym na ten numer rachunku, to ojro wpadną do wspólnego
kantorowego worka i tyle je widziano.
PYTANIE: jak rozwiązać problem?

do góry

czwartek, 8 lipca 2021 o 13:54:14 UTC+2 ąćęłńóśźż napisał(a):
> TEMAT: człowiek płaci z kantoru (nie z banku) przelewem sepa za zakupiony za
granicą towar w ojro.
> Towar się nie podoba i człowiek odsyła towar spodziewając się zwrotu zapłaconej
ceny.
> PROBLEM: rachunek, z którego wyszedł sepa nie jest spersonalizowany lecz jakiś
ogólny kantorowy, więc nawet jak sprzedawca zwróci
> kwotę przelewem zwrotnym na ten numer rachunku, to ojro wpadną do wspólnego
kantorowego worka i tyle je widziano.
> PYTANIE: jak rozwiązać problem?

Wskazac inny numer rachunku na jaki sprzedawca ma zwrocic kase.

MK

do góry

On 2021-07-08 14:31, Mac Ka wrote:
>> PYTANIE: jak rozwiązać problem?
>
> Wskazac inny numer rachunku na jaki sprzedawca ma zwrocic kase.

Lub dostarczyć niezbędne informacje - data zapłaty i zwrotu, dokładna
suma, potwierdzenie zamówienia do jakieś obsługi w kantorze

i następnym razem nie robić sobie pod górkę

do góry

Kupujący zapomniał, że nie płacił kartą (lecz przelewem - bo sklep nie przyjmował
kart) i czekał na uznanie rachunku karty i
czekał...


-----
> nie robić sobie pod górkę

do góry

Pytanie:
Na którym dokumencie potwierdzenia transakcji przekazu euro za granicę kantor podaje
swój numer rachunku?


-----
> niezbędne informacje - data zapłaty

do góry

W dniu 16.07.2021 o 13:14, ąćęłńóśźż pisze:
> Pytanie:
> Na którym dokumencie potwierdzenia transakcji przekazu euro za granicę
> kantor podaje swój numer rachunku?

Na pewno jest on na przelewie. W opisanym wypadku w skrócie i
uproszczeniu problem jest - moim zdaniem - następujący.

Pytający kupił za granicą towar w EURO, ale nie miał rachunku bankowego
w tej walucie. Kupił więc za złotówki EURO w kantorze. Pytający przelał
złotówki do kantoru, zaś kantor przelał środki na wskazany przez niego
rachunek w EURO. Teoretycznie kantor "myślał", ze to rachunek
kupującego, ale wiele osób tak robi i chyba nikt z tego powodu kłopotu
nikomu nie robi. Problem się zrodził przy transakcji zwrotnej.

Sprzedający w odpowiedzi na zwrot towaru zwróci środki na rachunek
kantoru, bo z niego dostał środki. Pół biedy, jakby je tam przelał
wskazując, że chce kupić złotówki i je dostać na rachjunek bankowy -
wskazując rachunek pytającego. Wówczas tylko pozostałby problem w
kosztach tych dwóch przewalutowań. Ale pewnie sprzedający nie ma
pojęcia, że środki poszły nie z konta kupującego.


--
Robert Tomasik

do góry

piątek, 16 lipca 2021 o 13:14:35 UTC+2 ąćęłńóśźż napisał(a):
> Pytanie:
> Na którym dokumencie potwierdzenia transakcji przekazu euro za granicę kantor
podaje swój numer rachunku?

A co masz napisane na tym dokumencie, który ci się nie podoba?
I jaki jest tytuł tego dokumentu?

Hmm, wsumie to ten kantor niepotrzebnie kombinuje, a nawet ociera się to o nielegal.
Przecież przelew SEPA wcale nie musi wyjść z konta w euro, jedynie suma musi być
wyrażona w euro.
Banki potrafią obciążyć konto złotówkowe, więc czemu ten nieszczęsny kantor nie umie?
Chyba że "konta" złotówkowe w tym kantorze też są niespersonalizowane. Echh, że też
ludzie używają takich krzaków jak mają za darmo banki...

do góry

W dniu 17.07.2021 o 01:12, Dawid Rutkowski pisze:
> Chyba że "konta" złotówkowe w tym kantorze też są
> niespersonalizowane. Echh, że też ludzie używają takich krzaków jak
> mają za darmo banki...

Czemu konto w kantorze miałoby być spersonalizowane? Oni to po tytule
przelewu rozróżniają.

--
Robert Tomasik

do góry

sobota, 17 lipca 2021 o 13:43:09 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 17.07.2021 o 01:12, Dawid Rutkowski pisze:
> > Chyba że "konta" złotówkowe w tym kantorze też są
> > niespersonalizowane. Echh, że też ludzie używają takich krzaków jak
> > mają za darmo banki...
> Czemu konto w kantorze miałoby być spersonalizowane? Oni to po tytule
> przelewu rozróżniają.

Musieć być nie musi, ale może.
Wg mnie taki kantor bez spersonalizowanego konta to dziecinada - przecież nawet we
wspólnocie mieszkaniowej mam osobny numer konta (kiedyś był jeden, a że w bloku 3
rodziny Rutkowskich, to raz moją wpłatę zaksięgowali komu innemu, i raz też czyjąś
zaksięgowali mnie ;).
I takie wspólne konto może ułatwiać pranie kasy.
Póki co jest wybór, i może to i dobrze, bo dzięki temu kantory bankowe nie podnoszą
spreadów.
Ale ja bym z takiego wynalazku nie skorzystał.

do góry

"Otrzymaliśmy zwrot na taką kwotę od ..... w dniu ..... niemniej jednak z uwagi na
brak danych nie mieliśmy możliwości zaksięgowania
tego zwrotu do konkretnej transakcji. Wykonaliśmy przelew zwrotny w dniu .....".
Nie widać, czy sklep w polu beneficjenta podał dane kupującego (z
zamówienia/rachunku/faktury/danych do wysyłki).


-----
> pewnie sprzedający nie ma pojęcia, że środki poszły nie z konta kupującego.

do góry