-
1. Data: 2016-01-12 11:51:18
Temat: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
Od: Marek <f...@f...com>
Tak nawiązując do tego:
http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/oswiadczenie-majatkowe
-mateusza-morawieckiego,609822.html
Ma 3mln a bierze jeszcze kredyt na 1mln.
Wielokrotnie się nad tym zastanawiałem, jakie są przekonujące
korzyści kredytowania się gdy ma się wystarczające nie pracujące w
obrocie środki? Argumenty banków w tej kwesti mnie nie przekonują.
Przecież to prosta matematyka - finansując przez kredyt zawsze
wyjdzie drożej.
--
Marek
-
2. Data: 2016-01-12 12:01:19
Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 01/12/2016 07:51 PM, Marek wrote:
> Tak nawiązując do tego:
> http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/oswiadczenie-majatkowe
-mateusza-morawieckiego,609822.html
>
>
> Ma 3mln a bierze jeszcze kredyt na 1mln.
> Wielokrotnie się nad tym zastanawiałem, jakie są przekonujące korzyści
> kredytowania się gdy ma się wystarczające nie pracujące w obrocie
> środki? Argumenty banków w tej kwesti mnie nie przekonują.
> Przecież to prosta matematyka - finansując przez kredyt zawsze wyjdzie
> drożej.
Kredyt z własnego banku dla kadry zarządzającej na 0.01%?
Nieoprocentowany kredyt jest chyba również dostępny dla polskich
urzędników (choć z reguły ograniczony do kilku tys. zł), nie wiem czy we
wszystkich urzędach.
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com
-
3. Data: 2016-01-12 12:16:24
Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 12 Jan 2016 20:01:19 +0900, Tomasz Chmielewski
<t...@n...example.com> wrote:
> Kredyt z własnego banku dla kadry zarządzającej na 0.01%?
> Nieoprocentowany kredyt jest chyba również dostępny dla polskich
> urzędników (choć z reguły ograniczony do kilku tys. zł), nie wiem
czy we
> wszystkich urzędach.
A pomijając tak oczywiste bonusy? Znam przypadki gdy ludzie mając
środki brali kredyty na warunkach "ogólnych".
--
Marek
-
4. Data: 2016-01-12 12:27:43
Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-01-12 o 12:16, Marek pisze:
> On Tue, 12 Jan 2016 20:01:19 +0900, Tomasz Chmielewski
> <t...@n...example.com> wrote:
>> Kredyt z własnego banku dla kadry zarządzającej na 0.01%?
>> Nieoprocentowany kredyt jest chyba również dostępny dla polskich
>> urzędników (choć z reguły ograniczony do kilku tys. zł), nie wiem
> czy we
>> wszystkich urzędach.
>
> A pomijając tak oczywiste bonusy? Znam przypadki gdy ludzie mając
> środki brali kredyty na warunkach "ogólnych".
Widocznie chcieli mieć te środki cały czas dostępne.
--
Liwiusz
-
5. Data: 2016-01-12 12:29:28
Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 01/12/2016 08:16 PM, Marek wrote:
> On Tue, 12 Jan 2016 20:01:19 +0900, Tomasz Chmielewski
> <t...@n...example.com> wrote:
>> Kredyt z własnego banku dla kadry zarządzającej na 0.01%?
>> Nieoprocentowany kredyt jest chyba również dostępny dla polskich
>> urzędników (choć z reguły ograniczony do kilku tys. zł), nie wiem
> czy we
>> wszystkich urzędach.
>
> A pomijając tak oczywiste bonusy? Znam przypadki gdy ludzie mając
> środki brali kredyty na warunkach "ogólnych".
To należy pytać tych ludzi :)
Z reguły mając wolne 500 zł na koncie, nie warto brać kredytu na
"rynkowych warunkach" na 100 zł (proszę dodać zer do powyższych kwot
według uznania).
Ale czym mniej wolnych środków na koncie, tym bardziej można chcieć
zostawić sobie jakąś "poduszkę finansową" (oczekiwana strata pracy,
zamieszkiwanie terenów powodziowych i możliwość dużych wydatków na
remont itp.).
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com
-
6. Data: 2016-01-12 12:57:06
Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 11:51:22 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
> Ma 3mln a bierze jeszcze kredyt na 1mln.
Kwestia czy jak brał ten kredyt na 1mln miał już te wolne 3mln?
-
7. Data: 2016-01-12 13:15:22
Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@n...neos
trada.pl...
>Tak nawiązując do tego:
> http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/oswiadczenie-majatkowe
-mateusza-morawieckiego,609822.html
>Ma 3mln a bierze jeszcze kredyt na 1mln.
>Wielokrotnie się nad tym zastanawiałem, jakie są przekonujące
>korzyści kredytowania się gdy ma się wystarczające nie pracujące w
>obrocie środki? Argumenty banków w tej kwesti mnie nie przekonują.
>Przecież to prosta matematyka - finansując przez kredyt zawsze
>wyjdzie drożej.
Po pierwsze - kredyt mogl zaciagnac w czasach, gdy jeszcze nie mial 3
mln.
A znasz te banki - za splate przed terminem kara :-)
Co prawda prezesem jest od 2007r, to juz chyba mial gotowke - ale moze
to byc np jakas konsolidacja.
Po drugie - zwolnia cie z pracy, i za co bedziesz jezdzil na golfa ?
A tak to oszczednosci masz np milion, kredytu tez milion, ale kosztuje
cie 10 tys miesiecznie, to mozesz sobie roboty szukac i 5 lat i
marudzic.
Po trzecie - matematyka wcale nie jest taka prosta.
Bierzesz kredyt, a wolnymi srodkami grasz na gieldzie. Kredyt cie
kosztuje powiedzmy 5%, a na gieldzie zarabiasz 10%.
Albo w ogole bierzesz kredyt pod zakup akcji - sie uda - bedziesz
bogaty, sie nie uda - bedziesz biedny :-)
Ale kto nie ryzykuje, ten bogaty nie jest :-)
Mogl tez np w 2013 roku miec dobrze ulokowane fundusze, wiec wzial
kredyt, potem sytuacja sie zmienila, wiec trzyma na lokacie :-)
A tak dawno temu mialem w reku dwie ulotki jednego banku.
W jednym reklamowali lokate na 3 miesiace, w drugiej kredyt na 3
miesiace.
Stopy procentowe byly ogolnie wtedy wysokie, ale ... 3 raty kredytu
kosztowaly w sumie mniej niz wyplata z tej lokaty.
Zgadnij jak to mozliwe ...
J.
-
8. Data: 2016-01-12 13:32:05
Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
Od: Szymon <a...@w...pl>
W dniu 2016-01-12 o 11:51, Marek pisze:
> Tak nawiązując do tego:
> http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/oswiadczenie-majatkowe
-mateusza-morawieckiego,609822.html
>
>
> Ma 3mln a bierze jeszcze kredyt na 1mln.
> Wielokrotnie się nad tym zastanawiałem, jakie są przekonujące korzyści
> kredytowania się gdy ma się wystarczające nie pracujące w obrocie
> środki? Argumenty banków w tej kwesti mnie nie przekonują.
> Przecież to prosta matematyka - finansując przez kredyt zawsze wyjdzie
> drożej.
>
Jako prezes jednego z największych banków mógł mieć dostęp do ważnych
informacji. Być może pamiętasz, iż jakoś w grudniu 2014 banki
przeprowadzały stres testy na wypadek zmian kursów walutowych, a 15
stycznia SNB uwolnił kurs franka do euro. Pewnie przypadek... Teraz
sobie wyobraź, że masz informację tego typu choćby dzień wcześniej.
Bierzesz te swoje 3 mln i kupujesz 860 tys. franków (3,50zł/frank).
Potem bierzesz kredyt na 1 mln i dokupujesz jeszcze 280 tys. Masz razem
1.140 tys. franków, które sprzedajesz po 4,50zł 15 stycznia. Właśnie
zarobiłeś ponad milion złotych. Oczywiście taki prezes dziś ma milion
kredytu - nie wiadomo ile miał rok temu. Aby sytuacja nie była oczywista
mógł komuś przekazać darowiznę itd. Krótko mówiąc - kreatywna
księgowość. Niemniej to przykład, gdzie nawet mafijny procent od kredytu
bardzo by się opłacał.
Niedawno ukazała się informacja, iż listopadowe oraz grudniowe
wzmocnienie PLN to efekt działania BGK i sprzedaży rezerw. No i znowu...
Wiedząc o interwencji możesz duuużo zarobić, a wiedząc kiedy się
skończy... znowu duuużo zarobić.
BTW: na foreksie zastosowanie dźwigni chociażby 1:10 zrobi Ci z tego
miliona dziesięć ;-)
--
-----------
Pozdrawiam
Szymon
-
9. Data: 2016-01-12 13:33:40
Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n72o2p$o2s$...@g...aioe.org...
On 01/12/2016 08:16 PM, Marek wrote:
> A pomijając tak oczywiste bonusy? Znam przypadki gdy ludzie mając
> środki brali kredyty na warunkach "ogólnych".
>To należy pytać tych ludzi :)
>Z reguły mając wolne 500 zł na koncie, nie warto brać kredytu na
>"rynkowych warunkach" na 100 zł (proszę dodać zer do powyższych kwot
>według uznania).
Im wiecej zer, tym "ogolne warunki" moga byc lepsze.
Albo np telewizor kupujesz, w sklepie "raty 0%", i naprawde 0.
Prawde mowiac przy obecnych warunkach to nie wiem, czy by mi sie
chcialo brac takie raty - zysk znikomy, kombinowania duzo, a ryzyko
wpadki z platnoscia jakies jest, i kara umowna zysk przekroczy :-)
Ale przy zakupie np samochodu rachunek moze byc juz bardziej
zachecajacy.
No ale milion to na cos wiekszego.
J.
-
10. Data: 2016-01-12 14:48:38
Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 12 Jan 2016 13:15:22 +0100, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Bierzesz kredyt, a wolnymi srodkami grasz na gieldzie. Kredyt cie
Nie czytałeś uważnie, w założeniu było, że wolne środki,nie są
obracane, tyko sobie leżą. Pozostaje argument o "szukaniu pracy",
który do mnie nie przemawia.
--
Marek