eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPo co właściwie karta kredytowa?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 11. Data: 2009-07-02 11:26:11
    Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Liwiusz" h2i15p$vnc$...@n...onet.pl

    > Sens jest taki, że wydajemy pieniądze w ciągu miesiąca, trzymając wydawaną sumę
    na lokacie, a spłacamy ją po kilkudziesięciu
    > dniach. Dodatkowo zazwyczaj to właśnie karta kredytowa, a nie debetowa, umożliwia
    wszelkiego rodzaju płatności online.

    Sens jest taki, że pobory często dostajemy z tak zwanego dołu
    (a może z dołka, zwanego depresją?) czyli kartą płacimy dziś,
    pieniądze wypracowujemy dziś, dostajemy je po jakimś czasie
    i kartę spłacamy po otrzymaniu poborów.

    Bank ma prowizję -- na razie IMO zbyt dużą.

    Państwo/społeczeństwo nie płaci za marnowanie makulatury i złomu.

    Sklepy nie mają kłopotu z odprowadzaniem kilogramów makulatury.
    (a banki z przyjmowaniem tych kilogramów)

    Mniejsze są (powinny być) możliwości oszustwa.
    (przy okazji jest możliwość wylegitymowania klienta;
    uczciwemu to nie przeszkadza, a złodziejowi -- przeszkadza)

    Mniejsze są szansę zgubienia pieniędzy.

    Karta zajmuje mniej miejsca niż surowce wtórne.

    Kartą można płaci w inetrnecie i przez telefon.



    Można powiedzieć -- niemal same zalety. I tych zalet jest cała masa.

    Ale trzeba taką kartą posługiwać się stosownie. Nożem można smarować
    masło, kroić chleb i można odciąć palce -- sobie lub komuś. Ponoć
    na początku istnienia sztućców ludzie mieli nadzieję, iż stosowanie
    tego ,,wynalazku'' szybko zostanie zaniechane. Podobnie z kartą
    kredytową -- gdy ktoś nie wie, do czego ona służy, może mieć kłopoty.
    Na przykład nie służy ona do: skrobanek; pobierania pieniędzy
    z bankomatów; tego, do czego wykorzystują takie karty niektóre
    bankierki z białostockiej części WBK... I spłacać zadłużenie
    takiej karty należy w podanych widełkach czasowych -- zwykle
    długich na około trzy tygodnie.


    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 12. Data: 2009-07-02 13:27:50
    Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
    Od: ls <l...@w...pl>

    On 2 Lip, 12:53, "Marcepan" <m...@m...on> wrote:
    > > Zastanawiam się co warunkuje, żeby brać kartę, co komu właściwie ona daje
    >
    > Jak rozpoznać posiadacza KK? Zbieramy się na kwiaty dla koleżanki, on nie
    > daje bo ma tylko kartę. Chodzi od biura do biura i wyłudza drobne bo nie ma
    > 2 zł na coś do picia. Po paliwo jeździmy 40 km w jedną stronę bo zbiera
    > punkty na czajnik. Strach zostawić przy nim wafelek czy gazetę bo takich
    > specjałow już pół roku nie widział.

    E tam:
    Zbieramy na kwiaty? Prosze podac nr konta - robie przelew (ciekawe, ze
    niektorzy wstydza sie podac nr konta)
    Poza tym ostatnio w kwiaciarni to ja placilem - KK, a inni oddawali mi
    gotowke :)
    Po paliwo 40km jezdi posiadacz karty konkretnej stacji (program
    lojalnosciowy), a nie KK...
    Gazeta i wafelek? Czemu nie? ;)
    --
    pozdr.
    ls


  • 13. Data: 2009-07-02 13:48:03
    Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
    Od: xbartx <b...@h...net>

    Dnia Thu, 02 Jul 2009 12:53:00 +0200, Marcepan napisał(a):

    > Jak rozpoznać posiadacza KK? Zbieramy się na kwiaty dla koleżanki, on
    > nie daje bo ma tylko kartę. Chodzi od biura do biura i wyłudza drobne bo
    > nie ma 2 zł na coś do picia. Po paliwo jeździmy 40 km w jedną stronę bo
    > zbiera punkty na czajnik. Strach zostawić przy nim wafelek czy gazetę bo
    > takich specjałow już pół roku nie widział.

    Jeszcze można dorzucić:
    - przy płaceniu przeprowadza skomplikowane obliczenia (GP, CB, punkty,
    promocje) jaką kartą najlepiej opłaca się zapłacić
    - na kilka dni przed końcem okresu rozliczeniowego, już nic nie kupuje,
    aby wskoczyć w nowy GP (tylko jednokartowiec)
    - idzie kupować do sklepu gdzie ma zniżkę jak zapłaci kk mimo, że w innym
    sklepie płacąc gotówką ma zdecydowanie taniej
    - kupuje sobie np leki na zapas antycypując choroby, bo jest akurat
    promocja na kk z CB 5%

    :]


    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 14. Data: 2009-07-02 13:55:27
    Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    xbartx wrote:
    > Dnia Thu, 02 Jul 2009 12:53:00 +0200, Marcepan napisał(a):
    >
    >> Jak rozpoznać posiadacza KK? Zbieramy się na kwiaty dla koleżanki, on
    >> nie daje bo ma tylko kartę. Chodzi od biura do biura i wyłudza drobne bo
    >> nie ma 2 zł na coś do picia. Po paliwo jeździmy 40 km w jedną stronę bo
    >> zbiera punkty na czajnik. Strach zostawić przy nim wafelek czy gazetę bo
    >> takich specjałow już pół roku nie widział.
    >
    > Jeszcze można dorzucić:
    > - przy płaceniu przeprowadza skomplikowane obliczenia (GP, CB, punkty,
    > promocje) jaką kartą najlepiej opłaca się zapłacić
    > - na kilka dni przed końcem okresu rozliczeniowego, już nic nie kupuje,
    > aby wskoczyć w nowy GP (tylko jednokartowiec)
    > - idzie kupować do sklepu gdzie ma zniżkę jak zapłaci kk mimo, że w innym
    > sklepie płacąc gotówką ma zdecydowanie taniej
    > - kupuje sobie np leki na zapas antycypując choroby, bo jest akurat
    > promocja na kk z CB 5%
    >
    > :]

    A Panie, jaki piekny wzor ma ta karta!


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 15. Data: 2009-07-02 14:07:53
    Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Karol Y wrote:
    > Zastanawiam się co warunkuje, żeby brać kartę, co komu właściwie ona
    > daje i na razie wysnułem takie wnioski:

    - nie nosisz kasy w kieszeni, którą łatwo zgubić i trudno odzyskać

    - wydajesz cudza kasę a nie swoją. jak ukradną to komuś a nie tobie

    - do karty często gęsto dołączony jest atrakcyjny pakiet w postaci
    ubezpieczeń, różnych (w większości mało wartościowych, ale zawsze)
    przywilejów, zwrotu jakiejś tam części zakupu itp itd.

    po za tym po nic innego.


  • 16. Data: 2009-07-02 14:09:32
    Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    BK wrote:
    > On 2 Lip, 12:18, "Szymon" <x...@o...pl> wrote:
    >>> Zastanawiam się co warunkuje, żeby brać kartę, co komu właściwie ona daje
    >>> i na razie wysnułem takie wnioski:
    >> Ten problem od wielu lat stale wraca.
    >
    > Ja sie wlasnie zastanawiam czemu on wraca.
    >

    bo starzy odchodza, młodzi przychodzą i poznawanie świata zaczyna się
    od początku


  • 17. Data: 2009-07-02 14:13:49
    Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Marcepan wrote:
    >> Zastanawiam się co warunkuje, żeby brać kartę, co komu właściwie ona daje
    >
    > Jak rozpoznać posiadacza KK? Zbieramy się na kwiaty dla koleżanki, on nie
    > daje bo ma tylko kartę.

    oo to prawda.
    szczególnie bolesna jak się okazało, że portfel z kartą został w domu,a
    ty jesteś w srodku zadupia i właśnie ci się benzyna kończy.

    juz się nauczyłem trzyma trochę drobnych w samochodzie własnie na
    kwiatki dla koleżanki i na brak prądu i "terminal nie działa".

    nauczyłem się też trzymać drugą kartę oddzielnie w samochodzie, bo
    portfela już niejeden raz zapomniałem.



  • 18. Data: 2009-07-02 14:22:06
    Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
    Od: "Szymon" <x...@o...pl>

    > nauczyłem się też trzymać drugą kartę oddzielnie w samochodzie, bo
    > portfela już niejeden raz zapomniałem.

    Ty się chwal :-) Jeszcze powiedz, gdzie konkretnie i gdzie pin zapisałeś, bo
    przecież zawsze można zapomnieć i wtedy jest problem ;-)



  • 19. Data: 2009-07-02 14:35:36
    Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "witek" h2if2t$t86$...@i...gazeta.pl

    > bo starzy odchodza, młodzi przychodzą i poznawanie świata zaczyna się od początku

    Ja nigdy takiego pytania nie zadałem, chyba że w cytacie. :)
    I znam starych zadających to pytanie od wielu lat. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 20. Data: 2009-07-02 15:12:06
    Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
    Od: "q...@x...gazeta.pl" <q...@x...gazeta.pl>

    Dnia Thu, 02 Jul 2009 12:00:32 +0200, Karol Y napisał(a):

    > Zastanawiam się co warunkuje, żeby brać kartę, co komu właściwie ona
    > daje i na razie wysnułem takie wnioski:
    >
    > - gdy potrzebny kredyt (nie trzeba chodzić i się prosić, jest od ręki).

    Jeżeli policzyć czas jaki poświęcam na obsługę kart tj.:
    - pobieranie wyciągów
    - pilnowanie slipów
    - sprawdzanie poprawności salda (fraud)
    - robienie przelewów (3 KK)
    - ewentualna długa i upierdliwa reklamacja
    zyski płynące z nie oprocentowanego kredytu są niezauważalne.

    Czasami większe i niepotrzebne wydatki "bo zapłacę kartą"

    Ale jeżeli karta jest za darmo to warto wyrobić dla samego
    poczucia bezpieczeństwa, płatności on-line, rezerwacji hoteli itp.

    Płacenie za KK to już jest uzależnienie a płaceni KK za bułki to
    jest wysokiego lotu frajerstwo. Co jak co ale w bankach dział marketingu
    działa bezbłędnie.

    Pomijam potrzeby biznesowe bo to inna bajka.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1