eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwPoczątki rynków finansowych w Polsce.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2009-05-07 08:47:20
    Temat: Początki rynków finansowych w Polsce.
    Od: "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl>

    Anatolu, Sławku (XXL-u) i Krzysztofie (Fatso). Czy aby na pewno nie było co
    kraść (i czy aby na pewno Anatolowsko/Wojciechowskie statystyki mówią
    prawdę)?.

    Wyskrobiemy pieczęć tajemnicy?
    http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=768

    "[...] Z tego samego powodu chciałbym przypomnieć, jak to w pierwszych
    miesiącach 1996 roku, w początkach prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego,
    tygodnik "Wprost" opublikował artykuł o transferach gigantycznych pieniędzy,
    jakie PZPR przez co najmniej 18 lat przesyłała z Pewexu na konta w
    szwajcarskich bankach. Tylko w latach 1988-1989 uzyskała 800 zezwoleń
    dewizowych, a więc musiała realizować więcej, niż jedno dziennie. A tylko
    jednego dnia potrafiła przekazać do Szwajcarii 22 mln franków szwajcarskich
    i 750 tys. dolarów. Artykuł ten tak zdenerwował prezydenta Kwaśniewskiego,
    że zagroził, iż w razie powrotu do tej sprawy zarządzi "lustrację totalną".
    Następnego dnia Jacek Kuroń i Karol Modzelewski napisali doń pojednawczy
    list, domagając się już tylko dymisji Józefa Oleksego, oskarżonego wcześniej
    o szpiegostwo na rzecz Rosji. Więc może Aleksander Kwaśniewski, pretendujący
    dziś do roli "skarbu narodowego" opowiedziałby nam, co wie o tym rabunku
    Polski przez towarzyszy z PZPR, której był wybitnym działaczem? Kto korzysta
    z tych pieniędzy i jaki robi z nich użytek? "[...]

    Sprawdźcie czy dobrze liczę ...

    CHF/USD z 1989
    http://stooq.pl/q/?s=chfusd

    Liczmy w przybliżeniu 0,5 dolara za 1-go franka w 1989 roku ...

    11,750,000 USD * 800 zezwoleń dewizowych = 9.400.000.000 USD ....


    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 2. Data: 2009-05-07 09:50:55
    Temat: Re: Początki rynków finansowych w Polsce.
    Od: " XXL" <d...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Endriu <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał(a):

    Anatolu, Sławku (XXL-u) i Krzysztofie (Fatso). Czy aby na pewno nie było co
    kraść (i czy aby na pewno Anatolowsko/Wojciechowskie statystyki mówią
    prawdę)?.
    ----------------------------------------------------
    --------------------------

    Nie wiem dlaczego Twoje pytanie jest skierowane akurat do nas?
    Ja nie mam danych ani dowodów rzeczowych więc nie mogę się wypowiadać w tej
    sprawie.
    Być może było tak jak napisał w felietonie S.Michalkiewicz.
    Odpowiadając nieco żartobliwie, znasz chyba słynne amerykańskie powiedzenie:
    "Żeby zostać multimilionerem, pierwszy milion trzeba ukraść".

    Adresatem Twojego pytania powinien być J.Kaczyński i jego 2-letnie rządy.
    Dlaczego nie zrobiono nic aby rozliczyć afery z przeszłości mimo, że bracia
    Kaczyńscy obiecywali na lewo i prawo Polskę uczciwą i praworządną,
    z rozliczoną przeszłością?
    Kto z byłych komunistów został postawiony w stan oskarżenia?
    Czy dr G. i była posłanka PO Sawicka byli jedynymi skorumpowanymi obywatelami?

    p.s. Jeśli mowa o Jarku Kaczyńskim, to nie sposób wspomnieć o jego megawpadce
    sprzed dwóch dni na wiecu wyborczym do UE.
    Prezes PIS-u powiedział: "Kto chce rozwoju Polski w kolejnych latach, ten
    powinien głosować na PLATFORMĘ OBYWATELSKĄ".
    Oklaski na stojąco dla dzielnego budowniczego IV RP !!!
    Pierwszy raz od długiego czasu Jarosław K. powiedział prawdę :-)))

    Ciekawe co na to wielcy miłośnicy bliźniaków i IV RP?
    Prezes PIS na wiecu wyborczym PIS wzywa do głosowania na PO. Majstersztyk !!!


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2009-05-07 09:52:59
    Temat: Re: Początki rynków finansowych w Polsce.
    Od: "Bartłomiej Miara" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości
    news:gtu67p$mrh$1@news.interia.pl...
    > "[...] Z tego samego powodu chciałbym przypomnieć, jak to w pierwszych
    > miesiącach 1996 roku, w początkach prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego,
    > tygodnik "Wprost" opublikował artykuł o transferach gigantycznych
    > pieniędzy, jakie PZPR przez co najmniej 18 lat przesyłała z Pewexu na
    > konta w szwajcarskich bankach. Tylko w latach 1988-1989 uzyskała 800
    > zezwoleń dewizowych, a więc musiała realizować więcej, niż jedno dziennie.
    > A tylko jednego dnia potrafiła przekazać do Szwajcarii 22 mln franków
    > szwajcarskich i 750 tys. dolarów. Artykuł ten tak zdenerwował prezydenta
    > Kwaśniewskiego, że zagroził, iż w razie powrotu do tej sprawy zarządzi
    > "lustrację totalną". Następnego dnia Jacek Kuroń i Karol Modzelewski
    > napisali doń pojednawczy list, domagając się już tylko dymisji Józefa
    > Oleksego, oskarżonego wcześniej o szpiegostwo na rzecz Rosji. Więc może
    > Aleksander Kwaśniewski, pretendujący dziś do roli "skarbu narodowego"
    > opowiedziałby nam, co wie o tym rabunku Polski przez towarzyszy z PZPR,
    > której był wybitnym działaczem? Kto korzysta z tych pieniędzy i jaki robi
    > z nich użytek? "[...]

    Jakoś nie widzę żeby ludzie tacy jak Miller czy Oleksy dorobili się czegoś w
    życiu nadzwyczajnego (na pewno mają się lepiej niż przeciętny Polak, ale bez
    przesady). Natomiast np. Michnik (choćby same udziały w GW) czy Wałęsa mają
    się znacznie lepiej.

    Nie mówię, że to dobrze czy źle, bo przecież większość z nas chce w życiu
    osiągnąć jak najwięcej. Robienie jednak z osoby, której największą częścią
    majątku jest jedno mieszkanie w Warszawie, wielkiego aferzysty jest trochę
    zabawne.

    Bartłomiej Miara



  • 4. Data: 2009-05-07 10:52:28
    Temat: Re: Początki rynków finansowych w Polsce.
    Od: "kigam" <p...@g...com>


    > Adresatem Twojego pytania powinien być J.Kaczyński i jego 2-letnie rządy.
    > Dlaczego nie zrobiono nic aby rozliczyć afery z przeszłości mimo, że
    bracia
    > Kaczyńscy obiecywali na lewo i prawo Polskę uczciwą i praworządną,
    > z rozliczoną przeszłością?
    > Kto z byłych komunistów został postawiony w stan oskarżenia?
    > Czy dr G. i była posłanka PO Sawicka byli jedynymi skorumpowanymi
    obywatelami?

    Żeby rozliczać musieliby się sami rozliczyć między innymi ze spółki
    Telegraf. Sami siebie mieli ganiać? To by było niepoważne i zabawne
    jednocześnie. Poza tym świadomi ludzie nauczyli się dawno temu odróżniać
    obiecanki wyborcze i medialny belkot od rzeczywistych działań.



  • 5. Data: 2009-05-07 11:06:11
    Temat: Re: Początki rynków finansowych w Polsce.
    Od: wiktor <i...@i...invalid>

    Dnia Thu, 7 May 2009 10:47:20 +0200, Endriu napisał(a):

    > Sprawdźcie czy dobrze liczę ...
    >
    > CHF/USD z 1989
    > http://stooq.pl/q/?s=chfusd
    >
    > Liczmy w przybliżeniu 0,5 dolara za 1-go franka w 1989 roku ...
    >
    > 11,750,000 USD * 800 zezwoleń dewizowych = 9.400.000.000 USD ....

    Źle liczysz, bo zwrotu "A tylko jednego dnia potrafiła przekazać do
    Szwajcarii 22 mln franków szwajcarskich i 750 tys. dolarów" to z regóły
    używa się by pokazać maksymalną kwotę jaką udało się ustalić, a nie, że
    dzień w dzień tyle szło. Równie dobrze w inne dni mogli transferować po
    1000 dolców, albo zero.

    Po drugie mowa jest o 800 transferach i o tym, że "A tylko jednego dnia
    potrafiła przekazać do Szwajcarii 22 mln franków szwajcarskich i 750 tys.
    dolarów". Nie masz żadnej informacji, że tego dnia wyszedł jeden transfer.
    Mogło ich wyjść na przykład 100 tego dnia i wszystkie się złożyły na tę
    sumę.

    Dni w roku poza tym jest 365. W latach 1988-1989 było ich około 730. Czemu
    mnożysz swoją sumę przez 800?

    W najbardziej optymistycznym dla twojej teorii przypadku, gdyby dzień w
    dzień szła taka suma na zachód - pomyliłeś się o 8%.

    W najbardziej pesymistycznym wariancie, czyli takim, że w latach 1988-1989
    usyskano 800 zezwoleń na transfer, i wszystkie wyszły jednego dnia, a ich
    łączna suma wyniosła 22 mln franków szwajcarskich i 750 tys. dolarów
    (zauważ, że tekst nie wyklucza takiej interpretacji), pomyliłeś się o
    79900%.


  • 6. Data: 2009-05-07 11:10:32
    Temat: Re: Początki rynków finansowych w Polsce.
    Od: wiktor <i...@i...invalid>

    Dnia Thu, 7 May 2009 10:47:20 +0200, Endriu napisał(a):

    > Sprawdźcie czy dobrze liczę ...
    >
    > CHF/USD z 1989
    > http://stooq.pl/q/?s=chfusd
    >
    > Liczmy w przybliżeniu 0,5 dolara za 1-go franka w 1989 roku ...
    >
    > 11,750,000 USD * 800 zezwoleń dewizowych = 9.400.000.000 USD ....

    Źle liczysz, bo zwrotu "A tylko jednego dnia potrafiła przekazać do
    Szwajcarii 22 mln franków szwajcarskich i 750 tys. dolarów" to z regóły
    używa się by pokazać maksymalną kwotę jaką udało się ustalić, a nie, że
    dzień w dzień tyle szło. Równie dobrze w inne dni mogli transferować po
    1000 dolców, albo zero.

    Po drugie mowa jest o 800 transferach i o tym, że "A tylko jednego dnia
    potrafiła przekazać do Szwajcarii 22 mln franków szwajcarskich i 750 tys.
    dolarów". Nie masz żadnej informacji, że tego dnia wyszedł jeden transfer.
    Mogło ich wyjść na przykład 100 tego dnia i wszystkie się złożyły na tę
    sumę.

    Dni w roku poza tym jest 365. W latach 1988-1989 było ich około 730. Czemu
    mnożysz swoją sumę przez 800?

    W najbardziej optymistycznym dla twojej teorii przypadku, gdyby dzień w
    dzień szła taka suma na zachód - pomyliłeś się o 9,6%.

    W najbardziej pesymistycznym wariancie, czyli takim, że w latach 1988-1989
    usyskano 800 zezwoleń na transfer, i wszystkie wyszły jednego dnia, a ich
    łączna suma wyniosła 22 mln franków szwajcarskich i 750 tys. dolarów
    (zauważ, że tekst nie wyklucza takiej interpretacji), pomyliłeś się o
    79900%.


  • 7. Data: 2009-05-07 11:47:46
    Temat: Re: Początki rynków finansowych w Polsce.
    Od: wiktor <i...@i...invalid>

    Dnia Thu, 7 May 2009 10:47:20 +0200, Endriu napisał(a):

    > Sprawdźcie czy dobrze liczę ...
    >
    > CHF/USD z 1989
    > http://stooq.pl/q/?s=chfusd
    >
    > Liczmy w przybliżeniu 0,5 dolara za 1-go franka w 1989 roku ...
    >
    > 11,750,000 USD * 800 zezwoleń dewizowych = 9.400.000.000 USD ....

    Źle liczysz, bo zwrotu "A tylko jednego dnia potrafiła przekazać do
    Szwajcarii 22 mln franków szwajcarskich i 750 tys. dolarów" to z reguły
    używa się by pokazać maksymalną kwotę jaką udało się ustalić, a nie, że
    dzień w dzień tyle szło. Równie dobrze w inne dni mogli transferować po
    1000 dolców, albo zero.

    Po drugie mowa jest o 800 transferach i o tym, że "A tylko jednego dnia
    potrafiła przekazać do Szwajcarii 22 mln franków szwajcarskich i 750 tys.
    dolarów". Nie masz żadnej informacji, że tego dnia wyszedł jeden transfer.
    Mogło ich wyjść na przykład 100 tego dnia i wszystkie się złożyły na tę
    sumę.

    Dni w roku poza tym jest 365. W latach 1988-1989 było ich około 730. Czemu
    mnożysz swoją sumę przez 800?

    W najbardziej optymistycznym dla twojej teorii przypadku, gdyby dzień w
    dzień szła taka suma na zachód - pomyliłeś się o 9,6%.

    W najbardziej pesymistycznym wariancie, czyli takim, że w latach 1988-1989
    usyskano 800 zezwoleń na transfer, i wszystkie wyszły jednego dnia, a ich
    łączna suma wyniosła 22 mln franków szwajcarskich i 750 tys. dolarów
    (zauważ, że tekst nie wyklucza takiej interpretacji), pomyliłeś się o
    79900%.


  • 8. Data: 2009-05-07 12:15:18
    Temat: Re: Początki rynków finansowych w Polsce.
    Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>

    > Sprawdźcie czy dobrze liczę ...
    >
    > CHF/USD z 1989
    > http://stooq.pl/q/?s=chfusd
    >
    > Liczmy w przybliżeniu 0,5 dolara za 1-go franka w 1989 roku ...
    >
    > 11,750,000 USD * 800 zezwoleń dewizowych = 9.400.000.000 USD ....

    Wczoraj zarobilem na FX np. 2000 zl. Gram na FX 2 lata. Czyli wg twojej
    zelaznej logiki zarobilem przez te 2 lata na FX juz grubo ponad milion zl.
    Jakos tego niestety nie potwierdza wyciag z konta ...

    Pozdrawiam

    Darek



  • 9. Data: 2009-05-07 13:33:38
    Temat: Re: Początki rynków finansowych w Polsce.
    Od: "kigam" <p...@g...com>


    Użytkownik "wiktor" <i...@i...invalid> napisał w wiadomości
    news:74kbc46gcc7q$.3eknq4yba231.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 7 May 2009 10:47:20 +0200, Endriu napisał(a):
    >
    > > Sprawdźcie czy dobrze liczę ...
    > >
    > > CHF/USD z 1989
    > > http://stooq.pl/q/?s=chfusd
    > >
    > > Liczmy w przybliżeniu 0,5 dolara za 1-go franka w 1989 roku ...
    > >
    > > 11,750,000 USD * 800 zezwoleń dewizowych = 9.400.000.000 USD ....
    >
    > Źle liczysz, bo zwrotu "A tylko jednego dnia potrafiła przekazać do
    > Szwajcarii 22 mln franków szwajcarskich i 750 tys. dolarów" to z reguły
    > używa się by pokazać maksymalną kwotę jaką udało się ustalić, a nie, że
    > dzień w dzień tyle szło. Równie dobrze w inne dni mogli transferować po
    > 1000 dolców, albo zero.
    >
    > Po drugie mowa jest o 800 transferach i o tym, że "A tylko jednego dnia
    > potrafiła przekazać do Szwajcarii 22 mln franków szwajcarskich i 750 tys.
    > dolarów". Nie masz żadnej informacji, że tego dnia wyszedł jeden transfer.
    > Mogło ich wyjść na przykład 100 tego dnia i wszystkie się złożyły na tę
    > sumę.
    >
    > Dni w roku poza tym jest 365. W latach 1988-1989 było ich około 730. Czemu
    > mnożysz swoją sumę przez 800?
    >
    > W najbardziej optymistycznym dla twojej teorii przypadku, gdyby dzień w
    > dzień szła taka suma na zachód - pomyliłeś się o 9,6%.
    >
    > W najbardziej pesymistycznym wariancie, czyli takim, że w latach 1988-1989
    > usyskano 800 zezwoleń na transfer, i wszystkie wyszły jednego dnia, a ich
    > łączna suma wyniosła 22 mln franków szwajcarskich i 750 tys. dolarów
    > (zauważ, że tekst nie wyklucza takiej interpretacji), pomyliłeś się o
    > 79900%.

    Kolega niepotrzebnie się tak męczył bo po pierwsze nie jest powiedziane czy
    to były zezwolenia na transfer do czy z drugiego obszaru płatniczego. Pod
    drugie "transfer gigantycznych pieniędzy, jakie PZPR przez co najmniej 18
    lat przesyłała z Pewexu na konta w szwajcarskich bankach" jest śmieszne bo
    Pewex jako przedsiębiorstwo importowe musiało brać towary z zagranicy płacąc
    za nie twardą walutą. Po trzecie wykorzystywano akurat szwajcarię ze względu
    na neutralność i nic w tym dziwnego ale za to jakie skojarzenia. Po czwarte
    na pewno część pieniędzy i to być może spora trafiła na dziwne konta ale
    najprawdopodobnie na konta służb bo faktem powszechnie znanym jest, że
    niejaki Marian Zacharki - prywatnie superszpieg - był dyrektorem pewexu w
    końcówce lat 80 i jak chciał to i 10 michałkiewiczów tej kasy nie znajdzie i
    mówi to jeszcze tyle, że była agendą wywiadu m.in. do rozliczeń finansowych.
    Po piąte znacznie więcej przewalili w FOZZ-ie i przy prywatyzacjach. Po
    szóste w końcu słyszę to od michałkiewicza przynajmniej trzeci raz więc
    mógłby coś nowego chłopak wymyślić bo sie niepotrzebnie pieni.



  • 10. Data: 2009-05-07 13:45:27
    Temat: Re: Początki rynków finansowych w Polsce.
    Od: "Pafcik" <s...@s...pl>

    >> Liczmy w przybliżeniu 0,5 dolara za 1-go franka w 1989 roku ...
    >>
    >> 11,750,000 USD * 800 zezwoleń dewizowych = 9.400.000.000 USD ....
    >
    > Źle liczysz, bo zwrotu "A tylko jednego dnia potrafiła przekazać do
    > Szwajcarii 22 mln franków szwajcarskich i 750 tys. dolarów" to z reguły
    > używa się by pokazać maksymalną kwotę jaką udało się ustalić, a nie, że
    > dzień w dzień tyle szło. Równie dobrze w inne dni mogli transferować po
    > 1000 dolców, albo zero.

    to sie nazywa manipulacja, dość prymitywna zresztą

    "Endriu tylko jednego dnia otrzymał 1200 zł pensji, a pomyślcie, miesiąc ma
    30 dni, wiec jego zarobki to pewnie około 1200 * 30 dni = 36 000"

    i tak z głodowej pensji 1200 zrobiła sie całkiem miła pensyjka, przy czym
    nikt niczego pewnego nie napisał - wiec za rękę trudno złapać, w razie czego
    ja nic nie napisałem, przecież było 'pewnie" i "około"


    ENDRIU nie dawaj sobą tak prostacko manipulować, jeśli facet bierze się za
    konkretne wyliczenia to niech je opiera na konkretnych danych
    ile dokładnie pieniędzy zostało przelanych a nie jakieś statystyki
    "chłopskie" pi razy drzwi podawane w pseudo ekonomicznym bełkocie


    Swoją drogą UPR ma całkiem sporo sensownych pomysłów, ale jak ich widzę gdy
    próbują coś konkretnie liczyc to zaczynam się zastanawiać czy oni są napewno
    poważni, oni są chyba dobrzy tylko w takim sobie gadaniu,



strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1