eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPodpis elektroniczny na karcie bankomatowej?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 21. Data: 2008-02-09 21:41:02
    Temat: Re: Podpis elektroniczny na karcie bankomatowej?
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    Marek Gutkowski wrote:

    > * Powstający system eDeklaracje będzie dawał możliwość składania PITów
    > drogą elektroniczną. To jeden podpis rocznie, ale jeśli uwzględnić też
    > Elektroniczną Skrzynkę Podawczą (kilka podpisów rocznie), niektórym może
    > się zacząć opłacać zakup zestawu.

    ZTCW ten system już działa:
    http://www.e-deklaracje.gov.pl/index.php?page=formul
    arze
    Od 1 kwietnia dochodzą formularze PIT-37, PIT-36, PIT-38, PIT-36L.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
    z nagłówka)


  • 22. Data: 2008-02-10 00:02:44
    Temat: Re: Podpis elektroniczny na karcie bankomatowej?
    Od: Mariusz <m...@w...pl>

    Marek Gutkowski napisał(a):
    > Wwieslaw wrote:
    > Spróbuję, chociaż brak DG wyklucza najistotniejsze zastosowania (ZUS,
    > ZUS oraz ZUS :)).

    Nic podobnego. Można nie mieć DG a być płatnikiem w ZUS i co miesiąc
    składać deklaracje.

    M.


  • 23. Data: 2008-02-10 03:42:04
    Temat: Re: Podpis elektroniczny na karcie bankomatowej?
    Od: Bartosz 'xbartx' Nowakowski <b...@h...net>

    Dnia Sat, 09 Feb 2008 14:39:28 +0100, Marek Gutkowski napisał(a):

    > * Powstający system eDeklaracje będzie dawał możliwość składania
    > PITów drogą elektroniczną. To jeden podpis rocznie, ale jeśli uwzględnić
    > też Elektroniczną Skrzynkę Podawczą (kilka podpisów rocznie), niektórym
    > może się zacząć opłacać zakup zestawu.

    Tego nawet nie przywołuj, bo to jest fikcja. Robione po to, bo w ustawie
    ktoś napisał i tylko czekać aż się w końcu publicznie ktoś przyzna (a
    może już przyznał?) do porażki.

    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 24. Data: 2008-02-10 12:09:08
    Temat: Re: Podpis elektroniczny na karcie bankomatowej?
    Od: Marek Gutkowski <t...@w...not.work>

    Mariusz wrote:
    > Marek Gutkowski napisał(a):
    >> Wwieslaw wrote:
    >> Spróbuję, chociaż brak DG wyklucza najistotniejsze zastosowania (ZUS,
    >> ZUS oraz ZUS :)).
    >
    > Nic podobnego. Można nie mieć DG a być płatnikiem w ZUS i co miesiąc
    > składać deklaracje.
    >
    > M.
    >
    Ale to chyba dotyczy wąskiej grupy osób?

    --
    MG


  • 25. Data: 2008-02-10 12:11:32
    Temat: Re: Podpis elektroniczny na karcie bankomatowej?
    Od: Marek Gutkowski <t...@w...not.work>

    Bartosz 'xbartx' Nowakowski wrote:
    > Dnia Sat, 09 Feb 2008 14:39:28 +0100, Marek Gutkowski napisał(a):
    >
    >> * Powstający system eDeklaracje będzie dawał możliwość składania
    >> PITów drogą elektroniczną. To jeden podpis rocznie, ale jeśli uwzględnić
    >> też Elektroniczną Skrzynkę Podawczą (kilka podpisów rocznie), niektórym
    >> może się zacząć opłacać zakup zestawu.
    >
    > Tego nawet nie przywołuj, bo to jest fikcja. Robione po to, bo w ustawie
    > ktoś napisał i tylko czekać aż się w końcu publicznie ktoś przyzna (a
    > może już przyznał?) do porażki.
    >

    Fikcja czy nie, ustawa jest i obowiązuje, póki ktoś znowu w niej nie
    zacznie grzebać. Większe urzędy (ZUS, część urzędów wojewódzkich) mają
    już systemy ESP lub właśnie je wdrażają.

    --
    MG


  • 26. Data: 2008-02-10 12:16:12
    Temat: Re: Podpis elektroniczny na karcie bankomatowej?
    Od: Marek Gutkowski <t...@w...not.work>

    Wwieslaw wrote:
    > Marek Gutkowski wrote:
    >> Nic podobnego. Certyfikat to zbiór bitów, a seryjną produkcję
    >> certyfikatów każdy może sobie uruchomić na własnym laptopie.
    > Ale utrzymac infrastrukture, ludzi, zadbac o zgodnosc z prawem i
    > bezpieczenstwo kosztuje
    Ale to są koszty stałe, prawda?

    >
    >> Karta mikroprocesorowa w hurcie to minimum kilkanaście złotych,
    >> podobnie czytnik.
    > No wlasnie, a zestaw startowy z rocznym certyfikatem kosztuje pare
    > stowek, ergo najwiecej wytwornia liczy sobie za sam certyfikat, co
    > zreszta widac po cenach odnowienia.
    Oczywiście, co nie znaczy, że jego koszt ma cokolwiek wspólnego z ceną.

    >> * Powstający system
    >> eDeklaracje będzie dawał możliwość składania PITów drogą
    >> elektroniczną. To jeden podpis rocznie, ale jeśli uwzględnić też
    >> Elektroniczną Skrzynkę Podawczą (kilka podpisów rocznie), niektórym
    >> może się zacząć opłacać zakup zestawu.
    >
    > Dlaczego tylko PIT? Wszystkie deklaracje (np.PCC, NIP-3) powinny byc.
    I będą.

    >> * I wreszcie - dzięki podpisowi elektronicznemu
    >> transakcje w Internecie mogą stać się dużo bardziej bezpieczne.
    >> Strony mogą podpisać umowę na odległość.
    >>
    >> Swoją drogą - masz ten certyfikat z Nordei?
    > No wlasnie brakuje mi jakiegos zastosowania. Jak bede mogl sie logowac,
    > skladac wnioski i jeszcze pit do tego zlozyc to juz bede blisko nabycia.
    > A gdybym mogl obowiazek meldunkowy tym zalatwic (mobilny dosc jestem) to
    > bym kupil na bank :)

    Ciekawy jestem jak zareagowałby urząd, gdybyś wypełnił elektroniczną
    wersję formularza, opatrzył kwalifikowanym podpisem i wysłał mailem.
    Teoretycznie po uruchomieniu ESP powinni taki wniosek przyjąć i obsłużyć.

    --
    MG


  • 27. Data: 2008-02-10 20:42:25
    Temat: Re: Podpis elektroniczny na karcie bankomatowej?
    Od: "humanista \(mruczus\)" <m...@g...com>

    Komputer to nie jest bezpieczne środowisko do podpisu elektronicznego. Na
    przykład koń trojański może tuż przed podpisaniem dokumentu zmienić jego
    treść albo przechwytując polecenie podstawić do podpisu inny dokument i
    dopiero wtedy przesłać go do czytnika smart card. Najlepiej by było żeby
    podpis był robiony na wydzielonym minikomputerze, żeby można było na nim
    wyświetlić treść podpisywanego pliku i ten komputer byłby zabezpieczony
    przez przesyłaniem innych plików niż te do podpisania.


  • 28. Data: 2008-02-10 22:57:15
    Temat: Re: Podpis elektroniczny na karcie bankomatowej?
    Od: Mariusz <m...@w...pl>

    Marek Gutkowski napisał(a):
    > Mariusz wrote:
    >>> Spróbuję, chociaż brak DG wyklucza najistotniejsze zastosowania (ZUS,
    >>> ZUS oraz ZUS :)).
    >>
    >> Nic podobnego. Można nie mieć DG a być płatnikiem w ZUS i co miesiąc
    >> składać deklaracje.
    >>
    >> M.
    >>
    > Ale to chyba dotyczy wąskiej grupy osób?
    >

    A co to jest wąska grupa osób ?
    Liczbowo jest ona całkiem spora, 30-50 tyś.

    M.


  • 29. Data: 2008-02-11 11:36:17
    Temat: Re: Podpis elektroniczny na karcie bankomatowej?
    Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl>

    Użytkownik "humanista (mruczus)"
    > Komputer to nie jest bezpieczne środowisko do podpisu elektronicznego.
    > Na przykład koń trojański może tuż przed podpisaniem dokumentu zmienić
    > jego treść albo przechwytując polecenie podstawić do podpisu inny
    > dokument i dopiero wtedy przesłać go do czytnika smart card. Najlepiej
    > by było żeby podpis był robiony na wydzielonym minikomputerze, żeby
    > można było na nim wyświetlić treść podpisywanego pliku i ten komputer
    > byłby zabezpieczony przez przesyłaniem innych plików niż te do
    > podpisania.

    a po podpisaniu dokumentu nie można sprawdzić, co podpisaliśmy?
    Chyba widac, że podpis jest pod takim dokumentem jaki chcieliśmy,
    i dopiero potem taki dokument mozna potem komus wyslac.
    *** blad ***


  • 30. Data: 2008-02-13 20:14:45
    Temat: Re: Podpis elektroniczny na karcie bankomatowej?
    Od: kravietz <p...@n...hush.com>

    On 11 Lut, 12:36, "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl> wrote:

    > a po podpisaniu dokumentu nie można sprawdzić, co podpisaliśmy?
    > Chyba widac, żepodpisjest pod takim dokumentem jaki chcieliśmy,
    > i dopiero potem taki dokument mozna potem komus wyslac.

    Problem polega na tym, że potencjalny trojan może cały czas
    modyfikować to co jest wyświetlane użytkownikowi. Wszystko jest
    kwestią zaawansowania trojana.

    Z tym, że jeśli budujemy środowisko do składania podpisu
    elektronicznego z myślą o *wszystkich* możliwych atakach (to co
    zalecają CWA) to kończymy z rodzajem małego bankomatu, który jest tak
    samo jak bankomat używalny, ma podobnie "atrakcyjną" cenę i będzie
    równie popularny. No i zawsze zostaje nam margines niepewności, bo
    można wykraść np. wykraść PIN obserwując klawiaturę kamerą termowizyną
    albo wychwytując ulot elektromagnetyczny :) Jak widać to prowadzi do
    wniosku, że bezpieczniej jest w ogóle nie korzystać z komputerów.

    Rzecz w tym żeby *rozsądnie* dobrać poziom bezpieczeństwa do
    oczekiwanego ryzyka i to tak, żeby zabezpieczenie nie stanowiło
    bariery do stosowania podpisu. Wszyscy zlecają przelewy bankowe
    autoryzując je SMS-em i żyją. Niektórzy chcieli nawet wprowadzać
    wybory przez Internet, nie przejmując się specjalnie kwestiami
    uwierzytelnienia i tajności głosowania.

    W obecnej postaci podpisu kwalifikowanego w Polsce - podobnie jak w
    Niemczech - wymagania bezpieczeństwa są znacznie przesadzone. Osadzony
    w prawie tylko hiperbezpieczny podpis kwalifikowany osoby fizycznej na
    "bezpiecznym urządzeniu" i nic poza tym. Tymczasem rynek oczekuje
    mnóstwa rozwiązań pośrednich - najbardziej oczywistym jest np. podpis
    z użyciem certyfikatu kwalifikowanego (silna weryfikacja tożsamości),
    ale bez "bezpiecznego urządzenia". Które to "bezpieczne urządzenie"
    jest samo w sobie wielką fikcją, jak zresztą zauważyli Panowie
    powyżej.

    Ponieważ takich rozwiązań pośrednich nie ma, więc mało kto z niego
    korzysta. W codziennych zastosowaniach biznesowych taki podpis jest
    zbyt uciążliwy - to tak jakby np. podpisywać każdą fakturę notarialnie
    - a tam gdzie jego poziom bezpieczeństwa może okazać się przydatny
    mało kto chce korzystać z komunikacji elektronicznej.

    I to widać - wg GUS z faktury elektronicznej korzysta zaledwie 5% firm
    i to tych największych. Reszta też korzysta, tylko z "nielegalnej" -
    po prostu wysyłając mailem bez żadnego podpisu. Tymczasem w Finlandii
    z faktur elektronicznych legalnie korzysta 70 tys. firm, w Danii 70%
    wszystkich faktur będących w obrocie to faktury elektroniczne, a
    administracja publiczna przyjmuje tylko e-faktury i nikogo to nie
    dziwi. Ale tam nie trzeba ich podpisywać podpisem kwalifikowanym tak
    jak u nas. W Hiszpanii z kolei obywatel dostaje certyfikat
    kwalifikowany od urzędu za darmo, podobnie jak w Estonii (w dowodzie
    osobistym).

    A u nas? A u nas głośno mówi się o tym, że wobec braku zainteresowania
    przedsiębiorców podpisem trzeba ich do niego zmusić ustawą...

    Paweł Krawczyk
    http://ipsec.pl/

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1