Jakub 'Qba' Kamecki napisał:
> przed chwilą przetestowałem moją nowopodpisaną kartę w boju. poszedłem
> do wspomnianego KrFr kupić sobie rower, 249 zł nie jest ceną strasznie
> wybująłą ale jednak trochę grosza to jest - karta jest podpisana
> niechlujnie, podpis dwa razy poprawiany a i tak słabo widoczny.
> ekspedientka nawet nie porównała tego co nabazgrałem na kwicie z tym co
> jest na karcie, o dowodzie już nie wpominając.

No to już problem sklepu. Jeśli okaże się, że ekspedientka obsłużyła
złodzieja to sklep poniesie konsekwencje.

K.

do góry

> Witam!
>
> Jak to jest z podpisem na rewersie karty płatniczej? Już nie raz
> zdarzało mi się, że w sklepie próbowali mnie zmusić do podpisania mojej,
> a ja osobiście wolę okazywać za każdym razem dowód osobisty. Czy są
> jakieś przepisy to określające, czy to jest tylko widzimisię
> poszczególnych sklepów?
> Z tym podpisem największe problemy miałem w CrFr, ekspedientka w ogóle
> nie przyjmowała do wiadomości, że nie chcę mieć podpisanej karty (swoją
> drogą strasznie ciężko jest coś tam nabazgrać) i po okazaniu dowodu
> stwierdziła, że tak nie można i muszę podpisać, a np. w Empiku po
> okazaniu dowodu nie było problemów.
>
> --
> Pozdrawiam, Jakub Kamecki
> IM info: www.funktastic.prv.pl | GT: MaxiGaz
> Welcome to America, Land of the Free*
> *Some restrictions apply, void where prohibited


Podobno w TESCO sprawdzają te podpisy(?)


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Tue, 18 May 2004 11:54:15 +0000 (UTC), Jakub 'Qba' Kamecki <q...@1...0.0.1>
wrote:

>nie widzę związku między podpisaniem przeze mnie karty bądź nie a
>ewentualnymi trudnościami przy reklamacjach.

>skoro ktoś może podpisać
>moją nie podpisaną kartę to równie dobrze może podrobić podpis na
>kwicie.

?????
Zastanów się jeszcze raz nad tym co tu napisałeś.
--
- Maciej Kulawik ----------------
- m...@p...pl --------------

do góry

Dnia 5/18/04 10:37 PM, Pan(i) r...@p...onet.pl napisał(a) :

>
> Podobno w TESCO sprawdzają te podpisy(?)

Najstaranniej sprawdzają podpisy w Castoramie na Targówku w W-wie.
Pani zawsze trzyma w ją w łapce dopóki nie dostanie podpisanego
slipa, a potem przez kilka sekund się przypatruje. I wielokrotnie
już to widziałem. Razu jednego klientka przy sąsiedniej kasie
próbowała płacić kartą męża co spowodowało jej zatrzymanie,
czyli czytają nazwisko!
(spisali protokół i zaplombowali kartę w kopercie)


--
oo0O0oo00oo..............oo0O0oo00Ooo
jakub.kowalczuk [at] interia [dot] pl
ID: 7JLTTMQN ------------------------

do góry

On 5/18/2004 6:11 PM, Jarek Andrzejewski wrote:

> On Tue, 18 May 2004 11:29:54 +0000 (UTC), Jakub 'Qba' Kamecki
> <q...@1...0.0.1> wrote:
>
>
>>Jak to jest z podpisem na rewersie karty płatniczej? Już nie raz
>>zdarzało mi się, że w sklepie próbowali mnie zmusić do podpisania mojej,
>
>
> karta jednego z amerykańskich banków "Not Valid Unless Signed" (*).
> No, ale to USA, więc musi być "kawa na ławę" :-)

Maestro Pekao SA:

Authorised signature/Podpis posiadacza - not valid unless signed - na
poprzedniej tego nie było - czyżby akcjonariuszami zostali Włosi z USA?
:-)

Pzdr: Catbert

do góry

Użytkownik LUZYTA napisał:

> Tylko dlaczego poszkodowanym w takiej sytuacji miałby być sklep
> przyjmujący płatnośc kartą? Dlaczego poprzez reklamację takiej
> transakcji (dokonanej ukradzioną, a nie podpisaną wcześniej kartą)
> miałby nie otrzymać naleznych mu srodków za sprzedaż towaru, gdy
> przecież podpis na karcie (stworzony juz po kradzieży karty) jest zgodny
> z podpisem na potwierdzeniu operacji?

Dobrze mówi, wódki jej dajcie ! :-)

Dodatkowo to klient banku łamie umowę z bankiem nie podpisując jej
[zwykle są takie paragrafy w umowach/regulaminach].

WN

do góry

Użytkownik "S.T." <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> Posiadacz karty zobowiązany jest podpisać kartę na odwrocie w sposób
trwały,
> niezwłocznie po jej otrzymaniu.

sposób trwały? Wygrawerować? wykłuć? moja ma 6 miesięcy i już sie podpis
starł:-) Mam ja ponownie podpisać czy od razu wygrawerować?:-)))

Pozdrawiam,
MiC

do góry

Użytkownik Wojciech Nawara napisał:

> Dobrze mówi, wódki jej dajcie ! :-)

A właśnie. W sumie jest prostszy sposób od podrabiania podpisów.
Zrobienie naklejek przypominających pasek na podpis chyba nie powinno
być trudne...

do góry