-
31. Data: 2016-02-08 07:15:13
Temat: Re: Podwyzki
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
Chris94 <c...@p...fm> writes:
[...]
>
> "Gosiewski uspokaja jednak, że bez przyzwolenia społecznego wprowadzenie
> katastru nie będzie możliwe. -- Musimy mieć mandat obywateli do
> wprowadzenia takiego podatku -- stwierdził. -- Jeśli społeczeństwo powie
> tak, to będą dodatkowe pieniądze na podniesienie płac, ale jeśli się nie
> zgodzi, to wtedy nie będzie mogło zgłaszać żadnych roszczeń w sprawie
> wyższych wynagrodzeń czy większych nakładów, np. na służbę zdrowia --
> dodał Gosiewski."
>
Duda też mówi, że samodzielnie podejmuje decyzje. Nic a nic się nie
ogląda na Kaczyńskiego. Wierzysz mu?
Ja nie wiem czy obecny rząd kataster wprowadzi czy nie. Ale mówienie, że
to pomysł PO jest po prostu nadużyciem.
KJ
--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html
EMACS = Even a Master of Arts Comes Simpler
-
32. Data: 2016-02-08 13:01:21
Temat: Re: Podwyzki
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 02/08/2016 07:24 AM, Chris94 wrote:
>>> Wy mieliście 8 lat na to, nie zrobiliście w tym czasie nic, pozwólcie
>>> teraz działać innym.
>>
>> "Wy", czyli komu teraz odpisujesz? Jestem pewien, że za moimi plecami
>> nie stał nikt, kto wspólnie ze mną pisał na tą grupę.
>
> Piszesz na grupie już na tyle długo, że bez względu na to co będziesz
> twierdził, chyba nikt z jej czytelników nie ma wątpliwości, że jesteś
> mocno powiązany z Platformą Obywatelską.
No tak, przejrzałeś nas! Dzisiaj wyjątkowo długo czekałem na instrukcje
z centrali PO oraz na nowy cennik "od posta" (z ciekawości, ile płaci
twoja centrala z Torunia?), a nadzorca z PO, który zawsze stał za moimi
plecami poślizgnął się na nieodśnieżonym chodniku i złamał nogę.
Ludzie, co z wami? Skąd w was ten fanatyzm, że zakazujecie innym ludziom
mieć swoje poglądy?
Że kogoś, kto nie popiera PiSu, nazywacie POjebańcem, a kogoś, kto nie
popiera PO, nazywacie pisdzielcami?
Czy naprawdę jesteśmy jakimś patologicznym narodem, w słowniku którego
nie ma słów jak "dyskusja", "kompromis", "fakty", "logika"?
>> W rozmowie z ,,Rz" pogłoski o rychłym wprowadzeniu katastru potwierdził
>> wicepremier Przemysław Gosiewski.
>
> Więc sprawdźmy, co naprawdę powiedział Przemysław Gosiewski:
>
> "Gosiewski uspokaja jednak, że bez przyzwolenia społecznego wprowadzenie
> katastru nie będzie możliwe. -- Musimy mieć mandat obywateli do
> wprowadzenia takiego podatku -- stwierdził. -- Jeśli społeczeństwo powie
> tak, to będą dodatkowe pieniądze na podniesienie płac, ale jeśli się nie
> zgodzi, to wtedy nie będzie mogło zgłaszać żadnych roszczeń w sprawie
> wyższych wynagrodzeń czy większych nakładów, np. na służbę zdrowia --
> dodał Gosiewski."
>
> Czy taką wypowiedź należy rozumieć jako zapowiedź rychłego wprowadzenia
> katastru?
Tako pisali w Naszym Dzienniku, 2007-06-26:
Wicepremier Przemysław Gosiewski podkreślił, że rząd chce jak
najbardziej w czasie odsunąć wprowadzenie katastru i realizować
go na minimalnym poziomie.
Innymi słowy - po dwóch latach rządów, w zasadzie druga osoba w
państwie, Wiceprezes Rady Ministrów, nie dementuje (!) informacji, że
rząd chce wprowadzić kataster, tylko mówi, że będzie to na niskim
poziomie i odsunięte w czasie!
Do tego dochodzą doniesienia "Rzeczpospolitej", których to nikt z PiSu
nigdy nie sprostował.
Z powyższego jednak wynika, że mieli w planach wprowadzenie tego
podatku, ale że z nikim nie potrafili się dogadać i rząd upadł, to im
nie wyszło.
Tak więc będę się trzymał tego, że idea wprowadzenia katastru była
rozmyślana w każdej większej partii politycznej w Polsce.
>> I jak, opracowywali w 2007, 2008, 2009, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014,
>> 2015 i nie wprowadzili przez dwie kadencje? I tajny plan katastru
>> utrzymali przez tyle lat i mieli dowalić w roku 2016?
>> Kto to wymyślił? Przecież to się kupy nie trzyma.
>
> Trzyma się kupy i to bardzo dobrze.
> Sondaże przed nadchodzącymi wyborami 2010 r. wskazywały, że Lech
> Kaczyński ma duże szanse na reelekcję, a PiS na odzyskanie władzy i
> dlatego PO pomysł z katastrem schowała do szuflady, w oczekiwaniu na
> lepsze czasy.
> A potem były wybory 2011 roku, potem 2014 r. (cały czas czując na
> plecach oddech PiS-u) aż w końcu nadszedł rok 2015 i po prostu już tego
> pomysłu nie zdążyli zrealizować.
Teraz rozumiem. Parafrazując:
- sondaże w roku 2010 wskazywały, że Lech Kaczyński może wygrać - tak
więc PO z tego powodu nie wprowadziła podatku katastralnego w latach
2007, 2008, 2009 (w których to latach sondaże nie wskazywały na wygraną
Lecha Kaczyńskiego), ani też w roku 2010
- w 2011 były wybory parlamentarne, więc z tego powodu PO nie
wprowadziła podatku katastralnego przez połowę 2011
- potem lata 2011, 2012, 2013, 2014, 2015 - to kolejne lata, które były
przed wyborami, więc z tego powodu PO nie wprowadziła podatku katastralnego
Powyższe jest więc dowodem, że PO chciała cały czas wprowadzić kataster.
Nawet nie chcę myśleć, co PO by zrobiła z katastrem, gdyby wygrała
wybory w roku 2015 - wiedząc, że za 4 lata są kolejne!
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com
-
33. Data: 2016-02-09 21:53:19
Temat: Re: Podwyzki
Od: Chris94 <c...@p...fm>
Dnia Mon, 8 Feb 2016 21:01:21 +0900, Tomasz Chmielewski napisał(a):
>> Więc sprawdźmy, co naprawdę powiedział Przemysław Gosiewski:
>>
>> "Gosiewski uspokaja jednak, że bez przyzwolenia społecznego wprowadzenie
>> katastru nie będzie możliwe. -- Musimy mieć mandat obywateli do
>> wprowadzenia takiego podatku -- stwierdził. -- Jeśli społeczeństwo powie
>> tak, to będą dodatkowe pieniądze na podniesienie płac, ale jeśli się nie
>> zgodzi, to wtedy nie będzie mogło zgłaszać żadnych roszczeń w sprawie
>> wyższych wynagrodzeń czy większych nakładów, np. na służbę zdrowia --
>> dodał Gosiewski."
>>
>> Czy taką wypowiedź należy rozumieć jako zapowiedź rychłego wprowadzenia
>> katastru?
>
> Tako pisali w Naszym Dzienniku, 2007-06-26:
>
> Wicepremier Przemysław Gosiewski podkreślił, że rząd chce jak
> najbardziej w czasie odsunąć wprowadzenie katastru
I ta wypowiedź jest dla Ciebie podstawą do twierdzenia, że:
> pogłoski o rychłym wprowadzeniu katastru potwierdził
> wicepremier Przemysław Gosiewski.
???
>>> I jak, opracowywali w 2007, 2008, 2009, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014,
>>> 2015 i nie wprowadzili przez dwie kadencje? I tajny plan katastru
>>> utrzymali przez tyle lat i mieli dowalić w roku 2016?
>>> Kto to wymyślił? Przecież to się kupy nie trzyma.
>>
>> Trzyma się kupy i to bardzo dobrze.
>> Sondaże przed nadchodzącymi wyborami 2010 r. wskazywały, że Lech
>> Kaczyński ma duże szanse na reelekcję, a PiS na odzyskanie władzy i
>> dlatego PO pomysł z katastrem schowała do szuflady, w oczekiwaniu na
>> lepsze czasy.
>> A potem były wybory 2011 roku, potem 2014 r. (cały czas czując na
>> plecach oddech PiS-u) aż w końcu nadszedł rok 2015 i po prostu już tego
>> pomysłu nie zdążyli zrealizować.
>
> Teraz rozumiem. Parafrazując:
>
> - sondaże w roku 2010 wskazywały, że Lech Kaczyński może wygrać - tak
> więc PO z tego powodu nie wprowadziła podatku katastralnego w latach
> 2007, 2008, 2009
W 2007 roku PO nie mogła wprowadzić podatku katastralnego, gdyż wybory
odbyły się w ostatnich dniach października 2207 i nie mieli kiedy tego
wprowadzić. Ale za to kampania medialna promująca podatek katastralny
rozpoczęła się zaraz od początku 2008 roku. W mediach nastąpił nagły i
"całkowicie spontaniczny" wysyp artykułów zachwalających ten podatek i
przekonujących o konieczności oraz nieuchronności jego wprowadzenia.
Oto tylko kilka próbek:
"W Polsce potrzebny jest podatek katastralny" -
http://podatki.gazetaprawna.pl/wywiady/15190,w-polsc
e-potrzebny-jest-podatek-katastralny.html
Całkiem przypadkowo ten sam tytuł na całkiem innym portalu:
"W Polsce potrzebny jest podatek katastralny" -
http://forum.infor.pl/topic/17071-w-polsce-potrzebny
-jest-podatek-katastralny/
"Nie będą się liczyć metry, lecz wartość nieruchomości" -
http://www.rp.pl/artykul/91310-Nie-beda-sie-liczyc-m
etry--lecz-wartosc-nieruchomosci.html
"Wiecie może kiedy w Polsce wejdzie kataster? rozumiem, że wówczas
rzeczoznawca majątkowy będzie miał pełne ręce roboty )" -
http://www.portal.w.nieruchomosci.pl/podatek_katastr
alny_forum_17-2412.html
"Za rok, dwa kataster stanie się faktem. Wprowadzenie tego podatku,
który ma zastąpić funkcjonujący obecnie podatek od nieruchomości, jest
nieuchronne, bowiem podobne prawodawstwo funkcjonuje już w Unii
Europejskiej" -
http://podatki.elfin.pl/?id=podatki/pytania//wswtl.h
tml&id_artykulu=2264
"Kiedy wchodzi podatek katastralny..? 0,5% rocznie..?" -
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?105502-Kie
dy-wchodzi-podatek-katastralny-0-5-rocznie
Przed 2010 r. oraz po katastrofie smoleńskiej temat zniknął z łamów i
przez pewien czas był z nim spokój, ale w 2012 roku wyborów nie było,
więc rząd PO powrócił do swojego ulubionego pomysłu:
"W projekcie dokumentu Ministerstwa Rozwoju Regionalnego znalazł się
zapis dotyczący wprowadzenia podatku od wartości nieruchomości czyli
tzw. podatku katastralnego. Politycy PiS protestują.
Chodzi o projekt dokumentu: "Założenia krajowej polityki miejskiej do
roku 2020", w którym mowa jest o zreformowaniu systemu podatku od
nieruchomości "np. poprzez wprowadzenie podatku od wartości
nieruchomości ad walorem lub podatku zależnego pośrednio od wartości
nieruchomości"." -
http://niezalezna.pl/29470-rzad-dobije-polakow-nowym
-podatkiem
Oczywiście, w tym samym czasie pojawiły się następne "całkowicie
spontaniczne artykuły":
"Czy podatek katastralny sprawdziłby się w Polsce?" -
http://artykuly.krn.pl/Czy-podatek-katastralny-spraw
dzilby-sie-w-Polsce--2_0_1691.html
W ostatnim 26-leciu, takie wysypy "całkowicie spontanicznych artykułów"
zachwalających zalety podatku katastralnego, były charakterystyczny dla
wszystkich okresów, gdy władzę w Polsce obejmowała UD, UW, PO.
--
Krzysztof
-
34. Data: 2016-02-09 22:34:42
Temat: Re: Podwyzki
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Chris94" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:56ba51ed$0$22830$6...@n...neostrad
a.pl...
>> - sondaże w roku 2010 wskazywały, że Lech Kaczyński może wygrać -
>> tak
>> więc PO z tego powodu nie wprowadziła podatku katastralnego w
>> latach
>> 2007, 2008, 2009
Gdyby tak politycy patrzyli tak daleko ... no, moze zaczna ...
>W 2007 roku PO nie mogła wprowadzić podatku katastralnego, gdyż
>wybory
>odbyły się w ostatnich dniach października 2207 i nie mieli kiedy
>tego
>wprowadzić. Ale za to kampania medialna promująca podatek katastralny
>rozpoczęła się zaraz od początku 2008 roku. W mediach nastąpił nagły
>i
>"całkowicie spontaniczny" wysyp artykułów zachwalających ten podatek
>i
>przekonujących o konieczności oraz nieuchronności jego wprowadzenia.
>Oto tylko kilka próbek:
>"W Polsce potrzebny jest podatek katastralny" -
>http://podatki.gazetaprawna.pl/wywiady/15190,w-pols
ce-potrzebny-jest-podatek-katastralny.html
No, ale to wywiad, rozmowca wyglasza wlasne poglady ... co prawda z
jakas prywatna kancelaria.
No i ktos go do wywiadu zaprosil i opublikowal :-)
>Całkiem przypadkowo ten sam tytuł na całkiem innym portalu:
>"W Polsce potrzebny jest podatek katastralny" -
>http://forum.infor.pl/topic/17071-w-polsce-potrzebn
y-jest-podatek-katastralny/
Tytul dobrze oddaje tezy rozmowcy :-)
>"Nie będą się liczyć metry, lecz wartość nieruchomości" -
>http://www.rp.pl/artykul/91310-Nie-beda-sie-liczyc-
metry--lecz-wartosc-nieruchomosci.html
Ale to wyglada na artykul informacyjny. Mowia o tym podatku, mowia,
wiec RP wyjasnia co to jest - i slowa tu nie ma, ze to swietne jest
:-)
>"Wiecie może kiedy w Polsce wejdzie kataster? rozumiem, że wówczas
>rzeczoznawca majątkowy będzie miał pełne ręce roboty )" -
>http://www.portal.w.nieruchomosci.pl/podatek_katast
ralny_forum_17-2412.html
>"Kiedy wchodzi podatek katastralny..? 0,5% rocznie..?" -
>http://forum.muratordom.pl/showthread.php?105502-Ki
edy-wchodzi-podatek-katastralny-0-5-rocznie
No ale to sa for a powszechne, zaniepokojeni obywatele pytaja :-)
>"Za rok, dwa kataster stanie się faktem. Wprowadzenie tego podatku,
>który ma zastąpić funkcjonujący obecnie podatek od nieruchomości,
>jest
>nieuchronne, bowiem podobne prawodawstwo funkcjonuje już w Unii
>Europejskiej" -
>http://podatki.elfin.pl/?id=podatki/pytania//wswtl.
html&id_artykulu=2264
No, trudno powiedziec czy to propaganda w stylu "musicie sie z tym
pogodzic", czy publicysta sie zagalopowal/dobrze odczytal sygnaly z
rzadu.
>Przed 2010 r. oraz po katastrofie smoleńskiej temat zniknął z łamów i
>przez pewien czas był z nim spokój, ale w 2012 roku wyborów nie było,
>więc rząd PO powrócił do swojego ulubionego pomysłu:
>"W projekcie dokumentu Ministerstwa Rozwoju Regionalnego znalazł się
>zapis dotyczący wprowadzenia podatku od wartości nieruchomości czyli
>tzw. podatku katastralnego. Politycy PiS protestują.
>Chodzi o projekt dokumentu: "Założenia krajowej polityki miejskiej do
>roku 2020", w którym mowa jest o zreformowaniu systemu podatku od
Z tym, ze w ministerstwach bywaja takie zespoly i sobie planuja na
wiele lat.
Kiedys sie kierowcy oburzali, bo opublikowano jakis projekt
opodatkowania na drogi,
a to takie bardziej studium bylo, gdzie juz zaczeto dostrzegac napedy
alternatywne, i niemoznosc opodatkowania przez akcyze w paliwach :-)
>nieruchomości "np. poprzez wprowadzenie podatku od wartości
>nieruchomości ad walorem lub podatku zależnego pośrednio od wartości
>nieruchomości"." -
>http://niezalezna.pl/29470-rzad-dobije-polakow-nowy
m-podatkiem
>Oczywiście, w tym samym czasie pojawiły się następne "całkowicie
>spontaniczne artykuły":
No, powyzszy tez spontanicznie wyraza co obywatele o tym sadza :-)
>"Czy podatek katastralny sprawdziłby się w Polsce?" -
>http://artykuly.krn.pl/Czy-podatek-katastralny-spra
wdzilby-sie-w-Polsce--2_0_1691.html
>W ostatnim 26-leciu, takie wysypy "całkowicie spontanicznych
>artykułów"
>zachwalających zalety podatku katastralnego, były charakterystyczny
>dla
>wszystkich okresów, gdy władzę w Polsce obejmowała UD, UW, PO.
Poczekamy, zobaczymy. Bo jak PiSowi zabraknie pieniedzy ... co sie
stanie chyba dosc szybko ...
J.
-
35. Data: 2016-02-10 04:14:07
Temat: Re: Podwyzki
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 02/10/2016 05:53 AM, Chris94 wrote:
> Dnia Mon, 8 Feb 2016 21:01:21 +0900, Tomasz Chmielewski napisał(a):
>
>>> Więc sprawdźmy, co naprawdę powiedział Przemysław Gosiewski:
>>>
>>> "Gosiewski uspokaja jednak, że bez przyzwolenia społecznego wprowadzenie
>>> katastru nie będzie możliwe. -- Musimy mieć mandat obywateli do
>>> wprowadzenia takiego podatku -- stwierdził. -- Jeśli społeczeństwo powie
>>> tak, to będą dodatkowe pieniądze na podniesienie płac, ale jeśli się nie
>>> zgodzi, to wtedy nie będzie mogło zgłaszać żadnych roszczeń w sprawie
>>> wyższych wynagrodzeń czy większych nakładów, np. na służbę zdrowia --
>>> dodał Gosiewski."
>>>
>>> Czy taką wypowiedź należy rozumieć jako zapowiedź rychłego wprowadzenia
>>> katastru?
>>
>> Tako pisali w Naszym Dzienniku, 2007-06-26:
>>
>> Wicepremier Przemysław Gosiewski podkreślił, że rząd chce jak
>> najbardziej w czasie odsunąć wprowadzenie katastru
>
> I ta wypowiedź jest dla Ciebie podstawą do twierdzenia, że:
Wywiad dla Naszego Dziennika.
Nie widzę w powyższym zdaniu zaprzeczenia wprowadzenia tego podatku, że
PiS jest przeciw itp.
>> pogłoski o rychłym wprowadzeniu katastru potwierdził
>> wicepremier Przemysław Gosiewski.
> ???
Wywiad dla Rzeczpospolitej?
(...)
> http://niezalezna.pl/29470-rzad-dobije-polakow-nowym
-podatkiem
Jeszcze nie zacytowałeś Faktu i Superexpressu, są na podobnym poziomie.
> Oczywiście, w tym samym czasie pojawiły się następne "całkowicie
> spontaniczne artykuły":
> "Czy podatek katastralny sprawdziłby się w Polsce?" -
> http://artykuly.krn.pl/Czy-podatek-katastralny-spraw
dzilby-sie-w-Polsce--2_0_1691.html
"W lipcu 2013 r. w Irlandii zacznie obowiązywać podatek katastralny".
No kurcze, Irlandczycy zmówili się z "peło" i zaczęli uklepywać grunt
pod wprowadzenie katastru w latach 2007, 2008, 2009, 2010, 2011, 2012,
2013, 2014, 2015, którego biedne PO przez te wszystkie lata nie mogło
wprowadzić tylko i wyłącznie z tego powodu, że nie przewidziało, że co
kilka lat odbywają się w Polsce wybory.
> W ostatnim 26-leciu, takie wysypy "całkowicie spontanicznych artykułów"
> zachwalających zalety podatku katastralnego, były charakterystyczny dla
> wszystkich okresów, gdy władzę w Polsce obejmowała UD, UW, PO.
I jak "całkowicie spontaniczne artykuły" zachwalające zalety podatku
katastralnego zaczęły się ukazywać w latach, gdy przy władzy był PiS -
wina Tuska!
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com
-
36. Data: 2016-02-11 00:38:35
Temat: Re: Podwyzki
Od: Chris94 <c...@p...fm>
Dnia Wed, 10 Feb 2016 12:14:07 +0900, Tomasz Chmielewski napisał(a):
>>> Wicepremier Przemysław Gosiewski podkreślił, że rząd chce jak
>>> najbardziej w czasie odsunąć wprowadzenie katastru
> Nie widzę w powyższym zdaniu zaprzeczenia wprowadzenia tego podatku, że
> PiS jest przeciw itp.
Jeśli w tym zdaniu naprawdę nie dostrzegasz, że PiS jest przeciwny
wprowadzeniu podatku katastralnego, to chyba pora na wizytę u okulisty.
>> http://niezalezna.pl/29470-rzad-dobije-polakow-nowym
-podatkiem
>
> Jeszcze nie zacytowałeś Faktu i Superexpressu, są na podobnym poziomie.
Wszystkie trzy są o wiele bardziej godne zaufania niż Wyborcza.
A jeśli dla Ciebie Niezależna jest za mało wiarygodna, to może przekona
Cię oryginał tego, pochodzącego z 2012 roku, opracowania Ministerstwa
Rozwoju Regionalnego?
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&sourc
e=web&cd=1&ved=0ahUKEwi0jc3vqe7KAhUMJJoKHbHIDpYQFgge
MAA&url=http%3A%2F%2Fwww.forumrewitalizacji.pl%2Fupl
oads%2Fimages%2FKPM%2FProjekt_Zalozen_Krajowej_Polit
yki_Miejskiej.pdf&usg=AFQjCNEz-ghe5G1WE3Oj3ZVli3QYzd
-o9A&sig2=04zfWB1k263GEEkeP0aFTw&bvm=bv.113943164,d.
bGs&cad=rja
> "W lipcu 2013 r. w Irlandii zacznie obowiązywać podatek katastralny".
>
> No kurcze, Irlandczycy zmówili się z "peło" i zaczęli uklepywać grunt
> pod wprowadzenie katastru w latach 2007, 2008, 2009, 2010, 2011, 2012,
> 2013, 2014, 2015, którego biedne PO przez te wszystkie lata nie mogło
> wprowadzić tylko i wyłącznie z tego powodu, że nie przewidziało, że co
> kilka lat odbywają się w Polsce wybory.
Odnośnie PO: oni wiedzieli, że co kilka lat są wybory, ale nie
przewidzieli, że PiS po utracie władzy w 2007 r., w kolejnych wyborach
wciąż jeszcze będzie dla nich stanowił tak duże zagrożenie. I właśnie ze
względu na to zagrożenie, wprowadzenie podatku katastralnego musieli
odłożyć na później.
Poza tym, nie bardzo rozumiem, czemu miał służyć ten fragment z
Irlandią.
W Irlandii jest całkiem inna sytuacja. Irlandczycy mieszkają we własnych
domach nawet od pokoleń, podobnie rodzinne majątki gromadzone i
przekazywane są od pokoleń, więc wprowadzenie podatku katastralnego ich
nie zrujnuje.
Natomiast w Polsce sytuacja jest całkowicie inna. My 26 lat temu
wystartowaliśmy całkowicie od zera, bez kapitału, bez mieszkań, rodzinne
majątki i fortuny dopiero zaczynają się tworzyć, a zdecydowana większość
ludzi (zwłaszcza młodych), żeby mieć własny dach nad głową, musiała brać
hipoteczne kredyty z okresem spłaty na prawie cały swój okres aktywności
zawodowej.
W tej sytuacji wprowadzenie podatku katastralnego całkowicie
zrujnowałoby większość spośród nich i zmusiłoby ich do pozbycia się tych
mieszkań za bezcen oraz przeprowadzki chyba tylko pod most. A nabywcami
nieruchomości staliby się za ułamek ich wartości, obywatele tych państw,
gdzie majątki gromadzi się od pokoleń, a społeczeństwo dysponuje
większymi zasobami.
>> W ostatnim 26-leciu, takie wysypy "całkowicie spontanicznych artykułów"
>> zachwalających zalety podatku katastralnego, były charakterystyczny dla
>> wszystkich okresów, gdy władzę w Polsce obejmowała UD, UW, PO.
>
> I jak "całkowicie spontaniczne artykuły" zachwalające zalety podatku
> katastralnego zaczęły się ukazywać w latach, gdy przy władzy był PiS -
> wina Tuska!
A podasz linki do tych artykułów?
Chyba, że ukazały się w Gazecie Wyborczej lub Newsweeku, to w takim
przypadku zgodzę się, że one faktycznie mogły być z inspiracji Tuska.
--
Krzysztof
-
37. Data: 2016-02-11 01:15:17
Temat: Re: Podwyzki
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Chris94" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:56bbca2c$0$694$6...@n...neostrada.
pl...
Dnia Wed, 10 Feb 2016 12:14:07 +0900, Tomasz Chmielewski napisał(a):
>>>> Wicepremier Przemysław Gosiewski podkreślił, że rząd chce jak
>>>> najbardziej w czasie odsunąć wprowadzenie katastru
>> Nie widzę w powyższym zdaniu zaprzeczenia wprowadzenia tego
>> podatku, że
>> PiS jest przeciw itp.
>Jeśli w tym zdaniu naprawdę nie dostrzegasz, że PiS jest przeciwny
>wprowadzeniu podatku katastralnego, to chyba pora na wizytę u
>okulisty.
Nie, zaprzeczenia tam nie ma. Jesli cos jest, to dyskretne przekonanie
o nieuchronnosci tego podatku :-)
A potem bedzie "nie chcem, ale muszem" :-)
>Poza tym, nie bardzo rozumiem, czemu miał służyć ten fragment z
>Irlandią.
>W Irlandii jest całkiem inna sytuacja. Irlandczycy mieszkają we
>własnych
>domach nawet od pokoleń, podobnie rodzinne majątki gromadzone i
>przekazywane są od pokoleń, więc wprowadzenie podatku katastralnego
>ich
>nie zrujnuje.
eee - zrujnuje. Bo im wiecej zgromadzili, tym wiekszy podatek :-)
Poza tym jak znam zycie, to wcale tam tak wszyscy nie mieszkaja we
wlasnych domach,
>Natomiast w Polsce sytuacja jest całkowicie inna. My 26 lat temu
>wystartowaliśmy całkowicie od zera, bez kapitału, bez mieszkań,
No, mieszkania akurat byly. Za malo dla wszystkich chetnych, ale tez
sporo bylo.
>rodzinne
>majątki i fortuny dopiero zaczynają się tworzyć, a zdecydowana
>większość
>ludzi (zwłaszcza młodych), żeby mieć własny dach nad głową, musiała
>brać
>hipoteczne kredyty z okresem spłaty na prawie cały swój okres
>aktywności
>zawodowej.
A myslisz, ze w Irlandii inaczej ?
Poszukaj np "Cork housing problem".
>W tej sytuacji wprowadzenie podatku katastralnego całkowicie
>zrujnowałoby większość spośród nich i zmusiłoby ich do pozbycia się
>tych
>mieszkań za bezcen oraz przeprowadzki chyba tylko pod most.
Po pierwsze - zalezy od wysokosci tego podatku, po drugie -
niekoniecznie od razu zrujnowalo.
J.
-
38. Data: 2016-02-11 03:05:28
Temat: Re: Podwyzki
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 02/11/2016 08:38 AM, Chris94 wrote:
> Dnia Wed, 10 Feb 2016 12:14:07 +0900, Tomasz Chmielewski napisał(a):
>
>>>> Wicepremier Przemysław Gosiewski podkreślił, że rząd chce jak
>>>> najbardziej w czasie odsunąć wprowadzenie katastru
>
>> Nie widzę w powyższym zdaniu zaprzeczenia wprowadzenia tego
>> podatku, że PiS jest przeciw itp.
Dlaczego manipulujesz i wyciąłeś pół zdania, które dosadnie potwierdza
chęć wprowadzenia takiego podatku?
Przytoczę w całości za Polską Agencją Prasową:
(PAP, aj/25.06.2007, godz. 12:38)
Rząd chce jak najdalej w czasie odsunąć wprowadzenie podatku
katastralnego w Polsce i żeby był on na jak najniższym poziomie
- poinformował wicepremier Przemysław Gosiewski.
> Jeśli w tym zdaniu naprawdę nie dostrzegasz, że PiS jest przeciwny
> wprowadzeniu podatku katastralnego, to chyba pora na wizytę u
> okulisty.
Najwyraźniej inaczej rozumiemy język polski.
Jaki rozumiesz sens "żeby był on na jak najniższym poziomie"? Skoro ten
podatek ma mieć jakiś poziom, to chyba jednak ma być.
Przykładowo - najniższy poziom podatku PIT w Polsce to 18%, a najwyższy
- 32%.
Czy naprawdę deklarację typu "rząd chce, by podatek od dochodów
osobistych był na jak najniższym poziomie" zrozumiałbyś, że podatku PIT
już nie będzie i Polska stanie się rajem podatkowym?
I nie, nie widzę w tym zdaniu: "PiS nie planował, nie planuje, i nigdy
nie będzie planował wprowadzenia podatku katastralnego". Jest tam jakieś
mgliste "odsuniemy w czasie".
>>> http://niezalezna.pl/29470-rzad-dobije-polakow-nowym
-podatkiem
>>
>> Jeszcze nie zacytowałeś Faktu i Superexpressu, są na podobnym
>> poziomie.
>
> Wszystkie trzy są o wiele bardziej godne zaufania niż Wyborcza. A
> jeśli dla Ciebie Niezależna jest za mało wiarygodna, to może
> przekona Cię oryginał tego, pochodzącego z 2012 roku, opracowania
> Ministerstwa Rozwoju Regionalnego?
> https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&sourc
e=web&cd=1&ved=0ahUKEwi0jc3vqe7KAhUMJJoKHbHI
> DpYQFggeMAA&url=http%3A%2F%2Fwww.forumrewitalizacji.
pl%2Fuploads%2Fimages%2FKPM%2FProjekt_Zaloze
> n_Krajowej_Polityki_Miejskiej.pdf&usg=AFQjCNEz-ghe5G
1WE3Oj3ZVli3QYzd-o9A&sig2=04zfWB1k263GEEkeP0
> aFTw&bvm=bv.113943164,d.bGs&cad=rja
ZAŁOŻENIA KRAJOWEJ POLITYKI MIEJSKIEJ
do roku 2020
PROJEKT
Aha. _Projekt_ polityki do roku 2020. Projekt. Nie, wbrew temu, co ktoś
ci wmówił, projekty nie są ustawami.
Dla rozjaśnienia, przeczytałem kawałek, i dowiedziałem się:
Niniejszy dokument zawiera propozycję definicji
polityki miejskiej, identyfikuje wyzwania przed jakimi stoją
obszary miejskie, formułuje propozycje głównych celów polityki
miejskiej i zasady jej prowadzenia oraz zarys systemu jej
koordynacji i wdrażania. (...) Założenia Krajowej Polityki
Miejskiej będą poddane szerokim konsultacjom. Ich wynik pozwoli
na sformułowanie ostatecznego tekstu Krajowej Polityki
Miejskiej, (...)
Ile to projektów miała w swojej teczce Szydło, i ile z nich się okazało,
że ich wcale nie było i nie będzie wprowadzonych w życie, a ile z tych
wprowadzanych okazuje się bublami i są zmieniane każdego tygodnia?
>> "W lipcu 2013 r. w Irlandii zacznie obowiązywać podatek
>> katastralny".
>>
>> No kurcze, Irlandczycy zmówili się z "peło" i zaczęli uklepywać
>> grunt pod wprowadzenie katastru w latach 2007, 2008, 2009, 2010,
>> 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, którego biedne PO przez te wszystkie
>> lata nie mogło wprowadzić tylko i wyłącznie z tego powodu, że nie
>> przewidziało, że co kilka lat odbywają się w Polsce wybory.
>
> Odnośnie PO: oni wiedzieli, że co kilka lat są wybory, ale nie
> przewidzieli, że PiS po utracie władzy w 2007 r., w kolejnych
> wyborach wciąż jeszcze będzie dla nich stanowił tak duże zagrożenie.
> I właśnie ze względu na to zagrożenie, wprowadzenie podatku
> katastralnego musieli odłożyć na później.
>
> Poza tym, nie bardzo rozumiem, czemu miał służyć ten fragment z
> Irlandią.
Czyli nie jestem sam - też nie rozumiem, dlaczego wlepiłeś komentarz do
podatku katastralnego w Irlandii jako dowód na rychłe wprowadzenie
podatku katastralnego w Polsce.
> W Irlandii jest całkiem inna sytuacja. Irlandczycy mieszkają we
> własnych domach nawet od pokoleń, podobnie rodzinne majątki
> gromadzone i przekazywane są od pokoleń, więc wprowadzenie podatku
> katastralnego ich nie zrujnuje.
Znowu piszesz nieprawdę.
Procent Polaków mieszkających "na własnym": 83.5% (z czego jakieś 15% w
dalszym ciągu spłaca kredyt)
Procent Irlandczyków mieszkających "na własnym": 68.6% (z czego prawie
połowa w dalszym ciągu spłaca kredyt)
Przyjmując twoją argumentację, od paru lat to Irlandczycy powinni się
przeprowadzać do Polski, a nie na odwrót.
> Natomiast w Polsce sytuacja jest całkowicie inna. My 26 lat temu
> wystartowaliśmy całkowicie od zera, bez kapitału, bez mieszkań,
> rodzinne majątki i fortuny dopiero zaczynają się tworzyć, a
> zdecydowana większość ludzi (zwłaszcza młodych), żeby mieć własny
> dach nad głową, musiała brać hipoteczne kredyty z okresem spłaty na
> prawie cały swój okres aktywności zawodowej.
To częściowo prawda.
> W tej sytuacji wprowadzenie podatku katastralnego całkowicie
> zrujnowałoby większość spośród nich i zmusiłoby ich do pozbycia się
> tych mieszkań za bezcen oraz przeprowadzki chyba tylko pod most. A
> nabywcami nieruchomości staliby się za ułamek ich wartości, obywatele
> tych państw, gdzie majątki gromadzi się od pokoleń, a społeczeństwo
> dysponuje większymi zasobami.
Czy naprawdę tak ciężko zobaczyć, jak to jest rozwiązane w innych
krajach, przed jakimś nieracjonalnym straszeniem i pisaniem tego typu bzdur?
Skoro już jesteśmy przy Irlandii:
- podatek 0,18% od nieruchomości wartej do miliona euro
- podatek 0,25% od nieruchomości wartej więcej niż milion euro
Zakładając identyczne opodatkowanie jak w Irlandii oraz brak
jakichkolwiek zwolnień, posiadacz nieruchomości wartej 300 tys. zł
miałby do zapłacenia 135 zł podatku na kwartał.
Abstrachując od zasadności wprowadzenia czy niewprowadzenia tego podatku
w polsce - uzasadnij więc, dlaczego uważasz, że "w tej sytuacji
wprowadzenie podatku katastralnego całkowicie zrujnowałoby większość
spośród nich i zmusiłoby ich do pozbycia się tych mieszkań za bezcen
oraz przeprowadzki chyba tylko pod most"?
>>> W ostatnim 26-leciu, takie wysypy "całkowicie spontanicznych
>>> artykułów" zachwalających zalety podatku katastralnego, były
>>> charakterystyczny dla wszystkich okresów, gdy władzę w Polsce
>>> obejmowała UD, UW, PO.
>>
>> I jak "całkowicie spontaniczne artykuły" zachwalające zalety
>> podatku katastralnego zaczęły się ukazywać w latach, gdy przy
>> władzy był PiS - wina Tuska!
>
> A podasz linki do tych artykułów?
Hasła do Google: podatek katastralny 2005, podatek katastralny 2006,
podatek katastralny 2007, podatek katastralny 2016.
Jakbym był złośliwy, to bym podał link do naszej dyskusji - w końcu sam
podałeś linki do jakichś dyskusji na forach jako "dowód" na to, że PO
wprowadza podatek katastralny. I zgodnie z twoją logiką - skoro my
rozmawiamy o podatku katastralnym w okresie rządów PiS, to musi to być
dowód na to, że PiS planuje wprowadzenie tego podatku.
> Chyba, że ukazały się w Gazecie Wyborczej lub Newsweeku, to w takim
> przypadku zgodzę się, że one faktycznie mogły być z inspiracji
> Tuska.
Czekaj czekaj, chcę zrozumieć twój tok rozumowania, bo jest naprawdę
interesujący.
Jak w latach rządów partii innej niż PiS, Gazeta Wyborcza, Newsweek, czy
inne gazety pisały o podatku katastralnym - to dowodziło, że PO chciała
wprowadzić podatek katastralny.
Z kolei jak w latach rządów PiS, Gazeta Wyborcza, Newsweek czy inne
gazety pisały o podatku katastralnym - to dowodziło, że PO chciała
wprowadzić podatek katastralny.
?
A podsumowując naszą dyskusję:
- manipulujesz faktami (np. wycięcie częsci wypowiedzi Gosiewskiego,
przez co zmieniłeś jej sens),
- podajesz nieprawdziwe dane (np. dane dotyczące posiadaczy
nieruchomości w Irlandi w porównaniu z Polską - z fałszywych danych
można przecież wyciągać dowolnie fantastyczne wnioski!),
- brak ciągłości logicznej i konsekwencji (np. wypowiedzi z forum
internetowego jako "dowód"),
- niewygodne dla ciebie pytania po prostu pomijasz w następnym poście
Z całym szacunkiem, ale dalszą rozmowę uważam za bezcelową.
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com
-
39. Data: 2016-05-24 11:12:16
Temat: Re: Podwyzki oplat bankowych a obowiazkowe darmowe (UE) konta
Od: Joossef <x...@g...com>
W dniu 04.02.2016 o 16:46 Marcin N <m...@o...pl> pisze:
> W dniu 2016-02-03 o 21:33, Marcin pisze:
>
>> I czy banki nie strzela sobie w stope podnoszac teraz oplaty za konta,
>> karty gdy za chwile beda musialy prowadzic darmowe uslugi co moze
>> zachecic do zmiany kont.
>
> Banków jest za dużo.
> Będą walczyć o klienta.
> Część z nich upadnie.
> Nie liczyłbym na zmowę cenową.
> Wkrótce zaczną pękać i obniżać opłaty.
>
Minęły 4 miesiące, co wypełniło pojęcie "wkrótce".
Odszczekujesz czy czekamy dalej?
;)
--
Joossef
-
40. Data: 2016-05-24 11:29:08
Temat: Re: Podwyzki oplat bankowych a obowiazkowe darmowe (UE) konta
Od: Krzysiek <k...@o...pl>
W dniu wtorek, 24 maja 2016 11:12:48 UTC+2 użytkownik Joossef napisał:
> Minęły 4 miesiące, co wypełniło pojęcie "wkrótce".
> Odszczekujesz czy czekamy dalej?
Mi tam Alior nadal nic nie podniósł
(a nie mam konta "z gwarancja")