eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPodwyższenie kwoty kredytu hipotecznego - na remont - czy to się praktykuje ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2007-02-19 16:24:42
    Temat: Podwyższenie kwoty kredytu hipotecznego - na remont - czy to się praktykuje ?
    Od: "Filip Sielimowicz" <s...@w...pl>

    Taka sytuacja: spłacamy kredyt hipoteczny za mieszkanie 3 latka, zostało
    powiedzmy 7.
    Histora: jest ok, był jeden mały (kilkudniowy) poślizg z płatnością jednej
    raty ze względu na chwilowy
    niezaplanowany niedobór (zdaje się, że bank zaskoczył klienta naliczeniem
    prowizji za przedłużenie
    kredytu odnawialnego), poza tym wszystko bez zarzutu i w terminach. w BIK'u
    nie powinno
    być żadnych dziwnych rzeczy - wszystko w terminach.

    Co chcemy: chcemy zrobić remont mieszkania i wziąć na to kolejny kredyt.

    Pomysł jest taki, żeby podwyższyć kwotę obecnego kredytu (renegocjacja ?)
    hipotecznego na to mieszkanie.
    Dzięki temu klient oczekuje, że bank nie będzie robił problemów, bo
    ma już historię, dobrego klienta. Oczekuje też, że nie będzie kolejnych
    formalności z wpisami do hipoteki (zmiana kwoty kredytu chyba nie wymaga
    nowych wpisów do hipoteki ?). Dodatkowy aspekt: od czasu zakupu wartość
    mieszkania
    na rynku znacznie wzrosła, w tej chwili wartość niespłaconego kredytu
    wynosi jakieś 20% wartości rynkowej mieszkania. Po doliczeniu kosztów
    remontu
    kredyt szacunkowo wyniesie 30% wartości mieszkania.

    Czy banki są skłonne na takie kombinacje, czy należy oczekiwać problemów ?
    Czy banki w takiej sytuacji przewidują inne rozwiązania ?



  • 2. Data: 2007-02-20 08:24:00
    Temat: Re: Podwyższenie kwoty kredytu hipotecznego - na remont - czy to się praktykuje ?
    Od: Karol S <k...@z...pl>

    Filip Sielimowicz wrote:

    > Czy banki są skłonne na takie kombinacje, czy należy oczekiwać problemów ?
    > Czy banki w takiej sytuacji przewidują inne rozwiązania ?

    Jedyny problem jaki widzę, to że macie kredyt na mieszkanie, a chcecie
    wziąć pożyczkę, tzn pieniądze "do ręki" i róbta co chceta. Pożyczki są
    wyżej oprocentowane niż kredyty. Poza tym twoje rozumowanie jest całkiem
    słuszne i logiczne, nada się na argumenty do negocjacji z bankiem. Mimo
    wszystko radzę sprawdzić oferty innych banków aby mieć porównanie.

    --
    Pozdrawiam
    Karol

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1