-
11. Data: 2022-09-03 23:57:53
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
> Ogólnie franki to dość krótka historia, kiedy to się zaczęło, 2005?
Wcześniej, już pod koniec 20 wieku (w szczególności, w 2000 r. były
udzielane).
> Więc w sumie można dość łatwo policzyć, że jeśli ktoś nie wziął na
> koniec, gdy franek był po 2zł, albo nie wpadł na początku w pułapkę
> "oprocentowanie ustalane decyzją zarządu", to ten kredyt był jednak
> tańszy.
I to znacznie. Albo raczej kredyt w PLN w ogóle nie wchodził w rachubę.
--
Krzysztof Hałasa
-
12. Data: 2022-09-05 22:08:40
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2022-09-03 o 13:32, Krzysztof Halasa pisze:
> Poldek <p...@i...eu> writes:
>
>> Koledzy z pracy brali w CHF i patrzyli nierozumiejącymi oczyma,
>> kiedy przyznawałem się, że ja wziąłem później gdzie indziej w PLN.
>
> Faktem jest jednak, że wtedy kredyty w CHF były bardziej racjonalne niż
> w PLN. Niestety wiązało się to, jak każdy kredyt (albo inny depozyt)
> z ryzykiem. PLN, oprócz ryzyka, był po prostu znacznie droższy.
>
> Aczkolwiek w pewnym momencie niskie kursy walut to już była jednak
> przesada.
Czy mógłbyś podkręcić jasność wypowiedzi?
Sorki, ale spodziewałbym się odrobinę logiki w wypowiedzi człowieka z
wykształceniem wyższym technicznym. Chyba, że czegoś nie rozumiem.
Cała rzekoma racjonalność brania we franku polegała na tym, że Gazeta
Wyborcza grzmiała systematycznie, że koniecznie trzeba brać kredyty
oczywiście we franku - NIE MA CO GADAć. I w związku z tym WSZSYCY W KOŁO
BRALI WE FRANKU. A więc zrobiła się gorączkowa atmosfera wokół brania
kredytów we franku i oczywistą oczywistością było branie we franku. Od
tego się "racjonalność" brania kredytu na 30 lat we franku się zaczynała
i na tym się kończyła.
-
13. Data: 2022-09-05 22:10:15
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2022-09-03 o 23:57, Krzysztof Halasa pisze:
> I to znacznie. Albo raczej kredyt w PLN w ogóle nie wchodził w rachubę.
Co chcesz przez to powiedzieć?
Bo nie dość, że wchodził w rachubę, to jeszcze byli tacy ludzie -
mniejszość - którzy brali w złotym i kupowali mieszkania. Np. moja
skromna osoba.
-
14. Data: 2022-09-06 08:43:39
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
sobota, 3 września 2022 o 23:57:57 UTC+2 Krzysztof Halasa napisał(a):
> Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
>
> > Ogólnie franki to dość krótka historia, kiedy to się zaczęło, 2005?
> Wcześniej, już pod koniec 20 wieku (w szczególności, w 2000 r. były
> udzielane).
Pewnie tak.
Ale mi chodzi o masowy udział w rynku - a nie o taki, jaki frankowe stanowią np.
teraz - no bo nie da się powiedziedzieć, że nie są udzielane, bo są.
No i na początku to była jednak kiszka, np. "nabici w mbąk" z " oprocentowaniem
ustalonym decyzją zarządu".
Hmm, to kto zaczął? mbąk?
> > Więc w sumie można dość łatwo policzyć, że jeśli ktoś nie wziął na
> > koniec, gdy franek był po 2zł, albo nie wpadł na początku w pułapkę
> > "oprocentowanie ustalane decyzją zarządu", to ten kredyt był jednak
> > tańszy.
> I to znacznie. Albo raczej kredyt w PLN w ogóle nie wchodził w rachubę.
I tu jest źródło problemu z frankowiczami.
Kupili mieszkania na które nie było ich stać.
Albo w ogóle nie było ich stać na kredyt (czyli "kredyt w PLN nie wchodził w
rachubę") albo kupili na ten kredyt większe mieszkania niż było ich stać (a większe
mieszkanie kosztuje z kredytem podwójnie więcej - więcej za ratę i więcej za
"utrzymanie części wspólnej" oraz ogrzewanie).
-
15. Data: 2022-09-06 08:50:12
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
poniedziałek, 5 września 2022 o 22:08:46 UTC+2 Poldek napisał(a):
> W dniu 2022-09-03 o 13:32, Krzysztof Halasa pisze:
> > Poldek <p...@i...eu> writes:
> >
> >> Koledzy z pracy brali w CHF i patrzyli nierozumiejącymi oczyma,
> >> kiedy przyznawałem się, że ja wziąłem później gdzie indziej w PLN.
> >
> > Faktem jest jednak, że wtedy kredyty w CHF były bardziej racjonalne niż
> > w PLN. Niestety wiązało się to, jak każdy kredyt (albo inny depozyt)
> > z ryzykiem. PLN, oprócz ryzyka, był po prostu znacznie droższy.
> >
> > Aczkolwiek w pewnym momencie niskie kursy walut to już była jednak
> > przesada.
> Czy mógłbyś podkręcić jasność wypowiedzi?
>
> Sorki, ale spodziewałbym się odrobinę logiki w wypowiedzi człowieka z
> wykształceniem wyższym technicznym. Chyba, że czegoś nie rozumiem.
>
> Cała rzekoma racjonalność brania we franku polegała na tym, że Gazeta
> Wyborcza grzmiała systematycznie, że koniecznie trzeba brać kredyty
> oczywiście we franku - NIE MA CO GADAć. I w związku z tym WSZSYCY W KOŁO
> BRALI WE FRANKU. A więc zrobiła się gorączkowa atmosfera wokół brania
> kredytów we franku i oczywistą oczywistością było branie we franku. Od
> tego się "racjonalność" brania kredytu na 30 lat we franku się zaczynała
> i na tym się kończyła.
Wow, to teraz wybiórcza jest winna?
"Mam plan. Jaki? K5, sprytny!"
Jestem dziennikarzem/udziałowcem wybiórczej, mam kasę na 66m^2, ale wezmę kredyt we
franku jak jest po 3zł, na mieszkanie 100m^2, zacznę "grzmieć systematycznie, że
koniecznie trzeba brać kredyty oczywiście we franku", na rynku pojawi się kupa
franka, frank spadnie do 2zł, spłacam kredyt, ?????, PROFIT! - 100m^2 w cenie 66m^2
(przy okazji wręcz w aktualnej cenie 50 a nawet 33m^2, bo bańka nadmucana).
O, to teraz faza 2 - sprzedaję 100m^2 po nadmuchanej cenie, czekam chwilę aż bańka
pęknje, odkupuję, ????, PROFIT! - mieszkanie za darmo, ta sama kasa co na początku na
koncie, "man I'm good, I'm very good" - a nawet "man, I can feel like a god"...
-
16. Data: 2022-09-06 08:51:53
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
poniedziałek, 5 września 2022 o 22:10:18 UTC+2 Poldek napisał(a):
> W dniu 2022-09-03 o 23:57, Krzysztof Halasa pisze:
> > I to znacznie. Albo raczej kredyt w PLN w ogóle nie wchodził w rachubę.
> Co chcesz przez to powiedzieć?
>
> Bo nie dość, że wchodził w rachubę, to jeszcze byli tacy ludzie -
> mniejszość - którzy brali w złotym i kupowali mieszkania. Np. moja
> skromna osoba.
No ale policzyłeś, czy kredyt we franku nie byłby jednak tańszy?
Oczywiście na mieszkanie, na jakie było Cię wtedy stać wg "zdolności" w PLN, a nie
fałszywej w CHF.
-
17. Data: 2022-09-06 13:07:47
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a39f7787-184c-4952-8b84-46aa3378b088n@g
ooglegroups.com...
poniedziałek, 5 września 2022 o 22:10:18 UTC+2 Poldek napisał(a):
> W dniu 2022-09-03 o 23:57, Krzysztof Halasa pisze:
>> > I to znacznie. Albo raczej kredyt w PLN w ogóle nie wchodził w
>> > rachubę.
>> Co chcesz przez to powiedzieć?
>
>> Bo nie dość, że wchodził w rachubę, to jeszcze byli tacy ludzie -
>> mniejszość - którzy brali w złotym i kupowali mieszkania. Np. moja
>> skromna osoba.
>No ale policzyłeś, czy kredyt we franku nie byłby jednak tańszy?
>Oczywiście na mieszkanie, na jakie było Cię wtedy stać wg "zdolności"
>w PLN, a nie fałszywej w CHF.
Jesli dodac obecne uniewaznienie kredytu, to na pewno tanszy :-)
Jesli nie dodac ... czy nie za wczesnie liczyc?
Ani kurs CHF, ani wibor nie powiedzialy jeszcze ostatniego slowa :-)
Na inflacji kredyt PLN raczej zyska, CHF ... trudno powiedziec.
J.
-
18. Data: 2022-09-06 16:13:06
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Poldek <p...@i...eu> writes:
> Bo nie dość, że wchodził w rachubę, to jeszcze byli tacy ludzie -
> mniejszość - którzy brali w złotym i kupowali mieszkania. Np. moja
> skromna osoba.
A w którym to było roku?
W 2000 lub okolicach?
Bo jeśli nie, to trochę historii:
- pod koniec ubiegłego wieku (a nawet tysiąclecia) ludzie znacznie mniej
zarabiali
- nie byliśmy jeszcze w UE, co zresztą wiąże się z powyższym
- ale z drugiej strony cena m^2 była niższa
- natomiast stopy procentowe były takie, że nikogo nie było stać na
kredyt długoterminowy w PLN. Przypomnę, że lokaty - a nawet
rachunki oszczędnościowe a vista - były oprocentowane na 16,5%
(w bankach).
- możesz też spojrzeć na "kredyt Alicja".
w tamtej sytuacji z kredytami w CHF mogły konkurować głównie kredyty
w jenach oraz w EURO (które jeszcze się nie zdążyło zmaterializować).
--
Krzysztof Hałasa
-
19. Data: 2022-09-06 16:14:51
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
> Jesli nie dodac ... czy nie za wczesnie liczyc?
> Ani kurs CHF, ani wibor nie powiedzialy jeszcze ostatniego slowa :-)
Mogą liczyć osoby, które kredyt (mniej lub bardziej dawno) już spłaciły.
--
Krzysztof Hałasa
-
20. Data: 2022-09-06 16:24:01
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
> No i na początku to była jednak kiszka, np. "nabici w mbąk" z "
> oprocentowaniem ustalonym decyzją zarządu".
> Hmm, to kto zaczął? mbąk?
IIRC był głównym tematem tego typu rozważań tutaj, więc pewnie tak -
przynajmniej na większą skalę. Ale banków było jednak więcej.
>> I to znacznie. Albo raczej kredyt w PLN w ogóle nie wchodził w rachubę.
>
> I tu jest źródło problemu z frankowiczami.
> Kupili mieszkania na które nie było ich stać.
Ależ nic podobnego. Problem nie był z frankowiczami, tylko z polską
walutą. A ten wynikał z faktu, że jeszcze chwilę wcześniej (no, z 10+
lat) byliśmy częścią bloku wschodniego, i wtedy problemy były ze
wszystkim. Sytuacja na przełomie wieków to był z pewnością postęp, tyle
że nie od razu taki by brać kredyty hipoteczne w PLN.
--
Krzysztof Hałasa