-
51. Data: 2022-09-07 16:09:37
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
środa, 7 września 2022 o 15:55:03 UTC+2 Krzysztof Halasa napisał(a):
> Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
>
> >> W 2007-2008 jeszcze się mówiło dużo o przyjęciu euro.
> >
> > Powinno się to stać, ale szans nie było z powodu konstytucji.
> Aaa, to już wiem do czego służy w Polsce konstytucja. Do tego samego
> co UE - jest na kogo zwalić winę.
Wina jest rzecz jasna pisiorów.
Ale ten zapis w konstytucji jest durny niebywale niestety.
Cóż, ja głosowałem przeciw temu wynalazkowi - ale jest jak jest.
Jedyny dobry użytek miałem z tego w liceum - w 3., a może w 4. klasie (wtedy mniej
więcej
ta konstytucje weszła i kolega miał w skoroszycie wydrukowaną) byliśmy już
pełnoletni i w związku z tym sami składaliśmy deklarację, czy będziemy chodzić na
religię.
Więc dawaj konstytucję i piszę na tej "deklaracji":
"Wg artykułu tego a tego Konstytucji RP nikt nie może mnie zmuszać do ujawnienia
moich przekonań religijnych."
Pani Marzenka (wychowawczyni, raptem 10 lat od nas starsza) tak sobie te deklaracje
przegląda od niechcenia i nagle na całą klasę: "Dawid, ja cię do niczego nie chcę
zmuszać!
Ja tylko potrzebuję wiedzieć, czy będziesz chodził na religię!"
Mina całej klasy bezcenna :)
Pewnie taka, jak dzisiaj u klienta, gdy usłyszał, że testujemy na produkcji ;>
> > pisiory zagrały vabank i przegrały
> Tzn?
pis po zeżarciu przystawek miał w 2007 rząd mniejszościowy, więc zrobił przedwczesne
wybory.
W 2005 (przy tragicznej frekwencji) dostali coś koło 3M głosów i wygrali - miał być
popis i "premier z krakowa", wyszedł "pakt stabilizacyjny" u rydzyka w tv.
W 2007 jaruś zakładał, że jak dostaną 5M głosów to wygrają samodzielną władzę.
Przeliczył się - dostali 5M, ale frekwencja była tak duża, że 5M nie starczyło nie
tylko na samodzielną władzę,
ale nawet na wygranie.
W 2015 wygrali samodzielną władzę bo debile z lewicy tak zj*ły, że do sejmu nie
weszli - zachciało im się koalicji
i dostałi 7% zamiast wymaganych 8%.
Nie mówiąc o mega gigantycznym zj*ie Komorowskiego...
W 2020 pis znów pozbierał ogony (w PL nie ma jednych wyborów do sejmu, tylko 41) i
tak się to toczy po równi pochyłej :(
> > Choć Słowacji, Bałtom, a nawet Chorwacji się udało, zaraz też
> > Bułgaria, a Grecja przetrwała.
> Tylko w Polsce nigdy nie może się udać.
A co tu się udało oprócz jednej bitwy, z której potem zrobili cud, oraz ładnych
dziewczyn - choć to też
się popsuło, obecnie jak która ładna to wszystko staje się jasne, jak się odezwie
albo zajrzysz
w telefon a tam cyrylica? :(
-
52. Data: 2022-09-07 16:17:35
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Poldek <p...@i...eu> writes:
> Inflacja w Polsce bierze się z tego, że przez ostanie 10 lat zarobki
> poszły do góry 2, 3, 5 razy, a ceny stały w miejscu. Teraz przyszedł
> czas na "korektę" - urealnienie. Więc obecna inflacja jest normalnym
> zjawiskiem na rynku, który próbuje wrócić do równowagi.
Ciekawe zjawisko. A w ciągu tych 10 lat to kto dopłacał do produkcji,
żeby producentom opłacało się produkować?
Zarobki poszły w górę, bo były znacznie niższe niż za granicami. Ceny
stały w miejscu (niektóre), bo nie były niższe niż za granicami -
dlaczego miałyby rosnąć? BTW inflacja nie zaczęła się dziś ani w 2020 r.
- była tylko niższa, więc jak ktoś jej koniecznie nie chciał widzieć, to
mógł nie widzieć.
Poza tym pensje 2, 3, 5 razy? W ciągu ostatnich 10 lat? To chyba
prezesów w spółce skarbu państwa, bo nie w normalnej gospodarce.
Inflacja w tej chwili (i zresztą od kilku lat) bierze się głównie
z emisji dużej ilości pustych złotówek przez państwo. To nie jest żadna
tajemnica, pokazywałem m.in. oficjalne linki.
I tak inflacja jest mniejsza niż mogłaby być - złotówkę nieco ratuje to,
że przed tym "procesem" była mocno niedowartościowana.
--
Krzysztof Hałasa
-
53. Data: 2022-09-07 16:21:52
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Poldek <p...@i...eu> writes:
> Przy okazji. Czy z dzisiejszej perspektywy ktoś potrafi mi wytłumaczyć
> o co miało chodzić w tej wciąż powtarzanej, tłuczonej, wałkowanej i
> międlonej bezmyślnie mantrze, że "Niedługo wejdziemy do strefy Euro.
> Dlatego trzeba brać kredyty we franku. Złotówka przecież niedługo
> zniknie i wtedy z kredytem złotowym będzie kłopot, a na kredycie
> frankowym będzie zarobek!".
Niczego podobnego nie słyszałem. Jakiś link może?
Słyszałem za to, że "lepiej brać w euro, bo niedługo wejdziemy do strefy
euro i nie będzie prowizji za przewalutowania".
Dodatkowo "banki nie chcą dawać w euro, wolą w CHF albo innych jenach,
bo po wejściu do strefy straciłyby kasę z przewalutowań".
Ew. "frank jest mocno związany z euro, niedługo wejdziemy do strefy,
więc ryzyko jest niewielkie".
--
Krzysztof Hałasa
-
54. Data: 2022-09-07 16:27:49
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
> No ale jeśli raty kredytu złotówkowego były od samego początku wyższe
> i zawsze były wyższe niż frankowego to nie są potrzebne żadne czary,
> widać jak na dłoni.
Owszem.
Jeśli np. kredyt w PLN w ogóle nie wchodził w rachubę, to podobnie.
W szczególności w przypadku kredytów już spłaconych, w których już nie
ma żadnych niewiadomych.
> Hmm, choć z tym jebnięciem to też nie.
> Jak jebnie, to frank skoczy - tzn. złotówka padnie.
> Ale i stopy w PL wypierniczą w kosmos.
> Tylko że wtedy kłopot będą mieli wszyscy, nie tylko kredytowicze.
Hmmm... nie chciałbym być Kasandrą, ale nie masz wrażenia, że to się
właśnie dzieje od pewnego czasu?
To nie jest jeszcze kosmos, owszem - ale już problemy (mniejsze lub
większe) mają chyba wszyscy?
--
Krzysztof Hałasa
-
55. Data: 2022-09-07 16:29:26
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 07 Sep 2022 16:17:35 +0200, Krzysztof Halasa wrote:
> Poldek <p...@i...eu> writes:
>> Inflacja w Polsce bierze się z tego, że przez ostanie 10 lat zarobki
>> poszły do góry 2, 3, 5 razy, a ceny stały w miejscu. Teraz przyszedł
>> czas na "korektę" - urealnienie. Więc obecna inflacja jest normalnym
>> zjawiskiem na rynku, który próbuje wrócić do równowagi.
>
> Ciekawe zjawisko. A w ciągu tych 10 lat to kto dopłacał do produkcji,
> żeby producentom opłacało się produkować?
>
> Zarobki poszły w górę, bo były znacznie niższe niż za granicami. Ceny
> stały w miejscu (niektóre), bo nie były niższe niż za granicami -
> dlaczego miałyby rosnąć?
Ale to jest ciekawe - rosnie kurs CHF, rosnie kurs euro, $,
a ceny w sklepach nie rosną, nawet na towary importowane.
Poprzednio byly zawyzone, czy wlasnie spadły także w walucie ?
> BTW inflacja nie zaczęła się dziś ani w 2020 r.
> - była tylko niższa, więc jak ktoś jej koniecznie nie chciał widzieć, to
> mógł nie widzieć.
> Poza tym pensje 2, 3, 5 razy? W ciągu ostatnich 10 lat? To chyba
> prezesów w spółce skarbu państwa, bo nie w normalnej gospodarce.
https://www.zus.pl/baza-wiedzy/skladki-wskazniki-ods
etki/wskazniki/przecietne-wynagrodzenie-w-latach
2021 5662,53
2008 2943,88
2x jest, a to bylo przed presją.
A przy okazji widac jak rosly zarobki w kryzysowych czasach ... i
jakos podobnie pewnie inflacja.
> Inflacja w tej chwili (i zresztą od kilku lat) bierze się głównie
> z emisji dużej ilości pustych złotówek przez państwo. To nie jest żadna
> tajemnica, pokazywałem m.in. oficjalne linki.
Plus inflacja na Zachodzie.
Z podobnych przyczyn, ale u nas w dwojnasób.
> I tak inflacja jest mniejsza niż mogłaby być - złotówkę nieco ratuje to,
> że przed tym "procesem" była mocno niedowartościowana.
J.
-
56. Data: 2022-09-07 16:39:56
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 07 Sep 2022 16:03:50 +0200, Krzysztof Halasa wrote:
> "J.F" <j...@p...onet.pl> writes:
>>> Choć Słowacji, Bałtom, a nawet Chorwacji się udało, zaraz też Bułgaria, a Grecja
przetrwała.
>>
>> Tylko wiesz - jak wczesniej to mysmy jezdzili na Slowacje na narty,
>> bo podobnie drogo, czy nawet taniej (niz Zakopane), a lepiej,
>> tak potem oni jezdzili do nas na narty.
>> Bo troche gorzej, ale duzo taniej.
>
> No tak, wszystko się zgadza. Tam mają euro i rządy nie mogą sobie
> pogrywać walutą tak łatwo.
Nie, byl rok 2008/9 i zlotowka mocno spadla, chyba bez woli rządu.
> W czasach komuny ludzie z Zachodu także jeździli na Wschód, bo tu było
> taniej.
Rzadko, bo za duzo formalnosci.
> Później zresztą także. Po prostu mieli lepszą, stabilniejszą
> i silniejszą walutę. To absolutnie nie znaczy, że chcieliby np. zarabiać
> w naszej walucie, nic z tych rzeczy.
To nie tyle silniejsza waluta, co kurs, siła nabywcza itp.
> Powiedzmy sobie szczerze, Słowacy przyjeżdżają do nas jak obywatele
> pierwszego świata do państwa trzeciego świata.
Niekoniecznie.
Wczesniej przyjezdzali, bo pewne rzeczy byly u nas tansze i bardziej
dostepne. Tzn przyjezdzali ci spod Tatr do Zakopanego,
po przemysłowe artykuły.
Może u nich to daleka prowincja, a Zakopane lepiej zaopatrzone.
Albo juz wtedy "slabsza" złotowka oznaczala nizsze ceny
>> Interes, ale kto mogl wiedziec, ze frank tak pojdzie w gore, ze nie
>> pojdzie jeszcze w doł, ze Wibor na zlotowki nie skoczy, a nawet
>> spadnie ... no - mozna bylo sledzic fachową prasę, co sie tam za
>> oceanem dzieje ...
>
> A czemu w czasie przeszłym?
Teraz to juz raczej nie ma opcji :-)
Za to są wyroki i kredyt frankowy najlepszym kredytem ... był :-)
J.
-
57. Data: 2022-09-07 22:32:53
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
>> > pisiory zagrały vabank i przegrały
>> Tzn?
>
> W 2007 jaruś zakładał, że jak dostaną 5M głosów to wygrają samodzielną władzę.
> Przeliczył się - dostali 5M, ale frekwencja była tak duża, że 5M nie
> starczyło nie tylko na samodzielną władzę, ale nawet na wygranie.
Ok, myślałem że to coś związanego z tym, że nie mamy euro.
BTW po tamtej akcji wyglądał, jakby sobie obiecywał, że niczego
podobnego już na pewno nigdy nie zrobi.
Nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się to z Suworowem i jego (chyba?)
wizją, że Hitler obiecywał sobie, że na pewno w żadnych okolicznościach
nie zaatakuje Rosji (aka ZSRR).
> A co tu się udało oprócz jednej bitwy, z której potem zrobili cud,
> oraz ładnych dziewczyn - choć to też się popsuło, obecnie jak która
> ładna to wszystko staje się jasne, jak się odezwie albo zajrzysz
> w telefon a tam cyrylica? :(
Może to właśnie dlatego, że zamiast liczyć na siebie i wziąć się do
roboty, stale liczymy na cuda :-(
--
Krzysztof Hałasa
-
58. Data: 2022-09-07 22:46:22
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F" <j...@p...onet.pl> writes:
>> No tak, wszystko się zgadza. Tam mają euro i rządy nie mogą sobie
>> pogrywać walutą tak łatwo.
>
> Nie, byl rok 2008/9 i zlotowka mocno spadla, chyba bez woli rządu.
Wtedy, tak, ale teraz "wola rządu" jakby jest oczywista.
>> W czasach komuny ludzie z Zachodu także jeździli na Wschód, bo tu było
>> taniej.
>
> Rzadko, bo za duzo formalnosci.
Niedużo. Tylko w drugą stronę było dużo. Za to za tygodniową pensję -
i to wcale nie wysoką - mogłeś żyć przez miesiąc jak król.
>> Później zresztą także. Po prostu mieli lepszą, stabilniejszą
>> i silniejszą walutę. To absolutnie nie znaczy, że chcieliby np. zarabiać
>> w naszej walucie, nic z tych rzeczy.
>
> To nie tyle silniejsza waluta, co kurs, siła nabywcza itp.
No to jak to nie jest silniejsza waluta?
> Niekoniecznie.
> Wczesniej przyjezdzali, bo pewne rzeczy byly u nas tansze i bardziej
> dostepne. Tzn przyjezdzali ci spod Tatr do Zakopanego,
> po przemysłowe artykuły.
Może i niekoniecznie - ale w dużej mierze właśnie tak.
> Albo juz wtedy "slabsza" złotowka oznaczala nizsze ceny
Exactly. Dokładnie tak samo jak wtedy, gdy do nas przyjeżdżali Szkoci,
Irlandczycy itp. (z nimi się akurat spotkałem, ale przyjeżdżały osoby
z różnych krajów).
BTW Irlandia to był długo dość biedny kraj - a jednak było ich stać.
Słowacja to także był długo dość biedny kraj.
>>> Interes, ale kto mogl wiedziec, ze frank tak pojdzie w gore, ze nie
>>> pojdzie jeszcze w doł, ze Wibor na zlotowki nie skoczy, a nawet
>>> spadnie ... no - mozna bylo sledzic fachową prasę, co sie tam za
>>> oceanem dzieje ...
>>
>> A czemu w czasie przeszłym?
>
> Teraz to juz raczej nie ma opcji :-)
Nie ma może opcji na wzięcie kredytu, ale to nie powód, byśmy nie
doświadczali reszty tych "zjawisk".
--
Krzysztof Hałasa
-
59. Data: 2022-09-07 22:52:58
Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F" <j...@p...onet.pl> writes:
> Ale to jest ciekawe - rosnie kurs CHF, rosnie kurs euro, $,
> a ceny w sklepach nie rosną, nawet na towary importowane.
Ja czegoś takiego nie pamiętam. Towary importowane często były i są
u nas droższe, ze względu na koszty importu oraz większe podatki.
>> Poza tym pensje 2, 3, 5 razy? W ciągu ostatnich 10 lat? To chyba
>> prezesów w spółce skarbu państwa, bo nie w normalnej gospodarce.
>
>
> https://www.zus.pl/baza-wiedzy/skladki-wskazniki-ods
etki/wskazniki/przecietne-wynagrodzenie-w-latach
>
> 2021 5662,53
> 2008 2943,88
Ani to nie jest 10 lat, ani 2, 3, 5 razy.
>> Inflacja w tej chwili (i zresztą od kilku lat) bierze się głównie
>> z emisji dużej ilości pustych złotówek przez państwo. To nie jest żadna
>> tajemnica, pokazywałem m.in. oficjalne linki.
>
> Plus inflacja na Zachodzie.
> Z podobnych przyczyn, ale u nas w dwojnasób.
Tam też emitują, tylko nie tyle.
Mam wrażenie, że jakby na Zachodzie było tak jak u nas, to ludzie by
chwycili za widły. Ale może to tylko wrażenie, a w rzeczywistości nic
takiego by nie nastąpiło. Same społeczeństwa się specjalnie nie różnią,
to kwestia warunków, w których istnieją.
--
Krzysztof Hałasa