eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Polbank 13.11 awaria systemu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2007-11-22 19:16:16
    Temat: Re: Polbank 13.11 awaria systemu
    Od: "Darek" <d...@w...info>

    Tak sobie czytam wypowiedzi apropos Polbanku i co mi się nasuwa...

    Otóż zawsze są jakieś "ale" i problemy...
    Zważmy na to że jest to stosunkowo młody bank w Polsce i błagam nie mówcie
    że to wszystko przez to że to grecki bank itp. W grecji są zupełnie inne
    systemy, w Polsce inne. Kto inny tworzył grecki system Eurobanku EFG a w
    Polsce kto inny.
    Najlepsze jest to że "Ojcem" polskiej informatyzacji Polbanku była osoba,
    która stworzyła od początku INteligo i która zajmowała się systemem Banku
    BPH.
    Jak widać nie do końca udał się projekt systemu w Polbanku, być może to
    wpływ Greków i ich ograniczenia.

    Ja mam konto w Polbanku i narazie nie narzekam, konto za darmo, karta
    również.
    Mam nadzieję, że z czasem wszystko będzie szło w dobrym kierunku tak jak to
    idzie teraz.

    Nie wiem czy pamiętacie początki w Polbanku, system internetowy działał 2
    może 3 dni w tygodniu, reszta to awarię, teraz awaria zdarza się raz na
    jakiś czas.

    Co do obsługi w oddziałach to pls nie mówcie że jest fatalna bo i tak jest o
    niebo lepsza niż w innych bankach. Praca z klientami jest ciężka i
    uwierzcie, że pracownicy naprawdę się starają ale połowa ludzi idzie do
    doradców z nastawieniem fatalnym, wiecznie niezadowoleni, robiący awantury
    itp.
    Pamiętajmy żeby traktować pracowników banków jak sami chcielibyśmy być
    traktowani.
    Ja pracowałem w banku i teraz idąc do banku wiem że można wszystko załatwić
    wystarczy tylko z kulturą i uśmiechem na twarzy o coś poprosić.
    Każdy z nas "zlał" by klienta z góry na dół jakby ten przyszedł i od drzwi
    był chamem.
    Wiem ktoś powie, nasz klient nasz Pan ale w bankach też pracują ludzie z
    uczuciami.

    Fakt zdarza się, że jakiś doradca (nie tylko w Polbanku) nie ma odpowiedniej
    wiedzy (może nowy pracownik) ale nie upoważnia nas to do tego żeby się na
    nim wyżywać.
    Przecież idac z problemem chcemy go rozwiazac, a jesli akurat pracownik nie
    potrafi go rozwiazac ww danej chwili to mozemy mu przeciez powiedziec z
    usmiechem: w porządku, proszę się dowiedzieć co i jak rozwiązać i proszę się
    ze mną skontaktować, będę wdzięczny za szybkie rozwiązanie. Napewno taki
    pracownik stanie na głowie i rozwiąże problem, bo poczuje się potrzebny, nie
    będzie złem koniecznym i nasz problem przestanie byc problemem.

    I nie dziwcie się jak przychodzicie z pretensjami do pracowwnika i od razu
    opieprzacie go z góry że nic wam nie załatwi. Taki pracownik od razu
    pomysli, taki jestes gnojek, to sie wypachaj i albo skieruje nas na
    infolinie albo oleje.

    pozdrawiam i proszę o więcej zrozumienia dla ludzi :)
    odpowiednie podejście naprawdę dużo daje.



  • 12. Data: 2007-12-13 16:46:06
    Temat: Re: Polbank 13.11 awaria systemu
    Od: MarcinD <d...@o...pl>

    Co Ty wypisujesz??
    System internetowy nie tyle toporny co totalnie prymitywny - mam u
    nich konto od miesiąca i jeszcze w tym miesiącu zamierzam zamknąć.
    Nigdy więcej Polbanku.
    Do tej pory miałem w BPH - ale mnie przenieśli do tego bydła - więc
    się postanowiłem wynieść.

    Co do obsługi - nie ważne czy klient to wymagający cham czy potulny i
    kulturalny. Każdy zasługuje na taką samą obsługę. I gwarantuję Ci że z
    każdego klienta można zrobić potulnego baranka. W Polbanku pracują
    matołki.

    Sto razy lepszy jest klient który Cię zjedzie - nawet po chamsku ale
    powie o co mu chodzi, niż kulturalny i miły - który po prostu
    przychodzi i zamyka konto - przy pierwszym wiesz co poprawić a
    drugiego po prostu tracisz. Wiem co pisze bo sam jestem pracownikiem
    banku. Ja osobiście 75% z nich nie pozwolił bym usiąść na obsłudze. Są
    to osoby nie przygotowane do obsługi - zwłaszcza do obsługi czegoś co
    nie działa.

    Ale szacunek i współczucie należy się ich infolinii. Przy takiej
    obsłudze w oddziałach i tak działającej bankowości internetowej (tzn.
    niedziałającej i prymitywnej) to rzeczywiście trzeba mieć samozaparcie
    (albo rewelacyjne zarobki) żeby tam pracować. Sam w ciągu tygodnia
    zjechałem ich z 10 razy - ale to moje pieniądze i mam prawo do nich
    mieć dostęp.

    Każdemu odradzam Polbank. Teraz wiem że lepiej płacić i mieć dostęp do
    konta niż nie płacić i nie mieć. Powinni zmienić nazwę na Poldramat.

    Nigdy więcej Polbanku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


  • 13. Data: 2007-12-13 21:29:18
    Temat: Re: Polbank 13.11 awaria systemu
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    On 13 Gru, 17:46, MarcinD <d...@o...pl> wrote:
    > Co Ty wypisujesz??
    > System internetowy nie tyle toporny co totalnie prymitywny - mam u
    > nich konto od miesiąca i jeszcze w tym miesiącu zamierzam zamknąć.
    > Nigdy więcej Polbanku.

    Pani w szkole pyta sie dzieci, gdzie pracuja ich ojcowie.
    Gdy przyszla pora na Jasia, ten odpowiada: " Tata tanczy przy rurze w
    barze dla gejow"
    Pani sie zmieszala i przrwala wypytywanie.

    Na przerwie podchodzi do Jasia kolega i sie pyta:

    - Dlaczego powiedziales, ze twoj tata tanczy w barze dla gejow?
    Przeciez to nieprawda.
    - A co?! mialem sie przyznac, ze jest informatykiem w Polbanku???!!!
    -------------------------------


    Mam u nich karte niespodzianke i korzystam z konta oszczednosciowego
    na ktore wrzucam drobne pod wyplaty z Euronetow

    W sumie jestem zadowolony, ze Linux uniemozliwil mi powazniejsze
    eksperymenty z ich systemem :))



  • 14. Data: 2007-12-14 09:05:36
    Temat: Re: Polbank 13.11 awaria systemu
    Od: " mar" <y...@g...pl>

    skoro to grecki dramat to może się nazywać pol-odyseja lub pol-iliada.
    zamknąłem kartę, wpłaciłem kwotę spłaty specjalnie podobno dokładnie na
    konkretny dzień obliczoną i co? okazało się, że mam 1 grosz nadpłaty. w
    związku z tym wyciągi na super-kredowym papierze przychodzą nadal bo rachunek
    się nie zamknął. na infolinii oczywiście nic nie mogą więc pozostaje oddział
    żeby ten grosz wypłacić lub się go oficjalnie i pewnie znowu na kredowym
    papierze zrzec. rewelacja. a ich infolinia to ewenement bo jak dzwoni się bez
    logowania to odbierają od razu a jak zalogowany lub w sprawie kart i rachunków
    to tradycyjne greckie 10 minut co najmniej.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1