Polbank nie ma polskich gwarancji, jak się coś walnie, to do Grecji będziesz
po kase latał albo tam prawnika zatrudniał


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

aneczka pisze:
> Polbank nie ma polskich gwarancji, jak się coś walnie, to do Grecji będziesz
> po kase latał albo tam prawnika zatrudniał
a na jakiej podstawie prawnej tak twierdzisz?

do góry

Radek Wroclawski <r...@n...pl> writes:

> aneczka pisze:
>> Polbank nie ma polskich gwarancji, jak się coś walnie, to do Grecji będziesz
>> po kase latał albo tam prawnika zatrudniał
> a na jakiej podstawie prawnej tak twierdzisz?

Na takiej, że polbank jest oddziałem (a nie "oddzielną spółka zależną od")
greckiego Eurobanku?
KJ

do góry

k...@p...onet.pl (Kamil Jońca) writes:

> Na takiej, że polbank jest oddziałem (a nie "oddzielną spółka zależną od")
> greckiego Eurobanku?

Swoja droga, Grecja ciekawy kraj, ciepla i czysta woda (to drugie tylko
miejscami niestety), jakies gorki, i sensowne zarcie. Moze miec sens :-)
--
Krzysztof Halasa

do góry

On 16 Lut, 16:48, Jacek Erazmus <j...@g...com> wrote:
> On 16 Lut, 10:17, krzysztofsf <k...@w...pl> wrote:
>
> > On 15 Lut, 23:23, Radek Wroclawski <r...@n...pl> wrote:
>
> > > Jacek Erazmus pisze:> Jak szukasz banku z beznadziejną bankowością
elektroniczną działająca
> > > > tylko pod IE i brakiem możliwości załatwienia jakiekolwiek reklamacji
> > > > to polecam Polbank :)
>
> > > Jak szukasz banku dla emerytów, gdzie ujrzeć bankomat-wpłatomat jest
> > > ciężko to polecam eurobank ;-) Z resztą po co emerytowi wpłatomat...
>
> > A po co wplatomat, jak bezplatnie mozna wplacac i wyplacac w placowce?
>
> Wpłatomaty też wprowadzają , ja widziałem taki w placówce Eurobanku we
> Wroclawiu w galerii handlowej Pasaż Grunwaldzki ;-)
>

Ja tez kilka widzilem w swoim miescie, ale chyba nie o to chodzi.
Narzekales na mala ilosci automatow gotowkozernych i wydajacych, to
podalem przeciwstawna zalete.
Ja z ich karty zrezygnowalem i podreczna gotowke wyplacam karta z
innego banku - place wszedzie KK, tak wiec gotowki potzrebuje
sporadycznie i w malych ilosciach.

do góry

krzysztofsf pisze:
> Ja tez kilka widzilem w swoim miescie, ale chyba nie o to chodzi.
> Narzekales na mala ilosci automatow gotowkozernych i wydajacych, to
> podalem przeciwstawna zalete.
> Ja z ich karty zrezygnowalem i podreczna gotowke wyplacam karta z
> innego banku - place wszedzie KK, tak wiec gotowki potzrebuje
> sporadycznie i w malych ilosciach.
ja mimo wszystko potrzebuję gotówki, czasami poza godzinami pracy
oddziałów, a do najbliższego bankomatu eurobanku mam ponad 50 km.
Przeanalizowałem też toip i nie mam ochoty płacić za karty i w mojej
sytuacji procentowo za każdą wypłatę. Sorry, ale to nie bank dla mnie...

do góry

Kamil Jońca pisze:
> Na takiej, że polbank jest oddziałem (a nie "oddzielną spółka zależną od")
> greckiego Eurobanku?
a jak kupisz Toyotę i się zepsuje to jedziesz ją naprawić do Japonii?

Po pierwsze nie wierzę, aby Polbank padł - za mocnych ma udziałowców i
to w krajach, gdzie kryzys aż tak nie szaleje. Po drugie gdyby do tego
doszło nie wierzę, aby nie było możliwości odzyskania pieniędzy z Polski...

do góry

On 17 Lut, 09:03, Radek Wroclawski <r...@n...pl> wrote:
> krzysztofsf pisze:> Ja tez kilka widzilem w swoim miescie, ale chyba nie o to
chodzi.
> > Narzekales na mala ilosci automatow gotowkozernych i wydajacych, to
> > podalem przeciwstawna zalete.
> > Ja z ich karty zrezygnowalem i podreczna gotowke wyplacam karta z
> > innego banku - place wszedzie KK, tak wiec gotowki potzrebuje
> > sporadycznie i w malych ilosciach.
>
> ja mimo wszystko potrzebuję gotówki, czasami poza godzinami pracy
> oddziałów, a do najbliższego bankomatu eurobanku mam ponad 50 km.
> Przeanalizowałem też toip i nie mam ochoty płacić za karty i w mojej
> sytuacji procentowo za każdą wypłatę. Sorry, ale to nie bank dla mnie...

Ja mam ich spietych z Nordea Spectrum i nie narzekam :)

do góry

Radek Wroclawski <r...@n...pl> writes:

> Kamil Jońca pisze:
>> Na takiej, że polbank jest oddziałem (a nie "oddzielną spółka zależną od")
>> greckiego Eurobanku?
> a jak kupisz Toyotę i się zepsuje to jedziesz ją naprawić do Japonii?

Chwila. Teraz _też_ mogę wypłacić pieniądze z Polbanku w *Polsce*. Nie
rozmawiamy jednak o sytuacji "normalnej" tylko "co by było gdyby".
Odpowiednikiem jest, że Toyota stwierdzi "zamykamy nasze salony i serwis
w Polsce"[1].


> Po pierwsze nie wierzę, aby Polbank padł - za mocnych ma udziałowców i
> to w krajach, gdzie kryzys aż tak nie szaleje.

W upadek LB też wiele osób nie wierzyło ...

>Po drugie gdyby do tego
> doszło nie wierzę, aby nie było możliwości odzyskania pieniędzy z
> Polski...
Jak? Podstawę prawną poproszę.
KJ

[1] - no a poza tym "nie widziałem nigdy zepsutej toyoty" ;)

do góry

No tak, tylko że Grecy już w tej chwili napadają na oddziały swoich banków w Grecji
;-)
Chcesz się przyłaczyć?
JaC


-----

> Swoja droga, Grecja ciekawy kraj, ciepla i czysta woda, jakies gorki, i sensowne
zarcie.

do góry