Piotr Gralak <g...@g...pl> wrote:
>> Mam podejrzenia, że ten Twój TB kopiuje kodowanie z posta na który
>> odpowiadasz nie sprawdzając treści pod kątem diakrytyków.
>
> On się mnie coś zapytał. I zaoferował: wyślij UTF-coś tam albo wyślij
> mimo to. Nie wczytując się zbytnio w treść klikłem wyślij mimo to.

I to był Twój błąd - zapytał pewnie o to że użyłeś znaków nie
istniejących w zadeklarowanym kodowaniu i czy ma zadeklarować UTF-8, czy
też wysłać tak jak jest - oczywiście powinieneś kliknąć to "wyślij
UTF-coś tam", i wtedy byłoby wszystko OK.

do góry

zlotowinfo pisze:
> czy już skończyly się u nich transakcje wirtualne wieczorami?
> tzn. definiuję przelew a jutro sprawdzam i nie ma śladów

Ależ skąd :) Powiem więcej: Ostatnio miła pani na partyline wyjaśniła
mi, że praktycznie każdy przelew zlecony o dowolnej porze również może
zostać tak potraktowany. To zależy od tego, czy nieszczęśnik trafi na
jakąś "sesję przetwarzania" a takowa może się zdarzyć kiedykolwiek. Nie
tylko wieczorem.
Wynika z tego dosyć smutna konstatacja: Zlecając przelew w Polbanku
_nigdy_ nie masz pewności, czy zostanie on zrealizowany.

Myślę, że podejście jakie wyżej zaproponował Piotr Gralak jest jedynym
słusznym: Założyć, że w tym badziewiu nie ma przelewów albo co najwyżej
traktować je jako eksperyment.

--
Pozdrawiam
Piotr Hołda

do góry

"Piotr Hołda" news:gu7hqg$rpe$1@inews.gazeta.pl

[wyciąłem]

Pytanie z innej beczki. Czy w Grecji podobnie jak Polbank działa większość
banków?

do góry

Piotr Hołda pisze:
> Myślę, że podejście jakie wyżej zaproponował Piotr Gralak jest jedynym
> słusznym...
Sorry, ale to bicie piany i nic więcej. Jakoś robię przelewy o różnych
godzinach (w tym wieczornych) i dochodzą....

A jak jakiś kiedyś nie dojdzie to od tego jest reklamacja. I tak jest w
każdym banku...

do góry

Radzik pisze:
> Piotr Hołda pisze:
>> Myślę, że podejście jakie wyżej zaproponował Piotr Gralak jest jedynym
>> słusznym...
> Sorry, ale to bicie piany i nic więcej. Jakoś robię przelewy o różnych
> godzinach (w tym wieczornych) i dochodzą....
>
> A jak jakiś kiedyś nie dojdzie to od tego jest reklamacja. I tak jest w
> każdym banku...

Uhm. Pogadamy jak Ci kiedyś nie pójdzie przelew i przyjdzie płacić karne
odsetki albo trafisz do jakiegoś rejestru dłużników.
Ja tam wolę mieć pewność, że jak bank mi pisze w systemie transakcyjnym,
że przyjął zlecenie przelewu to je zrealizuje a nie oleje.

--
Pozdrawiam
Piotr Hołda

do góry

Piotr Hołda pisze:
> Uhm. Pogadamy jak Ci kiedyś nie pójdzie przelew i przyjdzie płacić karne
> odsetki albo trafisz do jakiegoś rejestru dłużników.
> Ja tam wolę mieć pewność, że jak bank mi pisze w systemie transakcyjnym,
> że przyjął zlecenie przelewu to je zrealizuje a nie oleje.
tego żaden bank nie zagwarantuje, wszędzie może się pojawić jakiś bug...

do góry

Radzik pisze:
> Piotr Hołda pisze:
>> Uhm. Pogadamy jak Ci kiedyś nie pójdzie przelew i przyjdzie płacić
>> karne odsetki albo trafisz do jakiegoś rejestru dłużników.
>> Ja tam wolę mieć pewność, że jak bank mi pisze w systemie
>> transakcyjnym, że przyjął zlecenie przelewu to je zrealizuje a nie oleje.
> tego żaden bank nie zagwarantuje, wszędzie może się pojawić jakiś bug...

Bug owszem. W sytuacji nadzwyczajnej. Ale Polbank uznaje coś takiego za
normalne działanie.

--
Pozdrawiam
Piotr Hołda

do góry