-
21. Data: 2003-04-24 10:38:31
Temat: Re: Polcard vs. eCard
Od: Bartol Partol <b...@p...c>
Użytkownik Adam_mb napisał:
> Popros te firmy o przeslanie specyfikacji, negocjuj z kazda z nich,
> przeciez nie musisz od razu podpisywac umow, a na ich stronach raczej
> ciezko znalezc wiecej szczegolow, pozwalajacych na wybor oferty.
Specyfikacje od eCardu dostalem, Polcardowska sciagnalem z ichnego www
(wreszcie zmienili serwis, bo poprzedni to byla porazka).
Citiconnectowej nie mam.
> A teraz pare moich uwag (uzywamy ecardu, bo najlatwiej sie z nimi bylo
> dogadac. Ich strona przeznaczona dla przedszkoli i klas 1-3 jest na
W jakim sensie latwiej? Chodzi tylko o prowizje, czy o caloksztalt?
> http://www.ecard.pl/ ;)
Ano, bardziej glupawego serwisu firmowego dawno nie widzialem.
> Pomysl, czy np. nie potrzebujesz kilku jezykow do transakcji (sprzedaz
> miedzynarodowa). Jak wyglada transakcja w innym jezyku.
Na razie nie potrzebuje, bo serwis jest tylko po Polsku. Ale w
przyszlosci i owszem, Ale to przyszlosc i wiele moze sie zmienic.
> "Nowinka" ostatniego roku jest sposob traktowania transakcji kradzionymi
> numerami - chociaz proces autoryzacji przebiega poza sklepem (transakcja
> jest przekierowywana na serwer CA i sklep nie ma z tym nic wspolnego),
> kosztami zwrotu takiej transakcji obciazany jest sklep. Te koszty pokrywana
> sa z kolejnych transakcji. Trudno takie okradanie z pozycji sily nazwac
> uczciwym procederem... tak robi(l) ecard, nie wiem, jak pozostali.
Jak znam zycie to podobnie, ale warto to sprawdzic.
Bartol
-
22. Data: 2003-04-24 10:44:50
Temat: Re: Polcard vs. eCard
Od: Wojtek Piecek <w...@p...waw.pl>
Thu, 24 Apr 2003 12:31:51 +0200, Bartol Partol pisze:
> Rozumiem, ze z Polcardem wszystko dziala bez zarzutu. A jak jest z
> negocjowaniem prowizji?
Żartujesz?!?!? ;-)
Sądzisz że ktoś Ci powie ile wynegocjował?
--
--w
-
23. Data: 2003-04-24 10:47:48
Temat: Re: Polcard vs. eCard
Od: Wojtek Piecek <w...@p...waw.pl>
Thu, 24 Apr 2003 10:59:26 +0200, pix pisze:
> No ale transakcje eksportowe przeważnie są rozliczane właśnie
> w obcych walutach :-)
Ale jest przeliczane ze zlotówek.
> Poza tym prawo chyba nie zabrania podawania ceny jako równowartości
> określonej kwoty w walucie obcej, więc przy dobrych chęciach może
> dałoby się to jakoś obejść ten zakaz?
A kto powiedział że nie można? Nazwisko i stopień służbowy - dojdziemy ;-)
--
--w
-
24. Data: 2003-04-24 13:16:00
Temat: Re: Polcard vs. eCard
Od: Bartol Partol <b...@p...c>
Użytkownik Wojtek Piecek napisał:
>
>>Rozumiem, ze z Polcardem wszystko dziala bez zarzutu. A jak jest z
>>negocjowaniem prowizji?
>
> Żartujesz?!?!? ;-)
>
> Sądzisz że ktoś Ci powie ile wynegocjował?
Nie interesuja mnie konkretne liczby. Interesuje mnie czy sa elastyczni.
Jesli sie dowiem, ze nie gadaja o nizszych prowizjach przy obrotach
ponizej 100000 miesiecznie, to jest to wlasnie taka informacja.
Bartol
-
25. Data: 2003-04-24 13:30:12
Temat: Re: Polcard vs. eCard
Od: Wojtek Piecek <w...@p...waw.pl>
Thu, 24 Apr 2003 15:16:00 +0200, Bartol Partol pisze:
> Nie interesuja mnie konkretne liczby. Interesuje mnie czy sa
> elastyczni. Jesli sie dowiem, ze nie gadaja o nizszych prowizjach przy
> obrotach ponizej 100000 miesiecznie, to jest to wlasnie taka informacja.
IMHO, o ile sie orientuje to raczej chodzi o potencjalną frodowość takiego
punktu, więc upusty można po jakimś czasie negocjować.
Rzecz jasna duże obroty są bardzo mile widzianym parametrem ;-)
--
--w