On 15 Lut, 14:09, "Edward Malinowy" <e...@n...spam.pl> wrote:

> Bradley! Przyjacielu! - cóż mogę Ci powiedzieć? Witamy mBanku - lidera
> baunkozaurowości, gdzie dymanie i olewanie klienta IMO jest rzeczą
> dominującą :)

Rozumiem, ze teraz "jestem w klubie". :)
A dzieki calej sytuacji nauczylem sie nowego zwrotu po polsku: "To
spuscili cie na drzewo". :)

do góry

"bradley.st"
news:8805d75d-7e2a-4aa2-871c-03d193748eb4@l16g2000yq
o.googlegroups.com

> Rozumiem, ze teraz "jestem w klubie". :)

No ba! :)

> A dzieki calej sytuacji nauczylem sie nowego zwrotu po polsku: "To
> spuscili cie na drzewo". :)

Człowiek uczy się przez całe życie :)

do góry

tompod@ pisze:
> Miałeś jakieś problemy z reklamacjami w mBanku`?

Ja miałem.

1. Potrzebowałem zaświadczenie o średnich wpływach na konto. mBank
stwierdził, że wynoszą one jakąś dziwną kwotę z kosmosu (bliską zera).
Składałem dwie reklamacje w tej sprawie (jedna po drugiej, a więc 2
miesiąc zmarnowane) po czym zadzwoniła do mnie pani z zapytaniem cyt. "o
co panu właściwie chodzi, bo ja nie rozumiem tej reklamacji?". Po trzech
miesiącach otrzymałem zwrot opłaty za wydanie ww. zaświadczenia, które
de facto już i tak mi nie było do niczego potrzebne.

2. Coś im się zablokowało w systemie i nie mogłem złożyć wniosku o KK.
Na rozwiązanie tego problemu polecono mi poczekać ileś tam miesięcy. A w
historii składanych wniosków nadal sobie coś tam wisi i nic się z tym
nie da zrobić, pomimo że czas już należy liczyć raczej w latach niż w
miesiącach.

mBank to taki macBank, i ma sie do normalnego banku tak samo jak
mcdonald do normalnej restauracji. Niby można zjeść tu i tu ale wrażenia
jakby różne (smakowe, zdrowotne, żołądkowe). Co gorsza, w życiu
restauracja jest zwyczajnie kilka razy droższa niż mcdonald, a w
bankowości mBank tej przewagi już nie ma.


--
Mithos

do góry

Osobnik posiadający mail e...@n...spam.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:

>> Wypraszam sobie mowienie za wszystkich.
>> Ja mam *na razie* zdanie całkiem ok.
>
> Dobrze napisałeś - na razie. Nie życzę Ci źle ale oby ci minka nie
> zrzedła jak trafisz na pospolity beton kiedy będziesz chciał coś
> reklamować itp.
>
no tak, problem tylko taki, ze to na razie trwa juz od 8 lat wiec...
No i przerabiałem naprawde sporo funkcjonalnosci - konta osobiste, na DG,
KK - otwieranie, zamykanie itp.
Nawet kredyt hipoteczny i jakos wszystko przebiegało w miare sprawnie -
pewnie ze były jakies tam pomniejsze wpadki ale bez przesady, nic takiego
co spotykało mnie np. czasami w WBK.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!'

do góry

Osobnik posiadający mail b...@g...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:

>> Ja mam *na razie* zdanie całkiem ok.
>
> Poczekaj do drugiej - trzeciej reklamacji. Swiatopoglad Ci sie
> zmieni...

akurat przynajmniej 3 (bo wiecej nie pamietam) juz zlozyłem i wszystko było
ok. Aczkolwiek przyznaje ze zdarzało sie to kilka lat temu - a z tego co
piszecie poziom obnizył sie dopiero jakis czas temu.
"Niestety" ostatnio nie miałem potrzeby składac kolejnej reklamacji.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W demokracji wolno głupcom głosować,
w dyktaturze wolno głupcom rządzić." Bertrand Russell

do góry

Osobnik posiadający mail b...@g...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:

>> Miałeś jakieś problemy z reklamacjami w mBanku`?
>> Pytam z ciekawości, bo wydaje mi się, że cały czas piszesz z USA.
>
> I owszem. Pare miesiecy staran o polska karte kredytowa. Wniosek
> wisial przez trzy tygodnie z pozytywna decyzja kredytowa, a nastepnie
> zostal uwalony, cytat, "z powodu niespełnienia wymagań formalnych".
> Reklamacja z prosba o zwrot kasy za notariusza i przesylki dokumentow
> do Polski wisi juz od dwoch miesiecy.

nie jest tak ze jak wisi od dwóch miesiecy to wlasciwie została juz uznana?
To dotyczy tylko telefonów?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Demokracja prowadzi do dyktatury"
Platon

do góry

On 15 Lut, 15:22, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
wrote:

> nie jest tak ze jak wisi od dwóch miesiecy to wlasciwie została juz uznana?

Jak zobacze zwrot pieniedzy, to wtedy sie przekonam, ze zostala
uznana. Dotad jeszcze nie zobaczylem. I raczej watpie ze to dlatego ze
np. wyslali mi czek golebiem pocztowym przez Atlantyk.

do góry

"Budzik" news:15022009.0AA16219@budzik61.poznan.pl

> no tak, problem tylko taki, ze to na razie trwa juz od 8 lat wiec...
> No i przerabiałem naprawde sporo funkcjonalnosci - konta osobiste, na DG,
> KK - otwieranie, zamykanie itp.
> Nawet kredyt hipoteczny i jakos wszystko przebiegało w miare sprawnie -
> pewnie ze były jakies tam pomniejsze wpadki ale bez przesady, nic takiego
> co spotykało mnie np. czasami w WBK.

Podsumowując - jesteś szczęściarzem. Tobie się udało, mi i dość sporej
grupie innych osób niestety nie.
A co do BZ WBK. Też miałem z nimi przejścia, ale na szczęście już z nimi nie
"współpracuje" :)

do góry

"Budzik" news:15022009.015CE68C@budzik61.poznan.pl

> akurat przynajmniej 3 (bo wiecej nie pamietam) juz zlozyłem i wszystko
było
> ok. Aczkolwiek przyznaje ze zdarzało sie to kilka lat temu - a z tego co
> piszecie poziom obnizył sie dopiero jakis czas temu.
> "Niestety" ostatnio nie miałem potrzeby składac kolejnej reklamacji.

IMO poziom obsługi klienta w mBanku jak i sama jego oferta zaczęła poruszać
się po równi pochyłej po odejściu Lachowskiego. Można mieć różne zdanie na
temat tej osoby itp. jednak jeżeli spojrzymy na mBank i jego ofertę z
perspektywy czasu dostrzeżemy, że jest tam coraz gorzej a i ostatnie "mądre"
decyzje włodarzy dobitnie pokazują, że nie zanosi się na to aby było lepiej.

do góry

"bradley.st"
news:e7bf8a81-442c-47fb-9cb1-2f408092143b@x10g2000yq
k.googlegroups.com

> Jak zobacze zwrot pieniedzy, to wtedy sie przekonam, ze zostala
> uznana. Dotad jeszcze nie zobaczylem. I raczej watpie ze to dlatego ze
> np. wyslali mi czek golebiem pocztowym przez Atlantyk.

Jeżeli wysłali by Ci te papiery/czeki itp. gołębicą pocztową już byś dawno
miał to na co czekac u siebie za wielką wodą. mBank leci po kosztach i
wysłał Ci papiery/czeki pocztą polską (poczta lotnicza?), która "zabawia"
się z przesyłkami transgranicznymi podobnie jak z tymi której nadajesz po
kraju.

Jeżeli list priorytetowy może iść z jednego końca Krakowa na drugi jego
koniec 8 dni, to jest szansa, że przesyłkę z mBanku otrzymają twoje wnuki :)

do góry