-
11. Data: 2004-02-24 18:47:47
Temat: Re: Pomyłka bankowa - prośba o poradę.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 24 Feb 2004, Psychik wrote:
[...]
>+ kiedys byl watek o tym, jak sie klientowi banku pojawila na koncie
>+ dodatkowa suma, ale taaaaaaakiej wielkosci. to byl blad i oczywiscie bank
>+ "wyrownal" do wlasciwego poziomu, ale co by bylo, jakby klient wyplacil te
>+ pieniadze?
IMHO - "roszczenie o wydanie nienależnego wzbogacenia".
Prawdę mówiąc jak czytałem ten artykuł to się zastanawiałem
czy nie należałoby w takim przypadku przelać błyskawicznie
i natychmiast zgłosić na policji - "albo nakryłem próbę
prania pieniędzy albo ktoś pieniądze zgubił, czyli jak nikt
siedzieć nie idzie to mi się znaleźne należy" ;)
>+ tak smo jak pracownik ochrony wymieniajacy kasetki w bankomacie
>+ pomylil 20 i 100zl kasetki :-) ludzie stali w kolejce i znajomych
>+ przyprowadzali, zeby oproznic te 20tki :)
Nie tak samo: trudniej udowodnić że wypłacający (i mający dowód
na piśmie) 20 zł wziął faktycznie 100 !
Chyba żeby "dowód z kamery"... ale to by się bankowi marketingowo
nie opłacało :]
pozdrowienia, Gotfryd
-
12. Data: 2004-02-24 20:33:20
Temat: Re: Pomyłka bankowa - prośba o poradę.
Od: "Psychik" <p...@Z...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał:
> Nie tak samo
"tak samo" bylo w innym znaczeniu :-)
> trudniej udowodnić że wypłacający (i mający dowód
> na piśmie) 20 zł wziął faktycznie 100 !
> Chyba żeby "dowód z kamery"... ale to by się bankowi marketingowo
> nie opłacało :]
marketingowo, to by zyskali, gdyby przed swietami celowo robili taki
prezent. w wielu gazetach o tym pisali wtedy :-) i za ile? za te 80zl od
lebka? ;-)
--
Psychik
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=360448
-
13. Data: 2004-02-24 21:46:11
Temat: Re: Pomyłka bankowa - prośba o poradę.
Od: sebol <l...@s...pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> On Tue, 24 Feb 2004, Psychik wrote:
> [...]
>
>>+ kiedys byl watek o tym, jak sie klientowi banku pojawila na koncie
>>+ dodatkowa suma, ale taaaaaaakiej wielkosci. to byl blad i oczywiscie bank
>>+ "wyrownal" do wlasciwego poziomu, ale co by bylo, jakby klient wyplacil te
>>+ pieniadze?
na umowie rachunku jest zwykle zapis o zglaszaniu do banku podejrzanych
transakcji co do ktorych nie mamy pewnosci.
>
> IMHO - "roszczenie o wydanie nienależnego wzbogacenia".
> Prawdę mówiąc jak czytałem ten artykuł to się zastanawiałem
> czy nie należałoby w takim przypadku przelać błyskawicznie
> i natychmiast zgłosić na policji - "albo nakryłem próbę
> prania pieniędzy albo ktoś pieniądze zgubił, czyli jak nikt
> siedzieć nie idzie to mi się znaleźne należy" ;)
roszczenie mozna miec - ale trzeba je udowodnic. A to juz trwa - a
sporymi pieniazkami mozna sobie poobracac i troche zarobic ;). Poza tym
jakby to bylo z 10 mln to chyba lepiej isc do pierdla na pare lat a
potem emeryturka ;)
--
l...@s...pl
-
14. Data: 2004-02-25 09:43:48
Temat: Re: Pomyłka bankowa - prośba o poradę.
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>
From: "Gotfryd Smolik news"
> On Tue, 24 Feb 2004, Psychik wrote:
> kiedys byl watek o tym, jak sie klientowi banku pojawila na koncie
> dodatkowa suma, ale taaaaaaakiej wielkosci. to byl blad i oczywiscie bank
> "wyrownal" do wlasciwego poziomu, ale co by bylo, jakby klient wyplacil te
> pieniadze?
+ IMHO - "roszczenie o wydanie nienależnego wzbogacenia".
no to zerknijcie do dzisiejszej Rzeczpospolitej - jaja jak berety :-)
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040225/p
rawo/prawo_a_3.html
Mnie się to w głowie nie mieści - SN orzekł, że jak ktoś wpłaci na mój
rachunek forsę przez pomyłkę, to mogę ją wypłacić - uzsadnienie: "to nie
jest rzecz tylko wierzytelność"
Czy ktoś tu uważa wyrok SN za uzasadniony??????????????
*** blad ***
-
15. Data: 2004-02-25 09:55:02
Temat: Re: Pomyłka bankowa - prośba o poradę.
Od: Kamil Jońca <k...@g...pl>
blad wrote:
> From: "Gotfryd Smolik news"
>
>
>>On Tue, 24 Feb 2004, Psychik wrote:
>> kiedys byl watek o tym, jak sie klientowi banku pojawila na koncie
>>dodatkowa suma, ale taaaaaaakiej wielkosci. to byl blad i oczywiscie bank
>>"wyrownal" do wlasciwego poziomu, ale co by bylo, jakby klient wyplacil te
>>pieniadze?
>
>
> + IMHO - "roszczenie o wydanie nienależnego wzbogacenia".
>
> no to zerknijcie do dzisiejszej Rzeczpospolitej - jaja jak berety :-)
> http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040225/p
rawo/prawo_a_3.html
>
> Mnie się to w głowie nie mieści - SN orzekł, że jak ktoś wpłaci na mój
> rachunek forsę przez pomyłkę, to mogę ją wypłacić - uzsadnienie: "to nie
> jest rzecz tylko wierzytelność"
Możesz wypłacić, ale temu kto wpłacił przysluguje roszczenie wobec Ciebie.
>
> Czy ktoś tu uważa wyrok SN za uzasadniony??????????????
> *** blad ***
>
Ee, nie _ty_ tylko US mógł sobie to zabrać. Natomiast w dlaszej części
było o tym, że firmie która wpłaciła pieniądze przysługuje rosczenie
wobec tej na której konto to wpłynęło.(Tyle, że nierealne, bo fimra w
upadłości)
KJ
PS.Dlaczego to idzie na 3 grupy?
--
Jid: k...@c...pl lub k...@j...wp.pl
-
16. Data: 2004-02-25 10:01:55
Temat: Re: Pomyłka bankowa - prośba o poradę.
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>
Użytkownik "Kamil Jońca"
> > Mnie się to w głowie nie mieści - SN orzekł, że jak ktoś wpłaci na mój
> > rachunek forsę przez pomyłkę, to mogę ją wypłacić - uzsadnienie: "to nie
> > jest rzecz tylko wierzytelność"
> Możesz wypłacić, ale temu kto wpłacił przysluguje roszczenie wobec Ciebie.
OK, to jesli z mojego rachunku podejmie nienalezne pieniadze pelnomocnik to
wplacajacy moze mnie ciagac po sadach :-)
jesli np nic o tym nie wiedzialem to nie moge byc chyba uznany za winnego i
zmuszony do zwracania tej forsy za kogos ! A temu kto forse wzial jak widac
mozna naskoczyc :-)
> PS.Dlaczego to idzie na 3 grupy?
byl wątek na pl.soc.prawo na ten temat i ja się tam włączyłem, nie zauważając że
to jest na 3 listy
*** blad ***
-
17. Data: 2004-02-25 10:56:36
Temat: Re: Pomyłka bankowa - prośba o poradę.
Od: Wiktor <w...@p...onet.pl>
Witam,
Key wrote:
> może wystarczającą karą będzie podanie nazwy banku na grupie?
A podaj - niech wszyscy wiedzą.
--
Pozdrowienia, Wiktor
w...@p...onet.pl
-
18. Data: 2004-02-25 12:05:40
Temat: Re: Pomyłka bankowa - prośba o poradę.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 25 Feb 2004, blad wrote:
>+ Użytkownik "Kamil Jońca"
>+
>+ > > Mnie się to w głowie nie mieści - SN orzekł, że jak ktoś wpłaci na mój
>+ > > rachunek forsę przez pomyłkę, to mogę ją wypłacić - uzsadnienie: "to nie
>+ > > jest rzecz tylko wierzytelność"
>+ > Możesz wypłacić, ale temu kto wpłacił przysluguje roszczenie wobec Ciebie.
>+
>+ OK, to jesli z mojego rachunku podejmie nienalezne pieniadze pelnomocnik to
>+ wplacajacy moze mnie ciagac po sadach :-)
>+ jesli np nic o tym nie wiedzialem to nie moge byc chyba uznany za winnego
Dobrze że "chyba":
+++
Art. 100. Okolicznoć, że pełnomocnik jest ograniczony w zdolnoci do
czynnoci prawnych, nie ma wpływu na ważnoć czynnoci dokonanej przez
niego w imieniu mocodawcy.
---
Po polsku: za wszystko co zrobi twój pełnomocnik odpowiadasz tak jakbyś
to ty wydał dyspozycję.
[...]
>+ > PS.Dlaczego to idzie na 3 grupy?
Nie wiem czemu pojawiło się na .podatki (dzięki temu jestem
w dyskusji :)) ale skoro ma sens na .banki i na .prawo to IMHO
lepiej jak zostanie crosspost niż jakby się miały pojawić
rozszczepy wątków z przerzutami (niczym rak :]) :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
19. Data: 2004-02-25 12:23:04
Temat: Re: Pomyłka bankowa - prośba o poradę.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 25 Feb 2004, Kamil Jońca wrote:
[...]
>+ > Mnie się to w głowie nie mieści - SN orzekł, że jak ktoś wpłaci na mój
>+ > rachunek forsę przez pomyłkę, to mogę ją wypłacić - uzsadnienie: "to nie
>+ > jest rzecz tylko wierzytelność"
>+ Możesz wypłacić, ale temu kto wpłacił przysluguje roszczenie wobec Ciebie.
>+ > Czy ktoś tu uważa wyrok SN za uzasadniony??????????????
To nie tak.
Już myślalem że chodzi o konsekwencje uznania iż (przy nienależnym
wzbogaceniu) "przestał już być wzbogacony" (bo przepił :>) co też
się w .pl zdarzyło (i też IMO jest nieporozumieniem).
A to co piszesz jest IMHO konsekwencją zapisu o którym opinii
na .prawo co nieco już padło :> - konkretnie tego, iż "nie wolno
naruszać posiadania choćby było w złej wierze" :>
Znaczy: za wyjątkiem "odebrania w bezpośrednim pościgu" nie
wolno złodziejowi odebrać własnej (!) ukradzionej rzeczy :]
No to skoro wpłaciłeś coś na konto S.C. (z przykładu z linku)
to owa S.C. mogła to ukraść i co najwyżej mozesz żądać "naprawy".
A skoro mogła "jako posiadacz" zabrać - to US mógł zabrać jej.
A ponieważ 1 zł ukradziony, pożyczony i zarobiony nijak się nie
różnią od siebie, to ten kto miał tytuł egzekucyjny (US) dostał
co swoje i poszedł sobie.
Oczywiście zdaję sobie sprawę iż inna regulacja MUSIAŁABY dawać
poszkodowanym pierwszeństwo w naprawieniu szkody - przed należną
egzekucją z innych tytułów. A tak nie jest.
>+ Ee, nie _ty_ tylko US mógł sobie to zabrać.
Wyglada na to że każdy kto miał tytuł egzekucyjny przeciw
rzeczonej S.C.
IMHO elementy art. 169...175 a szczególnie 342 są nieporozumieniem :(
Konstytucyjnie chroniona powinna być WŁASNOŚĆ a nie "posiadanie
w złej wierze" :>
pozdrowienia, Gotfryd
-
20. Data: 2004-02-25 12:29:12
Temat: Re: Pomyłka bankowa - prośba o poradę.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 25 Feb 2004, blad wrote:
[...]
>+ Mnie się to w głowie nie mieści - SN orzekł, że jak ktoś wpłaci na mój
>+ rachunek forsę przez pomyłkę, to mogę ją wypłacić
Oczywiście że możesz. Najwyżej pójdziesz za to siedzieć :]
Jak komuś forsę ukradniesz też później "możesz" (w znaczeniu: nikt
do momentu aż cię namierzą nie jest w stanie przeszkodzić)
wydać na co chcesz. Mało takich co to złodziei którzy ich ukradli
znaleziono - ale "oni juz nic nie mają i oddać nie mogą" ?
Na pieniądzach nie pisze z jakiego źródła pochodzą... :( i to
jest pewna przeszkoda, choć... choć jakby szukano przestępcy
który 'przelał w celu prania' to pewnie okazało by się inaczej :>
Kwestią jest kto powinien mieć pierwszeństwo: poszkodowany
"bezpośrednio" czy ktoś kto ma tytuł egzekucyjny "tak w ogóle".
[...]
>+ Czy ktoś tu uważa wyrok SN za uzasadniony??????????????
W świetle obowiązującego prawa - jak najbardziej.
Wniosek jest logiczny...
Ja tylko nie uważam aby *to prawo* było uzasadnione :]
pozdrowienia, Gotfryd