-
1. Data: 2003-01-23 12:24:16
Temat: Pomylka mBanku
Od: "Andriej Uljanow" <a...@p...fm>
Moj ojciec ma zlecenie stale w PKO BP. 16 dnia danego miesiaca z jego RORu
przelewane sa pieniadze na moje konto w mBanku. 16.11 dostalem 2x pieniadze.
Z konta ojca zniknely pieniadze tylko raz. 16.12 pieniadze poszly bez
problemu, a stan konta sie zgadzal. 16.01 pieniadze nie doszly, a pieniadze
zniknely z konta. Dzisiaj moj ojciec poszedl do banku z reklamacja i pani w
okienku powiedziala mu, ze 16.11 listopada pomylila sie pracownica i
pieniadze zostaly pobrane z innego konta, a 16.01 sie zorientowali i pobrali
pieniadze z konta ojca. Teraz pytanie. Czy mieli prawo tak zrobic?Przez 2
miesiace nie poinformowali o tym fakcie i w zasadzie wcale nie
poinformowali, bo tylko interwencja ojca wyjasnila sprawe.Czy ojciec ma im
oddac pieniadze,ktore zostale przelane bez jego wiedzy i bez zlozenia
dyspozycji(wyslali 2xwieksza kwote, w dwoch paczkach,niz napisal na
dyspozycji)?Co w takiej sytuacji zrobic?
Pzdr
Andriej Uljanow
-
2. Data: 2003-01-23 12:26:23
Temat: Re: Pomylka mBanku
Od: "Andriej Uljanow" <a...@p...fm>
Oczywiscie tytul posta mial byc "Pomylka PKOBP". mBank, ktory dziala bez
zarzutu zwracam honor ;
Andriej
-
3. Data: 2003-01-23 12:29:25
Temat: Re: Pomylka mBanku
Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
1) Tutaj wyraznie byla pomylka PKO BP nie mBanku
2) rozumiem, ze chesz Ty lub Twoj tata bezpodstawnie wzbogacic sie -
przeciez te pieniadze (z tego co rozumiem?) przeszlly z innego konta i
pewnie pokryc je musiala rzeczona pracownica.
3) W tym momencie chyba PKO BP jest z wami na "zero" ?
4) Rozumiem, ze wiedziales o tym, ze dostales kase podwojnie, ojca nie
obciazono - i myslales, ze sie upiecze? :)
No i co mowia w banku? Przeciez pobrali kase z konta ojca - a tobie
jej nie przelali - czyli wszystko jest ok poza tym, ze mogles tamte
pieniadze juz "przejsc i przepic" :) No ale nie nalezaly ci sie one
wtedy! :)
-
4. Data: 2003-01-23 13:55:56
Temat: Re: Pomylka mBanku
Od: "Andriej Uljanow" <a...@p...fm>
Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:b0onk5$aa$1@news.onet.pl...
> 1) Tutaj wyraznie byla pomylka PKO BP nie mBanku
Napisalem to w "erracie" ;)
> 2) rozumiem, ze chesz Ty lub Twoj tata bezpodstawnie wzbogacic sie -
> przeciez te pieniadze (z tego co rozumiem?) przeszlly z innego konta i
> pewnie pokryc je musiala rzeczona pracownica.
Chodzi mi o zasade. Przeciez oni moga sobie dowolnie przelewac pieniadze.
Bardzo mnie to zdenerwowalo. Szczegolnie,ze Ojciec jest "starej daty" i nie
wie co sie dzieje.On nie uznaje innych bankow niz PKOBP. Przyzwyczajony jest
do chamskiej i niekompetentnej obslugi i nie widzi problemu. Zabrali
pieniadze i ja nie moge nic zrobic mowi. Troche sie jednak pozmienialo w
ciagu ostatnich 14 lat i wydaje mi sie, ze bank powinien postepowac zgodnie
z prawem. Szukam jakiegos zapisu w prawie, zgodnie z ktorym PKOBP zabralo
Ojcu pieniadze.Czy taki istnieje, czy to tylko "widzimisie" banku.
> 3) W tym momencie chyba PKO BP jest z wami na "zero" ?
Niby jest, ale nie wyszlo zlecenie stale ze stycznia
> 4) Rozumiem, ze wiedziales o tym, ze dostales kase podwojnie, ojca nie
> obciazono - i myslales, ze sie upiecze? :)
W sumie nie zwrocilem uwagi. Myslalem, ze dostalem prezent na
imieniny:)Ojciec tez nie wiedzial,ze mi go dal, bo pieniadze nie zniknely z
jego konta. Jezeli juz PKOBP zauwazylo pomylke to niech wyjasnia sprawe z
mBankiem, albo niech sie przyzna do bledu i poniesie jego koszty,a nie meczy
starszego czlowieka.
>
> No i co mowia w banku? Przeciez pobrali kase z konta ojca - a tobie
> jej nie przelali
W banku mowia,ze pobrali pieniadze na splate pomylki z listopada. Pytanie
jest czy jest to zgodne z prawem
- czyli wszystko jest ok poza tym, ze mogles tamte
> pieniadze juz "przejsc i przepic" :) No ale nie nalezaly ci sie one
> wtedy! :)
>
Nie nalezaly mi sie wtedy, ale je wlasnie przejadlem i nie mam z czego
zwrocic. Nie z mojej winy pojawily sie na koncie.Tym bardziej nie z winy
Ojca.
Co mowi prawo bankowe o takich sytuacjach?Moze mi ktos podac jakis
paragraf?Czy mozna pobrac komus pieniadze z konta bez jego pisemnej zgody?.
Andriej Uljanow
PS.Nie rozpatrujmy strony etycznej, tylko prawna ;)
-
5. Data: 2003-01-23 14:07:26
Temat: Re: Pomylka mBanku
Od: "Robert" <s...@o...pl>
news:b0os9d$k0j$1@kujawiak.man.lodz.pl, Andriej Uljanow
<a...@p...fm>:
>> 3) W tym momencie chyba PKO BP jest z wami na "zero" ?
> Niby jest, ale nie wyszlo zlecenie stale ze stycznia
Tego nie powinno być - powinna być widoczna korekta tamtej omyłkowej
operacji.
Bank ma prawo sam skorygować swój błąd.
> niech sie przyzna do bledu i
> poniesie jego koszty,a nie meczy starszego czlowieka.
O tym aspekcie nie pisałeś wcześniej ;P
Co robią ojcu?
--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-
-
6. Data: 2003-01-23 14:19:35
Temat: Re: Pomylka mBanku
Od: RobertS <r...@g...pl>
Andriej Uljanow napisał(a):
>
> Chodzi mi o zasade. Przeciez oni moga sobie dowolnie przelewac pieniadze.
> Bardzo mnie to zdenerwowalo. Szczegolnie,ze Ojciec jest "starej daty" i nie
> wie co sie dzieje.On nie uznaje innych bankow niz PKOBP. Przyzwyczajony jest
> do chamskiej i niekompetentnej obslugi i nie widzi problemu. Zabrali
> pieniadze i ja nie moge nic zrobic mowi. Troche sie jednak pozmienialo w
> ciagu ostatnich 14 lat i wydaje mi sie, ze bank powinien postepowac zgodnie
> z prawem. Szukam jakiegos zapisu w prawie, zgodnie z ktorym PKOBP zabralo
> Ojcu pieniadze.Czy taki istnieje, czy to tylko "widzimisie" banku.
ciekawe, przeczytalem regulamin prowadzenia superkonta i nigdzie tam nie
ma
wzmianki o tym ze bank moze poprawic wlasny blad bez zgody posiadacza
wychodzi wiec na to ze to bylo tylko widzimisie banku
--
roberts
c:\Program Files\Netscape\sygnatura.txt
-
7. Data: 2003-01-23 14:28:02
Temat: Re: Pomylka mBanku
Od: "Konrad" <k...@N...gazeta.pl>
Andriej Uljanow <a...@p...fm> napisał(a):
>
> Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
> napisał w wiadomości news:b0onk5$aa$1@news.onet.pl...
> > 1) Tutaj wyraznie byla pomylka PKO BP nie mBanku
> Napisalem to w "erracie" ;)
> > 2) rozumiem, ze chesz Ty lub Twoj tata bezpodstawnie wzbogacic sie -
> > przeciez te pieniadze (z tego co rozumiem?) przeszlly z innego konta i
> > pewnie pokryc je musiala rzeczona pracownica.
> Chodzi mi o zasade. Przeciez oni moga sobie dowolnie przelewac pieniadze.
> Bardzo mnie to zdenerwowalo. Szczegolnie,ze Ojciec jest "starej daty" i nie
> wie co sie dzieje.On nie uznaje innych bankow niz PKOBP. Przyzwyczajony jest
> do chamskiej i niekompetentnej obslugi i nie widzi problemu. Zabrali
> pieniadze i ja nie moge nic zrobic mowi. Troche sie jednak pozmienialo w
> ciagu ostatnich 14 lat i wydaje mi sie, ze bank powinien postepowac zgodnie
> z prawem. Szukam jakiegos zapisu w prawie, zgodnie z ktorym PKOBP zabralo
> Ojcu pieniadze.Czy taki istnieje, czy to tylko "widzimisie" banku.
> > 3) W tym momencie chyba PKO BP jest z wami na "zero" ?
> Niby jest, ale nie wyszlo zlecenie stale ze stycznia
> > 4) Rozumiem, ze wiedziales o tym, ze dostales kase podwojnie, ojca nie
> > obciazono - i myslales, ze sie upiecze? :)
> W sumie nie zwrocilem uwagi. Myslalem, ze dostalem prezent na
> imieniny:)Ojciec tez nie wiedzial,ze mi go dal, bo pieniadze nie zniknely z
> jego konta. Jezeli juz PKOBP zauwazylo pomylke to niech wyjasnia sprawe z
> mBankiem, albo niech sie przyzna do bledu i poniesie jego koszty,a nie meczy
> starszego czlowieka.
> >
> > No i co mowia w banku? Przeciez pobrali kase z konta ojca - a tobie
> > jej nie przelali
> W banku mowia,ze pobrali pieniadze na splate pomylki z listopada. Pytanie
> jest czy jest to zgodne z prawem
> - czyli wszystko jest ok poza tym, ze mogles tamte
> > pieniadze juz "przejsc i przepic" :) No ale nie nalezaly ci sie one
> > wtedy! :)
> >
> Nie nalezaly mi sie wtedy, ale je wlasnie przejadlem i nie mam z czego
> zwrocic. Nie z mojej winy pojawily sie na koncie.Tym bardziej nie z winy
> Ojca.
> Co mowi prawo bankowe o takich sytuacjach?Moze mi ktos podac jakis
> paragraf?Czy mozna pobrac komus pieniadze z konta bez jego pisemnej zgody?.
> Andriej Uljanow
> PS.Nie rozpatrujmy strony etycznej, tylko prawna ;)
>
>
Podstawą prawną będzie tutaj par. 48 "Ogólnych warunków otwierania i
prowadzenia przez PKO BP rach. oszczędnościowyc" (wydanych na podstawie
dyspozycji z art. 109 prawa bankowego):
"Jeżeli po wysłaniu posiadaczowi rachunku miesięcznego wyciągu PKO BP SA
stwierdzi, że wpis uznania na rachunku został dokonany nieprawidłowo, wskutek
błędu PKO BP SA, w wyniku czego PKO BP SA ma roszczenie do posiadacza
rachunku o zwrot nieprawidłowo wpisanej kwoty, PKO BP SA obciąży rachunek
kwotą odpowiadającą wysokości roszczenia. Jeżeli posiadacz zakwestionuje to
obciążenie, PKO BP SA ponownie uzna rachunek i roszczenia swego będzie
dochodził na drodze postępowania cywilnego."
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2003-01-23 15:11:07
Temat: Re: Pomylka mBanku
Od: "Andriej Uljanow" <a...@p...fm>
Użytkownik "Konrad" <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości >
Podstawą prawną będzie tutaj par. 48 "Ogólnych warunków otwierania i
> prowadzenia przez PKO BP rach. oszczędnościowyc" (wydanych na podstawie
> dyspozycji z art. 109 prawa bankowego):
>
> "Jeżeli po wysłaniu posiadaczowi rachunku miesięcznego wyciągu PKO BP SA
> stwierdzi, że wpis uznania na rachunku został dokonany nieprawidłowo,
wskutek
> błędu PKO BP SA, w wyniku czego PKO BP SA ma roszczenie do posiadacza
> rachunku o zwrot nieprawidłowo wpisanej kwoty, PKO BP SA obciąży rachunek
> kwotą odpowiadającą wysokości roszczenia. Jeżeli posiadacz zakwestionuje
to
> obciążenie, PKO BP SA ponownie uzna rachunek i roszczenia swego będzie
> dochodził na drodze postępowania cywilnego."
>
>
O to mi chodzilo. Czy istnieje jakis okres czasu po jakim sprawa ulega
przedawnieniu, czy na przyklad po 3 latach PKOBP moze stwierdzic ,ze
popelnilo blad i zarzada splaty 10000PLN debetu?W historii rachunku jest
napisane: polecenie zaplaty - XXXPLN, blad w procesie przetwarzania XXXPLN.
Przy czym polecenie zaplaty nie dotarlo do adresata, bo pieniadze zostaly
przeznaczone na blad w procesie przetwarzania. Ta sytuacja nie wydaje mi sie
zgodna z przytoczonym wyzej punktem regulaminu. Chyba ze o czyms nie wiem ?!
Pzdr
Andriej Uljanow
-
9. Data: 2003-01-23 21:44:07
Temat: Re: Pomylka mBanku
Od: "KonradK" <k...@N...gazeta.pl>
Andriej Uljanow <a...@p...fm> napisał(a):
> O to mi chodzilo. Czy istnieje jakis okres czasu po jakim sprawa ulega
> przedawnieniu, czy na przyklad po 3 latach PKOBP moze stwierdzic ,ze
> popelnilo blad i zarzada splaty 10000PLN debetu?
Myślę, że wchodzi tutaj 10-letni termin przedawnienia roszczenia z KC.
> Ta sytuacja nie wydaje mi sie zgodna z przytoczonym wyzej punktem
regulaminu. Chyba ze o czyms nie wiem ?!
Dlaczego ?? PKO BP dwukrotnie zrealizowało w XI.02 Twoje zlecenie, mimo że
jedno nie zeszło z Twojego rachunku. Nabyło więc wobec Ciebie wierzytelność
z tyt. tego drugiego przelewu. Postanowienie z par. 48 OW należy tutaj
stosować przez analogię: zrealizowaliśmy "z góry" Twoją płatność, czyli tak
jakbyśmy uznali tą kwotą Twój rachunek ;-)))
Inna sprawa to okres, po jakim to wszystko wyprostowali... jak
na "profesjonalistę" trochę przydługi
Pozdrawiam/KonradK
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2003-01-23 21:56:52
Temat: Re: Pomylka mBanku
Od: "Wojciech Apel" <wojtek@nospaamm..sikornik.gliwice.pl>
> Moj ojciec ma zlecenie stale w PKO BP. 16 dnia danego miesiaca z jego RORu
> (...)
Sytuacja jest prosta:
1) PKO nie mial prawa niewykonac polecenia przelewu 16 stycznia. Za to Twoj
ojciec powinien miec do nich roszczenie, o niewykonanie umowy-zlecenia,
ktorego wykonania zobowiazali sie przyjmujac dyspozycje zlecenia stalego na
16 każdego miesiąca. Gdyby to spowodowalo jakąś stratę dla Twojego ojca (np.
unieważnienie polisy ubezpieczeniowej, albo Twoją śmierć głodową, bo by Ci
zabrakło na żarcie) rozszenie odszkodowawcze jest do wyegzekwowania bez
problemu.
2) od 16 listopada bank PKO ma do Ciebie rozczenie o kwotę, którą dostałeś
bez tytułu prawnego. Powinni przedstawić Ci wezwanie i ty na nie powinieneś
zareagować. Jeżeli byś nie oddał po wezwaniu powinni dochodzić do tego na
drodze cywilnej i z cała pewnością przymusili by Cie do oddania, choć pewnie
odsetki nie bylyby należne.
3) Ponieważ na Twoim koncie 16 stycznia nie pojawiły się pieniądze, a sądzę
że masz z ojcem jakąś umowę na to, że pojawiać się będą - Ty masz do swojego
ojca rozczenie o niewykonanie umowy, czy niezrealizowanie płatności. Możesz
się sądzić, choć ze Starszym to nie wypada. Ale jakbyś to zrobił to Twój
ojciec już bez problemu może to co mu zasądzisz w regresie przenieść na
rozszczenie wobec PKO. Obie sprawy są do do wygrania, bo fatem jest że
pieniędzy nie dostałeś i drugim faktem jest, że PKO w styczniu nie zrobiło
czegoś do czego się zobowiązało.
4) PKO wybrało najprostrzy dla siebie i przy tym najbardziej chamski sposób
załatwienia sprawy. To typowe dla tego banku. Ponieważ zakładam, że ze
Starczym masz dobre relacje to pewnie nic im nie zrobicie. Jak by to były
relacje z jakimś towarzystwem obezpieczeniowym, albo Urzędem Skarbowym to by
to tak fajnie nie wyglądało.
To że masz nadpłate nie oznacza, że za miesiąc może nie płacić bez
konsekwencji, bo np. Towarzystwo Ubezpieczeniowe nadpłate zaksięguje jako
wpłate dodatkową a za miesiąc zabraknie tej obowiązkowej i tracisz polise
nie wiedząc o tym.
Mi też się takie coś przytrafiło. W BPH zmieniali system informatyczny i
wcieło im polecenie przelewu na polise. Po prawie roku Ubezpieczalnia
napisała do mnie, że polisa nie obowiązuje. Zaraz napisałem do banku, że
wszelkie konsekwencje z tym związane spadają na nich. Jak by mnie wtedy
tramwaj rozjechał moja żona miała by fajny proces ale na szczęście żyję, ale
tak przepraszającego banku dawno nie widziałem. Sami wszystko z
Ubezpieczalnią załatwili - jak? Nie wiem, ale polisa zadziałała a
Towarzystwo mogła już ją wypowiedzieć.
Wojtek