Zawsze bylem przekonany ze mbank jest dobrym bankiem.
Jednak przy bardziej aktywnym kozrystaniu z konta, zaczynam zauważac
minusy internetowych banków.

Mialem ostatnio taki przypadek:
Poprosilem o potwierdzenie salda pisemne (bo na ich stronie nie ma
mozliwosci wydruku). Konsultant sie pomylil i wystawiono mi saldo nie do
tego rachunku co trzeba. Trudno, myli sie kazdy. To nie problem.

Problem sie zaczal wtedy jak chcialem uzyskac konkretna informacje czy
potwierdzenie salda zostało wysłane już na 100%.
Za Chiny nie można uzyskac od tego banku takiej informacji. Nie daja
żadnych kontaktów do kierowników, osób które nadzorują wysyłanie np.
takich dokumentów.
Tlumacze im ze w kazdej porzadnej firmie i banku jako klient mam prawo
otrzymac takie informacje... Oni na to: nie mozemy udzielac takich
informacji.

Jazda wtedy jak ktos taki dokument potrzebuje na konkretny dzien i nie
ma zadnej gwarancji.

Czy w innych bankach jest tak samo?

do góry

> Czy w innych bankach jest tak samo?

W inny banku dzwonisz do oddzialu, prosisz o przygotowanie, przychodzisz za
godzinke i odbierasz... Takie sa niestety wady bankow intenetowych.

Pozdr.,
Piotr

do góry

Mariusz napisał(a):
> Zawsze bylem przekonany ze mbank jest dobrym bankiem.

Blad :)

> Mialem ostatnio taki przypadek:
> Poprosilem o potwierdzenie salda pisemne (bo na ich stronie nie ma
> mozliwosci wydruku). Konsultant sie pomylil i wystawiono mi saldo nie do
> tego rachunku co trzeba. Trudno, myli sie kazdy. To nie problem.

Ja chcialem kiedys informacje o srednich wplywach na konto w okresie 3
miesiecy. Dostalem pismo z informacja, ze mam wplywy w wysokosci 300 PLN
:) Wyprostowanie tego zajelo ponad 2 miesiace ale wtedy to zaswiadczenie
przestalo byc mi do czegokolwiek potrzebne. Po tym wydarzeniu
zrezygnowalem z mBanku jako konta glownego.

> Czy w innych bankach jest tak samo?

Nie. Tak jest tylko w mBanku. Jak chcesz zalatwic cos niestandardowego
to z konsultantami robotami nie da sie tego zrobic. A ze oddzialu nie ma
to jest sie udupionym.

Ostatnio probowalem sie dowiedziec dlaczego mam na KK blokady pomimo, ze
zakupy zostaly juz rozliczone, a karta obciazona. Niestety nie uzyskalem
takiej informacji, a pani konsultant gadala nie na temat.

Ot, mBank.


--
Mithos

do góry

Mariusz napisał(a):
> hehe, gadanie nie na temat to ich specjalnosc chyba...
> wytlumaczylem konsultantowi ze na moje pytanie: czy dokument zostal
> wyslany napewno wystarczy odpowiedz tak lub nie. a nie jakie sa zasady
> banku i gadka bez sensu naokolo... o nr do kierownika sie doprosic nie
> da. Wtedy stracil ten bank w moich oczach i to bardzo duzo.....
> zrezygnuje z ich uslug tez jako glowne konto.

Ja polecam Multibank. To samo co mBank tyle ze maja ladniejszy podglad
online no i maj oddzialy, w ktorych da sie zalatwic wszystko. Wystarczy
tylko wybrac taki oddzial, w ktorym pracuje ktos kto sie na tym zna. Ja
wczesniej taka osobe mialem w oddziale na ul. Domaniewskiej (teraz mam
za daleko to mi sie jezdzic nie chce), a teraz zalatwiam wszystko na ul.
Wiertniczej (w TVN'ie).

Przy ostatnich problemach z moja KK (problem z wyrobieniem) mialem
bezposredni telefon do jednej pani i czasem ja dzwonilem, czasem ona do
mnie, w kazdym razie wiedzialem co sie dzieje i co jak wyglada
(ewentualnie w czym jest problem). No i przede wszystkim : na infolini
kazdy mowi co innego (jeden konsultant ze karta wyslana na moja adres,
inny ze karta dopiero jest w produkcji, a kolejny ze takiego info nie ma
w systemie - zenada) i nic sie nie da z tym robic, w oddziale ten
problem nie istnieje.

Aczkolwiek Multi nie jest pozbawiony wad o czym juz wiele razy pisalem.
Kwestia jest taka, ze nie znajdziemy banku idealnego, mozemy wybrac
jedynie mniejsze zlo. A zdecydowanie da sie trafic gorzej.


--
Mithos

do góry

mvoicem napisał(a):
> Pod warunkiem że ten inny bank to nie jest Millenium. Tam oddział jest tylko
> innym rodzajem infolini, tyle że masz niedysponenta przed oczami.

Potwierdzam :) W 3 roznych oddzialach uzyskalem 3 rozne odpowiedzi na to
samo pytanie (z tego jedna odpowiedz = 250 zl straty dla mnie).
Zdecydowanie odradzam.

Aczkolwiek infolinia jest na sensownym poziomie, da sie wszystko
zalatwic, ludzie znaja sie na wszystkim duzo lepiej niz pracownicy
oddzialow, czas rozpatrzenia reklamacji trwal u mnie kiedys kilka h. Z
ich KK jestem zadowolony.


--
Mithos

do góry

> Ostatnio probowalem sie dowiedziec dlaczego mam na KK blokady pomimo, ze
> zakupy zostaly juz rozliczone, a karta obciazona. Niestety nie uzyskalem
> takiej informacji, a pani konsultant gadala nie na temat.

hehe, gadanie nie na temat to ich specjalnosc chyba...
wytlumaczylem konsultantowi ze na moje pytanie: czy dokument zostal
wyslany napewno wystarczy odpowiedz tak lub nie. a nie jakie sa zasady
banku i gadka bez sensu naokolo... o nr do kierownika sie doprosic nie
da. Wtedy stracil ten bank w moich oczach i to bardzo duzo.....
zrezygnuje z ich uslug tez jako glowne konto.

do góry

Piotr wrote:

>> Czy w innych bankach jest tak samo?
>
> W inny banku dzwonisz do oddzialu, prosisz o przygotowanie, przychodzisz
> za godzinke i odbierasz...

Pod warunkiem że ten inny bank to nie jest Millenium. Tam oddział jest tylko
innym rodzajem infolini, tyle że masz niedysponenta przed oczami.

p. m.

do góry

On 23 Lis, 23:42, Mithos <f...@a...pl> wrote:

> Przy ostatnich problemach z moja KK (problem z wyrobieniem) mialem
> bezposredni telefon do jednej pani i czasem ja dzwonilem, czasem ona do
> mnie, w kazdym razie wiedzialem co sie dzieje i co jak wyglada

Jesli to ma byc zaletabanku, to ja mam telefon do jednej pani z
Polbanku, ktory dostalem, gdy mialem klopoty z wyrobieniem KK. Tez
wiem jak wyglada, czasem ja dzwonilem do niej, czasem ona do mnie ;)

do góry

krzysztofsf napisał(a):
> On 23 Lis, 23:42, Mithos <f...@a...pl> wrote:
>
>> Przy ostatnich problemach z moja KK (problem z wyrobieniem) mialem
>> bezposredni telefon do jednej pani i czasem ja dzwonilem, czasem ona do
>> mnie, w kazdym razie wiedzialem co sie dzieje i co jak wyglada
>
> Jesli to ma byc zaletabanku, to ja mam telefon do jednej pani z
> Polbanku, ktory dostalem, gdy mialem klopoty z wyrobieniem KK. Tez
> wiem jak wyglada, czasem ja dzwonilem do niej, czasem ona do mnie ;)

To początek interesującej znajomości ;-)

Rafał

do góry

On 24 Lis, 00:43, Rafal Franczak <franek@usun_to.kolorowe.krakow.pl>
wrote:
> krzysztofsf napisał(a):
>
> > On 23 Lis, 23:42, Mithos <f...@a...pl> wrote:
>
> >> Przy ostatnich problemach z moja KK (problem z wyrobieniem) mialem
> >> bezposredni telefon do jednej pani i czasem ja dzwonilem, czasem ona do
> >> mnie, w kazdym razie wiedzialem co sie dzieje i co jak wyglada
>
> > Jesli to ma byc zaletabanku, to ja mam telefon do jednej pani z
> > Polbanku, ktory dostalem, gdy mialem klopoty z wyrobieniem KK. Tez
> > wiem jak wyglada, czasem ja dzwonilem do niej, czasem ona do mnie ;)
>
> To początek interesującej znajomości ;-)
>

To taka nowa promocja bankow :"wyrabiaj KK, to poznasz ciekawych
ludzi".

A dla kredytobiorcow zapewne "Wez kredyt, a poznasz nowe, ciekawe
kraje....Albo....."

Ostatnio banki maja rowniez akcje "Wez kredyt, a rozslawimy twe imie
na cala Polske" - tez fajna ;)

do góry