-
11. Data: 2010-11-03 09:44:04
Temat: Re: Porównanie IKE
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-11-03 09:54, grin pisze:
> wyniki?. Z IKE tanio i szybko się nie wychodzi. Czarownica, wróżbita
Ile kosztuje i ile trwa wyjście z IKE?
--
Liwiusz
-
12. Data: 2010-11-03 09:49:12
Temat: Re: Porównanie IKE
Od: "grin" <s...@a...er>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:iarat4$d5m$4@news.onet.pl...
> Ile kosztuje i ile trwa wyjście z IKE?
podatek i opłata manipulacyjna jeśli przed rokiem od założenia. Trwa do 14
dni.
-
13. Data: 2010-11-03 09:57:42
Temat: Re: Porównanie IKE
Od: "grin" <s...@a...er>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:iarar0$d5m$2@news.onet.pl...
> W każdej chwili możesz wypłacić.
Płacą podatek. Po co więc była zabawa w IKE z jego ograniczeniami
> Ale płacisz podatek przy konwersji jednostek, a w IKE nie.
Prawe wszystkie dziś oferują "parasol" bez podatku z konwersji.
> Na emeryturze obecnych 30-latków nie ostanie się w obecnej formie żadne
> państwo europejskie. Bankructwo jest nieuniknione, jak każdy socjalizm
> połączony z demokracją.
Tego się spodziewam.
Jednak uważam, ze OFE, IKE to "marchewka". Jedząc samą marchewkę długo się
nie pożyje. Może ma to jakiś sens dla nie potrafiących oszczędzać. Dla
graczy giełdowych 10 tys. rocznie zwolnione z podatku od zysku za mnóstwo
lat, to jakiś ochłap. Wielu graczy niewiele podatku płaci, niewiele wygrywa.
-
14. Data: 2010-11-03 09:59:28
Temat: Re: Porównanie IKE
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-11-03 10:49, grin pisze:
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:iarat4$d5m$4@news.onet.pl...
>> Ile kosztuje i ile trwa wyjście z IKE?
>
> podatek i opłata manipulacyjna jeśli przed rokiem od założenia. Trwa do
> 14 dni.
W praktyce u mnie to trwało kilka dni, podatek nie jest żadnym
kosztem IKE, bo taki sam jest przy wycofywaniu się z innych inwestycji,
jedynie opłata przed rokiem od założenia może być kosztem, choć można ją
pominąć w rozważaniach, zakładam bowiem, że nowy uczestnik IKE ma chęć
długoterminowego inwestowania i jeśli chce się wycofać, to zazwyczaj po
upływie roku.
--
Liwiusz
-
15. Data: 2010-11-03 10:01:53
Temat: Re: Porównanie IKE
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-11-03 10:57, grin pisze:
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:iarar0$d5m$2@news.onet.pl...
>> W każdej chwili możesz wypłacić.
> Płacą podatek. Po co więc była zabawa w IKE z jego ograniczeniami
>
>> Ale płacisz podatek przy konwersji jednostek, a w IKE nie.
>
> Prawe wszystkie dziś oferują "parasol" bez podatku z konwersji.
I można zmienić fundusze z jednego TFI na inne, potem na lokatę, a
potem na akcje?
>> Na emeryturze obecnych 30-latków nie ostanie się w obecnej formie
>> żadne państwo europejskie. Bankructwo jest nieuniknione, jak każdy
>> socjalizm połączony z demokracją.
>
> Tego się spodziewam.
> Jednak uważam, ze OFE, IKE to "marchewka". Jedząc samą marchewkę długo
> się nie pożyje. Może ma to jakiś sens dla nie potrafiących oszczędzać.
> Dla graczy giełdowych 10 tys. rocznie zwolnione z podatku od zysku za
> mnóstwo lat, to jakiś ochłap. Wielu graczy niewiele podatku płaci,
> niewiele wygrywa.
Szczególnie dla graczy IKE jest korzystne - zrobią z 10 tysięcy w
rok 100 tysięcy i nie zapłacą podatku od 90 tysięcy, tylko mogą
zainwestować. A ostatecznie przy wycofaniu zapłacą podatek od sumy
końcowej minus wpłat, co będzie o wiele bardziej korzystne, niżby
obliczali sobie podatek co roku.
--
Liwiusz
-
16. Data: 2010-11-03 10:11:33
Temat: Re: Porównanie IKE
Od: "grin" <s...@a...er>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:iarbq0$gl1$2@news.onet.pl...
>podatek nie jest żadnym kosztem IKE, bo taki sam jest przy wycofywaniu się
>z innych inwestycji,
Zatem po co zawracać sobie głowę jakimś IKE?
Kupować regularnie bezpieczne TFI za resztówki pensji i zapomnieć, może ma
jakiś sens.
Prawie taki sam jak programy oszczędzania różnorakich TFI
Powraca pytania jaki najlepszy ? Ten z ostatniego roku, dwóch, trzech,
dziesięciu? Wiele TFI długo nie żyje, zmieniają się, trudno starocie
porównać. Notowane w Luxemburgu wymagają czy nie zapłaty podatku w Polsce?
Ktoś to w US sprawdzi?
Inwestor nawet mający darmowy rachunek maklerski w Bossa czy nawet
"beznadziejny" emakler mbanku więcej obróci rocznie niż 3 średnie pensje
-
17. Data: 2010-11-03 10:14:04
Temat: Re: Porównanie IKE
Od: "grin" <s...@a...er>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:iarbuh$gl1$3@news.onet.pl...
> I można zmienić fundusze z jednego TFI na inne, potem na lokatę, a potem
> na akcje?
Nie .
W Bossa oferowane fundusze też nie należą do wiodących
Pomysł by samodzielnie grać akcjami, obligacjami jest kuszący.
Czy początkujący ugra coś 10 tys. zł rocznie?
-
18. Data: 2010-11-03 10:16:05
Temat: Re: Porównanie IKE
Od: lolekanabolek <l...@g...com>
W dniu 2010-11-03 11:01, Liwiusz pisze:
> A ostatecznie przy wycofaniu zapłacą podatek od sumy
> końcowej minus wpłat, co będzie o wiele bardziej korzystne, niżby
> obliczali sobie podatek co roku.
a o kosztach prowizji zapomniałeś????
--
pozdrawiam
Marcin
-
19. Data: 2010-11-03 11:07:25
Temat: Re: Porównanie IKE
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "grin" <s...@a...er> napisał w wiadomości
news:iarcl7$kj0$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:iarbuh$gl1$3@news.onet.pl...
>> I można zmienić fundusze z jednego TFI na inne, potem na lokatę, a
>> potem
>> na akcje?
>
> Nie .
> W Bossa oferowane fundusze też nie należą do wiodących
> Pomysł by samodzielnie grać akcjami, obligacjami jest kuszący.
> Czy początkujący ugra coś 10 tys. zł rocznie?
Jeżeli potrafisz osiągnąć dodatnią stopę zwrotu mając 10 000 000, to mając
10 000 jest to znacznie łatwiejsze.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
20. Data: 2010-11-03 11:10:55
Temat: Re: Porównanie IKE
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "grin" <s...@a...er> napisał w wiadomości
news:iarcgb$jvl$1@news.onet.pl...
> Zatem po co zawracać sobie głowę jakimś IKE?
> Kupować regularnie bezpieczne TFI za resztówki pensji i zapomnieć, może
> ma jakiś sens.
Wartość jednostek TFI rośnie i spada wolniej od rynku (WIG), bo CO ROKU jest
pobierana prowizja OD AKTYWÓW, a nie od zysku.
> Prawie taki sam jak programy oszczędzania różnorakich TFI
Prawie. ;-)
> Powraca pytania jaki najlepszy ? Ten z ostatniego roku, dwóch, trzech,
Żaden w dłuższym terminie nie jest lepszy od dobrze wybranych papierów, bo
od nich się nie płaci corocznej prowizji.
> Inwestor nawet mający darmowy rachunek maklerski w Bossa czy nawet
> "beznadziejny" emakler mbanku więcej obróci rocznie niż 3 średnie pensje
Po co ma tyle obracać??? Myślisz, że TFI w kółko obracają całością aktywów?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/