Orientuje się ktoś może czy bank, na mój wniosek ma obowiązek wystawienia
"potwierdzenie zamknięcia umowy kredytu"?
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że umowa ta jest sprzed....dooobrych kilku
lat :(
Zrobił się smród, bo jakiś baran z banku "sprzedał" nr umowy kredytowej i
dane osobowe, jako...nie spłacony kredyt do szemranej firmy windykacyjnej.
Sprawa nie trafiła do sądu, tylko ta windykacyjna firemka przysłało mi
jeden zwykły liścik ze swoim żądaniami (ani w nim nie było cesji, ani nic,
tylko to że ....nabyli ten "dług"). Olałem to pismo wielkim sikiem, bo
kredyt był spłacony w terminie. A tu teraz mi przyszło także listem zwykłym
pisemko z informacją że na wniosek wierzyciela ta firemka windykacyjna
wpisała mnie do rejestru KRD BIG S.A.!!!
Dzwoniłem na infolinię i podczas rozmowy wyszło że wyrok sądowy, nakaz
zapłaty potrzebny jest - ale tylko dla osób fizycznych które chcą umieścić
inne osoby fizyczne w rejestrze. W przypadku firmy która chce konsumenta
dopisać....tego wymogu nie ma. Bez NICZEGO może każdego z nas wpisać np. IJ
czy jakiś innego typu KRUK, do rejestru.

Nim zajmę się później, najpierw chce od banku to "potwierdzenie"....pisemko
już wysłałem z opisem sytuacji i infem że rozważam możliwość złożenia
zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez pracownika banku
który przekazał sfałszowane, nie prawdziwe dane tej firmie windykacyjnej.

Bank ma obowiązek wystawienia takiej "buamchy" czy to tylko ich "dobra
wola"?

do góry

Dnia Wed, 8 Jun 2011 12:17:06 +0200, Kamil napisał(a):

> Bank ma obowiązek wystawienia takiej "buamchy" czy to tylko ich "dobra
> wola"?

Zajrzyj do TOiP. Prawie na pewno znajdziesz tam taką pozycję, oczywiście
odpowiednio płatną. Ale myślę, że odpowiedni dobór słów (arbiter,
prokuratura, itp. ;) spowoduje, że wystawią ją za darmo.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

Dnia Wed, 8 Jun 2011 17:36:19 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):


>> Bank ma obowiązek wystawienia takiej "buamchy" czy to tylko ich "dobra
>> wola"?
>
> Zajrzyj do TOiP. Prawie na pewno znajdziesz tam taką pozycję, oczywiście
> odpowiednio płatną. Ale myślę, że odpowiedni dobór słów (arbiter,
> prokuratura, itp. ;) spowoduje, że wystawią ją za darmo.

To jest bez znaczenia, zapłacę te 30zł nie ma problemu.
Z tym że pracownicy banku, tka jak przypuszczałem..."nie maja w systemie
tej umowy i nie mogą wystawić tego zaświadczenia/potwierdzenia". Skierowali
mnie do działu windykacji...tam również "nic nie mają" :)))
Dlatego poszedłem od razu z tym pismem na ... pocztę polską i wysłałem
poleconym ze ZPO :)
Niech teraz szukają po systemie "danych", na pewno gdzieś mają, skoro
przekazali te dane do szemranej firemki windykacyjnej :)))
Zobaczymy co odpiszą....ale szykuje się raczej do wizyty w prokuraturze :))

do góry

Kamil <a...@a...com> napisał(a):

> Z tym że pracownicy banku, tka jak przypuszczałem..."nie maja w systemie
> tej umowy i nie mogą wystawić tego zaświadczenia/potwierdzenia". Skierowali
> mnie do działu windykacji...tam również "nic nie mają" :)))

A spytałeś ich czy dawno nie mieli do czynienia z KNF'em?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Thu, 9 Jun 2011 09:43:20 +0200, Kamil napisał(a):

> To jest bez znaczenia, zapłacę te 30zł nie ma problemu.
> Z tym że pracownicy banku, tka jak przypuszczałem..."nie maja w systemie
> tej umowy i nie mogą wystawić tego zaświadczenia/potwierdzenia". Skierowali
> mnie do działu windykacji...tam również "nic nie mają" :)))

No to są jakieś jaja. Faktycznie do listy słów-kluczy powinineś dorzucić
KNF. I kogoś tym zainteresować. Jak dawno to było? Może po prostu
pracownicy niedouczeni i nie wiedzą jak w ichnim systemie dotrzeć do
starszych umów?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

Użytkownik "Kamil" <a...@a...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:13b4lipufmi1e.19lvi6t05f3bo$.dlg@40tude
.net...
> Orientuje się ktoś może czy bank, na mój wniosek ma obowiązek wystawienia
> "potwierdzenie zamknięcia umowy kredytu"?
> Pikanterii sprawie dodaje fakt, że umowa ta jest sprzed....dooobrych kilku
> lat :(

Niby czemu ma to dodawać pikanterii? Raczej chyba powinno odejmować.

Który to bank?

do góry

Kamil <a...@a...com> wrote:
> Dnia Wed, 8 Jun 2011 17:36:19 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):
>
> Niech teraz szukają po systemie "danych", na pewno gdzieś mają, skoro
> przekazali te dane do szemranej firemki windykacyjnej :)))
> Zobaczymy co odpiszą....ale szykuje się raczej do wizyty w prokuraturze :))

I slusznie, nie daj sobie wcisnac, ze to pomylka, blad pracownika etc.

Co to za bank?

do góry

Kamil napisał(a) w wiadomości: <1q8p1fb1tobg1$.xy3dzxnefz6.dlg@40tude.net>...
>
>Niech teraz szukają po systemie "danych", na pewno gdzieś mają, skoro
>przekazali te dane do szemranej firemki windykacyjnej :)))
>Zobaczymy co odpiszą....ale szykuje się raczej do wizyty w prokuraturze :))

Dodatkowo zażądaj opublikowania na koszt banku w kilku ogólnopolskich
dziennikach ogłoszenia, że zostałeś wpisany do rejestru bezprawnie
(w łagodniejszej wersji przez pomyłkę).

Arek

do góry

Dnia Thu, 9 Jun 2011 12:40:21 +0200, MarekZ napisał(a):

>> Orientuje się ktoś może czy bank, na mój wniosek ma obowiązek wystawienia
>> "potwierdzenie zamknięcia umowy kredytu"?
>> Pikanterii sprawie dodaje fakt, że umowa ta jest sprzed....dooobrych kilku
>> lat :(
>
> Niby czemu ma to dodawać pikanterii? Raczej chyba powinno odejmować.
>
> Który to bank?

Napiszę za kilka dni co to za bank
Odezwali się już wczoraj po południu i dzisiaj rano - że w systemie nie ma
takiej umowy ani w ogóle nie maja nic. Dlatego laseczka z banku powiedziała
że odpisze mi pisemnie właśnie to że nic nie mają.
Dlatego poczekam na to pismo - potem uderzam z żądaniami do banku,
rzekomego "wierzyciela" (sic!!) wraz z jego pełnomocnikiem który mnie
wpisał do KRD oraz do KRD.
Zastanawiam się, ale chyba jeszcze nie poruszę prokuratury..poczekam co z
tą korespondencja porobią 'wierzyciel" i KRD.

do góry

Użytkownik "Kamil" <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:10hvnsfg5gwgk.zj7jvmpb37xa$.dlg@40tude.net...

> Zastanawiam się, ale chyba jeszcze nie poruszę prokuratury..poczekam co z
> tą korespondencja porobią 'wierzyciel" i KRD.

W zasadzie w polskim prawie wystarczy zmienić jedno. Domniemane
powołanie się dłużnika na zapisy o przedawnieniu. I skończą się szemrane
agencje windykacyjne wynajdujące jakieś szemrane długi sprzed 5-10 lat.

do góry